łamiąc stereotypy 3

To ja się jeszcze raz przywitam i pomacham łapką spomiędzy garów:-P A tak nawiasem...kurczę to już się irytujące robi. Niby wszyscy dzielnie ignorujemy złośliwe i niewybredne komentarze pod adresem doktorka, ale już mnie to zaczyna wkurzać. Jak dla mnie to on może być papieżem, duchem, starym kawalerem i bóg wie kim jeszcze. To tylko net i sposób na-jak to mówi Smof-radosne popierdywanie:-D apeluję o luz;-)

oo czworeczka w kuchni??? cholerka bedzie jednak ta wojna ja wam to mowie nie zepsuj niczego, kobieto jak cie kocham tak cie prosze grzecznie :) milej niedzieli i radosnego pierdzielenia glupot zwlaszcza wszystkim zestresowanym

A cóż Cię tak dziwi Puszyściaku???że niby to jakiś ewenement? Ze niby Czwórka to tylko leży i pachnie, a rączki to ma dwie lewe? Ooo uważaj sobie Ty...Ty...Ty...no! :-D

Przecież nie wiadomo czy między tymi garnkami Ty stoisz czy leżysz i pachniesz właśnie Czwóreczko ;) x Pusz Ty chory nie jesteś aby? taki jakiś grzeczniejszy... podpadasz :P

Lubię! Cicho sza! Twardo trzymam się wersji, że gotuje;-)

Shere Khan to wina jest pewnie krochmalu Luga ;) jak posciel miales zmieniana to tylko krochmal jest winien hehe dobrze ze skory nie sciagnelo z( z plecow oczywiscie) bo mialbys wiecej podejrzen ;) pozdrawiam wszystkie cztery i reszte lamaczy

tez u ciebie taka kijowa pogoda smof? pfffff

Oświadczam wszem wobec, że niczego nie zepsułam. W końcu niełatwo uszkodzić nóż, czy widelec:-D piekarnik też pozostał bez szwanku, płyta kuchenki bez rysy...cholercia:-(nici z marzeń o nowym sprzęcie...wszystko sprawne. No nic-może następnym razem:-D Nie wiem jak wy, ale ja już po obiedzie:-)mmmniam pyszne było:-P

Aha. Co do sprawności pyszczka...Smof-czy te usta wyglądają Ci na niesprawne?

Tak-dokładnie to znaczy. Teraz będę kwitnąć, pachnieć i wyglądać:-D nie, nie przez okno:-Dja będę wyglądać:-P i przyjmijmy wersję, że ponętnie i uroczo:-) czy się to komuś podoba czy nie! O! :-D

Język i gardło zawsze sprawne i w gotowości:-Dw końcu nigdy nie wiadomo co nas za rogiem spotka:-D

Jeśli nie będziesz mógł spać, to co najwyżej będziesz niewyspany. Nie widzę w tym nic złego Zła kobieta ze mnie? No cóż...nic na to nie poradzę

nie jecze, i ty juz to wiesz :P :D a czworka co mialas na obiad?

Kotka :) opiekane ziemniaczki, pieczony schab z sosem i surówkę z czerwonej kapusty :) Oj Smof, ja się Twoich złości nie obawiam...nic a nic :D

O właśnie dlatego i wcale ale to wcale się nie boję...ani trochę

a smof, wsbudziles moja ciekawosc... po co ci adwokat?

No może nie tak od razu kabel...:D

No to pchamy

i jeszcze jeden

i jeszcze raz

nieeee ja jednak nie jestem stworzona do pchania:(

ciągnięcie wychodzi mi znacznie lepiej :P

pfff a kto tu powinien być od pchania??? nie za dużo wymagasz Smof???

Czyli że nie mam wyboru? hmmm no dobra, pan każe sługa musi:D

Muszę:P skoro mnie tak strasznie kochasz tą miłością niezmienną, to czemuż to ukrywać? podziel się z całym kafe światem:D myślałby kto, że nie lubisz rozpustnicphiii

0smof, co zle wypelniles belastingangifte????

No to dałeś czadu Smof:-P A co do mojego tyłka...czy on taki tylko Twój...no dobra, niech Ci będzie:-P

Wpadłam zajrzeć co u Was słychać, witam wszystkich ciepło :)

Trochę improwizowałem trasę. 62 kilometry w nogach, całkiem dobrze się dziś pedałowało :)

Doktorku prymitywny całą gmine objechałes na rowerze no jutro zakwasy w pracy