Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy pozwolilibyscie waszemu partnerowi dawac klapsy dziecku mimo,ze sami tego ni

Polecane posty

Gość gość

Czy wyrazilibysice zgodę aby wasz parter-ka/mąż/zona( nie biol rodzic) dawal klapsa waszemu dziecku, kiedy ono wobec niego się bardzo niegrzecznie, karygodnie zachowa? Do tego sami nie stosujecie klapsów, ale dziecko do was i przy was jest grzeczne wiec powodu nie macie do tego typu kar Jak patrzylibyście na tą sprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyrazilibyscie zgode
Chodzi o sytuacje ,kiedy są sam na sam, a was nie ma, nie macie jak nawet sami sprawę rozegrać po swojemu i wtedy dziecko zaczyna wywlekać diabla za skora, przy was i do was jest w porządku Jak na to patrzycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE NIE NIE nie daje klapsów, używam głowy w wychowaniu dziecka a nie siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyrazilibyscie zgode
to pisze ze jedna strona nie praktykuje takich kar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli dzieciak odwala karygodne numery to klaps( nie bicie) mu nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dwa czy 3 klapsy? od ilu klapsów jest bicie twoim zdaniem ? limit do ilu klapsów na raz jest dopuszczalny, aby było to bicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet rodzonemu ojcu moich dzieci bym nie pozwoliła ,chociaż on takich ciągot do klapsów nie ma ,a co dopiero obcemu gachowi . a co to znaczy że przy was razem lub matce jest grzeczne a przy tym facecie już nie . raz skąd o tym wiadomo skoro matki nie ma ,czyżby tylko słowa partnera o tym świadczą że dziecko zaczyna by niedobre ,a może facet lubi lac bez powodu i wymyśla . dwa ja bym głębiej się temu przyglądnęła że niby dlaczego dziecko jest grzeczne normalnie a jak zostaje z samym facetem matki zmienia się o 180 st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za pytanie - dawac klapsy? to moze sami sobie na wzajem tez zaczniemy dawac klapsy. kobieto, dlaczego ty jestes z facetem, ktorego nie akceptuje twoje dziecko? ono w taki sposob daje tobie i jemu do zrozumienia, ze jego obecnosc jemu nie odpowiada. Nie wolno nikogo bic!!!!! A twoj partner skoro chce uzyskac od twojego dziecka posluszenstwo, niech sie zastanowi najpierw, co zrobic zeby zdobyc zaufanie dziecka. To nie dziecko weszlo do jego zycia ,ale ON wszedl do jego zycia i chce wprowadzic swoje reguly. Twojemu partnerowi brakuje widocznie inteligencji. a tobie tez. Gdyby zobaczyla, albo dowiedziala sie ze moje dziecko jest bite lub zle traktowane przez kogos - to z miejsca =moj drogi drzwi zamykaja sie z tamtej strony i dowidzenia nie chce cie wiecej znac=

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowadz rozwazania problemu na kafeteria, a zostaniesz gwiazda programow informacyjnych nt. przemoc w rodzinie, dzieci bite, zabite itp. W*******l dziada z domu dopoki jest czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to nie jest tak że dziecko jest źle. Może nie tolerować tej osoby, czuć sie przy niej źle i niepewnie. I ma do tego prawo! Lepiej dowiedź się co jest przyczyną takiego zachowania. I nigdy nie pozwalaj żeby obca osoba podnosiła głos a tym bardziej rękę na twojego skarba!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby dał klapsa wyleciałby z mojego życia, klapsy to oznaka słabości i problemów psychicznych-nie potrafi racjonalnie rozwiązać problemu, skoro dzisiaj wyżywa się na moim dziecku jutro wyżyje się na mnie i będzie tak się wyżywał w kółko na nas dwojga. Jeśli partner przyszedłby do mnie powiedział o co chodzi-porozmawialibyśmy we troje. Często powodem złego zachowania jest to, że dziecko łudzi się że jak "pozbędzie" się partnerów rodziców to oni do siebie wrócą. Czasem potrzebny jest psycholog bo dziecko w taki sposób zwraca na siebie uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubie jak maz mi daje klapsy wiadomo kiedy :P Ale dziecku nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyrazilibyscie zgode
Rozwijając temat bo najwyraźniej nieporozumienie zaszło; druga strona tez nie daje klapsów ,ale sama mówi gdy mnie nie ma , ze dziecko tak potrafi wytrącić z równowagi ,robic na zlosc, nie sluchac się, ze jakby tylko zgodę miala to klapsy bylyby w uzyciu Choc ja sprzeciw wykazuje ,bo nie aprobuje takich me. wych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zadnym wypadku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie, ale w momencie, gdy partner poskarżyłby się na złe zachowanie dziecka, to ukarałabym jakoś to dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wyjątkowych sytuacjach za cos naprawdę poważnego tak,ale zaznaczam za nie wiem jak straszne przewinienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie!!! to i tak ciężka sytuacja dla dziecka-znosić nie-ojca i widzieć w nim autorytet/bo taką ma dziecko każde potrzebę przecież! a tu nagle klaps, czyli na dzień dobry już się uczy, że to jeo wróg przede wszystkim. MYŚL !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. Krzyknąć może, zwrócić uwagę, dać karę ale nigdy klapsa. Sama ich nie stosuje w wychowaniu wiec mąż ( nie-ojciec) również stosować ich nie może. I to niezależnie czy w stosunku do biologicznej córki czy do niebiologicznego syna ( pasierba). Bo też nie może być tak że ojczym/macocha nie może powiedzieć słowa krytyki w stosunku do pasierbicy/ pasierba. Skoro wychowuje to również ma prawo krzyknąć, przywołać do porządku jednak stanowczo bez klapsow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdecydowanie nie. I nie bylby juz moim partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×