CZERWCÓWKI 2015

Ja nie wiem jak przezyje to karmienie. Zacisnąć zeby i jazda Lv- ja nie mam sie czym chwalić bo Twojego wózka to nie przebije :) na razie jestemy zdecydowani na graco symbio, ale moj mezczyzna chce za wszelka cenę emmaljunge super nitro ktora kosztuje 4 tys prawie! To dla mnie przesada i nigdy sie na to nie zgodze:) wiec na pewno będzie skromniutki symbio

Moja mama mnie krotko karmila piersia, podobnie moja siostre i obie nosilysmy aparaty na zeby.

ja tak jak pisałam wózek tako city move marine 2015 fotelik kiddy evolution pro2. Aleksandra graco symbio wcale nie jest taki taki i skromniutki. Oglądaliśmy go i jest to całkiem przyzwoity wózeczek, nie podobała mi się tylko spacerówka. w gondoli fajny jest ten pałąk przez środek, można na nim zapiąć jakąs zabaweczkę dla dzidzi. a cena wcale tez nie taka mała, bo chyba ok 3 tyś.

Nowy na allegro kosztuje 1699zl. Bo my chcemy tylko 2 w 1 bo fotelik chcemy osobno jakiś kupic. No spacerowka jest troszkę mala ale i tak pewnie na koniec kupi sie jakas spacerówkę parasolke:) a mysle ze do maja bedzie jeszcze tanczy:)

Ja spacerówkę zamierzam kupić ale tylko na jakieś wyjazdy do samochodu. Upatrzyłam już quinny zapp, najmniejszą spacerówka na rynku. Służyć nam będzie tylko na zakupy, czy wyjazdy do rodziny. Na codzień zamierzamy korzystać tylko ze spacerówki z zestawu.

no i jak tam sa jakies mamusie na czerwiec jeszcze? Jasne http://gay.gl/bZU3

dziewczyny jeśli chodzi o karmienie piersią to ja przeszłam przy pierwszym dziecku taką szkołe, że głowa mała. niestety jedną brodawkę mam dość płaską i oczywiście w szpitalu nikt mi nie pomagał, synek źle chwycił tą brodawkę (za płytko) i bardzo mi ją poranił. nie da się karmić dziecka poranioną brodawką bo jak w mleku znajdzie się troszkę krwi to dziecko od razu ulewa. finał był taki, że dopóki się zupełnie nie zagoiła, przeszłam przez 2 tyg. mega męki a udało mi się tylko dlatego, że przez pierwszych kilka dni po wyjściu ze szpitala przychodziła do mnie prywatna położna i b. mi pomagała. przez te 2 tyg. nie karmiłam w ogóle 1 piersią, musiałam ściągać pokarm co 3h a wcześniej masować pierś strumieniem wody, potem obkładać kapustą (super efekty, mnie uratowała od zapalenia). Przeszliśmy nawet przez specjalny system sns Medeli, taki wspomagający karmienie, żeby dziecku butelki nie podawać (bo jak się przyzwyczai to potem może nie chceć cyca bo się trzeba bardziej napracować przy ssaniu). Miałam elektryczny laktator Medeli ale taki specjalny, wypożyczony z poradni laktacyjnej - super sprawa! Zorientujcie się czy są takie poradnie w Waszym mieście i umówcie zawczasu z położna albo chociaż weźcie namiar. Jej porady są nieocenione. Samego porodu nie przeżyłam z tak koszmarnym wspomnieniem (a łatwo nie było) jak początków karmienia piersia. Jak ktoś chce ściągać to można ale po pierwsze to 2 razy więcej roboty a po drugie zawsze wychodzi mniej mleka i laktacja może zaniknąć. Najbardziej produkcję pobudza częste przystawianie do piersi, taka jest prawda. Jesli chodzi o wyprawkę to ja jeszcze nic nie piorę bo przecież się zakurzy do czerwca :) używałam proszków i płynów fopirmy Jelp i Lovela, były ok (a mały miał alergię). Kiedyś używałam płatków Dzidziusia i też były ok ale synek był już starszy i nie reagował już wysypkami. Do dziś jadę na proszkach z Niemiec (Persil) z praniem dla całej rodziny, są mega.

