Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Agagula mina mojego gina była nie ciekawa i sam powiedział ze do konca nie jest pewien czy córka jest córka;/ dlatego zaprosił mnie do siebie na dobry i dokładny sprzet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona oczekująca
Ojj to późno masz Agagula tą wizytę. Będę trzymała kciuki żeby nie było widać tego co zjadłaś no i żeby ogólnie było wszystko ok :) Aha, my dzisiaj z młodym też wciągnęliśmy kisiel żurawinowy :P A teraz poszedł spać :) Boże, jak jak kocham to moje dziecko kiedy śpi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja butelek ani smoka tez nie biorę, butelki w razie potrzeby dają a smoczki tylko jak długo dzieci się naświetla to dopuszczają to nie mążek dowiezie :) xx Agagula jak ty brzydko mówisz :P a czy ty wiesz jak jest ciężko kupując wyprawke dla dziewczynki ominąć róż ? ja miałam taki zamiar i rzeczywiście sporo nie różowych rzeczy jest,a ale ogólnie większość sklepów ma tak że dziewczynka równa się róż :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmetyki do malowania tez biorę, tez uważam, ze to 5 min roboty a zawsze lepiej sie czuje:) smoczek, tak zapakowalam. Ja tez mam rivanol w żelu i juz go zapakowalam, octanisept najwyżej dopakuje bo tez posiadam. No powiem Ci Iza, ze mam problem sie pomieścić...:( Agagula, pozdrów Małego od Cioteczek z Kafe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no włanie ja tez mam sporo uniwersalnych rzeczy, ale róz tez się zdarza, np rożowe futerko;d i kilka sukienek;/ nie wiem czy ogarnę sie z drugą wyprawką jesli moje malenstwo okaze sie Wojtusiem;/ no ale trudno bedzie co bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemaneczko ;D Analizuje te wasze listy i odetchnęłam z ulgą - chyba wszystko do szpitala już mam :) Zapakowałam się w torbę i 5 reklamówek ;/ więc muszę się przepakować do jakiejś większej torby, bo siara ;D odnośnie butelek w szpitalach to uważajcie, bo nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałam, że maleństwa mogą się zarazić paciorkowcem/gronkowcem po używaniu tych samych smoków z butelek. Dziewczyny też się tak beznadziejnie czujecie ? Mam w prawdzie niskie ciśnienie, ale czuje się jakbym była od paru dni na jakiejś fazie. Chodzę i nie wiem co się dzieje ;P normalnie jakby mnie coś brało ... Na nic siły nie mam. Traaaaagedia. Dzisiaj złożyliśmy już łóżeczkooo :)))))) no pięknie się prezentuje, tylko teraz czekać na Olka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
hej ja tez juz po wizycie. Jeremi ma 2 kg i baaaardzo skwaszona mine na zdjeciu :) normalnie mega niezadowolony jest :) xxx palka Twoja mala jest mniejsza a mnie gin nie straszyl ze syn duzy bedzie:) mowil wrecz przeciwnie ze to normalna waga:) i trzymam kciuki za potwierdzenie ze to cora:) xxx agagula jak tam?? xxx matosza a to byla sw jakim sprfesjonalnym sklepie skoro nawet dorabiaja zapiecia?? kurde mnie chyba czeka allegro :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nfocat ja nie biore tego co on mówi do siebie bo po co mam sie nakrecac jak w rzeczywistości wcale nie musi urodzić się 4kg klockiem;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza ja też nie cierpie różu i nakupowalam dużo ubranek takich uniseksowych np białych i szarych i żółtych. Właściwie jak o tym myślę to moja wyprawka wyglada bardziej jak dla chłopca:P ale co tam, gender. Ona oczekująca - właśnie ja mam jeszcze maść na sutki z ziaji bo położne na szkole rodzenia mówiły żeby mieć. A dla małej: 3 tetrowe i 3 flanelowe, pampersy, chusteczki nawilżone, kocyk (jeden! ), rożek, pajacyk, 6 x body, 3 x spodnie (polspiochy to sie chyba nazywa), skarpetki, niedrapki i czapeczki. To wszystko. Ty się wymalujesz a ja mam za to sexy szlafrok w panterke! Ja nie myślałam wcześniej o makijażu bo na szkole rodzenia te nawiedzone położne mówiły że straszna