Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość magdalenkamz90
Nfocat Szybkiego powrotu do zdrowia i sił. Nie doluj się już po wszystkim teraz tylko czekać aż dojdziesz do siebie Nie smuc się my wszystkie trzymamy za ciebie kciuki. XX Dziewczyny myślę nad zakupem inhalatora czy wy macie i jaki polecacie.??? Czytałam coś ze trzeba patrzeć na jakieś cząsteczki przy kupnie bo wtedy będziemy wiedzieć czy inhalacje będzie trafiać do dolnych dróg oddechowych czy bardziej do górnych czy tu i tu. Trochę mi to namieszalo w głowie i nie wiem jaki by wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenkamz90
hej bylismy u doktorki bartek jest przeziebiony, osluchowo narazie czysto. kazala psikac woda morska, podawac wit c, wapno, i masc majerankowa i obserwowac narazie. troszke jest marudny ale wiecej spi a mniej je. chyba go dzisiaj lepiej nie bede kapac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenkamz-wietrz duzo mieszkanie, przynajmniej mojemu to pomagalo. Jak np spal w ciagu dnia to przy uchylonym okniE. No i jezeli kaszle to mozesz go oklepywac. Teraz karmie ale jak tylko go uspie to zobacze jaki mam inhalator, jesteśmy z niego zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magdalenka - w jakich dawkach masz wapno i wit c?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak wiem ze trzeba wietrzyc lepiej się oddycha. Wczoraj jak wróciliśmy to zasnął po drodze do domu to w mieszkaniu juz go nie budziłam tylko do okna spać postawiłam tym bardziej ze doktora jeszcze spacerów nie zabroniła. XX Gościu Wit C dla niemowląt 2 x po 5 kropli a wapno raz po 2.5ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Hej;) Magda oby Bartusiowi szybko przeszlo. bo to sie serce kroi jak nie mozna pomoc wlasnemu dziecku. xxx Uciekam bo moj Ksiaze wlasnie sie obudzil;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Safari29
Magda zdrówka dla Bartusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny . Bartus wlasnie ma drzemke. W nocy SPAL w miarę dobrze tylko z usypianiem problem bo 4 razy wczoraj go usypialam bo po 10 minutach chrzakal i budzil się z placzem no i w dzień nie chce się za bardzo teraz sam bawić tylko mama i raczki. Xx Zimowa jak tam nazwa inhalatora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek847
Ja mam inhalator a właściwie nazywa sie to nebulizator RESPIRONICS NEBULIZER COMPRESSOR SYSTEM i tez jestem z niego bardzo zadowolona jedyny minus to taki ze jest trochę głośny służy nam juz 6 lat Xxx U nas tez ostatnie dni ciężkie ciągle źle nawet na rękach marudzi a plecy juz mi siadają... Nie je co 2 tylko co 4h na szczęście noce bez zmian czyli 1 pobudka Xxx Kurcze Natuś wczoraj skończył 4ms i nie przekręca się ani z plecków na brzuszek ani odwrotnie właściwie poza wpychaniem paluszków do buzi i trzymaniem glowki nie nauczył sie niczego nowego.Zabawki na macie łapie piąte przez dziesiąte na brzuchu nawet lubi leżeć ale zdecydowanie woli ssać pięść.To mi sie leniuch trafil czy jest jeszcze na forum drugi taki dzidziuś w wieku 4 ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kita1987
Moja natalia dzisiaj konczy 4 miesiace i tez sie nie przekreca chociaz ma boki probuje z plecow bo jak lezy na plecach to nie widzi dobrze co jest obok niej i probuje sie tak obracac do tej zabawki na brzuchu srednio lubi lezec .....moja "mala" jest dosc ciezka moze to dlategi sprawis jej to problem 8450 ale nogami super wywija podkurcza je i wyrzuca do gory:-) i siadac juz chce ciagle by sie lapala i ciagnela do siadania teraz chora byla jelitowka tata ja zarazil 5dni to trwalo jak nigdy wody pic nie lubila to przy chorobie pila az jej sie uszy trzesly....dzieciaczki jeszcze maja czas na obracanie ksiazkowo 5 miesiac to jeszcze troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Gosia Leon ma 4 miesiace i 3 tyg i tez sie nie przrewraca. na razie sie tym nie marwie. zobaczymy co na to powie pani dr jak pojdziemy na szczepienie 8 kwietnia. uwazam ze dotosnie do tego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newt
