Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amaretka_1

Odchudzamy sie i pielegnujemy

Polecane posty

Hej z moich wielkich planów zrobiłam skakankę 1000 podskoków + 20 minut hulania po 10 minut w lewo i w prawo. Z Chodakowskiej znów wyszło wielkie NIC. dieta prawie idealnie prawie bo pozwalam sobie na jabłka i to sporo nie wiem jak to działa na odchudzanie ale mam pewne obiekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki wlasnie skonczylam cwiczyc callanetics, czuje znow wszystkie miesnie ;) Dzulia, nie wyglupiaj sie, nie utyjesz od 1 jablka. W jezyku angielskim jest przyslowie "one apple a day keeps the doctor away" 1 jablko dziennie trzyma od Ciebie lekarza z daleka - Glupio brzmi po polsku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzulia jablka maja dobry wplyw na diete, nejlepiej jakbys je jadla do 15 zeby pozniej organizm mial czas strawic cukier

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) Dzulia, lepiej zebys jadla 3-4 jablka dziennie niz podjadalam cukierki, ciasteczka. Staraj sie je tylko jesc we weczesniejszych godzinach. Kurcze, przeciez nie mozna sobie domawiac wszystkiego. Chyba dobrze cwiczylam, bo znow czuje moje szanowne 4 litery ;) Kurcze, zbey tak udawalo sei cwiczyc czesciej :) Ale to nie do konca zalezy ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarnula ja juz nawet nie pamietam kiedy cwiczylam a tak mi tego brakuje :-( moze jak ta wredna @ pojdzie w cholere to znajde sobie choc 30min na cwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izulek, powinnas znalesc troche czasu na cwiczenia ( wiem jak jest trudno przy malym dziecku ) Jak bedziesz chudnac tylko dietkujac to niestety skora moze sie nie wchlonac po odchudzaniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem czarnulka teraz jest mama i mam wiecej czasu ale po tym okropnym badaniu mam tak obfita miesiaczke i tak mnie brzuch boli ze nie dam rady jak sie skonczy to sie znow zawezme na zumbe hh i skakanke narazie jestem uziemiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem mega dumna z siebie. Zrobiłam dziś więcej niż myślałam 20 minut zumby, 1000 podskoków na skakance i 20 minut hulania. Jestem zapocona jak mysz ale szczęśliwa, zaraz się wyprysznicuje i zmumifikuje - olejki folia i takie tam. Niunia śpi od 14 więc korzystam jak mogę. No to lecę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amaretka_1
Czesc Dziewczyny!!! Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie. Ciesze sie ze sie trzymacie. Nie czesto ostatnio zagladam, bo mam wiele spraw na glowie..... duzo zmian na horyzoncie...ale wiecie co chyba to zmienie.....:) Co nowego? szokujaca wiadomosc!!! Zaakceptowalam siebie. Dazylam do jakiegos idealu z kolorowego pisma...a wiecie co? tak naprawde lubie siebie z malymi okraglosciami. Nie jestem gruba. I nie bylam gruba. Jedyne co naprawde chce zrobic to.....uksztaltowac sylwetke, wymodelowac...I bardzo lubie takie cwiczenia! Odchudzanie mi nie wychodzilo I nigdy tak naprawde nie mialam do tego serca bo...w glebi duszy wiedzialam ze to nie moja droga. Dziewczyny...trzeba to wszystko zharmonizowac ze soba...zapytac siebie co lubimy... Wiecie co? teraz mam w nosie ze nie jestem chuda jak Ania Rubik!!! :) Pozdrawiam !!!! P.S ostatnio duzo wiecej robie domowego SPA.... chyba sie w koncu odnajduje w tym wszystkim powoli. MAM PYTANIE: co dla Was znaczy byc prawdziwa kobieta?? Wyglad , osobowosc I character...