mają rozrywkę jak widzą rodzące w full makijażu i pomalowanych paznokciach i czerwonej koronkowej koszulce. No ale bez przesady, nie? Polecały luźny tshirt męża (nie wiem jak z nie-mężem:P) i bez stanika ale ja tam pójdę w czym będę chciała i nic nikomu do moich pomalowanych paznokci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nfocat a co jadłaś na obiad ?? może ci pokazywał że nie smakowało mu :D xx Pałka mój gin znowu mówi że waga zależy od tego ile glukozy przyjmujesz, im więcej słodyczy, owoców itp tym dziecko więcej łapie szczególnie w końcówce :) więc jeszcze na nic się nie nastawiaj :) i mi też sie wydaje że nie masz się co stresować, jakby były jajka to pewnie lekarz by juz je zauważył, rilax :D xx claudina no białego chyba rzeczywiście najwięcej mamy :D potem chyba jednak róż :D hehe a z tyn t- shirtem nie męża u mnie nie ma opcji że w niego wleze, bo mój to taki komarzej postury i mi do niego ho ho ho :D teraz jakby było wielkie słońce to cały się za mną chowa i ma cień :D a i u nas nie można miec paznokci pomalowanych ze względu na to że jak cos się dzieje to paznokcie zaczynają sinieć i po nich widać, a cała reszta jak kto woli :D a mi sie wydaje że jak się wygląda i jest się ubranym tak jak chce to lepiej się rodzi, pozytywne nastawienie i te sprawy :D P.S gratuluje decyzji o 1 jednak kocyku :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona oczekująca
Claudina, hahaha ale laski będziemy na tym położniczym :P Ja mam szlafrok w różu :P a koszulę do rodzenia w jebitnej zieleni :D to taka jeszcze z poprzedniego porodu i zaraz po tym do śmieci poleci :P xxxx Te historie o pełnym makijażu, koronkach i pazurkach w różu tudzież czerwieni też słyszałam. Kurcze, ale nie kumam tego fenomenu, bo jak rodziłam syna to jadąc do szpitala byłam umalowana i mimo, że mój poród nie trwał jakoś długo (3,5 godz) to wzięłam w szpitalu prysznic ( i to nie jeden :P ) więc makijaż zmyłam. Czasem jak słucham takich historyjek to mam wrażenie, że wszystkie dzieci to z tych macic wyskakują jak z procy, a tak przecież nie jest, zwłaszcza u pierworódek... xxxx Nad kocykiem się zastanawiałam ale jako alternatywa dla rożka. Myślisz, że jedno i drugie będzie potrzebne?? xxxx I znowu ten krem do brodawek... Kurcze, syn się do mnie przyssał ze 3 razy może, potem był karmiony mieszanką. Nie wiem co to pogryzione piersi, ani nawał pokarmu i dlatego ciągle się zastanawiam czy mi to potrzebne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matosza3
Pałka masz rację, nie ma co sie nakrecac... Tego nigdy nie da sie okreslic dokladnie. A sklep normalny bieliznowy, tylko maja dobrą rozmiarowke i babeczke, ktora dla nich robi poprawki: poszerza obwod, dorobi wlasnie karmik itp. Zaplacilam 110, ale juz o tym chce zapomniec, tylko cieszyc sie, ze mam dobry stanik. No i ja tez dołożę do torby podklad i tusz. I róż:) jak nie. Edzie mocy, nie bede sie malowac, ale jakbym chciala do zdjecia czy cuś, to będą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam w kosmetyczce tusz, kredkę krem i puder w kamieniu. Podkład sobie darowałam bo maluję sie nim ostatnio tylko jakos tak okazjonalnie. Szlafrok mam biały i do niego laczuszki takie białe misiowe;d rodzic mam zamiar w mojej koszuli (najszerszej) w kolorze miętowym, ja paznokcie mam zawsze pomalowane i nie mam zamiaru ich zmywac,zawsze mogę nie zdazyc i co wtedy mam wozic zmywacz ze soba? Chyba uszykuje mała torbę do samochodu z woda i jakimis przekaskami,zeby moj nie maz tylko poszedł i przyniósł jakby co. Ja mam 2 torby i juz sa wypchane na maksa dla małej wziełam z 5spiochów,5 body skarpety, niedrapki, czapeczki, 2połspiochy,4tetrowe,2flanelowe, chusteczki nawilzane,pampersy krem ten do buzki ochronny i nie wiem czy brac cos do pupki i ten octanisept?? i kocyka tez nie mam bo myslałam o rozku, czy moze wziać ten jeden