sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

No nie chce mi tej setnej strony pokazac :(

Cześć Dziewczyny. Piszę, bo jak się z kimś nie podzielę to zaraz wybuchnę! Mam 30 lat i 3-latka poczętego w pierwszym cyklu. Teraz 2 cykl starań o kolejne dziecko. I już świruję po prostu! Nie wiem skąd u mnie nagle takie ciśnienie na dziecko! 1 cykl - ciąża urojona :). Teraz jestem w 26 dc/30. Już 3 testy ( wiem wiem - nie musicie pisać, że walnięta jestem :) ) - negatywne. Oczywiście mam pakiecik objawów. Wiem, że już w tym cyklu szanse marne (w poprzedniej ciąży test był + jeszcze przed @ ), ale nadzieja nie umiera nigdy - tzn nie umiera do @!:). Planowo @ za 4 dni ale czuję, jakby miała przyjść za chwilkę. Może ze stresu się przyśpieszy... O - napisałam i już mi trochę lepiej wewnętrznie :) Trzymam za Was kciuki! Trzymajcie i za mnie :)

Przepraszam za podwójną wypowiedź. Myślałam, że się nie wklei bez zalogowania i napisałam drugi raz :) Jestem forumowym nowicjuszem :)

To jeszcze napiszę, że aktualnie czuję się jak chwilkę przed @, trochę mam mdłości po posiłkach i czuję się jakbym miała stan podgorączkowy. Piersi bez zmian. Naczytałam się już dużo wypowiedzi forumowych i z jednej strony wydaje mi się, że w tym cyklu to nic z tego, że już test powinien był dziś rano coś pokazać - bo to jakieś 9/10 dni po owulacji. A z drugiej strony jest tak dużo wpisów o + na teście dopiero po terminie @.... Skoro tak się męczę to mogłabym iść na betę - ale szkoda mi kasy na moje wymyślone objawy jak za kilka dni się wszystko samo wyjaśni. A poza tym mnie beta jakoś bardziej stresuje niż testowanie :). Więc czekam... obym się nie doczekała @

o rany! właśnie byłam w łazience i niestety plama - więc zaczyna się @. Dobrze czułam - tylko dlaczego tak wcześnie?! Stres rujnuje cykl. Ale w sumie to już mi ulżyło i mogę czekać na kolejną owulację :)

NOOOO Dziewczyny gratuluje!!! Pierwsza setka za nami:D Oby tak dalej;)

2kawy witaj w naszym gronie :) To normalne, ze kazda z nas wypatruje u siebie objawow ciazowych. W urojonej ciazy nie jedna tu byla, ale walczymy dalej. Dostalas juz @? 4 dni wczesniej? Moze owu tez ci sie przesunela dlatego nic nie wyszlo?

melisa nalepszego :*

dziewczyny... to ja juz nie kumam nic a nic z tymi badaniami.... to badanie geentyczne..tam bada ta przeziernosc karkowa, ale do tego pobieraja tez krew na te testy pappa itd, to jest jedna cala wizyta plus wywiad... teraz mam wg karty ciazy chyba 10ty tydzien to moj ginek mi tej przeziernosci karkowej nie zrobi.... na nastepnej wizycie bede w 14 (wg karty ciazy) czyli juz bdzie zapozno zeby umawiac sie na to genetyczne kuzwa. bez sensuuuuuu

gościana poczytaj może na następnej wizycie ci zrobi http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/ocena-przeziernosci-karkowej-plodu-nieinwazyjne-badanie-prenatalne_38134.html

Gosciana to zapytaj lekarza na ktorej wizycie ci zrobi to badanie. Ja mialam w 13 tyg. Potem chyba cos tam zarasta i nie bardzo widac. Do tego moj gin sprawdzal czy pluszki wszystkie sa u rak i czy kosc nosowa jest widoczna (przy niektorych chorobach nie widac kosci nosowej). Testu pappa nie mialam bo wszystko ok wyszlo.

Radosna u mnie było tak: 11dc 36,1 12dc 36,3 13dc 36,3 14dc 36,2 15dc 36,2 16 dc 36,2 (dwie kreski na teście ale testowa jaśniejsza) 17 dc 36,3 (chyba owulacja) 18 dc 36,5 19dc 36,5 miałam delikatny skok tempki 2 dni po teście owulacyjnym,ale nie wiem czy można go uznać pozytywnym skoro ta krecha nie była taka czerwona jak kontrolna.