Dziewczyny ja nie muszę się nikogo pytać o karmienie piersią, mój ginekolog nie widzi przeciwwskazań do KP, nic złego z ciążą się nie dzieje, nie krwawię nie mam skurczy, szyjka mi się nie skraca więc o co kaman? Wykarmiłam już starszego synka a KP go 1,5 roku i teraz 13mcy młodszego synka, będę go karmiła tak długo jak będę chciała, czy ja oceniam Was za to, że karmicie 6mcy? A co mnie to obchodzi, Twoje dziecko to karm ile chcesz. Nie czuję się uwiązana, wcale nie potrzebuję alkoholu by się dobrze bawić, mało tego nie muszę sobie niczego odmawiać czego bym chciała bo kawy nie piję, trunków też nie, słodycze jem sporadycznie bo nie przepadam, a mam 30stke na karku i żyję jak normalny człowiek. Co to jest takie 1,5roku karmienia w porównaniu z latami jakie żyję na tym świecie? Przecież każdy robi wg siebie i tego co mu rozum i serce podpowiada :)

tulipka przy pierwszym dziecku też przechodziłam męki jeśli chodzi o KP, ale tłumaczyłam sobie, że tyle wyczekaliśmy się na to dziecko tyle biegaliśmy po lekarzach, leczyliśmy by mieć dzieci, że chciałam spróbować wykarmić swoje dziecko, długo walczyłam z grzybicą sutków (choć tak naprawdę do dziś nie wiem czy to faktycznie było to), ale przy drugim synku miałam już łatwiej, bo wiedziałam co i jak, owszem miałam chwile zwątpienia i nie raz myślałam, że przejdziemy na mm ale kryzys minął to i wszystko wracało do normy :) Planuję karmić do 1,5roku czyli do porodu albo maks 2 lat o ile dziecko wcześniej się samo nie odstawi, chociaż wątpię bo mimo wypijania 5-7 kubków picia dziennie i tak chce mleko z piersi a ja nie mam nic przeciwko. Po za tym nawet bym nie mogła teraz brac leków na zatrzymanie laktacji więc i lepiej, że nadal pije mleko z cyca :) Właśnie zaczęłam 20 tydzień ciąży i cały czas karmię piersią, a jestem pod kontrolą specjalisty z kliniki leczenia niepłodności, więc skoro ja się nie martwię (bo nie mam podstaw) to Wy tym bardziej nie musicie się o mnie i dziecko martwić, poznałam sporo dziewczyn, które karmiły przez całą ciążę a potem w tandemie i wszystko przebiegało jak należy, więc czym się martwić?

a nie mogę się dodać do tabelki bo uznaje mi treść jako SPAM nie wiem dlaczego :(

Tez znam dziewczynę która najpierw karmiła w ciąży starszego synka, a po porodzie już obu synków na raz. W pierwszej chwili było to dla mnie dziwne gdyż moja starsza siostra zaszła w druga ciąże jak siostrzenica miała 11 mscy. Wtedy jeszcze karmiła ale jak powiedziała o tym lekarzowi to kazał jej w ciągu miesiąca odstawić mała od piersi i zakończyć laktację. A lekarz tej koleżanki przeciwskazań nie widział i mówił ze spokojnie może karmić i nie przerywać.

Niestety są różni lekarze, mniej lub bardziej douczeni, jeśli kobieta karmi piersią a jest w ciąży, warto by poczytała fachową lekturę nim odstawi dziecko od piersi "bo lekarz tak kazał", jeśli kobieta chce przerwać karmienie bo ma obawy, nie najlepiej się czuje czy z jakichkolwiek innych względów, jej sprawa, ale jeśli chce dalej karmić swoje dziecko to warto dowiedzieć się więcej na ten temat.

Ja dzisiaj masowalam piersi całe dwie minuty:) w dodatku gąbka bo nie mam nic b hardcorowego Nie napisze zeby mnie nie bolało mimo ze juz karmiłam piersią, bo bolało. Jutro kupię jakiś sprzęt w rossmanie, bo nie chce krwawiących sutków :( tak jak tu dziewczyna pisała.

20 tydz zaczynam i przed chwila poczułam pierwsze ruchy nikolki:) do tej pory to były takie bulgotki a teraz te ruchy sa b wyraźne. Jak miło :) To ona nie śpi o tej porze?

Wera-to Twoj bobasek ma tak samo jak moj, jak tylko się położe, odpoczywam to on od razu "atakuje":)A w rossmanie są takie kremy na sutki? Może i ja się skuszę...Ostatnio kupiłam tam balsam przeciwko rozstępom efectima mama care. Nie wiem czy skuteczny, ale jak posmarowałam się wieczorem to rano miałam nadal na skorze go taki lepiący klejący. A na pewno nie przesadziłam z ilością. Może po prostu ten typ tak ma Co do karmienia, to już chyba pisałysmy ze to wybór kazdej z nas. I bez sensu się oceniać, licytować:) uszaujmy swoje decyzje i tyle.

Ja przeszłam juz 4 opiekowania kremów na cellulit i jędrność skory dla kobiet w ciazy. Palmers najmniej mi odpowiadał i zapach i konsystencja. Kupiłam mustele i na razie sprawdza mi sie najbardziej . Zobaczymy jak będzie dalej.

Dziewczyny mam do Was prośbę zwłaszcza do tych które już są na etapie kupowania wózka lub juz kupiły. Powiedzcie mi co myślicie o wózku edrema id? Na co zwracalyscie uwage przy wyborze wózka? Bo ja kompletnie się na tym nie znam a taki mi w sklepie polecali.

