sa tu jakies staraczki na 2015 :)???

hej, pisałam na telefonie, ale chyba nie udało mi się wysłać posta, albo była znów zawieszka

na głównej pokazuje nowe posty a tu wisi i wisi, ale wiecie co ze tylko u nas chyba sie tak kafe zacina bo na innych wchodzi strona od razu

poczekam do 6 grudnia, nie bede tracic kasy juz na wczesniejsze testy , a nóż majonez sie udało:) wole tak myśleć niż sie rozczarowac

Mam podobnie, czekam do czwartku....

kurcze bajkanaa nie kuś, bo jeszcze nie wytrzymam napięcia ;)

witam koleżanki :) dzisiaj 27 dc, cycuchy bolą już od tygodnia. Jak się przytulam do mojego kotusia to mnie bardzo bolą. Ale ostatnio też tak było, więc nie traktuję tego jako coś dziwnego. Chociaż wcześniej, poza ostatnim cyklem aż tak nie miałam, żeby nawet 10 dni przed @ mnie tak bolało. Przeważnie 2-3 dni przed je czułam, ale nie tak mocno. W tym cyklu nie chciałam się nastawiać, ale już czekam, bo w środę ma być @. W ogóle w ostatnim tygodniu byłam jakaś rozwalona. Nudności, słabości...Dół brzucha ciągnął jednego dnia. Cały czas próbuję zgasić nadzieję, bo boję się rozczarowania...

emka z tymi objawami i ich doszukiwaniem sie we wszystkim to nie ma co przesadzac rzeczywiscie ale kobieto nadzieje musisz miec zawsze bo to podstawa i tego ci zycze

ja też dziewczyny czekam, tez się nie chce nakręcać ale słucham mojego organizmu i zapisuje co się dzieje, jak się nie uda będę mieć obraz jak wygląda mój cykl (kiedy zaczynają mnie boleć piersi, czy w trakcie cyklu tez mam różne kłucia tu i ówdzie). Póki co jestem w 27 dc i 2 dni po owu zarejestrowałam ból piersi zwłaszcza po bokach, ale nie pamiętam kiedy normalnie zaczynają mnie boleć. Poza tym, chyba nic konkretnego się nie dzieje:-(

rybkunia pochwalam takie praktyczne podejscie, naukowe,zapiski fajna i przydatna sprawa

rybkunia , jestes polularna na forum :)

a ja sie staram nie nakrecac...bylam na becie dzisiaj... wynik moge w srode dopiero odebrac... nawet podjechalam pod swoja zwykla poradnie i dumalam czy nie wejsc i przywatnie zrobic...to wynik mialabym jutro...ale..w koncu darowalalm sobie... poki co... piersi mnie bola... i głodna od rana chodze;/ mam juz za soba manne.... potem pół bulki z paprzykarzme... a potem jeszcze ggruuuba pajda z paprykarzem..ale jeszcze bym cos zjadla:/ masakra jaas... poza tym jakoś kreci mi się dzisiaj w głowie... i wszystko sie w zoładku podnosi:/ ggryy.. taka patologia:/ tu mi jakos niedobrze a tu meeega głod... i brzuch pobolewa.. az chyba pojde po kolejny test.... moze tym razem cos wyskoczy:/ yyhh... okropne to czekanie:/ okres byl 16.10 i od tej pory cisza.... mam nadzieje ze ta "pustka" i zawieszenie przyniesie same dobre wiesci;) tym czasem ide cos porobic...jakis pranie.... segregacja ubrań bo sie nie miescimy do szafek a pozniej zobaczymy co dzień przyniesie:) pozdrawiam kobitki :*:*

Hej kochane a ja wlasnie wracam od rodzinnego, bylam sprawdzic co z ta moja tarczyca:O zrobil mi USG i stwierdzil ze rozmiar tarczycy mam w porzadku, guzkow nie ma, a wynik krwi jest ok, a to fT4 jest na granicy normy i nie mam sie tym przejmowac bo TSH jest b.dobre. Aleee... czy on napewno sie na tym zna:O Jakos mam mnostwo watpliwości;( ale 10 grudnia wizyta u gin i zobacze co mi powie;) Co do sluzu przed @ to ja mialam zawsze taki bialy, lepkki, kleisty:P taka konsystencja jak krem do rak:P a teraz to mam mega rozciagliwy i bezbarwny i caly czas mam mokro:P i zeby bylo smiesznie to prawa piers jest taka wrazliwa ze masakra, a lewa nic:D Jakis caly ten cykl mam pokrecony:P ale w czwartek sie wszystko wyjasni:)

dziewczyny plamie na czerwono :( pewnie nic z tego ;(

haha elilu no chyba tak:D haha nawet nie wiesz ile radości mi sprawia tamta gadka na "dns, ogarnij sie" haha po prostu odrywam się od pracy, ale czasami trzeba sobie poprawić humor:D haha masakra!!!!:D:D:D:D:D:D

elilu może implantacja?? bo masz okres 6 dostac??

okres mam 4 miec i tak jakos na 2-3 dni przed zawsze plamiłam :(

uuuu..... eh no nic, możemy tylko czekać:-(

no tylko czekanie zostaje, choc w 1 ciaży tez od razu na poczatku plamilam przed sama @ ale tak bardziej na brązowo, a dzis na czerwono nie jest tego dużo ale pewnie sie rozkręci

ale kurde, te niebolące piersi, ten wodnisty śluz, może przejdzie Ci plamienie:-(

no i właśnie tez mnie to zastanawia

elilu ja w pierwszej ciąży dowiedziałam się o niej w 25dc, w 29 dc dostałam lekkiego krwawienia, byłam przerażona, myślałam, że już po wszystkim, bo jeszcze chwilę przed wtachałam na 4 piętro siaty z zakupami, zadzwoniłam z płaczem do swojego gina, niestety było ok, godz 10 a on przyjmował od 15, kazał mi się kłaść, poduszki pod tyłek i nogi na ściane, potem skulona doszłam do gabinetu, już mniej krwawiłam, zaczęło się już bardziej na brązowo, zbadał mnie, zrobił usg i stwierdził, że ciąża jest nadal, przepisał luteinę kilka razy dziennie i nospę forte i tak brałam do 4 miesiąca, kazał leżeć i się oszczędzać, siusiu i leżenie i donosiłam, więc reasumując może to nic strasznego

odbiegając od tematu, dziewczynki jak dobrze być w domciu, dziś 1 dzień mojego rocznego urlopu, wszystko mam na czas zrobione, syn przypilnowany, dwa prania się suszą, zupka ugotowana, naczynia umyte,odkurzone, po prostu jestem w raju, mały teraz śpi, mam czas na swoje przyjemności czyli Was, teraz mam spokój to może wreszcie uda się zaskoczyć

gościnka ja w poprzedniej ciązy tez tydzien po okresie zaczelam krwawic i okazalo sie ze to krwiak. przed okresem plamilam na brazowo ale w ciazy bylam, tym razem plamie na czerwono tak jak przed każdą miesiączka której termin jeszcze nie minął , poczekam do czwartku jak sie nie rozkręci to zrobie jeszcze test dla pewności ale juz sie nie łudze ze sie udało :(

elilu kochana chciałabym Cię pocieszyć jakoś ale jak tak piszesz to może i masz rację, znasz w końcu swój organizm

;(

elilu jak będziesz mieć @ to wtedy będziesz się smucić, jeszcze nic nie przesądzone, głowa do góry kochana:-)

i znów zawis kafe, uhh zaczyna mnie to drażnic

przepycham strone ........

???

znowu korek:-/