Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość gość Anja
Madzia Ty sie tak nie stersuj bo to własnie ma tez wplyw na tetno dzidziusia, moja mała miala ostatnio 170 i nic mi nnie mowili ze cos jest nie tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katka84
magdalenka, don' t worry, wszystko będzie ok. Na pewno Twój stres też wpłynął na skok tętna. W szpitalu maluszek będzie bezpieczny, dopóki sytuacja się nie wyjaśni. Będziecie pod dobrą opieką, uszy do góry:) Ags, repetytorium, dzięki za pocieszenie, już dochodzę do formy, wczoraj miałam chwilową załamkę;/ trudno, najwyżej pojadę rodzić bez niego, bo z warszawy do bielska raczej nie dojedzie na czas, najważnejsze, żeby synek był zdrowy:) może się jeszcze jakoś ułoży... let the hope you have light the road you're walking:) pozdrowionka, lecę do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jaki ja mam dzi ś dzien do d**y. Nic mi się nie chce, nawet siedziec. Czekam na kumpelke zaraz ma przyjść miałysmy isc gdzies sobie ale tez mi sie nie chce;/ jak takie dni beda coraz czesciej to chyba załapie jakiegos doła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimowaMama2014
Oj kobietki, meczy mnie ta ciaza bardziej niz poprzednia, mam jej dosc i mam wrazenie ze teraz to juz mi sie strasznie dluzy. Jest mi ciezko i grubo:( Xxx Madzia-bedzie ok! Xxx Wypralam juz 3pralki ciuszkow dla dziecka-w koncu za to sie wzielam ale zmotywowala mnie ladna pogoda. Xxx Co do zimny to mam nadzieje ze jej nie bedzie bo bardzo nie lubie zimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek1111
Magda a Ty nie masz problemów z ciśnieniem? Bo sytuacje masz podobna do mojej. A lozysko Ci sprawdziła w jakim jest stanie? Przepływy jak? Najlepiej w szpitalu się Toba zajmą i siw nie przejmuj, moje tez czasami ma takie chwilowe tętno a wczoraj mialo spadek chwilowy do 80 i jakos to nazwala i powiedziała ze jest wszystko dobrze. Nie denerwuj się bo nerwy wpływają na maluszka. Ja tez panikowalam po ostatniej wizycie a w szpitalu mnie uspokoili, będzie na pewno dobrze. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
repetytorium a taka zime to ja bym mogla chciec. Ja mam nadzieje, ze zima nie bedzie za mrozna, bo bym chciala z wozeczkiem smigac, a jak popada snieg to idac z przedszkola to by corcia tez miala radoche. Tylko trzeba sobie jakies dobre buty kupic, co by nie przemokły. Lubilam zawsze patrzec przez okno wieczorem jak takie duze platki sniegu spadaja- uspakaja mnie to :) oj chyba mi sie swiat zachcialo, lampeczek, choinki.... Tak mi sie spac chce a corka w domu, bo znowu cos jej sie czepilo i trzeba sie nia zajac. Na podlodze juz sie z nia niechetnie bawie, bo ciezko mi wstac pozniej. Ciezko mi :(. Tez juz mam dosc ciazy. Madziu nie stresuj sie, a w szpitalu wszystko skontroluja- bedziecie mieli dobra opieke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Agagula na forum pazdziernikowym juz dwójka dzieciaczków sie urodziła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katka84
zimowa mamo, je też mam takie same odczucia, jest mi ciężko i grubo, o wiele gorzej niż w pierwszej ciąży, a tu jeszcze ponad miesiąc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja sie dołaczam, czuje sie jak słonica,wieloryb itp;d ostatnio stwierdziłam ze kolo łózka powinnam miec dzwig do podnoszenia. Przed chwilą odeszła kumpelka, troche poplotkowałysmy, zamówiłyśmy sobie kolacje,zjadłysmy i tak zleciało całe szczescie. Trochę bierze mnie spanie,ale przemecze sie jeszcze,zeby w nocy mi się lepiej spało. Mam ochote na cole;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Pałka, cola to zmora mojej ciązy.......ciągle mogłabym ją pić! A co do dzwigu to tez bym mi sie przydał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kita1987