chociaz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona oczekująca na Twoim miejscu jednak ten krem bym odpuściła, rzeczywiście jak będzie potrzeba to sie dokupi, zwłaszcza że masz już porównanie :D xx jejka to ja chyba naprawdę będę dziwnym okazem na tej porodówce, ja nie biorę nic do malowania:) ja mam tak że jak jestem zmęczona i znudzona, to często tre oczy, przecierem buzine i w ogóle podejrzewam że będę dosyć "płaczliwa" albo inaczej - wzruszona i często będę chlipać :) więc u mnie makijaż odpada :) ale co tam, musi być ktos nie piekny żeby piękny mógł być ktoś :) xx Pałka nam mówili że z paznokciami to chodzi o twoje bezpieczeństwo, bo paznokcie jako pierwsze sinieją, ale Twój wybór, zrobisz jak uważasz, nikt ci nic za to nie zrobi, ja od jakiegos czasu używam tylko odżywki i lakier bezbarwny, ale ja jestem panikara i wole żeby widzieli kolor mojej płytki :) u nas jest właśnie taka opcja torby do samochodu z rożkiem, poduszką, podpaskami bo to zajmuje mnóstwo miejsca a bezpośrednio do porodu nie trzeba. Jak już ulokuje się na sali wtedy nie mąż ją przyniesie, ja na samej porodówce chce miec jak najmniej rzeczy :) xx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy tu juz o szpitalach a dla mnie to tak odlegly temat ze hej! Nie wpadlabym na malowanie sie w szpitalu dlatego tez nic nie biore. Czesto sie wzruszalam po porodzie wiec co chwile bym musiala latac sie poprawiac. Xxx Co do lakieru to u nas tez nie mozna wlasnie ze wzgledu na te plytki-jak ktos zawsze ma pomalowane paznokcie to niech to zrobi na jakis jasniutki kolor-przeciez to nie robi sie szpitalowi na zlosc tylko chodzi o bezpieczeństwo. Xxx Oczywiscie cos mialam jeszcze pisac ale zapomnialam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha wiem! Zastanawialam sie po co notes? Xxx Smoczkow i butelek nie biore. Butelek w ogole nie bede uzywac a co do smoczka to mam nadzieje ze dziecko nie bedzie potrzebować. Starszy syn mial 3tyg jak dalismy mu smoczek (na szczescie byl w pudelku ktore sie dostaje w szpitalu bo nie wiedzialabym nawet jaki kupic), dostal bo byl strasznym ssakiem i najchętniej to byl cały czas przy piersi-doradca laktacyjny powiedziala nam o tym. Mam nadzieje ze drugi syn nie będzie takim ssakiem i smoczka nie bedzie trzeba dawac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Hej, Ja też nie biore smoczków i butelek. I tez zastanawiam sie po co notes? Paznokci u nas tez nie mozna miec pomalowanych a zwłaszcza do cesarki. Biorę krem BB i tusz do rzes ale to z mysla raczej o wyjsciu. Szlafroka nie biore wcale bo nie cierpie, spakowałam za to 3 koszule do karmienia, na kazdy dzien zeby miec nową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość anja
A i dziewczyny, gyby koraś z Was chciała urodzic wczesniej to umowcie sie na wizyte u dentysty! Ja wczoraj bylam i musze usunąć jedego zęba ale lekarz sie powstrzymał bo powiedział ze w ciagu doby po zabiegu moga zaczac sie skurcze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja biorę notes, ale to tak ponadprogramiwo, do notowania o której była kupa, karmienie i z której piersi:) nie zajmuje dużo miejsca a jako, ze ja jestem rozczepana wole go mieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) nocka nawet udana, raz na sikensa wstałam. Całe szczęscie nic mi sie złego, ani dziwnego nie sniło,allee jak obudziłam się na siusiu po 2 to miałam włączoną lampkę nocną, a jestem na 1000% pewna ze ja wyłączałam przed snem. Ciekawe. xx Co do paznokci to może macie rację, pomaluje sobie na jakiś mleczny kolorek i będzie git. No właśnie a po co notes?? xx Dziś w koncu wraca mój nie mezuś,cieszę sie bardzo;d bede miała komu trochę pomarudzic;d xx Jadę dziś do pracy zawiezc L4, wlecę na ploty i jakos zleci. xx Na obiad dziś zupka jarzynowa i pierozki ze szpinakiem;d xx Ide na sniadanie;) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Hejka