koszty zycia w polsce a w anglii

Taniej, jak mieszkacie w 1 pokoiku i dzielicie dom z kilkoma osobami plus kupujecie rzeczy jedzeniopodobne Spróbujcie sami wynająć mieszkanie, bądź kupić kiedyś własne ! Popłaćcie rachunki - wodę, prąd, gaz, council tax, internet, tv, telefony Kupujecie normalne jedzenie, nie value i smart price czy puszki Utrzymajcie samochód, zapłaćcie co miesiąc za ubezpieczenie, paliwo doliczcie parkingi, podatek drogowy, przegląd, opony, serwisy, oleje… Pójdźcie do lekarza lub dentysty w razie potrzeby, do fryzjera, na siłownię czy do kosmetyczki Do kina, pubu, restauracji - na miasto choć raz w tygodniu Kupujcie porządne ubrania. buty, kosmetyki, perfumy… Opłaćcie bez problemu nowa pralkę czy telefon jak stare wyzioną ducha… Wyjedzcie ze dwa razy w roku na wakacje I spróbujcie jeszcze coś odłożyć I co ? Jesteście w stanie tak w UK żyć ??? X X Tak jesteśmy w stanie. I wielu innych tez, nie kazdy tu z patologii pochodzi.

I jeszcze na wakacje jeździmy np. na Ibize. Co ty na to?

Jezdzicie ale chyba na Krecie :D

w dobrej angielskiej szkole ( nie w UK) koszty mundurkow byly b. duze - bo przeciez jak koszula to nie jedna,podnie tez, bo uprac trzeba, dla corki spodniczki, bluzki na zmiane, dresy, tshirty buty, skarpetki

gość dziś Taniej, jak mieszkacie w 1 pokoiku i dzielicie dom z kilkoma osobami plus kupujecie rzeczy jedzeniopodobne Spróbujcie sami wynająć mieszkanie, bądź kupić kiedyś własne ! Popłaćcie rachunki - wodę, prąd, gaz, council tax, internet, tv, telefony Kupujecie normalne jedzenie, nie value i smart price czy puszki Utrzymajcie samochód, zapłaćcie co miesiąc za ubezpieczenie, paliwo doliczcie parkingi, podatek drogowy, przegląd, opony, serwisy, oleje… Pójdźcie do lekarza lub dentysty w razie potrzeby, do fryzjera, na siłownię czy do kosmetyczki Do kina, pubu, restauracji - na miasto choć raz w tygodniu Kupujcie porządne ubrania. buty, kosmetyki, perfumy… Opłaćcie bez problemu nowa pralkę czy telefon jak stare wyzioną ducha… Wyjedzcie ze dwa razy w roku na wakacje I spróbujcie jeszcze coś odłożyć I co ? Jesteście w stanie tak w UK żyć ??? X X Tak jesteśmy w stanie. I wielu innych tez, nie kazdy tu z patologii pochodzi. xxx xxx xxx Taaaak, ciekawe skąd Ci wszyscy narzekający tu i nie tylko tu na UK Ha ha ha Tak, to na pewno z tego dobrobytu :D

Wiesz niektórzy maja cos innego w głowie nie jak wy pustaki .

Taaaak, ciekawe skąd Ci wszyscy narzekający tu i nie tylko tu na UK Ha ha ha Tak, to na pewno z tego dobrobytu xxx już ci mówię skąd - ci wszyscy narzekający na UK to Polacy mieszkający w Polsce, którzy aż gotują się ze złości, że inni wyjechali, mają się dobrze i żyją jak ludzie wchodzą na to forum, żeby sobie ulżyć, obrażać tych co mieli odwagę wyjechać - smutne...

w dobrej angielskiej szkole ( nie w UK) koszty mundurkow byly b. duze - bo przeciez jak koszula to nie jedna,podnie tez, bo uprac trzeba, dla corki spodniczki, bluzki na zmiane, dresy, tshirty buty, skarpetki xxx zależy czy dziecko chodzi do primary czy secondary do primary mundurek możesz kupić np w ASDZIE - spodnie 4f, bluza 4f, białe z krótkim rękawem 2 szt 3,5f i PE kit ok 8f - nawet kupione podwójnie nie będzie cię kosztowało więcej niż 30 f razem z tenisówkami a butów i skarpet nie liczę - bo kupuje się je dzieciom niezależnie od tego czy chodzą do szkoły czy nie natomiast mundurek do secondary school rzeczywiście kosztuje dużo więcej

A najlepiej o trudach zycia w Wielkiej Brytanii wiedza ci, ktorzy siedza na pupskach w PL :D Zawsze mnie "polactwo" (ten specyficzny stan umyslu u niektorych, podkreslam u niektorych :P) razilo i dlatego wyjechalam z kraju. A bonusem wyjazdu z PL jest latwiejsze, przyjemniejsze zycie. I wieksze mozliwosci.

Ja tu mieszkam ponad 10 lat i tez narzekam. Wiec nie pisz tu p*****l ze kazdy kocha te UK. Jak wyjechalas z gleby to nawet w councilu bedzie ci dobrze.

To co robiles w UK przez te 10 lat ? Na co zmarnowales czas ? Nic dziwnego, ze narzekasz :P Jak ci zle.. wracaj do Polski , tam na pewno narzekac nie bedziesz ! :)

Tez dziwia mnie takie osoby... 10 lat to kaaawal czasu i mozna wieeeele zrobic.