TakaJa niskie te twoje tempki i skok niewielki, ale przepisowe 0,2 stopnia jest. Teoretycznie test owu powinien wyjsc pozytywny jakies dzien lub dwa przed skokiem tempki - wiec u Ciebie powinna sie zgrac owu z testami i tempka. Mamczitka ty jestes tu spec od tempki to wspomoz :) A tak w ogole gdzie sie podziewasz. Ktoras ciezaroweczka miala miec dzis wizyte u lekarza???

nooo zobaczymy dzisiaj co mi powie, chociaz jestem rqazej zdecydowana, na te pappy srappy i inne...ale jak uwaza ze to takie potrzebne, to niech mnie przekona ;p kurde i znowu nogi trzeba ogolic haha... jak siedze w domu to strasznie nieregularna w tym jestem :D:D przegladalam sobie jeszcze te moje wyniki, co ciekawe, nie podali mi przez neta grupy krwi bo to badanie poufne... i poczytalamjeszcze o tej nieszczesnej tokso. cos czuje ze mnie skieruje na drugie badanie, albo na tą awidność przeciwciał, bo niby tak jest jeżeli ma sie to IGg wysokie, ja patrzac na wyniki inncyh mam super z***biscie wysokie,bo nawetmi nie napisali dokladnie tylko ze powyzej 650, a wszedzie pisza ze powyzej 300 moze oznaczac niedawne zakazenie ...porypane to. dziewczyny testujcie, bo ja chce jakas nowa ciaze na topiku! zwlaszcza zesetna strona to nie przelewki;p

Radosna ja mam, ale dopiero na 18:D serce mi dygoce juz od niedzieli na samą myśl ;p

Bedzie dobrze :) No tak tokso to pewnie do dalszego badania bedzie jesli jest podwyzszona. Zabierasz meza ze soba??? Wlasnie chodzicie z mezami na wizyty? Ja chodzilam tylko na usg, ale tak ze tylko na samo usg maz wchodzil a reszte wizyty sama bylam.

gościana będzie dobrze :) Mój maż był tylko raz ze mną jak miałam badania prenatalne jakoś w 20 tygodniu(te płatnę) bo jak ja szłam do swojego gin to zawsze miałam na 14 wizytę to albo jechał albo jeszcze nie wrócił z pracy bo miał 2 zmiany.Ale w sumie to słyszałam ,że mój poprzedni lekarz nie był zbyt zadowolony z obecnośc***anów na wizycie nie wiem czemu.

Moj ma w gabinecie oddzielona czesc przy biurku od fotela. Mowil, ze czesto panowie nie umieja sie zachowac i podgladaja jak panie sa badane. Dlatego ja sie pytalam czy M moze wejsc. Tylko jedno usg z obecnoscia M bylo dopochwowo. Reszta przez brzuch, wiec juz luz. Reszte wizyty M czekal na korytarzu.

Tak dostałam @ 4 dni wcześniej. Testy owulacyjne pokazały normalnie jak przy cyklu 30-dniowym - czyli owulację w 15dc. Więc coś się u mnie pokiełbasiło :). I tak myślę - co by tu zrobić w kolejnym cyklu, żeby sobie dać na luz?! Nie chcę tak się czuć i zamęczać. Może odetnę sobie głowę :). I się denerwuję, że się denerwuję itd :). Ale widzę, że innym "wariatkom" :) udaje się zajść mimo tego całego stresu. Więc mam nadzieję, że i mi się w końcu uda. Teraz się będę szykowała na prezent od Mikołaja :). Co do badań genetycznych - ja nie robiłam - oprócz tego standardowego usg co się mierzy kość nosową itd. Żaden lekarz nie zarzucił tego tematu, więc z automatu nie zasiał niepewności w 1 ciąży, więc nawet tego nie rozważałam. Ale za to zamroziłam krew pępowinową. Też się nad tym długo zastanawiałam, ale spytałam znajomego lekarza co o tym sądzi. I powiedział wtedy tak: "medycyna idzie bardzo szybko do przodu. Więc jeśli cię stać to zamrażaj - kto wie co wymyślą w przyszłości a już sporo z tej krwi da się zrobić - więc lepiej mieć niż nie mieć" :)

