Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gościana

sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

Polecane posty

Gość alina83
byłam staraczką około 4 miesiecy, udało się jestem w 5 tc Dziś moje beta to 1006 a dwa dni temu 414

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilly90
Gościana z tą infekcją to wiem co czujesz. Ja miałam raz w życiu w tym roku ok. kwietnia mi się przyplątała. Leczyłam się chyba z 2 miesiące, bo co mi się wydawało, że już sobie poszła, to znów wracała. Miałam tak strasznie, że wszystko tam na dole było czerwone jak ogień i spuchnięte :/ po prostu koszmar nikomu tego nie życzę. Dziewczyny chyba zaczynam się nakręcać, ale od wczoraj mam bardzo obfity śluz. Nigdy przed @ tak nie mam. Mam takie uczucie wilgoci jakby już @ przyszła i co chwilę latam do toalety i sprawdzam a do @ jeszcze tydzień. Ten śluz jest białawy, taki rzadki i lepki. Przed @ to zazwyczaj mam sucho, a jak śluz jest to nie tak żeby "leciało". Infekcji nie mam na pewno do byłam w środę u gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alina 84 super!!!!!! Gratulacje!!!!!! W koncu dwie kreseczki ktoras zobaczyla!:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alina 83 super!!!!!!! Gratulacje !!!!!!!!!!! 3mam kciuki żeby teraz już było tylko z górki :) to w takim razie "spadasz" na dół tabelki Na ReSZCIE coś ruszyło!!!!!!!! :) bardzo się cieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćlnka to czeka mnie nie lada wyzwanie , ogólnie cierpię na migrenowe bóle głowy i będę miała problem z mierzeniem temperatury ( biorę leki przeciw bólowe które mogą fałszywie wpływać na temperaturę ) Może to dla was dziwnie brzmi ale staram się o syna mam już dwie córki i bardzo chcemy z mężem mieć chłopczyka. Myśleliśmy o in vitro genetycznym PGD ale ja nie mam sumienia , jestem mocno wierząca dlatego taka moja decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fruźka86
dziewczyny ja tez sie malo udzielam, bo po pierwsze ciezko mi sie wbic w dyskusje, a po drugie dzisiaj moje urodziny, dzisiaj mialam testowac i zobaczyc te dwie kreski:( a ja dalej czekam na @:( az mi sie ryczec chce:( wiec nie smece, tylko siedze cicho z boku i sobie czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fruźka86 po pierwasze sto lat!!!!:) a po drugie nie łam się będzie dobrze :) a po trzecie nic o tobie nie wiemy wiek , cykl starań i termin @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fruźka no cóż ci mogę życzyć tylko 2 kreseczek :) Alina super!!! gościana powiem ci ,że ja też poczułam się znacznie lepiej po tym solarium gdyby nie ten piekący zadek było by rewelacyjnie :P ewelka fakt zaszalałam ale tego mi trzeba było bo ostatnio to skapciałam ,wiesz siedzę z młodym w domu tylko na zakupy czy na spacer to wiadomo wygodne ciuchy jakiś tam tusz ,krem do buzi i w drogę.Jak chodziłam do pracy to nie do pomyślenia było abym jak bez makijażu ,ułożonych włosów itp poszła a teraz to mi wszytko jedno ;) I tak zaraz a to młody mnie wyślini albo obleje bądź coś w ten deseń to mi sie nie chce.Ale postanowiłam sobie ,że koniec z opierniczaniem sie trzeba o siebie zadbać :) Nie jestem tylko dla synka ale i dla męża i dla samej siebie muszę wyglądać jak kobieta a nie kura domowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilly90 no wlasnie u mnie tez tak jakos wszystko czerwone i spuchniete;/ juz wyczytalam, ze ph w pochwie zmienia i dlatego czesto wystepuja infekcje. ja pierdyle;p wszystkie uroki ciazy moje :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rossses
Hej Dziewczyny ! Mogę dołączyc?? Chyba potrzebuje wparcia choćby takiego wirtualnego.... bo mój mąż wczoraj powiedział mi (dla otuchy w jego mniemaniu) ze jak i tym razem sie nie uda no nic... przeciez lubie te "przyjemności" to bedziemy dalej "przyjemnie" spedzac czas:/ dla mnie to marne pocieszenie.... Parę słów o sobie mam 28 lat pseudo niech bedzie rossses ;) staramy sie od kwietnia czyli 7:/ eh.... długo....krótko..? nie wiem... dla mnie wiecznosc.... ostatnia @ 16.10.2014 wiec...juz jestem "po terminie" ale... test milczy:(((( caly czas 1 kreska:/ no to jak bedzie?? przygarniecie małą panikaro-marude?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rossses no cóż moge powiedzieć dobrze trafiłaś bo tu to same panikary,testomaniaczki itp :P Ale i kobitki podtrzymujące na duchu i z dobrymi radami :) Witamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamczitka
Dziewczynki ale muli :-( dalej i dalej.. Został mi ostatni kawałek imbiru. Sklepów nie odwiedzam wcale :-( uf a Wy o takich fajnych rzeczach piszecie. Ja tez siedzę z boku i nie pisze bo na razie nie mam o czym, jak mam ochotę o czymś napisać to po prostu piszę, ale na razie ciężko mi bo źle to wszystko znoszę :-( święta idą a ja nawet butów nie mam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fruzka86
Aniol dziewczyny wiedza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawaj do nas rosses :) ja typ panikujacy ,wiec czuj sie jak u siebie w domu :) a tak z ciekawosci to do Ciebie i do wszystkich dziewczyn... jak czesto macie seks jak sie staracie, tzn ile dni probujecie w cyklu?? ja nie ufam owulacjom, niezbadane sa wyroki boskie trzeba probowac ile wlezie in my opinon:) mamczita mi imbir wogole nie pomagał, ja juz wchodze powoli powolusku w faze gastro chyba....procz dni kiedy sie budze o 5 rano, bo dzwonia do mojego meza z pracy ze costam sie stalo i mnie dziady budza.. wtedy wlacza mi sie mulenie, niekiedy z rzygankiem...dlatego z reguly nie wstaje przed 10;p aTomek jak wstaje do pracy to na paluszkach, chyba ze chce mnie przytulac przez 20minut smierdzaca rzygaami i marudna z niewyspania, a pozniej robic mi sinadanie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilly ja teraz w tym ostatnim cyklu miałam zaraz po owulacji taki śluz biały, ale nie infekcyjny i naprawdę już myślałam , że zaskoczyłam, niestety mi się nie udało, ale każda z nas jest inna, trzymam za Ciebie kciuki, ja właśnie kończę miesiączkę, mój mąż znów się śmieje, że kocica w rui się do niego łasi, ale w tym cyklu już leczę się z uzależnienia od testów wszelkiego rodzaju, naprawdę dziewczyny nic nie sprawdzam , idę na spontan, może się uda. Jak to fajnie, że tabelka na dole się powiększyła, gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rossses
:) to świetnie:) ja oszaleje za chwile:/ tak jak pisałam okresu nie ma :( powinien być 18....a tu ani widu ani słychu... test milczy.... :(( mam dni ze wszystko mi śmierdzi (najbardziej lodówka).... dzisiaj np. trochę bolą piersi:/ i cały dzień bolał mnie brzuch na dole... (tak jakby na okres ale nic.... :(( ) ogólnie od jakiegoś 15.10 zmagałam się z infekcja "kobieca" ale...kupilam jakies globulkai (bo iladian jakos nie pomagał) i masc i sytuacja opanowana... bylam u gin. w srode... ale milczała jak grób... bo jakos rozmowna ta kobita nie jest:/ ale dala skierowanie na badanie krwi ( w poniedzialek ide) w środa wizyta... jak stwierdzila albo wywołamy @ albo będziemy prowadzic ciaże... ale kurde do środy ja osiwieje :) świra dostaje:/ dopatruje sie rzeczy Bóg wie jakich np. ze pies non stop wchodzi na mnie zeby mi sie na brzuchu położyc ( bo podobno dzieci i zwierzeta czuja takie sprawy) AAaaa!!! Normalnie szok !!! Jeszcze jakis czas temu myslalam sobie ze pisanie na forum (wylewanie swoich "fanaberii") jest hehe smieszne.. ale kurde.... oszaleć idzie w tej niepewnosci ! takie wewnetrzne rozdarcie !! Niby sa dni ze mnie mdli.... spac mi sie chce... wszystko mi śmierdzi...spac sie chce...a innego wszystko niby ok.... tyle ze okresu nie ma..i nie ma.... i nie ma.... :(( juz nie wiem co mam myśleć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosses może akurat Ci się udało, jeszcze kilka dni i będziesz wiedziała, dasz rade wytrzymać, pomyśl, że ciąża też potem trwa i też chce się już wiedzieć jak dzidziuś będzie wyglądał, czy będzie zdrowy itp. i też się czasem w ciąży dłuży, więc ćwicz teraz cierpliwość, na przyszłość się przyda, i tak myślę, że całkiem niedługą przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alina gratuluję, pisz jak przebiega ciąża i jak się czujesz, takie wiadomości dodają nam- staraczkom skrzydeł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to dziś miałam taki dzień, pisałam wcześniej, że po obiedzie zasnęłam razem z synkiem ze zmęczenia i stresu, taki miałam ból głowy, teraz mały buszuje ze