Wcale nie zmarnowalem tego czasu. A co nie moge narzekac? Ja widze co sie tu dzieje i mam porownanie z tym co bylo kiedys a jest teraz, ale co wy mozecie wiedziec. Do Polski pewnie ze wroce, bo tam jest moje miejsce, a nie zycie w wyimaginowanym swiecie jak to tu niektorzy maja.

Ja wyszłam z domu mając 24 lata, poznałam meża, który młodszy ode mnie nie miał jeszcze dorobku typu auto czy mieszknie. Ale pracując razem w Polsce tzn. razem cztery lata też dorobilismy isę mieszknia, ładnie urządzilismy i wszystko nowe- sprzęt AGD i RTV, meble itd. Mamy dwa auta a wczasy raz do roku za granicą, raz do roku w PL - góry czy morze. Mamy jedno dziecko 2,5 roku, jedno w drodze. Zarobki średnia krajowa, nie to że nie wiadomo co. Bez pomocy rodziców. Można zyć normalnie w kraju, jeść normalnie i kupować nowe ładne rzeczy np. w H&M. Takie normalne życie.

Wcale nie zmarnowalem tego czasu. A co nie moge narzekac? Ja widze co sie tu dzieje i mam porownanie z tym co bylo kiedys a jest teraz, ale co wy mozecie wiedziec. Do Polski pewnie ze wroce, bo tam jest moje miejsce, a nie zycie w wyimaginowanym swiecie jak to tu niektorzy maja. xxx taaaaa! już widzę jak wracasz!!! najgorsze są właśnie takie mendy jak ty - gorsze nawet od tych co siedzą w Polsce i plują na UK - nikt cię tu nie trzyma! sp/i/e/r/d/a/l/a/j jeszcze dzisiaj! a jak cię nie stać na bilet po dziesięciu latach to wyślę ci kasę - daj kontakt

Haha wrocil na forum ten uposledzony, co kazdym bilety stawia na powrot :D Niezla paroowa z niego :D

oooo! wróciła parówa, która mieszka w UK a ciągle pieprzy o powrocie do Polski i wszystkich innych, którzy mieszkają w UK wyzywa od parów - może zamiast biletu postawić ci sesję u psychiatry, co?

Chlopie ja siedze w Polsce bo mam wyeebane na ta wasza anglie. Mozesz mi przyslac kase do Polski jak jestes taki hojny, to oddam ja bezdomnym.

skoro siedzisz w Polsce to po co włazisz na forum mieszkających za granicą? żeby ich od parów wyzywać? - aż tak nie możesz znieść, że ktoś wybrał inne życie niż ty? a skoro masz tak "wyeebane" na Anglię to po co ciągle o niej piszesz? po co komentujesz i wyzywasz?

Najbardziej chwala anglie prostaki, ktorzy sie wyrwali ze swoiich wsi i pgrow, z obory wyszli, lajno krowie widzieli, to dla nich UK to Eldorado. Bo nagle na chleb z margaryna im starcza i miche ryzu na obiad. Zalosne dziady.

a skąd ty wiesz kto najbardziej chwali Anglię? kolejny się znalazł co wszystko wie najlepiej

skad wiem ? to slychac i czuc obornikiem. Plebs wsiowy zachlysniety zagramanica.

no, to skoro lepiej się poczułeś sugerując innym wiejskie pochodzenie - możesz teraz udać się do mamy i poprosić o ciastko albo batonik - przecież (we własnym mniemaniu) zasłużyłeś!

Dzidzia, opowiedz lepiej jakie to cudowne zycie masz w UK, poza zarabianiem pieniedzy. Zyjesz jak szczur w klatce, co z tego ze w UK jak nie korzystasz z zycia, tylko sciubisz od 1 do pierwszego zeby na rachunki starczylo. Tak zyja Angole ? Rozejrzyj sie, puby pelne, dyskoteki pelne, korty tenisowe zarezerwowane, pola golfowe rowniez, o innych rzeczach nie wspomne. A ty jak ten szczur w 4 scianach i tylko przez szybke w TV mozesz obejrzec jak wyglada prawdziwe zycie na zachodzie i sie oblizac.

Dzidzia, opowiedz lepiej jakie to cudowne zycie masz w UK, poza zarabianiem pieniedzy. Zyjesz jak szczur w klatce, co z tego ze w UK jak nie korzystasz z zycia, tylko sciubisz od 1 do pierwszego zeby na rachunki starczylo. xxx po co mam pisać jak żyję, skoro przecież ty i tak wiesz lepiej ode mnie jak ja żyję! wiesz lepiej ile zarabiam, gdzie mieszkam, co kupuję i gdzie wychodzę się zabawić i za ile pewnie wiesz nawet lepiej ode mnie jakiego koloru klocka postawiłam dzisiaj z rana, nie?

takie texty to mamusi w Polsce mozesz opowiedziec, na pewno jest zainteresowana kolorem twojego klocka niunia :) A poza stawianiem klockow to jakie masz jeszcze przyjemnosci w UK ? :D

a z jakiej racji mam tobie pisać o moich przyjemnościach w UK??? jakby mi było źle, to wróciłabym do Polski - tak trudno ci to pojąć???

To nie polska. Tu sa normalne warunki i moje dziecko ma wlansy pokoj. Nie bierzcie przykładu z siebie.

Moje dzieci tez maja własne pokoje , ja mam sypialnie i livingroom , duza kuchnia , taras, ogród . Moze ruszcie dupska przyjedźcie zobaczcie jak normalnie ludzie żyją , nie tylko patologia polaczki cebulaczki w jednym pokoju po 5.(!!!!)

podaj adres chetnie przyjade na te twoje tarasy