Nfocat - zdrowiej kochana i zbiera siły! xxx magdalenka - zdrowia dla Bartusia! Jak mój mały nie mógł spać przez zatkany nos, to psikałam mu na noc otrivinem dla dzieci. Pomagało na większą część nocy. No i wyżej go układałam do spania. xxx Gosiaczek - współczuję ciągłego noszenia na rękach! Można się wykończyć, ale miejmy nadzieję, że to przejściowe i za parę dni będzie lepiej. xxx z tym obracaniem się, to dzieciaczki różnie mają, nie ma się co na razie stresować. Grunt że się dobrze rozwijają i są *****iwe. Jak im przyjdzie ochota to zaczną się obracać :-) xxx mam radochę, bo w końcu trafiłam na coś, co Adaś lubi jeść. Marchewka z BoboVity :-) Pierwszy pokarm, którym nie zapluł całego siebie i wszystkiego dookoła. Jak dostał łyżeczkę, to tak mlaskał buzią jakby musiał tą marchew przeżuwać. Prześmieszny widok :-) A dzisiaj zaliczyliśmy pierwszy soczek - jabłko i gruszka i też mu posmakowało. Jutro czas na kalafiora, zobaczymy co będzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Nfocat przykro mi z karmieniem...:(nie wiem na ile masz sil i chęci i zdrowia,ale jeśli aż tak Ci zależy,to moze faktycznie sprobuj sciagac na razie mleko? Przez jaki czas masz brać te leki?lekarze mowili cos konkretnie,czy bierzesz je doraźnie,gdy boli? xxxx Newt hihihi maly smakosz Ci rosnie:) xxxxx z tym rozwojem motrycznym to indywidualna cecha,ale jednak w tych ogólnych normach dziecko powinno sie mieścić. Bo jak nie,to jednak jest powod do zmartwienia i do rehabilitacji. Ja ze starsza chodzilam,bo wszystko późno robila,tez najpierw mi mowili,ze leniuch,ze ma czas. Ja jednak poszlam do poradni i sie okazalo,ze mala ma slabe napięcie mięśniowe. Chodziismy do 2r.z.niestety tych norm juz zupełnie nie pamietam:( xxxxx Kita wow!!!!sluszna waga Natalii!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Newt Dzięki za rady kupilam wlasnie dzisiaj nasivin dla niemowląt po 3 miesiącu. Xx Bartek nie ma 4 miesiecy ale juz tylko tydzień mu brakuje i tez nie ma mowy oprzekrecaniu. Za to podaje mu juz lyzeczke kleiku ryżowego do wieczornego mleka i dziś dalam mu troszkę jabluszka a od środy juz pojdzie marcheweczka tylko czekam na blender z Boscha dziś wlasnie bylam zamówić bo na sklepie nie mieli takiego modelu jak chce. Kupilam mu tez sloiczek deserek sliwke. Jutro mu dam lyzeczke i zobacze jak to przyjmie. Xx Po za tym caly dzień prawie na rekach i tez mnie plecy nawalaja. A tak w ogóle to jeszcze u ginekologa nie bylam a często mam klujacy bol w prawym lub lewym dolnym boku. Xx Dobranoc....zdrowia tym co chorzy ....milych snow i milej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalenkamz-przepraszam ze dopiero dzis ale od kilku dni nawet nie wiem jak sie nazywam, jestem praktycznie sama z dziecmi od rana do wieczora i padam na pysk codziennie. A jeszcze dzis o 5.30 obudzil mnie maly:/ starszy poszedl na noc do dziadkow:) http://allegro.pl/inhalator-bremed-bd5001-nebulizator-wloski-apteka-i5170921807.html# to jest link do inhalatora jaki ja mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
