Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gościana

sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

Polecane posty

Maja07 - miałam robić test 05.10 ale po ujemnym teście z wtorku poczekam dłużej bo pewnie @ przyjedzie. Poza tym nie mam testu w domu, zamówiłam na doz pl i w poniedziałek po pracy odbiorę. Wzięłam 2 bo były po 4,80 zł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisa 26
Hej kobietki:) Ja już po pracy i mykam zaraz do przedszkola po synka:) Miałam dziś przebudowę działu i jestem wypompowana. Jak na razie @ nie ma ale myślę że sie rozkręci kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tam dziewczyny zaraz przyjdzie @ .W tym miesiącu wszystkie zaciążymy :) I dolna tabelka będzie, aż gorąca od wpisów a górą świecić pustkami :)Ot i to motto na nasze kilka tygodni ,aż się wszystkie wytestujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melisa jak Cie kopnę! Szczególnie, że takich plamien nie miałaś wcześniej! Czekamy na Twój test ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leżymy w łóżku drugi dzień :-( mam już dosyć! Buzię mi obsypaŁo :-( brzuch mnie dzisiaj ciągnie i krzyż boli :-( łeb mi pęka nawet zwykłego apapu w domu nie mam :-( Mamusiuuuu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melisa 176
mamczitka Ja się czuję dziś tak samo.....głowa boli mnie od samego rana, na nogach stanąć nie mogę tak mnie bolą po dzisiejszym dniu, mam pranie do wstawienia, mieszkanie do posprzątania a Ja nie mam siły...zmęczenie wzieło górą...:( dobrze że jutro mam dzień wolnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niuniuś ma 40 stopni, myślałam że dam radę ale niestety to coś poważniejszego :( zbieramy się do lekarza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamczitka oj bidulek kochany...:( nie ma nic gorszego jak chory szkrab w domu:( szybkiego powrotu do zdrowia:* Mój też już ma nos zapchany i mówi że go gardlo boli....mam nadzieję że sie nic nie rozkręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj biedny maluszek :( Trzymaj się będzie dobrze może to nic poważnego dostanie najwyżej antybiotyk i będzie ok . Ale mam dzisiaj szalony dzień cały cas goście jedni wychodzili inni przychodzili :P I jak tam dziewczyny ,mam nadzieję ,że @ was omija szeroki łukiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamczitka zdrówka dla synka ! Napisz co Lekarz powiedział. Ja mam dziś 17dc no i kurcze złapał mnie bol krzyza i brzucha i patrze a tu nitki krwi na papierze i brzuch cmi dalej. Pierwszy raz Tak mam. Normalnie czuje się jak zawsze w 1 dniu @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała2 u mnie chwilowo cisza....chyba zrobie jutro rano test, zobaczymy co wyjdzie:) I w ogóle sie już wykąpałam i uciekam do łóżka muszę sie wyleżeć i odpocząc bo jutro mnie czeka mega sprzątanie:) Dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maya07 ale podobno nie które dziewczyny mają lekkie krwawienie w dniu owu albo implantacji tak gdzieś czytałam.Może to któraś z tych opcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala ale ja nigdy nie miałam krwawienia implantacyjnego ani owulacyjnego. Kluje mnie lewy jajnik. Jakby szpilki mi kto wsadzal.Ale to nie cały czas. Chwilami. Krwi juz nie ma nic a nic ale były niteczki w sluzie. Szyjka zamknięta i miękka . Poczytam później co to może być ale i tak jutro zadzwonię do giną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś jak młody zasnął to poszalelismy z mężem i może to przez to te nitki krwi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Maya07 nigdy nie mów nigdy nasz