Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po prostu bałaganiara

Jestem straszną bałaganiarą i myślę o kimś do pomocy

Polecane posty

Gość gość
czy to trzeba pół dnia na szmacie jeździć? mi umycie podłóg na 100 metrach zajmuje max 15 minut....ale u mnie nie jest podłoga uklejona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu bałaganiara
"Jedyne co Cię usprawiedliwia to to, że możesz nie wiedzieć, które wypowiedzi są moje. Wybacz, ale nie będę Ci tłumaczyła różnicy pomiędzy nieładem, a syfem" Po pierwsze to nic i nikt usprawidliwiać mnie nie musi, a już na pewno nie na anonimowym forum:D Po drugie nie wiem czy zauważyłaś bystrzacho, ale ta wypowiedź, którą zacytowałaś była odpowiedzią na tą: "Ale skoro mamusia jest fleją, której niektóre rzeczy nie przeszkadzają to dlaczego dbać o porządek ma facet, czy tym bardziej dziecko?" Po trzecie skoro to nie było do ciebie to o co ci chodzi? Taka nierozgarnięta jesteś, że się gubisz w prostej dyskusji na kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pierwszy wpis o uwalonym stole pojawił się o 8. Nie wiem czy to ty, ale prawdopodobnie tak. A ja dla twojej informacji mam dzis brudno w domu i palcem nie kiwne nawet bo jutro przychodzi pani do sprzatania na 8hjezyk.gif x Szerloku holmsie, ten wpis może być równie dobrze mój jak i Twój, podobnie jak wielu innych osób. A dlaczego niech Ci wyjaśni pani od sprzątania, może ona to ogarnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nierozgarniętą to trzeba być siedząc cały dzień na kafe przy upier*** stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty od uklejenia juz idz lepiej pucowac te podlogi bo pan maz jak wroci to niezadowolony bedzie i na krem za 3zl z biedronki ci nie da:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam drogie koleżanki :-) ja akurat radzę sobie jakoś z ogarnianiem mieszkania, mieszka nas troje :-) , dużo pracuje ale nie moglabym położyć się spać mając syf na dywanie czy pełny zlew ...Wszystko jest do zrealizowania ale potrzebne są chęci i dobra organizacja.Teraz obecnie szukam i chętnie pomogę :-) , tzn sprzątanie dwa razy w tygodniu w ciągu dnia.Z racji tego że mam dwa dni w tygodniu wolne :-) , , można je dobrze wykorzystać :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu bałaganiara
mam czysty stół, bo jak potarzam po raz czwarty sprzątałąm wczoraj dokłądnie:) coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co Ty autorko z trolica dyskutujesz? Masz balagan zapytalas o pania sprzatajaca dostalas kilka odpowiedzi i tyle. Po co sie rozczulasz nad tlumaczeniem ze masz balagan a nie syf. Co to kogo obchodzi? Nie dyskutuj z debilem mowi Ci to cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko - będą dwie podpowiedzi: Pierwsza: odnosiłam się do tej części Twojej wypowiedzi "A teraz mi powiedz co cię tak boli w tym, że chcę mieć kogoś do sprzątania?" Druga: nigdzie nie wyraziłam "bólu z powodu Twojej ochoty na posiadanie kogoś do sprzątania". Trzeciej nie będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weźcie ogarnijcie sie kobiety niech każdy robi co chce, autorka jak ma ochotę to niech weźmie sobie panią do sprzatania a nawet cały ich tabun. jej sprawa. aczkolwiek nie ejst normalnym fakt ze pan mąż nie potrafi posprzątać nawet po zrobieniu sobie kanapki. W takim przypadku i pani do sprzatania pomoze na pół godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posprzątała dokładnie ale czeka na panią od sprzątania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posprzątała dokładnie ale czeka na panią od sprzątania? x o matko ale tępe dzidy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu bałaganiara
nie czekam na panią do sprzątania, bo jej szukam dopiero, chyba ci się wypowiedzi pomyliły. A teraz żegnam, bo kawke już wypiłam i wychodze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe w tej dyskusji jest to jak można do własnego nieudacznictwa dorabiać ideologię (wprawdzie nieudolnie, ale jednak). Jeśli ktoś nie wyobraża sobie siedzenia przy lepiącym się z brudu stole to zaraz jest spędzającą cały dzień na szmacie kurą domową zdaną na finansową łaskę męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AMEN koniec bezsensownego tematu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja pisalam ze do mnie jutro pani przychodzi do sprzatania na 8 godz i ja nie sprzatalam, wrecz przeciwnie mam brudno w domu i palcem nie kiwne skoro jutro ma przyjsc pani sprzatajaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no takie leniwce to mistrzynie dorabiania ideologii :D gen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko,kochana..ja mam 3 dzieci . Wstalam o 6 naszykowalam sniadanie ,starszaka odeslalam do szkoly. 