Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Listopadowe mamusie 2014

Polecane posty

Gość Ags
Wrocilam wlasnie od poloznej. Tak jak myslalam mala sie odwrocila i jest juz glowka na dole. Teraz jeszcze zostaje kwestia lozyska ale to we wtorek sprawdza na usg. Wyniki mam dobre i mala podobno ladnie rosnie i jest duza. Wizyty teraz co 2 tygodnie. W 36 tc bede miala wymaz na paciorkowca, co mnie cieszy, bo nie ma tego badania rutynowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anja----------------27l---------1dz-----------7-15 pazdziernik------Córka Agagula------------31l--------1dz------------01 listopada----------Mieszko Karolinaaaaaa---26l--------1dz-------------01listopada---------- syn newt ---------------37l---------2dz------------01 listopada----------Adaś Andzik--------------27l---------1dz-----------03 listopada-----------Leon asiek1111----------30l--------1dz------------03 listopada----------Julian Claudina-----------27l---------1dz------------04 listopada---------Córcia onaoczekująca---27l---------2dz------------06 listopada---------córka Matosza------------38l---------3dz------------07 listopada---------Kalina Malwi86------------28l---------1dz------------09 listopada----------Marysia kita1987-----------27l---------1dz-----------14 listopada-----------córka Safari29------------29l---------1dz------------14 listopada---------córka izulinka7-----------24l---------1dz------------15 listopada----------Zuzia Martyna8-----------26l---------3dz-----------15 listopada---------- Nadia/ Artur magdalenkamz---24l---------1dz------------15 listopada----------??? Marita1990---------24l----------1dz----------15listopada - ---------Bartek Pałka89-------------25l---------1dz-----------16 listopada----------Maja promyczek85------29l---------2dz-----------16 listopada---------Kubuś gosiaczek847------30l---------2dz-----------22 listopada--------Nataniel zimowaMama-----25l---------2dz-----------23 listopada---------Synek nfocat---------------26 l--------1dz-----------23 listopada---------Jeremi repetytorium-------29l-------2dz------------23 listopada---------Asia zawiecha------------24l--------2dz-----------25 listopada---------Katrina Neska851-----------29l---------1dz-----------25 listopada---------Michaś Meg333--------------36l--------3dz-----------25 listopada---------Nikola nata91lia-----------23l---------1dz-----------28 listopada---------Nikoś Mila85---------------29l---------1dz----------29 listopada----------Hania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Ags to super ze dzidzia ładnie rośnie, ja tez GBS robilam w 36 tyg. Mam ochote na jakis shoping, ale na dwa tyg chyba sie ju nie opłaca kupowac ciuchow :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katka84
hej dziewczyny, welcome back:) w końcu Was znalazłam:) czy ktoś może mnie zaakceptować na fb? Katarzyna S. to ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny radość mnie rozpiera. Właśnie był u mnie kurier z łóżeczkiem i materacykiem. Okazało się ze łóżeczko/ tapczanik nadane zostało w Polsce heh a na eBay nie było o tym mowy że polskie, chyba że ja nie zwróciłam uwagi. Nasz polski towar jednak jest wszędzie :-) Anja na pewno się nie opłaca na obecny rozmiar :-) heh he ale powiem ze na wyprzedażach po lecie kupiłam kilka szmatek z myślą na po ciąży ;-) mam nadzieje ze będą pasowały. Teraz to nawet jak wyjdę kupić coś dla siebie i tak wracam jedynie z ciuszkami dla niuni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też myślę że zawiecha ma problem z netem bo na fb też nie ma jej ostatnio... :) xx Ags super że z małą w porządeczku i fajnie że będziesz mieć te badania co my :) xx gośćAnja ja tak mam od początku ciązy, ciągle hcę coś kupic i ciągle sobie mówię że się nie opłaca, bo zaraz moge wyrosnąć a kto wie jak po ciąży wyglądać będę :) kupuje tylko to co naprawdę niezbędne :) xx nie