ja juz dzis mam nadzieje ostatni dzien w szpitalu. Xx U mnie tez nie wolno miec pomalowanych paznokci a kosmetykow tez nie biore chyba.ze tusz do rzesz ale to tylko na wyjscie bo tez placzek jestem i chyba co spojrze na ta malutka buzine to bede sobie poplakiwac. Teraz jestem w szpitalu i tez kosmetykow nie bralam. A klapki mam tu jedne gumowe i po prostu jak chodzilam pod prysznic to w tych klapkach potem wychodzilam rozscielilam sobie ze 3 warstwy recznika papierowego na ziemi, stawalam na to a klapki wycieralam do sucha papierem tez i gitara i spowrotem na nogi. Xx Kurcze wy piszecie ze bierzecie do szpitala po np 5 tetrowek a u mnie na liscie jest ze mam wziac 10szt do szpitala nie wiem po kiego grzyba. Ja jeszcze torby nie pakowalam i jakos sobie nie moge wyobrazic jak ja to wszystko zmieszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agagula- kiedys byla promocja na fajne suszary i maz tez wzial rozowa hehe- idzie..a tu rozowy monster suszarkowy- oczywiscie troche sie ponabijalam Co do kosmetykow to ja biore, bo lubie. Leciutki makijaz dodawal mi normalnosci jak bylam na patologii. Ja to bylam jeszcze lepsza, bo maz mi przyniosl pozniej na patologie suszarke i prostownice ! buehehe :))) Teraz nie biore. Paznokcie tylko odzywka pociagne. A tak w ogole to od wczoraj strasznie mi niedobrze... I tak szczerze, to wolalabym, zeby nikt oprocz meza nie odwiedzal mnie na sali poporodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do notesu to jest fajnie notowac sobie jak byla mowa o ktorej karmienia były i z ktorej piersi- pozniej mialam fajny przeglad. Moja Mala jadla rowno co 2 czy 3 godziny- juz nie pamietam dokladnie i mialam zaznaczone z ktorej piersi - mi takie notatki duzo powiedziały i ulatwialy, bo bylam bardzo zmeczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
iza wlasnei na obiad bylo spaghetti :) moze wrzuce pozneij fote na fb to zobaczycie jaka synu mial piekna mine :) xxx do malowania wezme cos ze soba- w razie w , jesli bede miala ochote to sobie zrobie rzesy albo cos :) xxx torby nie spakowalam bo czekam na nowa ktora zamowilam na allegro :/ xxx ok lece na badania bo musze posiew zrobic i zawiezc l4 do pracy :) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Dzien dobry laseczki;) A wiec.... Ja biore i kapcie i japonki pod prysznic. bede sie bardziej komfortowo czuc. Kosmetyków nie biore bo zadko kiedy sie maluje (maz mówi za naturalna najlepiej wygladam;)) I paznokci tez nie maluje bo w moim szpitalu jest zakaz w razie w gdyby cos sie działo. Na szczescie torby do szpitala dla małego nie szykuje bo nasz szpital wszystko zapewnia. Aby mezowi naszykuuje na wyjscie ze szpitala. Ale w dwóch rozmiarówkach na 56 i 62;) bedzie miał razem z nosidełkiem naszykowane. no krem na kazda podode wezme;) i zastanawiam sie nad czyms na brodawki? sama nie wiem? i nas smoczkiem tez sie zastanawiam? xxx Malwi z tym notesem to nie głupia sprawa. Musze to przemyslec;) xxx Promyczek ja tez juz zapowiedziałam mojemu Ł ze nie chce zeby nikt nas odwiedził w pierwszy dzien po porodzie. To ma byc czas dla nas i dla maluszka kiedy bedziemy sie poznawac nawzajem i uczyc sie siebie. taka nasza chwila prywatnosci. Bo po powrocie do domu juz nie bedzie takiej mozliwosci. xxx A co do snów;) moj m obudził mnie dzis przed 4 w nocy i mówi ze miał piekny sen. Ze sniło mu sie ze synus sie juz urodził i ze go nosił na rekach i ze był taki śliczny i cudny ze nie mógł sie na niego napatrzec. Smiałam sie ze to moze jakis proroczy sen bo od wczoraj coraz bardziej boli mnie podbrzusze i mam bóle jak na okres. Zastanawiam sie czy zadzwonic do mojego gina czy przeczekac? może jak poleze cały dzien to przejdzie albo jakas nospe wezme. xxx Ogolnie nocka zawalona i boje sie ze teraz tak coraz czesciej bedzie. Do tego mały w nocy nie dawał mi spac bo cała noc strasznie