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Amaretka :) Jak milo, ze sie odezwalas. Gratuluje zdrowego podejscia do zycia I do siebie :) Jak nie bedziemy lubic siebie zawsze bedziemy czuc sie gorsze chocby nie wiem ile kg zgubic. Hmm, figura Ani Rubik dla mnie odpada ;) Moj maz wyslal by mnie na leczenie ;) Mam nadzieje, ze mimo nawalu spraw na glowie znajdziesz czas zeby od czasu do czasu odezwac sie do nas :) Wg mnie na bycie kobieta sklada sie wszystko. Trzeba dbac o siebie zarowno pod wzgledem fizycznym ale I psychicznym. Musi byc cos dla ciala ale I dla ducha. Wrednemu charakterowi nie pomoze fizyczne piekno ;) Pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Czarnulka!! dzieki za pozdrowienia :) przesylam usciski! tak wlasnie czuje, ze cos odkrylam! Odkrylam to ze nie musze byc idealna..... Co za ulga!! haha Jutro zaczyna sie wikend wiec sobie nadrobie zaleglosci w czytaniu o Was, musze sie dowiedziec co sie dzialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dzialo sie, dzialo ;) Zaprzyjaznilysmy sie z Dzulia mimo niefortunnego poczatku "naszej internetowej znajomosci " ;) Mialysmy wzloty I upadki, spadki I wpadki wagowe. balsamowalysmy sie, pilingowalsmy sie I "pindrzyly " Amaretka, moge Ci zadac niedykretne pytanie" Ile masz lat? jezli to nie tajemnica Dziewczynki wlasnie pocwiczylam 30 min z Mel B, 20 min cale cialo- bez pompek, bo ich nie potrafie ijeszcze innego cwiczenia, 10 min na posladki, 20 min hula hop, po 10 min na kazda strone. Jutro dzien bez cwiczen :), przez 2 dni naprawde niezle cwiczylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amaratka witaj spowrotem :-) mam nadzieje,ze nie uciekniesz od nas tym razem :) zgadzam sie z wypowiedzia czarnulki co do tej prawdziwej kobitki x kurcze maly sie zaziembil tak mu leci z nosa ze szok a do tego jest taki marudny ze szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulek, wspoczuje katataru u malego. U nas dopiero sie skonczyla fontanna w nosie a synio byl naprawde marudny. Bardzo nie lubi jak ma zatkany nos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarnulka nawet nie wyobrazasz sobie jaki jest marudny co chwila placz, z rak mi nie schodzi,oczka spuchniete zalzawione teraz juz usnal drugi raz martwie sie zeby chory nie byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulek współczuje chorego dziecka wiem jak to jest bo przez niby tylko katar mam kilka dni z życiorysu wyjęte. Dziś mam doła rano się zważyłam z nadzieją, że ujrzę nową najniższą a tu zonk zamiast w dół to waga poszła w górę i to o kilogram i mam72,2 . Tak mnie to podłamało, że teraz zamiast ćwiczyć to położyłam się do łóżka i będę spać, jeszcze odwiedził mnie pan mąż i też mi dowalił psychicznie i emocjonalnie, więc jestem nieżywa takie grube zombi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnula75
izulek, taki maluszek nie potrafi wydmuchac noska, zle mu oddychac. Przez kilka dni taki bedzie, staraj sie mu dawac jak najwiecej do picia, zeby wyplukal wirusa z organizmu. Dzulia, przestan gadac,z e jestes grube zombie. Jestes atrakcyjna kobieta, dbasz o siebie o dziecko. Nie pozwol sie zaszczuc mezowi. U mnie dzis waga tez na plusie ale to nic. Za tydzien bedzie lepiej. Glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobietki :) Chyba jestescie na grobach swoich bliskich. Jak ja wam tego zazdroszcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej czarnula nie smuć się. Ja zawsze upatruje w jakiejś sytuacji czegoś dobrego. Mam przekonanie, że wszystko czemuś służy i ze wszystkiego mogę wyciągnąć jakąś lekcje dla siebie. Dziś tradycyjnie poćwiczyłam na moim hula hopie i skakance, na zumbę już zabrakło czasu bo pan mąż już dziecko odstawił do domu. Ogólnie nie lubię żadnych czerwonych kartek w kalendarzu, bo jestem na świecie sama jak palec (mam jeszcze mamusię ale ona nie mieszka w Polsce) i nie mam się z kim spotkać ani gdzie iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dzulia :) Nie martw sie, nie jestes sama jak