Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hivówa

zaraził mnie HIV!

Polecane posty

Gość gość
autorko na szczescie z tym wirusem biorąc leki mozna dozyc poznej starosci. Czy byłas w ostatnich dwóch-3 latach u dentysty?? Jesli tak to mogłas tam sie zarazic, jestem asystentka stomatologiczna i uwierz mi ze bardzo łatwo sie zarazic wirusem HIV u stomatologa, odnajdz tego faceta i dowiedz sie czy to on Cie zaraził czy moze zaraziłas sie gdzies indziej i jest opcja ze Ty zaraziłas jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hivówa
Dziękuję wszystkim za miłe odpowiedzi i wsparcie. Wiedziałam, że miał kilka kobiet i dlatego się bałam, bo on był dla mnie pierwszy. Zakochałam się bardzo, straciłam rozsądek. Od razu też nie poszłam do łóżka, przekonał mnie jakoś do siebie, pomyślałam, że przecież nie tak łatwo o hiv. Wiem, że jak się obraził to powinnam się więcej nie odezwać i nie to nie, ale mi bardzo wtedy zależało. Z nim nie mam kontaktu, bo odszedł ode mnie do innej. Wiem gdzie mieszka i mam jak się z nim skontaktować i muszę to zrobić, ale wiem jak wtedy zareagował i wiem, że teraz podobnie zareaguje, powie że wymyślam. Szczególnie, że przyznam się, że po rozstaniu zrobiłam mu aferę o nową kobietę, może nie jakąś wielką, ale coś tam mu nagadałam. Mogę go zmusić do badań? Wydaje mi się, że on może podejrzewać, ale badań nie robił, więc prawnie nic nie mogę mu zrobić. Wiem, że pożyję, ale co to za życie, żebym jeszcze nadal z nim była w związku to może inaczej by było. Mam wielki żal do byłego. To był stały związek, wydawało mi się, że mamy wspólne plany, więc nie zawsze współżyliśmy w prezerwatywie. Zrobiłam test, bo w ciągu związku miałam pewien czas grypopodobne objawy i grzybice, potem mi przeszło, ale co jakiś czas powiększały mi się bez powodu węzły chłonne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, dożyje późnej starości... Zwykle pierwsze objawy AIDS występują 5 lat po zarażeniu się HIV. Natomiast przeżywalność z AIDS to średnio 10 lat. Krótko mówiąc, przy pomyślnych wiatrach, osobie zarażonej wirusem HIV zostało jakieś 15 lat życia (zakładając że będzie przyjmowała leki retrowirusowe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hivówa
Byłam u dentysty i faktycznie krew mi leciała i miałam też zabieg w szpitalu, głupio mi do niego pójść, okaże się, że to ja go, nie wiem jak się zachować i jak on się zachowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co więcej, powtarzające się infekcje układu oddechowego, infekcje grzybiczne i utrzymujące się powiększenie węzłów chłonnych wskazują że u ciebie zespół AIDS zaczął się już rozwijać. Więc zostało ci nie więcej niż 10 lat. Umrzesz w wyniku ostrego zapalenia oskrzeli lub płuc, którego nie będzie dało się wyleczyć z powodu całkowitego wyłączenia systemu odpornościowego. Przykra sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No możliwe, biorę pod uwagę, że szybko umrę. I tak już nikogo nie znajdę, nie będę miała dzieci itp, więc trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestan ja straszyc debilu bo nie masz zupełnie racji!!! autorko postarsz go ze jak dobrowlonie nie zrobi badania to zgłosisz na policje ze jest zarazony i zaraza niesiwdome kobiety, a tu mu juz wiele prawnie grozi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no będę musiała, ale przeraża mnie to, nie wiem jak się odezwać do niego. Co powiedzieć. To może w wyobraźni wyglądać ok, ale przenieść na rzeczywistość, jest straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw sie upewnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim musisz się do niego odezwać to nie są przelewki jeżeli Ciebie zaraził to powinien odpowiedzieć za to prawnie, możliwe że zaraziłaś się gdzieś wcześniej to też nie jest wykluczone i wtedy on musi się przebadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, po pracy odezwę się do niego. Jestem pewna, że jestem zarażona, nie jestem pewna jak. Ale póki on się nie przebada, to się nie dowiem. Na razie chyba nie ma co więcej mówić. Nie mogę się skupić na pracy, wyrzucą mnie z niej. Z drugiej strony jak mam krótko żyć, to może i dobrze. Same wątpliwości i opuszczenie. :( Wszystko wydaje się nierealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheNawojka
Robiłaś test na HIV czy tylko tak ci się wydaje, że jesteś zarażona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak się pieprzycie z ru\chaczami co mieli przed wami z 10 dzi\\wek jak nie wiecej to czego sie spodziewacie? już w szkole uczono żeby miec JEDNEGO stalego partnera, uzywam gumki, związki monogamiczne, wierne, no a jak sie cchialo pieprzyc z ru\chaczem to macie za swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a jak sie cchialo pieprzyc z *****czem to macie za swoje o boze czlowieku zamknij sie nikomu sie nie zyczy takich rzeczy! chory jestes! chamie i frustracie badz prawiczkiem do konca zycia bo tylko na to zaslugujesz miękka fajo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robiłam test , jest to potwierdzone. To był mój jedyny seksualny partner, byłam z nim w związku, to nie był jednorazowy numerek, po nim też nikogo nie miałam na szczęście. Trudno