organizm nie działa jak zegarek ;)raz tak raz siak bywa różnie jak hormony szaleją wiem to po sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciliśmy ostre zapalenie zatok :-( skąd on to wziął! Tak uważam na niego :-( cholera no! Powiem Wam, że okropny okres dla mnie przyszedł, czuje się taka bez sensu zmęczona cały czas, bez motywacji dbania o siebie :-( chciałabym się zebrać w sobie :-( nigdy z tym problemu nie miałam zawsze na 102 wszystko :-( a teraz nie mam siły umyć głowy! :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) U mnie niestety 1 kreska...:( ale jakoś już sie nastawiłam na to i nie byłam zdziwiona. Wstałam dzis wcześnie posprzatałam już wszystko pranie drugie sie pierze, więc mam już wolne:) a teraz uciekam z synkiem do lekarza bo gardło go boli katar i kaszel też jest, nawet do przedszkola nie chcial iść to znaczy że musi sie źle czuć. Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamczitka - współczuję zapalenia zatok twojemu synkowi, to jest coś okropnego, ja już tydzień walczę i tak ledwo ledwo wygrywam... to pewnie wirus krąży w powietrzu :( melisa176 - smutno tak z tą 1 kreską :( ale w przyszłym m-cu się uda :) ja jeszcze nie dostałam @ ale myślę że to kwestia czasu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysica no on ma typowo bakteryjne podobno.. Ale ja też mam ten katar nieciekawy :-/ kosmos no! Zrobię sobie zaraz jakiś serek tzatziki zjem czosnku wiadro :-( Meliska ale przecież Ty nie dzisiaj ten okres masz dostać! Mamy dopiero 3 październik! Masz @ nie! To może poczekaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem wiem....ale ja to taka niecierpliwa jestem....:) Nastawiłam sie na to że okres dostanę lada moment a co będzie to zobaczymy:) uciekam bo sie spóźnimy:) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melisa 176 ale @ masz dostać przecież jakoś 6 to jeszcze parę dni to mogła być 1 kreska!!!Mi w dzień @ pojawił się cień cienia dopiero po 3 dnia było ja widać :) Natomiast mojej szwagierce dopiero po tygodniu wyszło w dniu @ miała też 1 wiec to nie jest reguła :) Wiec puki jeszcze nie dostałaś @ to nie masz co panikować i rozpaczać :) mamczitka oj biedny ten twój maluch.No masakra z tymi zatokami wiem co to znaczy bo mój mąż bardzo często ma nawroty (oj umierający jest wtedy ale to tylko facet,musieli by przeżyć poród to dopiero by wiedzieli co to ból :P).Ale takie dziecko to już w ogóle nie wie co się z nim dzieję to jeszcze bardziej się boi i denerwuję.Kochana jak małemu będzie lepiej to i z ciebie też to zejdzie wiem jak to jest mój synek mając 3 miesiące wylądował w szpitalu w stanie krytycznym z zapaleniem obduracyjnym oskrzeli bo pediatra powiedział ,ze to tylko podziębienie a w nocy oddech zanikał masakra co ja wtedy przezywałam nie wiedziałam jak się nazywam ale jak juz było mu ok to i ze mnie to wszystko schodziło.Straszne to były momenty na szczęście do tej pory mi nie choruję :) Dziewczyny bądźcie dobrej myśli uda na się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Melisa przykro mi kochana. Ale ja tam zawsze jestem zdania że dopóki nie ma @ szansa jest ; ) Jeśli chodzi o dzieci to ja o mojego synka zawsze się bałam. Jestem z tych Przewrazliwionych matek I zawsze jak junior chory ja nie śpię. Mnie juz dziś bez krwi i bólu brzucha. LeciUsio cmi dół brzucha a krzyż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane mam pytanie? Co Wy na temat podróży 300 km w jedna stronę i na drugi dzień powrót w moim stanie? Moja mama stanowczo odradza, mówi ze drugie ciążę lubią mieć komplikacje/ poronienia są częściej. To ważny