starym, nadrabiają godziny, kiedy mąż jest w pracy, oj tak mi żal , że on jest tylko jeden, szkoda, że nam się od razu bliźnięta nie trafiły lub trojaczki, w mojej sytuacji zdrowotnej czasem myślę, że tak byłoby najlepiej...lecę troszkę razem bawić się z moimi chłopakami, potem wpadnę, narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam was kobietki od miesiąca i cały czas jestem z wami choć do tej pory się nie udzielałam jestem w drugim cyklu starań chciałam wam opowiedzieć moją historie z zeszłego miesiąca czułam ze coś jest na rzeczy: bóle piersi, dziwne bule podbrzusza itp.. zrobiłam test ciążowy i druga kreska wyszła bardzo jasna, dwa dni później zrobiłam drugi test druga kreska jeszcze bardziej wyraźna, z doświadczenia myślałam że jestem w ciąży ale dla pewności poszłam jeszcze na bete a tam wynik 0,1 ! szok i niedowierzanie. potem przyszła miesiączka bardziej obfita niż zwykle ze skrzepami. teraz jestem w drugim cyklu 23dc i czekam chociaż po ostatnim miesiącu to już w nic nie wieżę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rossses
co do seksu i starania:) na początku starań jakoś bardzo nie "męczyłam" ;) ale im dłużej tym bardziej "nalegam" i tak ostatnio jakieś 4 dni pod rząd w sensie dni:) ostatnim razem jakos chyba bylo 2 dni dzień przerwy i 2 dni:) sprawa trochę utrudniona bo mężuś pracuje na grafiku po 12 godzin i często mu sie służa przedłuza:/ a poza tym on woli rano przytulanki a ja wieczorem...wiec nasze pory na igraszki sie rozmijaja...ale hehe kompromisem jest środek nocy;) nie no żartuje;) żeby bylo sprawiedliwie to każdy ma co lubi w swoim czasie:) az bylam w aptece...kupilam test.... moze tym razem druga kreska się pojawi... oby....oby... fajny prezent bylby na 10 rocznice :) (co prawda nie ślubu ale NAS) bo na ślub dłuuugo namawialam i dopiero w maju 2013 udało mi sie dopiąć swego;) Tym czasem spadam bo mezus do domu zajechał:) kolacyjka...i moze... :) :) :) rano zrobie test.... dam znac co wyszlo... dobrej nocki Wam zycze dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahah to ja gościana mam spokój rano a potem od południa czy 14 do 22 nie mam życia! Wczoraj o 22 jadłam kolacje herbata i do północy siedziałam, żeby mi się ułożyło dopiero wtedy usnełam ;-) Do tego mam zgage mega 24h praktycznie! Ja wierzę, że to minie już niedługo. Chce żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do gość wiesz może zaraz od innych dostanę opiernicz, że Ci coś sugeruje ale trudno, uważam, że powinnaś zrobić sobie poziom progesteronu, czasem jest niski i trzeba go brać pod nazwą luteina na podtrzymanie ciąży, właśnie w drugiej fazie cyklu ale nie robimy tego na tzw. oko tylko jak lekarz zaleci po właśnie zrobieniu badań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi na mdłości koleżanka poleciła biszkopty(ale nie miałam ich wiec nie wiem czy działa) a na zgagę mi pomagały tabletki renni i migdały a jak miałam już ogień w przełyku to szklanka pepsi ;) Ale ja tylko 2 ostatnie tygodnie ciąży miałam zgagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
synek już śpi, jaki on słodki jak tak spokojnie oddycha, wreszcie choroba ustępuje, widać, że teraz we śnie dziecko wypoczywa a nie się męczy kaszlem i katarem, ależ ja uwielbiam na niego patrzeć, oj coś się rozklejam przed świętami wzruszam się czy co?...chciałabym już choinkę ubierać, już czuć magię świąt w domu, lubię jak synek przegląda się w bombkach jak w lustrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja liczyłam na to że będę tą szczęsciarą i mdłości i wymioty mnie ominą. I co? I dupa. Ten tydzień jest tragiczny .Cały czas mdłości a od czasu do czasu rzyganko. Muszę poszukać jakiegoś sposobu, żeby sobie ulżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościana
Włacha Fruźka!!! Zdrówka i fury tłustych owulacji i cudownego bobaska;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teee, mamczitka.... mam nadzieje, ze nie wypowiem tego w złą godzine...ale js jeszcze nigdy nie miałam zgagi i wogole nie wiem co to jest...tzn znam to z opowieści.. Ale szczerze wspolczuje, bo wiem, ze to dziadostwo straszne...a sa na to jakies tabsy dla babek w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×