gdzie zrobić lifting twarzy

Ja mogę szczerze polecić nici liftingujące PDO. To zabieg malo inwazyjny, a efekt jest bardzo naturalny. Mi osobiście udało się dzięki temu poprawić stan skóry twarzy i dekoltu, ale z tego co wiem ten zabieg ma ten zastosowanie jeśli chodzi o piersi czy pośladki. We Wrocławiu takie zabiegi z medycyny estetycznej można wykonać tutaj http://chiroplastica.pl. Sama korzystałam i jestem zadowolona.

Rowniez bardzo mocno polecam nici liftingujace ! Fajne jest to ze to maloinwazyjny zabieg, a naprawde skuteczny. Gdybyscie szukali kliniki w Warszawie w ktorej to robia to idzcie do Viva Derm, maja dobre ceny.

kogo polecacie w Katowicach. zapisalam sie przez tel. do kliniki AGMED W Katowicach .ale nic o nich nie wiem

Nie tylko tobie - witaj na pokładzie.

Nawet za darmo bym nie chciała nici PDO. Wolę mniej inwazyjne zabiegi: kwasy medyczne pcaskin, dermapen i fale radiowe. Mimo, ź mam 49 lat, moja skóra jest w doskonałej formie. Raz w miesiącu jestem u kosmetologa i na bieżąco "konserwuję" skórę :) Co z tego, że zrobicie sobie nici, jak skóra jest w fatalnym stanie?

Zrobiłam lifting w Bellisanie i był to bardzo dobry wybór. Lifting był nieinwazyjny bo chodziło tu o przeszczepienie tłuszczu co miało pogrubić i wzmocnić moją skórę. Jednym słowem rewelacja, nie było skalpela a ja odmłodniałam.

Ja miałam zabieg liftingujący Tox Peel - jest lepszy niż botox, a twarz wygląda od razu 10 lat młodziej. Polecam salon w Poznaniu, Beauty Premium, tel. 530 777 610

Polecam zabieg advive- czyli wstrzykiwania pod oczy własnego tłuszczu. Ja wykonałam go u Pani Ornatowskiej w Bona Dea w Krakowie. Cena to 3700zł, ale jest lepszy efekt niż po ostrzykiwaniu kwasem hialuronowym. Jest to naturalny zabieg, zarówno przeznaczony dla kobiet jak i mężczyzn. Mi pasuje jak ulał, bo zależy mi jednak na dużej dawce naturalności, a że z własnego ciała można uzyskać takie cuda, to tym bardziej :) Klinika w Krakowie jest akurat takim międzynarodowym trenerem technik zaawansowanych z toksyny botulinowej, wszelkich wypełniaczy czy nici liftingujących i Crystalis. No i właśnie też wspominanego zabiegu Advive. Polecam jak najbardziej :)

Biorąc pod uwagę efekty po liftingu, to naprawdę nie są one warte tego cierpienia po nim. Jeśli ktoś liczy na efekt wow, to się rozczaruje, bo spektakularnych efektów brak.

Jestem 16 dni po zabiegu faceliftingu twarzy i szyi.Służę radą.Szwy zdjęte,twarz się goi.Jestem więc na bieżąco w temacie.

Oczywiście że pierwszym pytaniem jest u kogo robiłaś lifting a drugie czy jesteś zadwolona?

17 dni po zabiegu trudno mówić o pełnym zadowoleniu,gdyż twarz ciągle jest opuchnięta.Dzisiaj zszedł dopiero ostatni siniak,a opuchlizna może się utrzymywać do 8 tygodni.Jedno co mogę powiedzieć,to szyja jest piękna,młoda i naprężona i nie ma tych okropnych chomików.Myślę,że jak się wszystko wygoi,będzie super.Na razie nie chcę podawać nazwiska operatora,aby nikt nie podejrzewał mnie na tym forum o reklamę kliniki.Chę się dzielić doświadczeniem i radą z innymi kobietami,które myślą o tym zabiegu,boją się i nie wiedzą co je czeka.

Jak kto jest z Was z Warszawy lub okolic, to ja moge Wam polecić Klinikę Miracki na ul. KEN. Ja u nich miałam robiony lifting twarzy i bardzo efekt mi się podoba, więc polecam to miejsce. Wygląd lepszy, a samopoczucie to już w ogóle super :)

Do 08:03 mam pytanie- miałaś lifting w znieczuleniu ogólnym czy miejscowym.?

