Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gościana

sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

Polecane posty

Gość ewelka_898
Zrobiłam dziś test 22dc oczywiście negatyw. Zastanawiam się kiedy pójść na betę?? Slowianka, a Ty robiłaś już betę czy tylko domowe testy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słowianka89
ewelka tylko domowe robiłam. Pierwszy w 34 dc z porannego moczu negatywny, drugi dziś 36 dc już nie z porannego moczu też negatywny. Cykle mam średnio o długości 28-34 dni. Czekam na @, bo jakby była to ciąża, to już coś by wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilly mi też gin mówiła, ze jesien to nie jest dobry czas ciąże ale mówiłą też że najgorszy jest październik bo wtedy infekcje sie zaczynaja i sa najmocniejsze a już listopad jest bezpieczniejszy i można próbowac nawet sama zaproponowałą mi stymulację więc jakby uważała, że to nie jest dobry czas to by mi tego nie proponowała:) ale teraz mam ten nieszczęny torbiel wieć nie wiem jak będzie z tą stymulacją:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! jestem codziennie z wami od 3 miesięcy chciałabym się do was dołączyć , mogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussio
Fruzka to ile ty juz czekasz na @?? Moze wybierz sie do gina a noz ci da cos na wywolanie @. Az ci wspolczuje bo ja po laparoskopi czekalam prawie 2 miesiace na @. Wiem ze ta bezczynnosc moze doprowadzac do szalu:O Moje wyniki tarczycy sa takie: Tsh - 1,034 (mniejsze od 2,5 juuppiii) T3 - 5,04 norma 3,5-6,5 T4 - 11,37 norma11,5-22,7 (troche ponizej normy) mam sie martwic??? Co o tym sadzicie?? Wspomozcie niedoswiadczona kolezanke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj anioł my jesteśmy otwarte na nowych członków naszej szalonej grupy staraczek :) Zapraszamy :) Każda z nas wnosi coś nowego do topiku ,od każdej można się czegoś dowiedzieć czasami nauczyć itp .;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kata nie chciałam Cię nastraszyć, po prostu kiedyś miałam czekać na okres z 6cm torbielą i zemdlałam na przystanku wracając ze studiów, taki nagły ból poczułam, pękła mi torbiel, miałam krwotok wewnętrzny, jak się obudziłam, byłam zszyta na brzuchu od biodra do biodra i miałam właśnie podawaną krew, myślałam, że umrę z bólu, oczywiście byłam lżejsza o brakujący jajnik z jajowodem, taka moja historia pierwszej torbieli, bo dodam, że było ich więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jussio a w necie szukałaś jakie są normy?Ja nie pomogę bo się nie znam nigdy nie miałam takich badań.Ale coraz bardziej się zastanawiam czy by sobie też nie zrobić tym bardziej ,ze zaczęłam sie odchudzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jussio nie bój żaby z takimi wynikami, ja z Michałkiem zaszłam z wynikiem ponad 2,5 i daliśmy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka, że chyba żadna z nas nie ma idealnych wszystkich parametrów:-) po prostu o tym nie wiemy:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2kawy
Dziewczyny nie zrozumcie mnie źle, ale odnoszę wrażenie, ze trochę nadużywacie tych wszelkich badań. Nie mowię o wszystkich, bo goscInka to rzeczywiście jest po hardcorowych przejściach, ale jak będziecie tak wszystko po kolei sprawdzać to zwariujecie. A wtedy jak będziemy gadać !? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się od trzech miesięcy , po wyjęciu wkładki mam problem z okresem , trwa 2 dni i jest bardzo skąpa.W tym miesiącu zaczęłam monitoring owulacji okazało się że jajeczka nie dojrzewają ( brak owulacji)Od przyszłego miesiąca zaczynam leczenie - clostilbegyt,luteina i plastry systen (na problemy z enometrium) Trochę się załamałam , nigdy nie myślałam że będę miała problem z zajściem w ciąże (dwie ciąże przebiegły bez problemów)Czy któraś z was brała clo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 kawy też mam czasami wrażenie że przesadzam z badaniami i świruję od nich ale jak ich nie zrobię to chyba jeszcze bardziej nakręcam sie zastanawiając sie czy wszystko jest ok:) to juz chyba taka choroba:) poczytałam trochę o tych torbielach i większość