wiem czy wam mówiłam ale rozwiązałam problem kurtki na jesień, kupiłam sobie taką gruba bluzę, na podszewce z misia, jest taka hm super elastyczna że naciąga się na brzuszek, a jest super ciepła, ostatnio miałam ją już na sobie i będzie mi służyć za płaszczyk - kurtke cos takiego jak ta http://allegro.pl/d79-bluza-mis-futro-kurtka-dresowa-top-kolory-l-i4613453091.html tyle że ja na ryneczku i dałam 5 dych i moja ma zamek po skosie :) xx ja tez mam jakiś ciężki dzień, przed chwilą skończyłam płakać więc postanowiłam odpocząc troszkę, bo mój nie mąż maluje te pokoje na górze, i my mamy odcięte rogi, on wczoraj pomalował sufit więc żeby ułatwic mu to chciałam te odcięte rogi obkleić taśmą malarską, i obkleiłam jedną ścianę dosłownie i tak mnie ścięgna w ręce lewej bolą, że siedziałam i beczałam dobre pół godziny :( na nie chcę jakoś narzekać, bo ogromnie się cieszę z ciąży i wgl ale ja jestem taka do niczego, jak jakis paralityk, co nie zrobię to się męczę, potem mnie wszystko boli i generalnie nie nadaje się do niczego, na nic nie mam siły :( czuję się jak nie ja i po mału mam dosyc tego stanu, chcę byc znowu"sobą" :( w niczym nie mogę pomóc, bo wszystko mnie męczy, ja nawet się męczę jak obiad gotuję i np stoję przy kuchence i smażę kotlety, to tak mnie męczy stanie że też mnie wszystko boli... ja się chyba nie nadaję do chodzenia w ciąży i zaczynam marzyc o porodzie, i dla Zuzki i po prostu dla ulgi dla samej siebie.... nie wiem czy zdecyduję się świadomie na 2 ciążę, bo pomijając wszystkie radości tego stanu dla mnie jest ok straszny i nie wyobrażam sobie przechodzić tego jeszcze raz, a zostało mi prawie 2 miesiące jeszcze... sorry że tak chlapie, ale musiałam się wygadać przed kims kto mnie chodź trochę zrozumie :( mam nadzieję że do wieczora wróci mi humor i poczuje się lepiej, w końcu idzie weekend :) eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Izulinka, chcialabym Cie pocieszyc.........ale uwierz,bedzie jeszcze gorzej :-/ ja tez sie mecze a w dodatku nie chce mi sie wychodzic z domu bo mieszkam na 3 pietrze i jakos potem musze sie jeszcze wdrapac z powrotem. No ale pochwale sie ze ciagle sama gole nogi i maluje paznokcie u stóp :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Czesc dziewczyny, Ja jestem załamana:(byłam dziś na wizycie, najpierw wszystko ok Mała ładnie urosła 30t5d waga 1700g +/-, wymiary ok, mózg ok, płyn owodniowy ok, szyjka zamknieta, macica mięciutka, no ALE schody się zaczeły przy oglądaniu serduszka:(trwało to bardzo długo, lekarka nie mogła stwierdzić prawidłowego 4 jamowego obrazu serca:( idę w pon. na konsultacje do innego lekarza, może on spojrzy swieżym okiem i stwierdzi, że wszystko jest ok. jak nie, to skierowanie na ech serca do poradni w szpitalu woj.i dalsze konsultacje:( jestem przerazona, staram się mysleć pozytywnie, że może mała źle się faktycznie ułożyła, ale bardzo się boję:( takie miałam złe przeczucia przed wizytą od wczoraj biegunka no i okazuje się niestety, że nie bezpodstawnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie te ciazowe końcowe dolegliwosci to jakas masakra! Ja przy mlodym zle sie czulam ale moglam sie polozyc w razie czego a tutaj polozyc sie moge tylko wtedy jak on spi. Marze zeby moc gdzies z nim wyjsc ale tak zeby siedziec i nie musiec biegac za mlodym bo juz nie mam sily go tysiac razy podnosic zeby wszedl na zjezdzalnie itp. Xxx Katka dobrze ze jestes! Myslalam o tobie ostatnio! Xxx Ja nie mam NIC poprane i poprasowane! Jeszcze pamietam jak mowilam kolezance ze do konca wrzesnia chcialabym miec juz na tip-top wszystko porobione a tu jakos mi sie nie spieszy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Założylam nawet temat na Kafe, ale chyba nikt nie ma podobnych problemów, w sumie to dobrze, ale bym chciała poczytać o podobnych historiach i jak to się skończyło...ech, siedzę i wyję:(nie wiem co ze soba zrobić:( uczepiłam sie tej nadziei, że mała źle się ułożyła i teraz w pon. będzie wszytsko dobrze...jeszcze Córa ciągle mówi o siostrzyczce a ja się boję, że jej nie będzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katka84
