Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak tam mamy nowych przedszkolaków?

Polecane posty

Gość gość

Boicie się? Martwicie? Przeżywacie? Kto sobie lepiej poradzi,Wy czy dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boję się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra jedym slowem... z dnia na dzien coraz blizej-moj synek jest bardzo do nas przywiazany-boi sie innych ludzi- tylko mama i tata- napewno na poczatku bedzie bardzo ciezko bo bedzie to duzy stres dla niego a dla mnie chyba jeszcze wiekszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się obawiam że moje dziecko pogubi się w rzeczach samodzielnych czyli np. ubieranie, pójście do łazienki itd. Opornie mu to wszystko idzie i boje się że może zrazić się do takich rzeczy, przez podejście Pani Przedszkolanki . A tak to on poki co cieszy się że pójdzie do dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my tez mamy takiego małego dzikuska co się boi ludzi, do tego nie chce samo jeść i nie lubi sypiać na rozkaz... jak to będzie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś my tez mamy takiego małego dzikuska co się boi ludzi, do tego nie chce samo jeść i nie lubi sypiać na rozkaz... jak to będzie ??? xxxx To jak sobie wyobrażasz dziecko które nie chce samo jeść w przedszkolu? Tam panie nie będą nikogo karmić. A spać wcale nie trzeba na leżakowaniu, wystarczy że dziecko leży i nie przeszkadza innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój niby towarzyski i chętny do zabaw z dziećmi,ale...no właśnie...żebyśmy my plamy nie dały i nie okazywały naszych obaw,bo dziecko to wyczuje...eh...żeby to było takie proste,mnie już za gardło coś ściska :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak nie chce samo jeść, nie napisałam że nie umie tylko że nie chce, ot taka przekora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci będą jadły,to i on zacznie ;) nie martw się....ja nie tyle się boję,że sobie nie poradzi,tylko coś mnie tak łzy wyciska,że to już chłopczyk,nie dzidziuś,że ten czas tak leci...nie,no w sumie fajnie,tylko taka nostalgia mnie ogarnęła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmisz 3 latka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak karmie, dzieci są różne, nie wszystkie takie ideały jak zapewne twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arielkaaaaa
Ja tez martwię sie .Nie o to czy córka sobie poradzi bo sama korzysta z wc,ubiera się i je . Martwie sie o choroby ...przez 3,5 roku była tylko raz chora. wiec pewnie teraz nadrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw piszesz, ze umie jeść a później, że go karmisz to gdzie tu logika? Skoro umie to niech je i koniec, jak w przedszkolu powie, ze nie chce jeść bo w domu mama go karmi to co wtedy zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszystkie są ideały to fakt, znam dzicko co z pieluchą sie pożegnało majac 3,5 roku, a było to dzicko przedszkolanki, myślisz, że było pod tym względem zaniedbane ? ot taki typ, nic nie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez zaczynam miec stresa ;) moj syn jest bardzo towarzyski, ale pewnie i tak nie unikniemy placzu, trzeba to jakos przezyc. Syn je sam, ale np jeszcze mu sie zdarzaja wpadki z sikaniem... Boje sie tez chorob, ale co poradzic, dobrze mu zrobi socjalizacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
logika jest taka, że to straszny niejedek, jak nie wepchniesz to nie zje, a niedługo z siatek wypadniue z wagą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak w przedszkolu przez twoja głupotę nie będzie nic jadł przez kilka godzin to nie wypadnie z siatek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mądrować się to każdy umie, nie znasz przypadku to się nie wypowiadaj, mam nadzieję, że w towarzystwie innych dzieci będzie jeść samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem idealna i moje dzieci również nie są. Jednak wiedząc ze dziecko pójdzie do przedszkola i znając zasady w nim panujące ucze dzieci wykonywania pewnych czynności. I tak moja dwuletnia córka je sama ponieważ jest tego uczona. A w przedszkolu nikt dziecka karmil nie będzie ( moja teściową jest przedszkolanka) nie będzie jadl to nie i tyle. A jak w przedszkolu dowiedzą się ze nie je sam, bo mama go karmi ponieważ "synek nie chce sam jeść" to wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość tylko
my też zmierzymy sie niedługo z tym tematem, jestem pełna obaw, ogólnie moje dziecko samo się załatwia, ubiera, dużo mówi, ale wstydzioch jest i przekora, lubi postawić na swoim, nie wiem jak sobie poradzi w grupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro teściowa jest przedszkolanką to pewnie wiesz, że dzieci są różne i niektóre są odporne na pewien rodzaj wiedzy, dlatego niektóre 3 latki idą do przedszkola w pieluchach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I od takich przedszkolanek,jak w/w teściowa,uchowaj nas,a raczej nasze dzieci,Panie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się wydawało, że każdy rodzic zapisujacy dziecko do przedszkola wie jakie tam panują zasady i pracuje z dzieckiem w domu żeby nie było potem problemu. U córki w przedszkolu był w maluchach tylko jeden chłopiec który nie potrafił się dostosować i nie chciał lezakować. Przeszkadzał całej grupie więc po jakimś miesiacu rodzice musieli go odbierać przed spaniem czyli kolo 12...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale my nie mówimy o prywatnych przedszkolach w których 3 latki są w pieluchach tylko państwowych a tam nie ma takich sytuacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do państwowego przedszkola przyjmują dzieci odpieluchowane to raz. A dwa myślisz ze przedszkolanki cackaja się z dziećmi, których mamusiom nie chcialo się nauczyć pewnych czynności? Otóż nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jak wyżej pisałam dziecko przedszkolanki sikało w pieluchy do 3,5 roku życia, nic nie pomagało, myślisz że nie próbowała go nauczyć, nie wszystkie dzieci są w pełni samodzielne, idą tam żeby się w grupie nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci idą się uczyć ale ale na pewno nie jedzenia, załatwiania się do toalety tylko wspólnej zabawy itd. Podstawowe czynności muszą wynieść z domu i grubo sie mylisz jeśli wydaje ci się, że ktoś bedzie twoje dziecko karmił albo zmieniał pieluchę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez szaleje z niepokoju :D Tylko,ze ja mam 5 latka a to juz duzy chlop. Idzie teraz do zerowki i mnie tez jest jego zal mimo, ze jast baaaardzo samodzielny i o ten aspekt sie nie martwie ale mam stresa jak sobie pomysle o tym, ze on nigdy sam z obcymi ludzmi nie zostawal a teraz bedzie musial .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektóre baby to są gorzej oporne niż dzieci... nijak nie dociera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale dziecko sikajace w pieluchy do 3,5 lat to nie wynik tego ze dziecko niepojetne tylko juz bardziej niekonsekwencji i odpuszczania rodziców. Tak samo z jedzeniem, jeśli mama twierdzi ze będzie szybciej, czysciej jak na karmi 3 latka to jest wina rodzica, bo na to pozwala. Nie chce mi się wierzyć ze 3 latek nie umie sam zalatwic swojej potrzeby fizjologicznej czy nie weźmie lyzki do reki, bo mu się nie chce. A jak w przedszkolu powie, ze nie będzie jadl, bo go trzeba nakarmić czy nie będzie sikal do toalety bomama zaklada pieluche to raczej takie dziecko tam dlugo nie zabawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×