Hej:) Zabieg był w pełnej narkozie.Trwał 3 godziny.Nie wyobrażam sobie tak trudnej operacji w znieczuleniu miejscowym ! Potem jeszcze 2 godziny byłam na sali pooperacyjnej i dopiero potem przywieźli mnie do pokojuu.Zabieg faceliftingu nie boli ! Nie potrzebowałam przez całe 4 dni pobytu w klinice ani jednej tabletki i kroplówki przeciwbólowej.Ale są inne nieprzyjemne odczucia ,które trzeba zaakaceptować,bo będą trwały przez kilka tygodni.

Do 19:45 Dzięki za odpowiedz. Zdziwiło mnie tylko to że aż 4 dni po zabiegu musiałaś przebywać w klinice , myślałam że po zabiegu zostaje się tylko jedną noc a pózniej rano można już wracać do domu.

Hej. To normalna procedura w dobrej klinice.Po operacji masz założone dreny,po każdej stronie jeden.Jeśli nic złego się nie dzieje,zdejmują te dreny na drugi dzień.Na pewno czytałaś o różnych możliwych powikłaniach po faceliftingu.Występują one najczęściej w pierwszej dobie po operacji.I po to właśnie zostajesz dłużej w klince,aby w razie czego lekarz mógł szyko zadziałać,nawet jeśli trzeba byłoby ponownie reoperować.Na drugi dzień miałam już masaż limfatyczny twarzy,kiedy jeszcze miałam dreny.Po masażu do strzykawek wyciekło bardzo dużo limfy.To dobrze.I dopiero po tym masażu lekarz pozwolił wyjąć dreny.Na następny dzień zdejmują ci już ten bardzo ciasny opatrunek wokół głowy i będąc w klinice korzystasz z tych masaży. Po wyjściu z kliniki wykupiłam sobie jeszcze ich 13.Twarz się bardzo ładnie goi,chociaż ciągle jest opuchnięta.Ja mam skłonności do siniaków,więc miałam ich sporo.Najgorzej się wygląda na 3 dzień po zabiegu-największa opuchlizna i wyłażą siniaki.Moje były pod oczami,na powiekach,na brodzie i szyi.Ale mam też koleżankę,która nie miała ani jednego !!!! Normalnie byłam w szoku jak zobaczyłam jej zdjęcia.Buzię smarowałam tłustym kremem i chwilę po tym heparyną forte.I po 17 dniach wszystko się wchłonęło.Ale wyglądałam okropnie! Siedziałam w domu,a mąż robił zakupy.Facelifting najlepiej zrobić jesienią lub wczesną wiosną,bo zimą, kiedy jest duża różnica temperatur między mieszkaniem,a temp .powietrza niezbyt dobrze działa na skórę.Ja się zdecydowałam,bo mam wsparcie i pomoc męża.

Dziewczyny, b.interesuja mnie opinie o faceliftingu u dr.szczyta! Mam u niego termin na początku kwietnia.Okropnie się boję,zwłaszcza, że nie wywarł na mnie zbyt "optymistycznego" wrażenia. Wydaję mi się, że on nie wykonuje zbyt wielu liftingowi, natomiast słyszałam, że fantastyczne robi nowy, piersi i uszy. Jeśli ktoś z was miał u niego faceliftingu, będę b. wdzięczna za info.

Mam koleżankę,która 1.5 mc temu robiła facelifting u dr.Szczyta.Poproszę ją jutro żeby weszła na to forum ,pogadasz z nią wtedy.Wygląda pięknie ! Jak dla mnie zmiana jest niesamowita-z 47 na 27 !To koleżanka,o której pisałam wcześniej,że nie miała żadnego siniaka.Dr.Szczyt to bardzo dobry lekarz.Nie martw się.Jesteś w dobrych rękach.Ja robiłam zabieg u innego,ale równie dobrego lekarza.I to nie jest prawda,że dr.Szczyt nie ma doświadczenia w faceliftingach.Ona czekała na operację 2 lata !

Wielkie dzięki za odpowiedź. Chętnie dowiem się od Twojej koleżanki o jej opinii, czy b. cierpiała, czy ogólne jest zadowolona. Ja również czekam 2lata.