hej zimowa mamo, miło, że pamiętałaś:) repetytorium, nie załamuj się, jeszcze nic nie jest przesądzone, a nawet jeśli coś jest nie tak to dobrze wiedzieć takie rzeczy wcześniej, by lekarze mogli działać zaraz po porodzie..pocieszam Cię, choć sama też się strasznie denerwuję, bo z powodu niedawnej infekcji grypowej rodzinny zalecił mi zrobienie badań na cytomegalię, no i igg wyszło mi strasznie wysokie, ponad 500 jednostek, co by mogło swiadczyć o tym, że niedawno to przechorowałam i nawet nie wiadomo kiedy...zrobilam jeszcze drugi test na awidność przeciwciał i tu z kolei wyszło, że było to na pewno ponad 3 mce temu,ale kiedy dokładnie, czy w ciąży czy też przed nikt mi nie jest już w stanie powiedzieć..także siedzę teraz i się zamartwiam, czy nie było to w 1 trymestrze, co by było katastrofalne w skutkach dla dziecka;/mój gin stwierdził, że pewność będziemy mieć dopiero po porodzie, bo terz i tak nic się już nie da zrobić;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
repetytorim, nie martw sie dopoki nie zostainie to potwierdzone/wykluczone. Opowiem Ci co mnie spotkało: Bodajże w 6 miesiacu poszlam na USG i lekarz poinforowal mnie ze prawdopodobnie dziecko ma sercduszko po prawej stronie!!!!!!!dla mnie był to szok, na cale szczescie zaraz na drugi dzien kazal zglosic sie do swojej klinki na szczegolowe badania. Przelezalam 5 dni, usg mialam czasami dwa razy dziennie, chyba wszyscy pracujacy tam lekarze mnie "ogladali" po czym stwierdzili ze serduszko jest polozone prawidlowo a lekarz pomyslil sie dlatego ze glowica w usg miala ustawione lustrzane odbicie!!!!!!!!ale tego co przezylismy to uwierz nikt nie jest w stanie sobie wyobrazic. Wiec bądz cierpliwa i idz na konsultacje jak najszybciej, nie czekaj tygodnia bo oszalejszesz!\ Trzymam kciuki za Was :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
repetytorium..... pomyliłam sie, chodzi mi zebys pogonila jeszcze dzis badz jutro do jakiegos lekarza a nie czekala do poniedziałku bo ja przez jedna noc myslalam ze oszaleje a Ty ich masz przed soba az 3! najlepiej wyszukaj kogos kto ma usg 4d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matosza3
Repetytorium, wszystko musi się ułożyć! A im wcześniej lekarze mają jakieś wątpliwości, to tym lepiej się mogą zająć maluszkiem! To tylko wstępne, jedno badanie! Bądź dobrej myśli!!! Izulinka - trzymaj sie i rozpieszczaj! W ciąży masz prawo do wszelkich sposbów poprawiania nastroju i formy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
dzięki dziewczyny, muszę być silna, bo nawet jakby co - odpukać, muszę mieć siłę na te zabiegi itp. ale doła mam jak jasna cholera:( na necie takie rzeczy piszą, że nie czytam nawet, o śmierci noworodków, operacjach, zabiegach:Owłos się jeży na głowie...... Anja no to też miałaś pzreprawę, dobrze, że wszystko się pomyslnie skończyło!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
repetytorium ale napisz dokladnie co powiedziała Pani doktor? chyba ze to za ciezkie dla Ciebie. Ja troche sie oczytałam o tych serduszkach i z róznymi lekarzami miałam okazje ten temat rozmawiac. Jak bedzie potrzeba to dam Ci namiary na doskonałą Pania prof z Warszawy ktora zajmuje sie serduszkami własnie. No ale na ta chwile bierzemy pod uwage tylko opcje ze to poprostu słaba wizualizacja przez ulozenie maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Katka ja właśnie też chorowałam sporo w drugim trym.córka mnie zaraziła mykoplazmą:O, do tej pory wszystko było ok!!!więc przestałam się martwić, a dziś to jak grom z jasnego nieba...mam nadzieje, że jednak nie miałas tej cytomegalii w ciąży, ale to chyba IGM świadczy o świeżym zachorowaniu? IGG to ciała opdornościowe!?! XXX Anja poczekam do tego pon., ale jak nawet ten lekarz powie, że jest ok i mam się nie martwić, to pójdę prywatnie do poradni matczyno-płodowej żeby spr. czy aby na pewno...oni mają najlepszy tam sprzęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Repetytorium bądź dobrej myśli.... Trzymam kciuki, ze wszystko jednak bedzie tak jak powinno. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Anju, pani doktor pow. ze zastawka jest ok, dwie komory są, ale nie może zobaczyć dobrego przekroju serca, w którym zobaczyłaby 4-jamowy obraz serduszka. Bardzo długo sie starała, w pewnym momencie pow. że chyba był- mała się inaczej ułożyła, ale za chwilę znowu straciła to z oczu i pow. że to za poważna spr. żeby zbagatelizować i woli żeby jeszcze jej kolega to spr.on pracuje w szpitalu i ma od czynienia z serduszkami. Rytm serca jest ok, nie ma płynu w osierdziu, serce ma normalne wymiary, nie ma wysieków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Anju, przynajmniej tak to zrozumiałam, pyt. się o to kilka razy i nie pamiętam dokładnie, bo się popłakałam.:(tłumaczyła mi, że może przez moją infekcję coś tam mogło się stać, żę czasami po prostu rodzą się dzieci z wadami serduszek, a że może po prostu mała niedogodnie leży i źle to teraz widać. mam dużo pić wody i postarać się nie panikować, bo jeszcze ona żadnej wady nie stwierdza! że tylko specjalista może stwierdzić wadę, a ona po prostu kieruje mnie do konsultacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
repetytorium wiec nie denerwuj sie, bądz spokojna. Na pewno chodziło o złą wizualizacje, moja mała zawsze sie odwraca od lekarza jak idziemy na usg i zawsze mam zapisane 'słaba wizualizacja" kiedys kazal mi nawet wypic puszke coli i pochodzic pol godziny, oczywiscie w tum czasie moje dziecko nawet o centymetr sie nie przesunelo a jak pzyszlam do domu to hasała jak szalona.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfocat
repetytorium a wczesniej nie badali serca?? ja na kazdej wizycie mam usg i na kazdej sama widze wszytsko , lekarz nawet pokazywal nam co i jak. Jesli wczesniej na badaniach bylo ok, to moze teraz rzeczywiscie kwestia uzlozenia dziecka uniemozliwila pobranie prawdziwego obrazu ?? trzymam kciukasy! xxx katka a ta cytomegalia to od czego mozna sie zarazic?? kiedy lekarz zleca te badania bo nie kojarze zebym miala je robione :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaoczekująca
Repetytorium, głowa do góry, na pewno wszystko będzie dobrze!! Nie martw się, bo to nie wpływa dobrze na małą. Myśl pozytywnie! Wiem, że łatwo się mówi, ale mi też ok 18 tc lekarz na super wypasionym sprzęcie wykrył punkt hiperechogenny na serduszku u dziecka, ale okazało się to być fałszywym alarmem. Oczywiście poszłam na konsultacje do innego + na echo serca i wszystko jest w porządku. Dokładne usg pod kątem oceny serca robi się na tym usg połówkowym. Wtedy wszystko było ok? Jeśli serce było 4 jamowe to i teraz jest. Pewnie mała się kiepsko ułożyła i dlatego tak obraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
repetytorim ja tez trzymam mocno za Was kciuki. Swoje przezylam w pierwszej ciazy jak mi w 1 trymestrze badania na toxoplazmoze wyszly pozytywnie wskazujace na swieze zakazenie. Tez swoje przeplakalam. Na szczescie wynik okazal sie falszywie pozytywny. W tej ciazy w przedszkolu rumien byl, dopiero mi corka powiedziala a tak to nikt nie raczyl poinformowac rodzicow i tez sie stresowalam. Jestem dobrej mysli. Dobrze z jednej strony, ze pani ginekolog nie zbagatelizowala sprawy i wyslala Was na konsultacje. Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość repetytorium