dziewczynki czy was męczy twardnienie brzucha??? jak często?....mnie dzisiaj twardniał 4-5 razy na goedzine musiałam wziasc nospe i przeszło i dwa razy w czasie skurczu miałam lekki ból na okres 30- 40 sekund... i minał u mnie jutro zaczyna sie 34 tydzień to normalne tak czeste twardnienia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz
Hej. No ginka mi dzis robila to 3 ostatnie usg i sprawdzala wszystko i mowila ze jest ok szyjka pozamykana. Ja cisnienie mialam dobre 110/70. Leze w szpitalu. Juz jestem po ktg, po usg i pobraniu krwi i leze spokojnie. Trzy dni mnie potrzymaja. A tetno oczywiscie juz teraz normalne tylko jakies skurcze tam sie pokazaly. Doktor powiedzial ze na usg wszystko dobrze ale jutro chyba jessze raz beda mi robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Heja, Jestem po wizycie. Mialam wymaz z pochwy pobrany - teraz mnie boli:-( Mlody dalej trzyma glowe miedzy piersiami - rosnie mi typowy facet ;-) a przede mna cc :O Mialam pierwsze ktg...okazalo sie ze mam jakies skurcze...ciekawe to, bo nie czuje tego... Teraz ide w czwartek na 3 usg...i kolejna wizyta za 2 tyg. Xx Magda trzymaj sie! Xx Ide spac bo wszystko mnie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinaaaaaa
hej! Dziewczyny ale dajecie czadu na tym forum Nie wiem kiedy nadrobię zaleglości :D xxx jestem teraz mega aktywna Wlaśnie skończylam pranie, prasowanie i ukladanie ubranek Wreszcie choć troszkę mam spokojniejszą glowę Reszta nadal w miejscu :D xxx Przeżywam apogeum formy Mogę latać caly dzień taki mam przyplyw sil Czasem myślę że przesadzam i zamiast odpocząc to ja na pelnych obrotach Zwalniam kiedy mi się brzuch już za bardzo napina xxx Dziewczyny jak z aktywnością Waszych bobasów? Chodzi mi w szczególności o Mamuśki z początku listopada bo podobno okolo 35/36 tygodnia aktywność dziecka spada bo nie ma już tyle miejsca i czuć rozpychania A u mnie jest na odwrót Maly rusza się prawie przez caly dzień, jak się budzę w nocy na siku to tak samo Boje się już że to dziwne Mocno kopie i się rozpycha Nawet jak chodzę to nie przestaje Za tydzień wizyta to zapytam xxx u mnie rozstępów brak na szczęście :) nie wiem jaka waga No i brak u mnie kresy na brzuchu Myślę że nie wyjdzie już Za jasna karnacja u mnie Ale pępek wysadzilo konkretnie i brzuch naprawdę urósl :) xxx zostalo mi 31 dni do porodu(!) xxx dobrej nocki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
Karolinaaaaa mi leci 36 tydzien i mlody tak fika i lata ze nie ma mowy o ograniczonych *****ch. Dzis o tym mowilam mojej gince ale wszystko jest git wiec sie nie martw:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kitka, lekarz mi kiedys mowil, ze nie powinien twardniec czesciej niz 10 razy na godzine. Mi i w pierwszej ciazy i teraz twardnial duzo czesciej. Teraz nie zaleznie czy leze czy chodze twardnieje. Mysle, ze na tym etapie ciazy nie powinnas sie martwic. Najwazniejsze, zeby to stwardnienie puscilo po chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek1111
Magda dobrze ze jesteś w szpitalu, przebadaj Ciebie i malucha Co do skurczy to są przepowiadajace mi sie raz pojawiają raz nie i tez nie wszystkie czuje. Spokojnie i nie denerwujcie sie bo tak ma być juz na tym etapie ciąży :) My właśnie pod ktg leżymy :) Agagula ja miałam dodatkowo plemienia po wyrazie takze wiem co czujesz i szyjkę mi tak wyciagnela ze masakra Krolinaaa co do ruchów to mój syn co raz częściej mi bol sprawia i wcale sie nie uspokoił, wręcz przeciwnie czuje go bardziej bo jest większy a my do tego mamy jeszcze wody na pograniczu normy, normalnie klepie go po dupce jak wlazi pod zebro cholernie jeden :D co do krechy to chyba nie do konca zalezy od karnacji bo ja jestem biala a linia jasna jest widoczna :) Jej usne przy tym ktg ledwo zyje Dobrej nocy życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamuśśka
hej dziewczyny! zapewne denerwujecie się przed czekającym Was porodem, prawda? też to przeżywałam rok temu, ale dzisiaj jestem mamą już prawie rocznego mojego szczęścia największego na świecie :) jeśli chciałybyście przeczytać jak to było podczas mojego porodu i jak go przeżyła, zapraszam tutaj: http://dumnamama.pl/porod-opisuje-z-usmiechem-na-twarzy/ spisałam moje wspomnienia, aby pozytywne podejście do porodu siać na cały świat! :) pozdrawiam i życzę szczęśliwego rozwiązania! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matosza3
Magda, nie daj się złym myślakom! Trzymamy kciuki! Jestem w 35. Tygodniu i z dnia na dzien brzuch mi sie stawia nawet dwa dazy na godzine, jak np. nagle wstaje, duzo chodze otp. Podobno to ok. Dzis bylam u mojej p. dr i wiem, ze coreczka bedzie w rodzenstwo - kawał dzieciaka... Ale teraz nie bede czekala bez konca. od dnia terminu grabienie lisci itp., zeby nie rosla tak dorodnie, porod chcialabym bez nacinania... Dobrej nocy, dziewczyny, szczegolnie tym z Was, co mialy kiepski dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiula24
hej mamuśki Klatka trzymaj się móze to tylko chwilowy kryzys który szybko minie. xx Magda trzymamy za Ciebie kciuki wszystko bedzie dobrze xx Dziękujemy za życzenia starszy chłopak już śpi a malutki szaleje w brzuszku. A co do ruchów to też mam 35 tydz i czuję ruchy coraz częstsze i mocniejsze. xx U mnie dziś tak średnio brzuch mnie pobolewa i kłuje dołem zwłaszcza jak pochodzę troche. Byłam dziś u mojej lekarki z wynikami i nie jest dobrze bo leki nie pomogły. Chciała mnie wysłać do szpitala ale ja poprosiłam zeby leczyc narazie w domu bo nie chce teraz zostawiać młodego jak męza nie ma. Zgodziła się pobrała mi wymaz z pochwy, mam jutro zrobić posiew moczu i badanie krwi, dostałam antybiotyk i leki dopochwowe i w poniedz badanie moczu i we wtorek kolejna wizyta no muszę się oszczędzac no i oczywiście w razie nasilenia bólu natychmiast do szpitala. Także wesoło nie jest. Mąż mówi żebym Karolka zostawiła z dziadkami i poszła do szpitala bo się martwi. A on biedny wczoraj w kacie płakał że chce do tatusia bo nauczony ze wieczorami jestesmy wszyscy razem a jeszcze mnie nie bedzie to juz wogóle , chyba że nie bedzie wyjscia to bedzie musial zostać. xx ok dziewczynki ide sać bo w ostatnią noc nie mogłam zasnąća pozniej budziłam sie co godzine a teraz mi sie oczy kleją to może bede lepiej spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Hej dziewczyny u mnie kolejny dzien porzadkow i sprzatania:-) Ale na szczescie juz coraz blizej konca. Dzis byl majster sie rozliczyc i mamy z nim spokoj;-) Wiekszosc mebli tez jest juz na swoim miejscu pozostala aby kosmetyka i dekorowanie. Mysle ze do konca tyg ze wszystkim sie wyrobie i pochwale sie fotkami;-) xxx jutro jade do mamy wozek rozebrac do prania:-) xxx Uciekam. Spokojnej nocy dziewczyny. mam nadzieje ze moja bedzie lepsza niz poprzednia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwi86
Hej Ciezaroweczki:) Obudziłam sie przed chwila i jeszcze w łóżeczku leze, chciałam sie podzielić wieściami z mojego brzuszka, po wczorajszej wizycie:) a nie wiem czy pozniej znajdę czas bo co chwile cos sie dzieje... Nie miałam czasu na udzielanie sie na forum, ale wszystkie posty staram sie na bierzaco ogarniać, bo zawsze z niecierpliwością czekam na wieści od dziewczyn po wizytach i dziewczczyn co sa w szpitalach, i tak właśnie ściskam Was wszystkie:* Wracając do wczorajszej wizyty, nasza Maria wazy 2900, jest na prawdę duza i główka i brzuszek i fałdki ma na raczkach...:) przepływy w tętnicach dobrze, hemoglobina najwyższa podczas trwania całej ciazy, zostało mi na następnej wizycie zrobienie badania na tego paciorkiwca i juz tylko krew i morfologia. P Dr dziwla sie gdzie Maria mi sie w tym brzuszku mieści i co jem???ze ona tak rosnie, a ja właśnie