łamiąc stereotypy 3

To nie łaź po obcych tylko odpowiadaj na pytania:D

Jak będę chciała i humor miała (przypomniało mi się powiedzonko z czasów liceum :D ). Nie wolno mnie tak przyciskać do ściany bo się przestraszę i zamknę w sobie

Spoko,nie martw się,mam otwieracz;)

ciekawe kto tu teskni :P :D kto sie tak glosno sernika dopominal strone wczesniej????? :P :P :P poczekam, poczekam, pazurki urosna, jeszcze ci bedzie trzeba te poorane plecki opatrywac

Wierze, że masz. Każdy ma jakiś. Ja na przykład otwierałam puszkę nożem ostatnio a wino kiedyś śrubokrętem :P x Pusz, nie pasuje Ci rycerska zbroja jakoś ;) i nie krzyczy, grzecznie jest, jak widać :)

Ktoś krzyczy na Lubię?też mu chętnie w morde dam... LK nie lubisz być przyciskana do ściany?w żadnych okolicznościach przyrody?;)

Ja mam taki wieloczynnościowy,do wszystkiego:)

Dużo wiesz Smof... :)

grozisz? :P :P :P

Chyba śnisz na jawie Puszku :D Tyle Ci zostało :P Nikt nie krzyczał. Co Wy z tymi krzykami? Jest grzecznie. A co do okoliczności przyrody... to do drzewa lubiękiedy jestem przyciskana czasem. W sumie ściana też może być.

a to misiu ma sciany w gawrze? :P :P :P

No właśnie,trochę za grzecznie i za cicho...,podobno jak kobieta jęczy i krzyczy wieczorem to w dzień jest spokojna...,to prawda?

Kotka to daj tego kopca do wieczornej kawy...,właśnie zrobiłem,komu(_)b?

Od kilku dni mam awersję do tego powiedzenia za sprawą innego uczestnika tego forum bardzo ciekawskiego w temacie co też inni w nocy robili :D Myślę, że to prawda poniekąd. Ale nie wolno generalizować bo co z tego, że miałam cudowny orgazm w nocy jeśli rano mnie kierowca ochlapie kałużą? Uśmiech mi się ulotni zapewne na jakiś czas. Na szczęście odwrotnie to też działa i braki można rekompensować.

Ja dziękuję za kopiec i kawę ale Was popchnę :D Z przyjemnością :P

a prosze bardzo :) czestuj sie.... ps miales 'gosciowac' jak powiem : tak jeszcze :P misiu, ale wiesz... to tak swierzbi by poprawic ;)

ale ta spicruta nie sprawia bolu ;) a widzales te baty tam?

Nie narzekaj Puszysty, 4 posty to nie katastrofa :D A z głodu to Ty nie zemrzesz tak szybko

no nie umrze, ma zapasy :P :D

Wybacz Lubię,też mam awersję do tego uczestnika Nie pijesz kawy? czy tylko wieczorem? Całe szczęście,że życie nie znosi próżni i potrafi kompensować niezbyt miłe momenty... i jeszcze w dodatku robi to za każdym razem:)

Może jednak Ty Kocico wpadniesz,bo jak Kocur g***no złapie i wróci wcześniej to mogę nie zdążyć uciec:)

Koci, sadystko emocjonalna Ty! :D x Widzisz Sąsiedzie jakie to życie hoooooooooojne ;) Kawę pijam okazjonalnie. Ostatnio częściej wirtualną hehe. Za to mam świra herbacianego.

to bedzie spal na wycieraczce nie ma kluczy :P

Kotka, zmieści się?

lk a herbat ci u mnie dostatek..... ja sadystka? no i sie wydalo

Pomijając to,ze miało być REkompensować to cieszę się,że mam do czynienia z tak inteligentnymi interlokutorami:) Co ostatnio "świrujesz"? LK x Na którym piętrze mieszkasz Kocia?... jakby co... ;)

na wycieraczce? zmiesci ;) na stojaco :P

pojechal do mons :) a wlasnie pisal, ze ktos oferowal o*******ecie za benzyne :P :P :P

Ostatnio milk oolong z truskawką, imbirem, bławatkiem i maliną. Piękna rzecz :) x Na stojąco ma spać? Nie obawiasz się, ze się przypadkiem o dzwonek oprze? :D

a co reflektujesz na sprzatanie tegoz pietra?