Nfocat, Ona oczekująca---- miałam połówkowe w 22 czy 23 tyg. u tej pani doktor na tym samym sprzęcie, nie jest to jakieś wypasione USG, takie standartowe raczej, ale wtedy nie stwierdziła nieprawidłowości,wszystko z organami było OK, miesiąc później też było ok na USG. Łudzę się, a może pocieszam, lepiej brzmi, że to właśnie chuchanie na zimne, jednak lekarka mowiła, że może tak być, że wcześniej było ok, a później dopiero jakieś wady wychodzą, że tak powiem, że teraz jest serduszko większe i jak były wady jakieś malutkie to w miarę rozwoju ciąży, to i te wady będą rosły. Pocieszające jest to, że rytm serca jest ok, miałam przepływy mega dokładnie robione w 12 tyg i też były ok, no i że ogólnie mała w dobrym stanie, ładnie przybiera na wadze i rośnie. ech, nie wiem co mysleć, mam nadzieję, że bedzie jak mówicie!!!musi być dobrze!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agagula
jestem:-) pospalam, najadlam sie i od razu mi lepiej:-) Xx Ags super wiesci:-) mozesz juz odetchnac:-) mi na pewno synu jeszcze odpowiedniej pozycji nie przybral... Xx Zawiecha kiedys pisala ze jej sie internet konczy. Oby to byla przyczyna jej nieobecnosci... Xx Katka dobrze ze jestes:-) jak sie czujesz? Xx Izus lacze sie z Toba w nastroju...z jednej strony to piekne i cudowne chwile ale...mi sie podwojnie robi przykro jak czegos juz nie daje rady zrobic sama, albo musze bardziej postekac albo po prostu padam na twarz a niemaz stwierdza ze ciaza mnie wykancza, zle wplywa...a przeciez te wszystkie nasze dolegliwosci i humorki to jej element:-D Xx Safari cieszymy sie razem z Toba:-) Xx Iza fajne rozwiazanie z bluza:-) Xx Repetytorium Kochana! Tylko spokojnie! Skoro Mala ladnie rosnie to podstawowe funkcje sa prawidlowe. Tego sie trzymajmy! Co do serduszka to zapewne lekarz chce dmuchac na zimne. Mi juz mieli rozrusznik wczepiac ale sie rozmyslilam bo sie bardzo balam. Wykryli cos w zastawce plus moje omdlenia i jechane na stol operacyjny... Cale szczescie ze spotkalam mojego niemeza ktory mnie rozruszal:-) wiecie ze ja ktora nie cwiczylam na wf-ie bo mi serce wysiadalo przebieglam polmaraton;-) a wczesniej tego dnia zrobilam 5km i poszlam poplywac;-) Wiec glowa go gory! Bedzie dobrze! Xx Anja ale mialas przezycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Repetytorium, nie zamartwiaj sie kochana. Moja kolezance wyszlo cos podobnego na usg polowkowym. Poszla do innego lekarz, ktory sprawdzil na swoim sprzecie i wszystko okazalo sie byc w porzadku. Teraz ma zdrowego roczniaka. A skoro Tobie do tej pory wszystko wychodzilo dobrze to na pewno i teraz tak jest. xxxx Katka, welcome back ;) A co to jest to o czym piszesz? xxxx Anja tez sie nerwow najadlas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, dlatego mi 7 lat zajelo zdecydowanie sie na 2 dziecko ;) Tez sie czuje bezuzyteczna a najgorsze, ze oddychac nie moge i okropnie sie mecze. Pocieszam sie, ze to ostatmis ciaza ;) xxxx Palka, ja w poprzedniej ciazy bylam zdecydowana na imie Gabryjela. Strasznie mi sie podoba. Jedyny powod, dla ktorego teraz nie chcialan to pisownia na ktorej anglicy by glowy zachodzilo jak to sie czyta. Moja kolezanka ma Maję i czytają Madża. Wlasnie odkryłam, że mam polskie znaki w telefonie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Anja
Macie racje dziewczyny, nerów i łez to chyba tyle w ciagu jednej nocy było ze na cale zycie mi wystarczy. Moj lekarz do tej pory wspomina ta pomyłke, ale wiece jak to jest......złośliowsc rzeczy martwych. Ogolnie to poszlam tylko zmierzyc szyjke bo czulam ze cos jest nie tak, a lekarz stwierdzil ze podejrzy co u dzidziusia bo polozna tetna nie zmierzyla no itak to wszystko sie zlozylo......juz teoretycznie mialam przez niego plan działania ulozony bo on byl pewny na 100% ze sie nie myli!!!!!! Wiec repetytorium uwierz ze czasem jest tyle negatywnych czynniow ktore moga wplynac wlasnie na taka omyłkowa diagnoze do ktorej i tak uCiebie jeszcze nie doszło, wiec glowa do gory :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×