Melisa- wszystkiego naj naj naj kochana:) Radosna-mój mąż tez nerwowy i też sporo z nim już przeszłam...wiadomo raz lepiej raz gorzej....sama czasem się zastanawiam czy dobrze robię ciągnąc to dalej, ale wiem ,że mnie kocha ,ja jego też tylko zawsze mu mówię że ma wspaniałe serducho tylko charakter parszywy :P też nerwus, szybko się wścieka ale szybko tez mu przechodzi....ma wady i zalety jak każdy....a co będzie zobaczymy, 2kawy-dostałaś okres? może to tylko plamienie to które może wystąpić do 3 miesięcy ciąży? jak się rozwinęła sytuacja? gościnna- ja jak byłam teraz powiedział że to 8 tydz. a kazał też przyjść za dwa tygodnie.. i też się zastanawiam dlaczego tak dziwnie skoro teraz czekałam 3 tyg a teraz nagle się spieszy zamiast poczekać jeszcze tydzień i zrobić od razu to badanie karku na zespól Dawna bo tez będę w 10 tyg.. ja przy córce chodziłam prywatnie od pierwszej wizyty i mąż razem ze mną na wszystkie usg , teraz na razie nie mam jak dojeżdżać do tamtego lekarza i chodzę do przychodni na nfz jeszcze i chodzę sama... wątpię żeby tu pasowała lekarzowi obecność mojego męża.. a właśnie dziewczyny da się połączyć chodzenie na nfz i do innego lekarza prywatnie ? bo tak bym chciała zrobić ale nie wiem jak to zrobić że by nie było za dużo usg i żeby nie zlecali mi oboj***adań tych samych?z 1 ciąża byłam bardzo zadowolona bo ten lekarz który mnie prowadził przyjmował mi poród.. na razie nie jestem w stanie chodzić do niego ale chce zacząć niedługo żeby nie było problemu z porodem, z drugiej strony ten w przychodni zrobił na mnie dobre wrażenie i mam badania nie płatne,przynajmniej część.., jak to pogodzić żeby nikogo nie urazić ? i nic nie kolidowało :/

na plamienie to nie wygląda - ilość standardowa. No proszę - mój mąż też nerwus :) Nawet mieliśmy poważny kryzys po urodzeniu 1 dziecka (który nota bene trwał ze 2 lata :) ), że oboje już mieliśmy dość - nowe oczekiwania i priorytety się wtedy pojawiają i trzeba wszytko od nowa poukładać. Ale teraz raczej spokojnie u nas.

Melisa 100 lat Radosna, to aż taki Twój nerwowy? wow to ja mam bardzo duży luz ze swoim mężem. Ja się śmieje że jest moim psychoterapeutom, jak mam jakieś wątpliwości, jestem smutna to jego obecność i rady wszystko zmieniają. Złoty człowiek, ale ma wady, jak każdy:P. Takaja ja bym powiedziała, że w 18 dc miałas owu! ja nie zdecydowałam się Mierzyc przez te ostatnie moje rewelacje, poza tym ten cykl całkowicie jest zburzony przez dupka. Zaczne od następnego:-/

Cześć Kobietki, witam po krótkiej nieobecności. U mnie dziś 13dc, wieczorem zrobię pierwszy test owulacyjny i tak przez kilka następnych dni:) Wg wyliczeń dni płodne zaczęły mi się od wczoraj i to by się nawet zgadzało bo mam biały śluz:) Pozdrowionka dla Was wszystkich :)

hej dziewczyny :) My z mężem jeszcze jesteśmy u rodziców, wracamy w czwartek. Nic nie pisałam z braku czasu, ale czytam Was regularnie :) Byłam dziś na wizycie kontrolnej u ginekologa i wszystko w porządku, tylko muszę czekać ponad 2 tygodnie na wynik cytologii. Pytałam o kwas foliowy i pani doktor poleciła Folik, stosowała któraś z Was? Zakupiłam sobie ten balsam Palmers, faktycznie świetny :) Ostatnio testowałam też peeling cukrowy - róża piżmowa i zielona herbata z green pharmacy, również fajny, chyba najlepszy jaki miałam.

Anabella u mnie też 13 dc :)

Melisa wszystkiego naj naj :) Mnie już kręci, żeby jutro zrobić test, szaleństwo :P Jussio jak tam?? Któraś jeszcze testuje w tym tygodniu??

Robiłam dziś test Quixx i jedna kreska :( czy taki test może się mylić? Pamiętam że przy synku też miałam negatywny test i wyszedł po 2 tygodniach dopiero. Czy możliwe jest że mam tak mało ciążowych hormonów??!!! właśnie na cito jechałam do dentysty bo całe dziąsło mi spuchło, okazało się że odłamał mi się kawałek zęba i weszło tam jedzenie i powstało zapalenia.

Dziewczyny moze wcześniej była gdzieś o tym mowa ale nie chce mi się trochę czytać 100 ston wiec zapytam. Czy któraś z Was zna jakiś zel nawilżający który można stosować przy przytulaniu i który nie szkodzi plemnikom? Bo czytałam ze większość szkodzi. A jak czasem nie mam ochoty na przytulanie ale jest owu to chętnie bym jakiegoś użyła.??

gościana, tymczasowo- tylko na okres starania , bo ogólnie TSH mam w normie, ale gin powiedziała, ze dla osób, które starają się o dziecko to jest za wysokie i dlatego mogę mieć problem z zajściem :(

gościana, tymczasowo- tylko na okres starania , bo ogólnie TSH mam w normie, ale gin powiedziała, ze dla osób, które starają się o dziecko to jest za wysokie i dlatego mogę mieć problem z zajściem :(