wyjazd firmowy :-( eh opłacony. Jak radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamczitka, ja niestesty powiem ci tyle co wyczytalam- najlepszy okres do podrozwania to ponoc drugi trymestr. my mamy zamiar w styczniu leciec do niemiec do znajomych i na zakupy, no ale to wlasnie drugi trymestr... chociaz 300km to jakies 3,5 godziny jazdy ?? wogole mam dzisiaj wolne i popoludniu zabieram sie za nadrabianie kafe.... zaczynam panikowac, dzisaj rano tuz po wstaniu na papierze mialam sluz, ale nie z krwia, mial jedynie kolor taki hmmm jak baardzo slaba kawa z mlekiem i byl tylko rano, do tej pory nic takiego nie zaobserwowalam, nie wygladalo to jakby tam byla krew, ale skad taki sluz? piersi mnie troche mniej bola i nadal nie mam apetyu (aleto dobrze:DD:) za to przez 4 dni wypilam jakies 3l soku z pomaranczy... musze sie z tym troche ograniczyc, to zdecydowanie za duzo cukru;/ zachcianka c.? dzis na obiad zielona zupa- szpinak, brukselka, brokuly i zielona soczewica, a na drugie makaron z cukinią marchewką i kurczakiem..nie mam weny na wymyslanie;/ wole sie lenic... melisa, ty to chyba przyjmujesz moja taktykę- lepej nastawiac sie negatywnie i miło się zdziwić, aniżeli napalać sie a pozniej plakac ;D mała2 a co ma nadwaga do cytologii??? bo ja nawet nie wiem;/ aah maya- zazdroszcze takiego gina!!!!! wszystkim dziewczynom miłego xxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała2 to ja mialam podobnie, wylądowałam w szpitalu z synkiem jak miał 5 tygodni i mial zapalenie obustronne oskrzeli plus zapalenie płuc. 2 tygodnie leżeliśmy w szpitalu bo nic mu sie nie polepszało na początku. na szczście wszystko sie skończyło dobrze:) Kurcze nastawiłam sie na ten okres ale w duchu mam nadzieje że jednak nie przyjdzie. choć śluz mam taki ciemny brązowy jak przed okresem więc co to może być innego jak nie@.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamczitka - ja bym pojechała, no ale ja to ja :) 300km to nie tak daleko, no chyba że ci bardzo niedobrze i źle się czujesz... A powiedziałaś już w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gościana no właśnie nie wiem co miała moja waga do badania jakoś gin w Środzie bez problemy mnie zbadał i kazał porobić badania itp ale słyszałam ,że nie tylko mnie tak potraktował cham i prostak . mamczitka ja też bym pojechał jeżeli dobrze sie czujesz to czemu nie .Ja wychodzę z założenia że,ciąża to inny stan ale nie do tego stopnia aby zamykać sie na świat.Wiadomo wszystko w granicach rozsądku jakieś jazdy konne ,rowerowe :P i tego typu wariację to musimy sobie odpuścić ale reszta to na tyle ile mamy ochotę i siłę.A z tymi poronieniami to nie do końca mogę się zgodzić z twoja mama to nie zależy od liczby ciąż ani wieku mogą mieć podłoże anatomiczne, genetyczne, hormonalne, immunologiczne.Każde ma inny powód.Jedne mają problemy z 1 inne z 3 wiec to bez znaczenia która tak mi sie wydaję. No ja dzisiaj mam jakieś dziwne kłucia w podbrzuszu ale tak od czasu do czasu ale z czym to może być związane to nie wiem bo mam dopiero 24 dzień cyklu.Piersi też jakieś takie nabrzmiałe normalnie push up za darmo :P .Zwariuję do tego 11 ach czemu to wszystko musi trwać tak długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maya07
Ja zaraz się kładę bo padam chociaż znając życie nie żadne długo. .. Mamczitka ja też pojechała bym ale tylko wtedy gdy dobrze czułabym się. Mała i tak masz bliżej niż Ja☺bo ja tak sobie pomyślałam że 15.10 pójdę na betę. To będzie 29 dc i powinno już pokazac .oczywiście jeśli nie dostane @ wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×