palec. Masz swoja kochana coreczke :) Jestem pewna, ze gdybys chciala mialabys przyajciol. Ja nie moge odwiedzac swoich bliskich grobow ale staram sie za nich jak najczesciej modlic. Ja jeszcze nie cwiczylam. Obiad u nas dzis pozniej, bo nam sie kurka nie odmorzila. Ponoc organic, przynajmniej taka miala cene. Moj szef kuchni zaserwowal pyszna salatke na lunch. Zielona salata, cebula, papryka, pomidor, szuszona zurawina I pistacje, polane italianskim dressingiem. Pysznosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarnula zazdroszcze meza jakjabym chciala zeby moj czasem cos ugotowal teraz sobie spi a ja zapierdzielam z malym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula widzisz to nie chodzi wcale o brak przyjaciół (bo ich mam), tylko o to że każdy ma swoje problemy, pracę, dzieci, a czerwone kartki to dni dla rodziny i nie ma tam miejsca dla mnie i mojego dziecka, cóż takie czasy każdy jest zabiegany i zatroskany własnymi sprawami. Życie nikogo nie oszczędza i ja to rozumiem ale czasem mi po prostu smutno i dlatego zawsze chciałam mieć dużą rodzinę przynajmniej dwoje dzieci niestety pan mąż zadecydował za mnie za siebie i nasze dziecko. Jak to historia lubi powtarzać moja mama z moim ojcem przerobiła dokładnie taki sam los. Eh życie, życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no koncu udalo mi sie pocwiczyc i hh i brzuszki przysiady skakanka i trening cardio zrobilam peeling a teraz smaze oponke, zostal mi tylko shake bialkowy do wypicia i lulu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzulia, nie smoc sie. Mamy lepsze I gorsze dni, takie jest poprostu nasze zycie. Ja tez mam tylko dziecko, wiecej raczej juz nie bede miec. Ale I za to wszystko dziekuje panu Bogu, bo nie wszytkim jest dane miec choc 1 maluszka. Jak zaczniesz pracowac to bedziesz czekac z niecierpliwoscia na kazda czerwona kartke, bo wtedy bedziesz miec wiecej czasu dla swojego skarba. Izulek, ja bardzo dlugo czekalam na swojego meza, a za dlugie czekanie dobre sniadanie ;) A tak na powaznie, poprostu nie warto na sile szukac faceta, byc z kims tylko dlatego, zeby nie byc samotnym. Gratuluje dzisiejszego wysilku I cwiczonek. Ja dzis poszalam na silowni ;) Moze I jutro sie uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izulek proszę daj mi namiary na sklep gdzie kupujesz to swoje białko spróbowałabym chętnie czegoś innego bo właśnie moje mi się skończyło i nie chciałabym znowu płacić tyle kasy jak można to samo kupić taniej. Co do facetów to niestety szara smutna rzeczywistość. Trudno znaleźć porządnego faceta. W moim odczuciu jest tak, że im gorsza kobieta czyli taka co to o nic nie dba ,nie wiele w domu robi - męża ma do rany przyłóż a taka co jest obrotna, mądra i pracowita na łachudrę trafia. Pewnie nie zawsze tak jest ale często obserwuję takie obrazki Czarnula a może uda Wam się jeszcze jedno dzieciątko wyrzeźbić przecież jesteś jeszcze młodą dziewczyną. Sama bym o tym myślała, ale ja już za stara jestem. Zanim znajdę normalnego człowieka i go poznam to minie sporo czasu a gdzie jeszcze cała reszta? więc u mnie odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzulia ja kupuje w vitamin shop x pidjelam sie wyzwania 30dni brzuszkow skakabki i przysiadow czuje ze bedzie masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Izulek nie mogę znaleźć o tym białku żadnych informacji. Nie wiem czego szukać nazwa hammer protein 95% wyskakuje mi tylko po angielsku. W sklepie który mi podałaś nie można wyszukać tego białka na allegro z kolei jest tak dużo różnych preparatów białkowych że całkiem zgłupiałam. Podpowiedz czego szukać jak to wygląda i kto Ci to zarekomendował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×