zimowa wspolczuje- sily i wytrwalosci :) xxx gosia moj wczoraj skonczyl 4 miechy i z przewracania to tylko proby :) nieudane wiec nie jestescie sami :) xxx magda i jak jedzonko malego?? xxx newt hehehe fajnie ze macie pierwsze smakolyki :) xxx repetytorium wlasnie nie daje mi to spokoju ze nie karmie, wczoraj sciagnelam raz laktatorem mleko i jeszcze jest, leki doraznie biore wiec moge je odstawic tylko nie wiem czy po prawie tygodniu bardzo slabego odciagania pokarmu w ogole jest szansa zeby laktacja sie jeszcze rozkrecila?? xxx safari jak po wizycie u gina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nfocat Jeszcze nie wiem. Ta sliweczke dam mu kolo polu dnia :-) Nie martw się mleczko będziesz mialam na pewno. To tak szybko nie zanika wiem cos o tym. A niunia po tygodniu tez nie zapomni do czego służy cycuś :-) Xx Zimowa Dzięki za link i trzymaj się jakoś. Mój Bartek tez co jakiś czas wstaje sobie 5.30 i pierdzieli ...zje i chce się bawić. Dziś dal nam po spać do 7 i to jest wyczyn bo zawsze wstaje o 6 :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newt
Nfocat - ściągaj laktatorem jak najczęściej. To nic że niewiele leci czy nawet wcale. Laktator naśladuje ssanie i pomoże rozkręcić laktację zanim zaczniesz znowu przystawiać dziecko. Później może być trudniej jak małemu nie będzie chciało z piersi lecieć to będzie się wściekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli chodzi o laktator to metoda 7-7-5-5-3-3, 7min jedna piers, 7min druga, pozniej 5min i 3min. I tak np co dwie godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do rozwoju to ja sie nie stresuje acz kolwiek cieszy mnie fakt ze jakos mocno nie odstaje od ogolu i dziękuję za odpowiedzi Xxx Mialam jeszcze pisac o zanoszeniu sie.Moj Oli byl takim dzieckiem który dwukrotnie stracił przytomność wlasnie podczas zaniesienia sie ...tak wiec wiem co to znaczy :( wystarczyło ze cos go zabolalo albo mocno sie rozzloscil lub wystraszyl i juz sie zawieszal zazwyczaj wystarczlo dmuchnąć ze dwa razy ale raz pomyliliśmy jak sie potem okazało zaniesienie z zadlawieniem i dmuchaniem tylko pogarszalismy sprawę Wlasnie wtedy omal go nie straciliśmy tylko jakiś instynkt mi sie wlaczyl i zaczelam haotyczna reanimacje jakieś dmuchniecia ucisniecia to wszystko bylo jak w amoku alo pomoglo przez to ze wdmuchwalam mu powietrze w usteczka to popchnęłam ślinę ktora najprawdopodobniej sie zadlawil. Jak juz sinego koloruzaczal wracac do siebie to wiedziałam ze sie udalo a jak otworzył oczka i zamiast samych bialek zobaczyliśmy źrenice to poplakalismy sie ze szczescia . Potem ponownie stracil przytomnosc ale oddychal .Oczywiscie pogotowie dotarlo jak juz bylo po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiec Madziu wspolczuje przeżyć i zycze tobie i wszystkim forumowiczkom aby juz nigdy nic takiego sie nie wydarzyło Xxxx Nfocat wracaj do zdrowia kochana i jak czujesz ze dasz rade to walcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
O matko Gosia ale przezycie. Masakra współczuje i podziwiam. xxx U nas pojawił sie nowy problem. Plesniawki w buzi. na górnej wardze od srodka i na brzegu jezyczka. doswiadczone mamusie poradzicie cos na to czy lepiej sie z tym do lekarza udac? xxx Mój mały spi a jak wstanie to jade z nim do moich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzik-nigdy zadne moje dziecko plesniawek nie mialo nawet nie wiem czy bym sie zorientowala ze to to, jak to wyglada? moze okropne ale slyszalam ze mocz dziecka dziala dobrze na takie rzeczy, kilka kolezanek tak robilo i plesniawki znikaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzik87
Zimowa slyszalam o moczu ale slabo to do mnie przemawia. jutro przejedziiemy sie do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags
Podobno mocz dziala na plesniawki i jakies preparaty do smarowania w aptece tez mozna dostac. Moze popytaj tam Ania, bo szkoda malego, zdrowego po przychodniach ciagac. U nas tez nigdy nie bylo plesniawek, ale mi mama wlasnie moczem moim smarowala :/ xxxx Gosia, straszna historia. Zimna krew w takich sytuacjach jest najwazniejsza, choc wiem jak ciezko ja zachowac. Mi Bartek sie moneta dlawil jak mial poltora roku. Wiedzialam, ze musze sama dzialac, bo zanim zadzwonie po pogotowie bedzie juz za pozno :(. Po wszystkim odlozylam go i zaczelam plakac, cala sie trzezlam :(. Teraz mnie na jego maczach taki paraliz ogarnia jak widze, ze np. kontuzje mial i go z boiska sprowadzaja, bo nigdy nie wiadomo co tak na prawde sie stalo. xxxx Zimowa, duzo sil :) W piatek moj Bartek mial jelitowke i tez tak w d**e dostalam, ze padlam o 21. xxxxx Repetytorium, Emilka miala tylko BCG narazie. To ulewanie jej mnie martwi a czytalam, ze czesto po szczepieniu wymioty sie nasilaja i maluchy nie chca ssac i to jest ostatnia rzecz jakiej bym teraz chciala. Ciekawostka dla mnie jest, ze w PL , BCG jest obowiazkowe a w UK w kalendarzu szczepien jest tylko w Londynie, przez natezenie ludnosci z kazdego zakatka swiata. W Polsce nie ma takiego "multi-kulti" a obowiazek jest...O epidemii sztucznie rozdmuchanej tez cos wiem, bo moj maz w trakcie "szalejacej" swinskiej grypy mial takowa zdiagnizowana i moze nie bylo by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, ze potrzebowal wolne z pracy, poszedl do lekarza i powiedzial, ze ma bole glowy i katar... Dostal skierowanie do punktu, gdzie wydawali magiczne tabletki na swinska grype :/. Szok jak dla mnie, bo byl zupelnie zdrowy. xxxxx Nfocat, trzymam kciuki za laktacje i za to, zeby Jeremi ladnie ssal. Warto powalczyc o laktacje, bo to niesamowita wygoda i oszczednosc kaski :). xxxx Magda, zdrowka dla Bartusia. xxxx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Newt, super, ze Adaskowi posmakowalo konkretne danie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski Andzik my mielismy plesniawki i smarowalismy Aphtinem i witamina C plynna dla niemowlat bo plesniawki nie lubia kwasnego srodowiska tak nam lekarka poradzila. xx gosia ...jeju co ty musialas przezyc nawet nie chce sobie tego wyobrazac dobrze ze ci sie udalo. xx niestety bartek dzis znowu sie zawiesil placzem ale dzis dmuchniecie od razu pomoglo...masakra teraz jestem w takim strachu bo boje sie ze ktorego razu to dmuchanie nie pomoze nawet nie moge o tym myslec :-( xx ags ty tez przeszlas swoje z bartkiem i ta moneta. kurcze dzieci to nie mozna na sekunde z oka spuscic xx dzisiaj jedlismy troszke sliwki ze sloiczka hipp bio . bartusiowi b. smakowalo. na poczatku troszke opornie a potem wyczail ze ma buzke otwierac i jadl slicznie. wrzucilam zdjecia na fb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nfocat miałam 4 polipy. Lekarz usunął je bezboleśnie na miejscu. Dzięki ;-) Xxx Gosia Ags jak wy opowiadacie to wszystko to aż słabo mi na samą myśl. Masakra. Madzia ja tez się obawiam tego co piszesz. Xxx byliśmy w piątek po auto. Mała tak dala mi w kość myślałam że oswiruje płacz ciągle w ogóle to na wymioty mnie naciagalo nie wiem pewnie też ze stresu a tu taki kawał od domu. Byliśmy 240km w 1 stronę w komisie. Nie byłam nawet na jeździe próbnej z mężem. MAŁA tak tragicznie wyla nie wiem dlaczego. Chciała ciągle na ręce i wgl... żałował am jak nie wiem ze pojechałam i cieszylam się jak dziecko jak dotarliśmy wreszcie do domu. Kręgosłup mi odpada już. Niestety wymuszanie na ręce jest ciągle. Cyco i rączki. Coś miałam jeszcze pisać ale.nie pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×