14 kg spacerówka i go gondola , jak go dźwigać nie bedziesz to jest ok , koła pompowane więc powinien sie lepiej prowadzić. Nie wiem jak z amortyzatorami i hamulcem ( mi zależało zeby był taki aby nie niszczył sie but od odblokowywania). Gondola wydaje sie duża tak jakby spacerówka , ale do nosidel w zestawie nie mam zaufania .

Mi najbardziej odpowiada Bio oil, jesli chodzi o smarowanie na rozstępy. Co do palmersa to jego zapach jest dla mnie mega drażniący A wozek bardzo fajny, aluminiowy stelaż no i jak dla mnie koła pompowane to podstawa, wiec na plus, gondola ma fajny bajer jakim jest funkcja kołyski. Ale co można wiecej napisać, musisz sama złapać ten wozek, poprowadzić w sklepie, przymierzyć do siebie...Ale wyglad super jak dla mnie, lecz nie to jest najwazniejsze:) podoba mi się, bo jest inny . U mnie w słupsku to bardzo popularne są riko nano i bebetto luca. Są na kazdym kroku:)

Lv czemu nie masz zaufania do nosidel z wozkow 3w1?? bo ja wlasnie mam ochote kupic takowy;)a ze sie nie znam to licze na Twoja opinie;)

mi kolezanka polecila ostatnio balsam na rozstepy lub oliwka baby dream , rosmanowska firma, wczoraj zaczelam;) nigdy nie bylam szczypiorkiem;)) a przy tarczycy czesto chudlam i tylam;) i skora o dziwo jedrna jeszcze;) mam nadzieje ze jestem juz przygotowana na rozstepy;))) juz w koncu jest przyzwyczajona;)

ja jak urodzę będę musiała zrzucic 30kg. Mega wyzwanie:)

kuujac wozek warto zwrócić uwagę na to, żeby miał dużą gondolę, bo na jesień/ początek zimy będziemy jeszcze jej używać, a dziecko trzeba będzie dodatkowo zapakować w spiworek i grubsze ubrania. Mamy, które rodzą w zimie, nie muszą się o to martwić tak bardzo

Te foteliki bardzo często nie są dostatecznie bezpieczne. Porządny fotelik do 13 kg to koszt od 600 w gore. Takie które są testowane w wypadkach samochodowych itd. To oczywiście jest indywidualna sprawa, jesli sporo jeździsz autem i wozisz w nim dziecko to radziłabym kupić opcje 2w1 z adapterem i osobno nosidło. Opcja 3w1 jest wygodna i wychodzi taniej ( no i fajnie współgra w komplecie), ale nie jest dostatecznie bezpieczna tak jak wspomniałam.

Mamuska Ktosia a czujesz już ruchy? Jeśli wcześniej pisałaś a nie doczytałam to z góry przepraszam :)

Dzieki dziewczyny za opinie. Jeszcze muszę o te amortyzatory podpytac bo szczerze to nie wiem jak tam z nimi jest. Ja patrzyłam głównie na to żeby były pompowane koła i spora gondola. Z tym fotelikiem też się zastanawiałam ale taki lepszy w sensie bezpieczniejszy do samochodu dostaniemy prawdopodobnie od siostry wiec w razie 'w' bedzie. powiem wam szczerze ze jak zobaczyłam ile jest rodzajów wózków i jakie są ceny to byłam w szoku. To samo z materacykami do łóżeczka - mnóstwo rodzajów z różnych materiałów - nie wiadomo na co się zdecydować. Jeśli chodzi o smarowanie brzucha to ja dopiero dzisiaj zaczynam - na początek kupiłam oliwke, zobaczę jak się sprawdzi.

Mi sie marzy nie przybrać więcej niz 12 kg:d

A ja się dziś ważyłam i mam 2 kg na plusie, także zaczynam odrabiać straty z 1 trym. Co do smarowania to straram się regularnie rano i wieczorem- mam Mustelę i Ziaję. Oliwek, olejków nie cierpię. Efekty i tak będą nam znane raczej w czerwcu :) Mania śliczny wózek. Umówiłam się też na echo serca 24.02 w Klinice prof. Sodowskiego w Kato. Czytałam opinię, że specjaluzują się w badaniach prenatalnych. Udało mi się tak pokombinować, że będę to miła na NFZ, bo klinika współpracuje z funduszem. Koszt tego badania ro 280 zł, także było warto.

dzieki Lv, musze w takim razie to jeszcze przemyslec;) akida2014 dzis w koncu poczulam cos pod reka;)))) az mi sie japeczka usmiechnela;)))) wczesniej bulgotki i ,,pierdzenia,, tylko;))) a dzis juz ,,cos;))a Ty jak??

Ja przytyłam 4 - 5kg kg uwazam ze nie mało, jak czytam forum to jestem w górnej skali :) a najwiecej sie przybiera w 3 trymestrze :(