męża złapała policja, bo jechał pod wpływem alkoholu

autorka została aresztowana dzisiaj po południu. I dobrze jej tak, będą ją, mężą i szefa oraz tego ojca przesłuchiwać. Autorka pochodzi z woj. lubelskiego. Nie pytajcie skąd wiem, bo więcej napisać nie mogę.

jaja se robisz? hehe

to prawda. Autorka ma na imię Patrycja, mąż to Daniel, mieszkają na lubelskiej wsi. Zostali dziś przesłuchani w sprawie korupcji, szef tego Daniela też dostał wezwanie. Poza tym autorka z wyksztłcenia jest ekonomistą więc nie rozumiem jak mogł tak ściemniać, że nie ma pracy, jej mąż zaś jest po samochodówce. Wiem o nich już wszystko, nawet to za co i kogo pobił ten jej mąż.

Dobre. Skad wiemy ze nie ściemniasz?

Chyba nikt w ciągu jednego dnia nie dostaje wezwania

rozpoznałam ją po tym co pisała o szefie tego męża, pracyw drugiej wsi, odległości od miasta, o wsi. Podała dużo szczegółów. Ja ją znam i jej mąż wcale nie dostał wyroku takiego, bo działał w obronie Patrycji jak niby ona tu pisała. Bzdura, bo to była dość głośna sprawa, on zmasakrował niemalże człowieka, ale nie bez powodu, bo ten facet zrobił coś złego. Nie chcę za wiele pisać co. Tyle, że to nie było w obornie nikogo, bo na tego faceta Daniel napadł w parku. Ogólnie ja ją lubiłam, ale skończyła marnie, zakopana na tej wsi i uwiązana do niego. On to żaden inteligent, ot taki typowy chłoptaś cwaniak z wiejskiej zabawy:P

napisz nam cos jeszcze o tej wariatce. ten maz to pewnie taki zakapior co?

kocham kur*** ten temt :) ciekawe jaka miala mine ta cwana autoreczka jak pojechala na wezwanie maz obije jej twrzyczke za to ze sie chwalila na forum o tym wszystkim co pisala :) napisz cos jeszcze o nich... ciekawe czy w wiadomosciach bedzie ze atrzymali ich :P:P

Widzę, że chioroba psychiczna jaką jest mmitomania się szerzy w zatrważającym tempie :D :D Oj dzieci, dzieci.... :D

no napisz cos wiecej posmieje....

weszłam na swój wczorajszy temat i oczom nie wierzę:D Ktoś stworzył niezłą bajeczkę. Nie wiem nic o wsi w województwie lubelskim, nigdy tam nie byłam, Patrycja imięnie brzydkie aczkolwiek nie moje, ekonomistką może i chciałabym być niestety zostałam obdarzona tym niewdzięcznym humanistycznym umysłem. O Danielu i jego samochodówce się nawet nie wypowiem:D ale przynajmniej pośmiałam się dobrze. Nikt mnie nie aresztował, nie dostałam żadnego wezwania (w takim tempie? i ktos w to uwierzył?) i spędziłam szary, nudny dzień:)

a wiec to nieprawda?

Szkoda. A tak sie dobrze zapowiadał koniec tematu.

jeśli chcecie możecie w to wierzyć:) ja wam nie bronie, ale raczej trzeba być niespełna rozumu by wierzyć w to, iż mnie aresztowano dzisiaj:D

:)

yyy... no ok. Szukajcie mnie, ale może wam podpowiem chociaż, ze ja w lubelskim nigdy nawet nie byłam:( ale oczywiście możecie próbować:)

ok, poinformuję męża, że za 5 minut będzie tu twój, który chce się wspólnie poschylać po mydło;) To na pewno schlebi mojemu, ale jestem pełna wątpliwości czy przyjmie tą propozycję od twojego męża. Może niech twój mąż poszuka na wszelki wypadek jeszcze kogoś do zabawy w policjanta i zakapiora:)

Powiedz autorko za co twój maz wpieprzyl tamtemu?

obraza policjanta? ale przecież to ty z mężem składasz nam jakieś dziwne propozycje:) Pisałam już wczoraj, że nie będę się wgłębiała w tą sprawę, popierałam i popieram męża w tym co zrobił. Więcej nic nie chcę pisać.

