przyjaźń?

dobrze Matu czytasz ;):D Rychłego odnalezienia właściwej drogi życzę

Madelline zostawiam Ci w "środku" światełko z tunelu jakbyś chciała podążyć w jego stronę ;)

matuzalem Tak, niezła dyskusja tam się wywiązała. Kredek nie odpuszcza. Szykuje się batalia ale nie ten wygrany co wygrał bitwę ale ten co całą wojnę:)

nie_realny Dziękuję:)

Madelline proszę bardzo ;)

nie_realny I cała przyjemność będzie po czyjej stronie?:P

Madelline myślę ,że najlepiej jakby była obopólna :P

nie_realny We dwoje zawsze lepiej to niezaprzeczalny fakt:)

Madelline we dwoje to można nawet góry przenosić ;)

....dwa zawsze to więcej niz jeden i jeden luzem :) ....łatwiej złamac jeden patyk niz dwa naraz :) nawet stare związki całkiem nieźle daja sobie radę mimo ze przypominaja spółke z ograniczoną odpowiedzialnością iz poczatkowy płomienny związek, zawsze tó latwiej we dwoje niż w pojedynkę ....

nie_realny Góry? Na to już trzeba mierzyć siły na zamiary;)

matuzalem Hmm i tu można polemizować czy zawsze łatwiej we dwoje niż w pojedynkę:)

polemizować zawsze :) oby nie na sposób esbeckozydowski :) czy zawsze ...pewnie ze nie, wspomniałem tam ze często ... staram sie żadnych przypadków nie uogólniać, nie powołuje się na jakieś badania naukowe, dośc długo zyje i wiele widziałem ... i to jedynie moje sądy a nie kategoryczne twierdzenia :)

Madelline siły to zawsze trzeba mierzyć, żeby nie przeholować ;)

....no nie wspomne juz ze to zawsze sprawy bardzo indywidualne, a zmiennych tyle ze nie da się mowic kategorycznie :)

matuzalem Zmienne to kobiety są. Nie zabieram nam tego atrybutu:D

Nie zabieraj *

nie_realny A jakim i czyim atrybutem mierzymy ta miarę?:P:)

wiem, wiem znam ... "Kobieto! puchu marny! ty wietrzna istoto! Postaci twojej zazdroszczą anieli ..."

Ja tam już dojrzałam do tego, że na zakupy wolę chodzić sama..ale do łóźka to muszę mieć towarzystwo :P

...ot chocby jeżeli o łóżko chodzi ... w pojedynkę to jednak zawsze jedynie erzatz :P

Madelline a to już zależy od indywidualnego zapotrzebowania :D x Boska mówisz tak , bo nigdy ze mną na zakupach nie byłaś :P:D

Takiś hojny ? Czy przymierzalnie szczególnie lubisz ?;)

Gdy ma się kogoś kumatego w "te klocki" to i łóżko nie jest niezbędnie potrzebne:D

"łóżko" można zastąpić innymi przedmiotami ..stół, pralka, podłoga, ściana, samochód itd. wg upodobań ;):D

Boska wszystko trzeba dawkować co za dużo to niezdrowo :P

W tym względzie mam szczególne upodobania do swojego długiego blatu w kuchni:P

....hahaha jak to się dziewczyny słówek czepiają :) ...no dobrze łóżko było jedynie synonimem sytuacji damskomęskiej do której moze dochodzić w róznych lokalizacjach, miejscówkach i okolicznosciach przyrody :) z wykorzystaniem wszelkich sprzętów podręcznych i nieporęcznych w zaleznosci od upodobań :P

Ktoś miał nosa ,że wymyślił ten blat w kuchni :D Chyba za bardzo nie wiedział do końca co zrobił ;)

I to Ty mówisz N_r ? góry chcesz przenosić z Madelline , na zakupy ze mną chodzić :P ...:D