łamiąc stereotypy 3

Ciecierzycę Doktorze kupisz w każdym większym markecie (chyba) i w sklepie ze zdrowa żywnością. x To muszę więcej ugotować skoro i dla deseru ma wystarczyć ;)

Też mi nowość, przecież my zawsze o tym gadamy To podstawowe potrzeby kobiety. Seks, dobre jedzenie i gadanie :P

Tylko że proporcje między tymi potrzebami bywają różnie rozłożone :P Np. są takie kobiety że 66% gadanie, 33% jedzenie, a seks 1% :P

Nie znam się na proporcjach innych. Moje mnie przerażają czasami biorąc pod uwagę moje środowisko pracy :D Dok, a jak u Ciebie? ;)

Nie jestem kobietą :P

A są też kobiety, że 66% seks, 33% gadanie i 1% jedzenie:-D Doktorku:-P Racja, racja, deser też trzeba nakarmić, żeby w pełni sił był:-D

Tak myślałam, że nie jestes kobietą :P ale proporcje chyba jakieś masz? i czasem mógłbyś powiedzieć zwyczajnie a nie się dopraszać o ciągniecie za język

Nie dopraszam się. Po prostu istnieją tematy, których już nie zamierzam publicznie roztrząsać na tym forum.

Oho powiało grozą, a nie chciałam wywołać takiego stanu rzeczy :O Wybacz w takim razie.

Nie proś o wybaczenie bo nie zrobiłaś nic złego :) Po prostu, zbyt często zdarzało się w przeszłości, że cokolwiek osobistego pisałem na tym forum, to prędzej czy później bywało wykorzystywane przeciwko mnie. Dlatego teraz dla higieny psychicznej wolę być bardziej asertywny.

bumerang :D smof, jak przyjade z tym sernikiem, zamiast nowego stolu kup skladniki na barszcz, lidl masz ponoc niedaleko a tam buraczki sa ;) wyjdzie taniej i bedziesz mogl doprawiac wedle woli :P

Nie znam Twojej przeszłości. Nie mam w zwyczaju wykorzystywać kogokolwiek, tym bardziej publicznie wyciągając informacje. Rozumiem jednak, że chodzi nie tylko o mnie.

:)

Ech tradycja...

:)

Samemu trudniej :(

Ale popchnę bo lubię :D

No tak, nie ma to jak popychać samą siebie :O w nieświadomości :D To się chyba nazywa na obcego? :P Nic to, miłego popołudnia ;)

od godz 18 to juz wieczor a nie popoludnie ;)

ty juz poes siersciucha pod te resztki klakow nie czochraj zanimbym sie doczekal tego sernika, to bym zszedl na starczy uwiad nie mowiac o tym, ze marudzisz na kocura:), marudzisz:) ale na wycieraczce nie spi, wiec prosze misiowi nie odbierac chleba i bajek nie opowiadac : ) bo od bajczenia to tu jest puszysciak :D a w ogole to goeie avond

a skad ta pewnosc, ze kocur nie spi na wycieraczce? czyzbys ty okupowal wycieraczke, ze takie sprawdzone wiadomosci masz????

:) nie lubie ryb, chyba, ze w akwarium ;) i on o tym bardzo dobrze wie... ryb nie brali bo to na karpia jechali...

ja wiem i tak swoje :) bo wiem z kim jechal (ten chlopak ma zboczenie na punkcie nocnego wedkowania na karpie, a jeszcze wieksze zboczenie maja oficjalni sponsorzy tegoz chlopaka) zreszta niech se kocur uzyje :) przynajmniej nie bede miala wyrzutow sumienia gdy ja bede uzywac ;)

widziales jak o ciebie dbaja mandarynki? masz swoj temat o kucykach :D

e tam sam sobie zalozylem, zeby sie dopiescic czego najlepszym dowodem jest to, ze pisze spod goscia

to ja chce byc dziewica orleanska ;)

splonela, nieprawdaz?

pokreciles, pokreciles: tak powinno byc Uw wens is mijn bevel

tego nie wiem... ja w tej chwili siedze miedzy mnozeniem ulamkow.... :O

Goeie avond:) znowu gulgoczecie?:) Dobry wieczór:) Macie jakiś stereotyp do złamania?:) Smof coś jest w tej Kafeterii...,szukam miejsca w przedszkolu...,tylko nie wiem czy nie będę musiał zgolić długiej siwej brody:(