pisze że są niegroźne i nawet w ciąży często się pojawiają, ale GoścInka za Twoją namową pójdę jutro zrobić sobie ten marker i znowu badania ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No juz sie wlasnie naczytalam ze moze to swiadczyc o niedoczynnosci tarczycy:( chyba jutro odwiedze rodzinnego lekarza:O zobacze co powie, a potem poszukam endokrynologa:O Aniol witamy napisz cos wiecej o sobie:) Ja tez mialam torbiel czynnosciowa i po @ wywolanej luteina pieknie mi sie wchlonela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anioł to rozumiem że starasz się o 3 dziecko? jest gdzieś temat o clo na forum także może tam wiecej się dowiesz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brałam, brałam ja to już jak 2kawy pisze zjechany życiorys mam, brałam clo, luteinę i wiele innych świństw, od razu Ci powiem , że z tymi lekami nie ma reguły na każdą z nas coś innego działa i inne efekty uboczne mamy, lub też nie mamy, 7 lat starania się o syna nauczyło mnie wiele ale i bardzo na mnie eksperymentowano z lekami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenakak
Co z tym forum??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2kawy nie mam ci za zle aleee... ja wole dmuchac na zimne i sprawdzic wszystko za wczasu bo mam tylko jeden jajowod i nie moge sobie pozwolic na przeoczenie kolejnej ewentualnej ciazy pozamacicznej bo wtedy to tylko in vitro mi zostanie a jak narazie tego nie chce. Dlatego tyle badan juz za mna i jestem z tego zadowolona bo ciut spokojniejsza mam glowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sobie myślę, że byłoby cudownie gdyby nam wszystkim udało się zajść przed świętami, prawdziwy cud by był, może forum trafiłoby do księgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gośćlnka gin powiedział mi że jeśli się nie uda do 4 miesięcy to odsyła mnie do poradni leczenia bezpłodności , to co wyczytałam o tych lekach to źle wpływają na zdrowie im mniej tym lepiej. A ty ile stosowałaś terapię z jakimi przerwami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate to już jest hipochondria. Torbiele i cysty u kobiet to norma. Sa znikają i ich nie ma. Czasem trzeba leczyć. Ale Ty chcesz jutro lecieć na markery nowotworowe bo Ci koleżanka z forum poleciła. Gdybym była lekarzem to bym Ci wypisała do kogoś innego skierowanie :) przepraszam za takie gadanie ale to dla Twojego dobra. Nie wyrzucam jadu tylko chce Ci to unaocznić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zeby była jasność: w 100 procentach popieram profilaktykę i badania. Tylko racjonalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A reszta gdzie sie podziewa gosciana zapadłaś w sen zimowy ;)? marzaMisieDWIEkreski a z tobą co sie dzieję ?Stiffi tez przepadła...już dawno po terminie @ jesteście co sie u was dzieję?Hej kobitki mam wrażenie ,że nasza początkowa ekipa gdzieś zanikła tylko w sumie nowe dziewczyny sie udzielają....nie żebym miał coś przeciwko ale gdzie są "stare";) A nasze ciężarne też miały FLUIDY przesyłać a tu dupa....Hallo jesteście jeszcze z nami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anioł brałam 6 cykli jednostajnie, niby jak się nie uda to już się nie powinno terapii clo stosować ale powiem , że ja miałam powtarzaną po przerwach, za każdym razem brałam po 6 cykli ale tak dziś sobie myślę, że to może i nie miało sensu, ale tak było, na takich lekarzy trafiałam no i już, większości kobiet na clo w ciągu 6 cykli udaje się zajść, tylko trzeba biegać na monitoring ciągle i sprawdzać czy są pęcherzyki, jakiej wielkości i ile, no zabawa jest przy tym ale kobiety wszystko zniosą, silne jesteśmy egzemplarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robiłam też sobie zastrzyki w brzuch takie jak do invitro się robi tylko w mniejszej dawce, czułam się po nich okropnie, ale nastąpiła hiperowulacja, pęcherzyków było zbyt dużo jak do naturalnego poczęcia i musieliśmy przerwac , były tez przerwy bez leków, bo miałam dość wszystkiego, a na końcu cudem udało się na samej luteinie i sioforze, i tak sobie myślę, że tak miało być i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×