sie wiercił i kopał. Teraz tez próbuje wyjsc przez pępek;) xxx wstawiłam jedno pranie, wywiesze je i lezing bo obiad mam od wczoraj. xxx No i dzis wkoncu szkola rodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jest masa fajnych darmowych aplikacji na kom takich do karmienia np "breastfeeding". Zaznaczasz która pierś, włączasz timer i wszystko się ładnie zapisuje i potem ustawiasz ze np kolejne karmienie za 3 godz i włącza sie przypomnienie. Moim zdaniem rewelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo :) z tymi notatkami to rezcywiście fajna sprawa, ale u mnie telefon sprawdzi się w tej kwestii :D xx zimowamamo ponoć w każdym pudełku jest smoczek dalej :) xx gośćAnja a ząb już nie boli ? przeszlo bez wyrwania ?? xx Malwi wiesz co, ja tak sobie myślę że u Ciebie też sprawdzi się taka opcja 2 torby. 1 ze sobą na porodówkę, 1 w aucie u męża - jak juz urodzisz i pójdziesz na salę to mąż przyniesie :) bo wodę, soki, herbatniki to na porodówce nie będą raczej potrzebne,a jak juz sie ulokujesz to będziesz mieć gdzie to trzymać :D xx magdalenka to fajnie że już do domku :D hm a tetrówek wez tak 5, 6 przecież nie mąż może dowieść :) xx promyczek hehe ja tez mam takie odczucia, że tylko nie mążek, przecież to tylko 2-3 dni, a pogoda juz taka nie bardzo, w dodatku na oddziale remont i jakoś ciężko mi sobie wyobrazic takie wycieczki. My też nikomu nie powiemy że zaczyna się poród, bo mimo że tel wyłączymy to moja rodzina jest taka że każdy po kolei będzie sie dobijał i jak Kamil włączy go np żeby zrobic 1 zdjęcie małej czy coś to na bank zaraz zacznie tarabanić :) więc ustaliliśmy że urodzę, wypocznę te 2 godziny, pójde na sale i wtedy on na spokojnie obdzwoni najbliższą rodzinę :) xx nfocat a znajomy oddał kase za torbę ? dawaj fotkę, dawaj :D xx Andzik moja mała tez tak ma że często siedzi przy pępku hehe i tez mam wrażenie jakby chciała tamtędy wyjśc czy coś :) czasem mam wrażenie że mój pępek ma w środku swoja pępowinę i ona ja tarmosi hehe na szczęście nie boli, ale uczucie dziwne :) a ty odpoczywaj dużo teraz, a kiedy masz mieć wizytę ? bo jak dalej będzie tak boleć to chyba jednak warto sie skonsultować :) xx a ja na obiad nie mam pomysłu :( i nie wiem tez co będę robić hehe chyba posprzątam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos mi sie przypomnialo odnosnie czasu po porodzie Urodzilam, polezalam z corka 2 godziny no i biora mnie na sale poporodowa. Ja taka zdziwiona, ze mi pani kaze na wozek siasc i mi glowe "przydusza" do oparcia, bo ja przeciez sie super czuje. ( Mijalam kilka osob odwiedzajacych i wszyscy patrzyli na mnie i dziecko tak czule, ze az serce rosło) Potem jestem na sali i chcialam wstac zrobic siusiu. Siedzialam bez problemu na lozku no to co za problem isc do toalety. Wstalam, przeszłam kilka krokow i nagle ciemno przed oczami i moje słowa do meza " lap mnie" Ledwo z mezem doszlam do WC, bo bylo na korytarzu i ledwo wrocilam. Nie mowie po to, zeby straszyc, tylko po prostu nie idzicie zaraz po porodzie same do WC, badzcie ostrozne, bo sie wydaje, ze ja to moge wszystko a tu takie historie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Iza wizyta dopiero we wtorek. Ale jak leze to jest lepiej:) ale w razie w bede dzwonic do doktorka bo jest dostepny pod tel 24h na dobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Izulinka, ząb troche boli ale lekarz dal mi wybor....mowil ze mozemy usuwac ale na drugi dzien moga pojawic sie skurcze porodowe wiec wole poczekac......kazal mi sobie zrobic roztwor z rivanolu i wody utlenionej no i jak narazie pomaga. Ale od razu jak wroce ze szpitala to biore sie za zeby....niby mowil ze za wiele nie ma do roboty ale ten jeden do usuniecia i 8 mi sie jedna wyrzyna i tez bolą mnie zeby przed nia bo je wypycha....tak jakos mi tłumaczył :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×