przyjaźń?

Zimny zatańcz ;) od razu dziewczyna się rozgrzeje :P

Boska Bardzo dobry pomysł, wczoraj Panowie namawiali mnie na taniec na stole to niech dzisiaj sami się wykażą:)

...wyginam śmiało ciało :) tralalalala ... lepiej ? hahahah

Zimny dran W skrócie - charyzmatyczny z poczuciem humoru:)

matuzalem A serducho Ci nie padnie?;)

Hej Boska Jesli Madeline poczuje sie lepiej to zatancze

Madelline może to Cię podniesie z łóżka http://www.youtube.com/watch?v=Z0uLGPIdaKs

...oj tam, oj tam ...dam radę taniec mnie nie meczy :)

gość Wizja całkiem, całkiem tyle że w obecnym stanie nie mogę się wyginać ale popatrzeć też dobra rzecz:)

Madelline ten gość to ja tylko coś mnie wylogowało :D Popatrzeć można , ale chyba w łóżku to byś za długo nie wytrzymała? :P

Ja w ogóle nie lubię leżeć, więc obecny stan to męczarnia ale gdybym była w stanie użyteczności to patrzenie na taki obrazek szybko skończyłoby się przyjemnym osobistym zaangażowaniem:)

:) chyba nikt nie miałby ni przeciwko takiemu zaangażowaniu :)

Fakt, nie znam mężczyzny który by oponował:P

Długo masz jeszcze zamiar w tym łóżku leżeć? Trzeba Cię jakoś z jego objęć wyrwać ;)

Moje zamiary całkowicie mijają się z zamiarami choroby ale jak chcesz spróbować swoich sił w wyrywaniu to nie będę Ci zabraniać:)

Nie wiem czy od tego wyrywania sam się nie rozłożę i razem wylądujemy pod ciepłą kołderką :P:D

Jeśli masz odpowiedni spadochron to lądowanie miałoby same plusy:P a minus w postaci rozkładania zszedłby na dalszy plan:)

To już musisz Ty ocenić czy spadochron jest odpowiedni ;)

Ale tak telepatycznie mam oceniać?:)

Wolałabyś organoleptycznie? ;)

Jak najbardziej taka przyjaźń jest możliwa. Jest ona różna na różnych etapach życia, bo przecież inaczej wygląda przyjaźń damsko-męska na studiach a ok 40-stki. Wtedy ma się już swoje rodziny, ale przyjaźń pozostaje.

A Ty nie?:) Bodźce smakowo-dotykowe są dużo lepsze niż wzrokowe:P

Oczywiście ,że tak :)Chętnie bym poznał Twój smak i zapach :P

moze po 40 jesteśmy bardziej odpowiedzialni, mamy rodziny , dzieci ... ale oprócz odpowiedzialnosci mamy niezrealizowane marzenia i fantazje, sporo frustracji ...a to nie sprzyja pozostawaniu przyjaźni jedynie w fazie przyjaźni :)

nie_realny Mój smak otulony jest odrobiną perfum Ange ou Demon Givenchy:)

Uwodzący i tajemniczy zapach...jak Ty :P

matuzalem Święta racja. Może wtedy stabilizacja daje się bardziej we znaki i pragnie się zrobić jeszcze w życiu coś szalonego, może myśli się że to ostatni dzwonek na coś takiego a przyjaciel jest pod ręką. Zna nasze dobre i złe strony, wie co nas kręci i przyjaźń urasta do rangi romansu.

nie_realny Pobudzający zmysły i rozpalający ciało...jak ja....:P:)

dokładnie tak ... zresztą jak już pisałem w kazdym wieku najczęściej przyjaźń przeradza się w miłość, w wielu przypadkach nieujawaniana platoniczną jednej ze stron, ...i jest utrzymywana właśnie aby chociaz byc obok ...z reka na pulsie a nóz się coś zmieni :)

...organoleptyczne poznanie oczywiście że jest najlepsze niestety net ma jeszcze swoje ograniczenia :P