Do gościa 23.05 Facelifting naprawdę nie boli.Pisałam już o tym wcześniej.Trzeba do niego się tylko przygotować.Rok przed zabiegiem dużo o nim czytałam,oglądałam filmiki,rozmawiałam z dziewczynami,które były po,zadałam swojemu lekarzowi milion pytań,no i zbierałam pieniądze (nie ukrywajmy-to droga sprawa).Naprawdę nie wolno na tym oszczędzać,wyszukiwać tańszych o 5-6 tys. lekarzy z Czech,Słowacji,Ukrainy,Rosji.Mamy w Polsce wspaniałych chirurgów plastyków,posługujących się językiem polskim,dostępnych w razie jakiś komplikacji.W końcu to twarz ! Jeśli operacja brzucha,piersi się nie uda,ukryjesz to pod odzieżą,a twarzy? Bardzo trudno opisać uczucie ,które będzie ci towarzyszyć po operacji.Ale spróbuję. Bólu nie ma,tylko takie bardzo nieprzyjemne uczucie zciągnięcia koło uszu i szyi.Mi osobiście dokuczała bardziej szyja.Masz takie wrażenie jakby ktoś stał za twoimi plecami i trzymał twoją szyję w uścisku.Okropne uczucie,do którego będziesz musiała się po prostu przyzwyczaić.Ale nie zrobić szyi przy liftingu twarzy to głupota.Szyja w wieku 57 lat i więcej nie wygląda ładnie.U mnie była taka gęsia i indorowata.A dzisiaj twarz i szyja tworzy ładną,nową całość.Pierwszy tydzień jest najgorszy.Przygotuj się na to,bo to uczucie zciągnięcia,opuchlizna,siniaki.Drugi już jest łatwiejszy,ale ciągle trudny,bo twoje siniaki zmieniają kolor-od czarnych,czerwonych,po żółte.Moja opuchlizna falowała.Po jednej stronie była większa niż po drugiej-taka totalna asymetria-wyglądało to okropnie,bo twarz jakby lekko wykrzywiona.Policzki i skóra koło uszu twarde,jakby nieswoje.Ja miałam okropne porównanie: miałam wrażenie jakby ktoś z trupa zdjął twarz i przeszczepił na moją.Taka totalna obcość na twarzy.Ale po 14 dniach zauważysz już pierwsze pozytywne zmiany i tak z każdym dniem będzie coraz lepiej.Po 2 tyg.odzyskałam czucie uszu,bo też były takie drętwe i co NAJWAŻNIEJSZE !: MASAŻE LIMFATYCZNE!!!!!!!! W mojej klinice były zatrudnione 2 panie,profesjonalistki.Po masażach moja twarz doznawała totalnej ulgi i z każdym dniem robiła się coraz bardziej miękka.Mój Pan Dr.powiedział: opuchlizna będzie schodzić do 8 tyg.Efekt końcowy-3 mc.Ale wczoraj,na 17 dzień po raz pierwszy się umalowałam i byłam u wnuczki na dniu babci w przedszkolu:).Czyli tak średio,po 2 tyg.możesz wrócić do pracy,a jak jesteś spuchnięta,zawsze możesz powiedzieć,że masz kłopoty z zębami i jesteś w trakcie leczenia :).Podsumowując: faelifting to poważny,rozległy zabieg,ale przeprowadzony u dobrego chirurga plastyka da 100% zadowolenia.Mi takie dał,widzę to każdego dnia,jak się budzę i zaglądam w lustro :) :) :). Pozdrawiam.Służę dalszą radą :)