2 dzieci za mna w domu. Odkurzylam umylam meble lazienke wytarlam wszystkie parapety i drzwi,wywiesilam pranie a suche poskladalam ti wszystko zajelo mi okolo 1.5 h. I dodam ze 2 dzieci mlodszych sa ze mna w domu .zrobie obiad i mam luz:-) kochana,organizacja to podstawa. Jesli lubisz miec czsto to wywal z domu wszystko czego nie potrzebujesz,gazety i td. U mnie kazda rzecz ma swoje miejsce,naprzyklad gdy naladuje tel odkladam ladowarku do pydelka , przeczytam gazete odrazu ja wywalam.opakowania i td tez odrazu wywalam. Gary zmywam na bierzaco a po wspolnym obiedzie daje do zmywarki,brudne kubki i td nie znajdziesz u mnie na stolach,parapwtach. Dzieci tez sa tak nauczone ,ubranua do szafy .buty pochowane . Kazda rzecz ma swoje miejsce. Ogolem moj dom jest bardzo czysty ,ale auto to tragedia:'( tam jest dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegos takiego jak ten gen sprzatania ale autorka chyba o tym wie skoro pisala ze to bylo nie powaznie napisane, zreszta na to wskazuje ta wypowiedz. Ty jednak jestes lekko przyglupia by skoro wszytsko tak bierzesz na serio:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty od 3 dzieci ale roznica miedzy toba a autorka to chyba taka ze ona pracuje sama pisala o powrocie po 9godz pracy, w ktorych czasie ty moglas dom wylizac wrecz do czysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się ma syf to i 9h będzie mało na sprzątanie. Autorko odpowiedz mi- nie masz wyrzutów sumienia że dzieci są zmuszone w syfie żyć i że nie uczysz ich porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem autorka ale odpowiem,nie mam wyrzutów sumienia,dzieci ucze ze są ważniejsze i ciekawsze rzeczy do robienia niz sprzatanie,a w tej materii mozna robic minimum konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ruszyło cię sumienie i sprzątasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli siedzenie w syfie jest ok? tego uczysz swoich dzieci?WIDZISZ I NIE GRZMISZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam i własnym oczom nie wierzę. Uczycie dzieci że są ważniejsze i przyjemniejsze rzeczy do zrobienia jak sprzątanie? Pewnie te stoły uklejone to u was standard dlatego ich tak bronicie. Autorko pisz spod nicka a nie spod gościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ zażarta dyskusja o ścierach, mopach i detergentach :) Tak jakby największą cnotą kobiety było zasuwanie na szmacie jak tego nie robi to: ko ko kooooo ko koooo kury zlatują się i gdaczą jedna przez drugą i jeszcze nad jej mężem się użalają hahaha nad cudzym chłopem matki miłosierne. Ja nigdy nie lubiłam sprzątać. Robiłam to, bo musiałam . Wiecznie się spieszyłam i myślałam o czymś innym jak sprzątałam. Lubię mieć czysto w domu ale teraz kiedy mnie stać wyręczam się panią do sprzątania. Ja idę z dzieckiem na spacer i zakupy, a ona w tym czasie przychodzi do mnie, ściera kurze, myje podłogi, czasem robi pranie albo prasuje, raz na jakiś czas myje okna. Niekiedy robi obiad. Gdy wracam to robię tłumaczenia, czytam książki, bo mam na to czas i wolę to od sprzątania co w tym złego? Nie rozumiem tego oburzenia "wstyd, że obca baba w domu sprząta, bo mi się nie chce" co w tym złego, że się nie chce? ale macie aspiracje zacznijcie jeszcze na tarze w rzece prać zamiast pralką się wyręczać jak lenie śmierdzące :D Wstyd to jak jest bałagan i brud w domu. Nie ważne jakimi sposobami ważne, że jest czysto. Bardzo dobrze, że autorka chce się wspomóc skoro sama tego nie lubi i nie umie robić. Gorzej gdyby jej to nie przeszkadzało. Ja nie mam zamiaru wstawać o 6.00 i biegać jak robocik, bo tak trzeba, tak jest po bożemu, tak prawdziwa kobieta czyni AMEN hahaha. Jak mnie stać to wolę tego nie robić. Co w tym złego? Jak ktoś lubi lub musi to niech sprząta ale niech nie gdacze na innych, którzy śmią żyć inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daga jaga dobrze gadasz,świetne podsumowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu ta od uklejonych stolow:D autorka pisala wczoraj ze miala wolne i posprzatala po co ma wiec sprzatac dzis drugi raz? to, ze wasza pasja ktora tak pieczalowicie rozwijacie siedzac w domach jest codzienne sprzatanie to nie znaczy ze innych takze. I ja np ucze moja corke ze sa wazniejsze rzeczy i fajniejsze rzeczy od sprzatania, na pewno nie chce ja wychowac na taka ograniczona pusta babe, ktorej zycie ogranicza sie do konserwacji powierzchni plaskich. I tez mam dziewczyne studentke, ktora przychodzi w soboty mi sprzatac, znam wiele ciekawszych zajec od tego niewdziecznego zajecia. Zycie nie musi sie skladac tylko z obowiazkow bo gdyby tak bylo to zylabym jak wy proste kury domowe czyli obowiazki, obowiazki i rozrywka w postaci zjechania kogos na kafe, bo ma brudny stol:O ale rozumiem, ze musicie gdzies swoja frutracje wyladowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko padlam
"Uczycie dzieci że są ważniejsze i przyjemniejsze rzeczy do zrobienia jak sprzątanie? " xxx Bo sa rzeczy wazniejsze i przyjemniejsze od sprzatania nieuku:D Moze jakby cie mama tego nauczyla to bys dzis tak nie przezywala tego, ze ktos placi za to co ty musisz robic. Tez nie wychowuje dziecka na pania domu i zahukana kure domowa, przede wszystkim rozwijam zainteresoania mojej corki a nie wreczam jej sciere z nabozna mina mowiac"a oto scierka, narzedzie dzieki ktoremu zdobedziesz meza jesli nauczysz sie nim poslugiwac. A tam w kacie bog stworzyl wiadro i mopa bys mogla cale zycie uslugiwac panu swemu mezowi scierajac slady jego boskich stop"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na forum same fleje to co się dziwić ich oburzeniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×