Twój mąż może nie pójść siedzieć, bo cudem nikogo nie potrącił. Mój mąż był karany ( młode głupie wybryki), miał karę w zawieszeniu i kuratora, niestety pod wpływem znajomości po zakończeniu poprzedniej kary był ponownie karany ( nadzór i zawiasy). Tylko nadmienie , że nie były to groźne wystepki ( nie pobicie, nie zabicie). Obecnie jest czysty, mamy dziecko, a znajomości które nie były warte poszły w nie pamięć. Nikt z nas święty nie jest. Ale nie ma usprawiedliwienia za taki czyn jaki zrobił Twój mąż. Ogladalas dzisiaj uwagę? Wyobraź sobie co ma zrobić te 3 letnie dziecko któremu pijak odebral matkę, rodzeństwo, ojca. Jest w gorszej sytuacji jak ty !!!!! A Twój mąż zachował sie nie odpowiedzialnie i powinien ponieść konsekwencje. Martwisz sie ze ponownie prawko ciężko zdać? Po takim zachowaniu powinien byc zakaz podejścia do testów i prawa jazdy! I odebrane. Nie obrażaj innych bo piszą mądrze. A glupia Ty możesz być ze bronisz go. Wiem jesteś jego żoną. Tez mam męża ale wiem ze wówczas źle sie zachował i zasłużył na karę. Dostalsprawiediliwa bo jak pisalam byly to małe wystepki. Ale Twój mąż mógł kogoś potracic. Wiem po trzezwemu też ale wtedy by miał lagodniejszy wyrok i zresztą alkohol robi swoje.

Wracam z komendy. Mam na nią 10 minut. Ponieważ teściowa naciskala aby zgłosić ten temat. Gdyż autorka popełnia przestępstwo. Chcą przekupic szefa aby ich n uratował. Więc sie nie ciesz. Pozdrawiam

Jak myślę o dzisiejszym odcinku uwaga to aż krew mnie zalewa po przeczytaniu Twoich wypowiedzi. Czy Twój mąż czuję sie chociaż winny? Każdy z nas popełnia błędy których żałuję a wy? Mój mąż nie ma prawa jazdy bo twierdzi ze sie nie nadaje, nie dlatego ze jest alkoholikiem ( bo nie jest), ale ogółem. I dlatego nie posiada, myśli rozsądnie a nie jak jego ,, niektórzy" dawni znajomi.

I autorka sie wystraszyla. Przecież to co ona tu pisze to to tu zostanie i łatwo to zgłosić nawet anonimowo. I jak? Pakujecie sie juz?

serio byłaś na komendzie?

ja jestem mloda i nie mam prawka nie nadaje sie na kierowce jestem nerwowa i szybko panikuje jak dochodzi do stresujacych sytuacji ....

Autorka sika ze strachu

naprawdę tak jak pisałam wiem,że mąż postąpił źle i zasługuje na karę. Tak jak napisałam nawet jak będzie mógł zdawać na prawko to ja mu nie pozwolę. Karę będzie miał nie tylko z sądu. A co do zgłaszania na policję tego, że przekupilismy szefa to radze się puknąć w głowę. Szef męża nie jest ani prawnikiem ani policjantem, a ja nigdzie o przekupowaniu kogokolwiek nie pisałam, bo na to nawet kasy nie mamy. Tym bardziej, że grzwynę zapłacić pewnie trzeba będzie. I jak dla mnie to mogłś iść nawet do prkuratury, swoją drogą to albo poprawiłaś wieczór panom policjantom albo jesteś taką samą fantastką jak ta od aresztowania mnie:)

Co wy mi zrobić możecie? Juz widzę jak każda z was na policję idzie :-)

niczego się nie boję a już daleka jestem od sikania ze strachu:D Was po prostu mega wyobraźnia ponosi,m jakaś napisała że mnie aresztowano to już też zaczęłyście się cieszyć jak głupie. Teraz tak samo, wymyślacie takie bzdury, że na policję poszłyście. I cóż c***an policjant we śnie powiedział? Pochyl się?:D

mąż żałuję i też dziś razem uwagę oglądaliśmy...