Do gościa 23.05 Facelifting naprawdę nie boli.Pisałam już o tym wcześniej.Trzeba do niego się tylko przygotować.Rok przed zabiegiem dużo o nim czytałam,oglądałam filmiki,rozmawiałam z dziewczynami,które były po,zadałam swojemu lekarzowi milion pytań,no i zbierałam pieniądze (nie ukrywajmy-to droga sprawa).Naprawdę nie wolno na tym oszczędzać,wyszukiwać tańszych o 5-6 tys. lekarzy z Czech,Słowacji,Ukrainy,Rosji.Mamy w Polsce wspaniałych chirurgów plastyków,posługujących się językiem polskim,dostępnych w razie jakiś komplikacji.W końcu to twarz ! Jeśli operacja brzucha,piersi się nie uda,ukryjesz to pod odzieżą,a twarzy? Bardzo trudno opisać uczucie ,które będzie ci towarzyszyć po operacji.Ale spróbuję. Bólu nie ma,tylko takie bardzo nieprzyjemne uczucie zciągnięcia koło uszu i szyi.Mi osobiście dokuczała bardziej szyja.Masz takie wrażenie jakby ktoś stał za twoimi plecami i trzymał twoją szyję w uścisku.Okropne uczucie,do którego będziesz musiała się po prostu przyzwyczaić.Ale nie zrobić szyi przy liftingu twarzy to głupota.Szyja w wieku 57 lat i więcej nie wygląda ładnie.U mnie była taka gęsia i indorowata.A dzisiaj twarz i szyja tworzy ładną,nową całość.Pierwszy tydzień jest najgorszy.Przygotuj się na to,bo to uczucie zciągnięcia,opuchlizna,siniaki.Drugi już jest łatwiejszy,ale ciągle trudny,bo twoje siniaki zmieniają kolor-od czarnych,czerwonych,po żółte.Moja opuchlizna falowała.Po jednej stronie była większa niż po drugiej-taka totalna asymetria-wyglądało to okropnie,bo twarz jakby lekko wykrzywiona.Policzki i skóra koło uszu twarde,jakby nieswoje.Ja miałam okropne porównanie: miałam wrażenie jakby ktoś z trupa zdjął twarz i przeszczepił na moją.Taka totalna obcość na twarzy.Ale po 14 dniach zauważysz już pierwsze pozytywne zmiany i tak z każdym dniem będzie coraz lepiej.Po 2 tyg.odzyskałam czucie uszu,bo też były takie drętwe i co NAJWAŻNIEJSZE !: MASAŻE LIMFATYCZNE!!!!!!!! W mojej klinice były zatrudnione 2 panie,profesjonalistki.Po masażach moja twarz doznawała totalnej ulgi i z każdym dniem robiła się coraz bardziej miękka.Mój Pan Dr.powiedział: opuchlizna będzie schodzić do 8 tyg.Efekt końcowy-3 mc.Ale wczoraj,na 17 dzień po raz pierwszy się umalowałam i byłam u wnuczki na dniu babci w przedszkolu:).Czyli tak średio,po 2 tyg.możesz wrócić do pracy,a jak jesteś spuchnięta,zawsze możesz powiedzieć,że masz kłopoty z zębami i jesteś w trakcie leczenia :).Podsumowując: faelifting to poważny,rozległy zabieg,ale przeprowadzony u dobrego chirurga plastyka da 100% zadowolenia.Mi takie dał,widzę to każdego dnia,jak się budzę i zaglądam w lustro :) :) :). Pozdrawiam.Służę dalszą radą :)

Dwa razy się wbiło :)

Czesc dziewczyny Mialam juz nic nie pisac na zadnym forum dt liftingu twarzy po fali hejtu jaka wylano na mnie i mojego lekarza kiedy podalam jego nazwisko. To ja jestem ta kolezanka ktora miala lift 13 Grudnia (w renomowanej klinice w Warszawie), ktora nie miala prawie zadnego siniaka... Na moj lift czekakam bardzo dlugo...rok na konsultacje a potem dwa lata na operacje...i powiem tylko tyle - warto bylo czekac. Efekt jest zjawiskowy!!! Ktos powiedzial... jedzcie na Slowacje tam jest taniej... a co jesli trzeba robic poprawki...kolejna podroz i koszty z tym zwiazane... Lift u mojego doktora jest wprawdzie drozszy ale wart kazdej zlotowki... zwlaszcza ze w pakiecie dostajecie rewelacyjna opieke i 5 zabiegow magnetoterapi laserow i masazy Wprawna reka operatora i zabiegi sprawily ze siniakow wlasciwie nie mialam a opuchlizna niewielka. Jestem bardzo ale to bardzo zadowolona z efektow. Szkoda ze nie moge zamiescic tu zdjec przed i po...

Do niecelebrytka. Przepraszam, ale jeśli robiłaś facelift u dr.Szczyta, to błagam, napisz na mój e-mail: ramida1@o2.pl Mam w kwietniu mieć u niego i twarz i szyję, bo powieki zrobiłam w marcu u dr. lembasa. Strasznie się boję. Gdybyś była tak miła i napisała o wszystkim bardziej szczegółowo, to byłabym niezmiernie wdzięczna. Pozdrawiam, Lusia.

Droga Ramida1 nie boj sie Jestes naprawde w najlepszych rekach Dr Szczyt to mistrz nad mistrze...;) Opisze moja operacje dokladniej na maila Pozdrawiam

Do 18:08 mam pytanie - czy zadwolona byłaś z zabiegu u dr Lembasa? Z góry dziękuję za odpowiedz.

Do gościa 18.08 Widziałam niecelebrytkę po operacji.Takiej metamorfozy to ja jeszcze nie widziałam nigdzie !!! Z 47 na 26 lat.Po prostu cudnie.:). Jesteś w bardzo dobrych rękach :).Głowa do góry :)

Są zakłócenia

po cholere lifting jak jestes młoda? lepiej zainwestuj w dobre kremy (polecam Revitacell - mam cerę 30+) a lifting zostaw sobie na później