wcale sie jakoś nie objadam, wczoraj na karcie stuknęło mi rowne 10 kg takze nie jest chyba zle:) skierowała mnie tez od razu po wizycie na ktg do szpitala, bo cały dzien mi sie brzuszek stawiał przybierał dziwne formy myslalam, ze to skurcze. Na ktg nie wyszły żadne skurcze, i powiedzieli mi, ze dziecko nie ma miejsca u mnie w brzuchu i sie tak prezy wygina na każda stronę a ze jest duże dlatego to tak odczuwam... Aaa i za dwa tyg mam kolejna wizytę i P Dr powiedziała, ze bedzie sie zastanawiać co ze mną robic... Takze ja chyba do 09 listopada nie dotrwam w duopacku:) No to sie wygadalam:) Miłego dnia kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, mi wczoraj na ktg tez tętno małej skakalo od ponad 170 do 130, i jakaś P Dr powiedziała, ze wyglada to pięknie, takze nie ma sie czym martwić. A waga dziecka tez sie nie przejmuj, ja właśnie chciałam takiego drobnego maluszka, ale wyszło inaczej... Ale tez jestem szczęśliwa, żeby nie było:) Ja sama jak sie urodziłam warzyłam tylko 2600 i w niczym mi to nie przezszkodzilo... Jestem okrągła i wysoka;) głowa do góry, i zdawaj relacje co jakis czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katka, to jaki ja miałam kryzys w trakcie ciazy z moim M, jeszcze zanim pisałam na forum, to chyba nigdy w życiu juz tego nie chce przeżywać... Ale wyszliśmy z tego, takze życzę Ci sił i jezeli sie kochacie to nic Wam nie stanie na drodze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuśki;) W końcu się wyspałam. Nawet na siku nie wstałam,szok. Zostałam obudzona przed 8 mega kopniakami w żebra no i wstać musiałam bo chyba już według mojej małej spałam za długo:D Oczywiście sen miałam jak zwykle boski;d Sniło mi się , ze byłam u gina i skierował mnie do szpitala bo niby mam skurcze chociaż ja nic nie czułam. No i pojechałam położyli mnie, robili mi 3 razy jakies testy czy napewno bedzie dziewczynka. Ja załamana bo moj nie maz daleko wiec byłam sama. No i tak leze i leze i czekam kiedy urodze a tu nic. Na tej porodówce było kilka mamusiek i tez nic, zadna nie mogła urodzić. Na naszą sale wlazł zespoł i zacząl grac. Cała porodówka miała balety przy muzyce disko polo, wszyscy tanczylismy spiewalismy;d ale o jakiejs akcji porodowej wogole nie było mowy;d dobrze ze sie obudziłam i ten sen się przerwał;d chyba zaczynam już to za bardzo przezywac;d xx U mnie pogoda do d**y znowu. Pochmurnie i padało;/ Muszę wymyslic sobie jakis plan na ten dzien bo jedyne co musze to zrobic zakupy. xx Ide zjesc sniadanko i kawke wypic Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, biodra, miednica, pipka boli mnie juz notorycznie... Spanie tylko na lewym boku, przytulać mnie M juz nie moze, bo każde obciążenie jest dla mnie męczarnią nawet jego ręka... Z tymi skurczami to juz nue wiem nic czy to skurcz czy to Maria, ale w każdym bądź razie odczuwam te teardnienia. Mam pytanie, czy Wy zażywanie jakieś wizaminy? Ja cała ciąże wcinan pregne plus i kwas foliowy, mam ostatnie 14 tabletek i pozniej mam zamiar juz je odstawić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Malwi ja brałam witaminy tylko przez chwile no i kwas fosliowy chyba do 25 tyg. Mówią ze jak bierze sie duzo witamin to dzieciaki bardzo duze rosną. U mnie to sie sprawdziło akurat bo malutka wazy ok 3 kg a za tydzien porod. Moja siostra brała całą ciąze jakies witaminki i jej coreczka wazyla ponad 4 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
A i brałam jeszcze magne b6 4 tabletki dziennie i miną problem twardnienia brzucha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja, właśnie wczoraj powiedziałam tej mojej P Dr ze dobrych witamin jakieś sterydy pakują, ze ona tak rosnie... A tak przy okazji ile moich postów z dzisiaj widzisz ten powinien byc 5??? Bo cos mi kafe szaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×