jest znaleźć w tym wieku kogoś, kto nikogo nie miał. On miał 27 lat, ja 24. Ale piszę o tym właśnie dlatego, żeby inni uwazali, nie myśleli, że jakoś będzie, bo jak widać jakoś jest, ale niekoniecznie tak jakbym chciała. On mówił, że miał cztery partnerki. No i wiadomo, one miały kilku i taka sieć się poszerza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłumaczycie się, dziewczyny, ze swojego życia seksualnego jakby tu księża na spowiedzi zaglądali ;P To nosiciel jest odpowiedzialny za zakażenie. Grzybicę można mieć bez AIDS, powiększenie węzłów chłonnych bywa przy wielu infekcjach. Nie bój się. Znam ludzi którzy żyją prawie 30 lat z wirusem i nie mają AIDS :) Nic a nic, żadnego chudnięcia, grzybic itp. Przyjmują leki, biegają do lekarzy. Część z nich choruje na depresję, bo jakiś doopek postraszył ich rychłym zgonem :P Rychły zgon masz gdy pijany kierowca robi z Ciebie keczup. Dbaj o siebie i tyle. Masz prawo zażądać od niego wyniku badania hiv, ale nie będę Ci wyłuszczać kwestii prawnych, a nuż czyta to jakiś nosiciel i będzie wiedział jak się bronić. Idź do prawnika, tam się dowiesz, przysługuje Ci też obrońca z urzędu. Sąd czy proces nie równa się sprawiedliwości i długiemu, dobremu życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
he he, widać w wątku kościółkowe myślenie i gusła różne, bo można współżyć z jednym , być wierną i zostać zakażoną. A świętojebliwi też mogą się zarazić. U dentysty na przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno: nie bój się jego reakcji. To trochę pokazuje że doopek wie jak zaszantażować emocjonalnie, pewnie jeszcze niejedną przeleci i zostawi "upominek". Ty pędź do dobrej przychodni, dobrego lekarza, zapisz się na fajne forum nosicieli - najlepiej zamknięte. I dbaj o siebie. Faza szoku minie, może nadejść depresja, ale będziesz nadal żyć. A osobie straszącej że grzybica = AIDS sugeruję żeby poszła na jakikolwiek basen i zapytała jak wygląda odgrzybianie basenów. I żeby puknęła się w resztę mózgu zanim, zacznie kopać leżącego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co poczytajcie może sobie na ten temat a nie pierdoły wygadujecie. Jak koleś się nie badał to powie że nie wiedział że jest nosicielem, bo możesz tego nie wiedzieć na początku i goowno mu zrobisz. Zamiast wygadywać bzdury może nie sypcie się z kim popadnie to problem macie z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cnotliwi też umierają. Sypiający z jednym partnerem też mogą mieć AIDS. Nie warto krzewić stereotypów że hiv to domena prostytucji. A droga sądowa jest niełatwa i można trafić na sędziego "światłego" jak część tych wpisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiem, że nic mu nie zrobię, ale powinien teraz zrobić te badania, żeby inne się dowiedziały. On nie używa prezerwatyw. A jak ode mnie odszedł to od razu spał z inną. Więc możliwe, że ona już też jest zarażona. To jakaś tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak to? Odbierałas pozytywny wynik i nikt cię nie zapytał o adresy i nazwiska osób, od których m ogłaś tego dostać\? Przecież taka jest procedura do cholery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, robiłam anonimowo i nie podawałam nazwisk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ja rozumiem, że anonimowo. Ale jak wynik jest ujemny, to normalnie wydaja i nikt nikogo nie pyta o nazwisko. A jak jest pozytywny, to procedura jest inna. Dziwne... Podjedź tam jeszcze raz i popytaj. Bo w sytuacji gdyby kazali ci podac dane osoby, która podejrzewasz o zarażenie, to nie musiałabys iśc do niego, żeby mu tłumaczyć to i owo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaj do sadu tego s*******a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheNawojka
"współczuję. hiv można się zarazić wszędzie u tatuażysty,kosmetyczki,stomatologa" To jest bardzo bardzo mało prawdopodobne. Możliwość zarażenia się HIV w ten sposób to 0,1%. Używane narzędzia musiałyby ociekać świeżą krwią, żeby się zarazić. Już większe prawdopodobieństwo WZW. Najwięcej osób zaraża się przez współżycie bez prezerwatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz też iść na policję - tylko nie w swoim rejonie żebyś nie była zapamiętana i zapytać co w takiej sytuacji robić. Tylko warto znaleźć sensownego, dyskretnego policjanta. O procedurach pierwsze słyszę, ale miałam wynik ujemny. Dobrze że mądre ludzie piszą że trzeba powtarzać badanie po pół roku. Normalnie wsadzić takiego do więzienia, przechodzi z d. na d. i jeszcze prezerwatyw nie używa. Anioł śmierci po prostu. Idę do zakonu. Ale zaraz, zaraz, są też księża zarażeni hiv. Tam też można się zarazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyklucz dentystę. Wirus hiv żyje krótko i ginie w 60 stopniach Celcjusza. Przy dzisiejszym poziomie dezynfekcji to mało prawdopodobne. Zresztą do zakażenia potrzeba 0,1 ml krwi. Myślę, że byś zauważyła jakby miał brudne narzędzia. Przyczyną twojego zachorowania jest na pewno ten chłopak i co gorsza on jest tego świadomy. Świadome zarażanie jest karane. Moim zdaniem powinnaś ostrzec dziewczynę z którą teraz jest. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×