Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zatkane uszy, depresja..

Polecane posty

Gość gość

Mam zatkane uszy od Marca br. Po przebytej grypie i zapaleniu ucha. Przeszkadza mi, że nie wyraźnie słyszę, ale najgorsze jest to, że inaczej słyszę siebie. Tak jakoś cicho, nie wyraźnie siebie odbieram i nie wiem czy inni także. Odczuwam jakaś blokade w mowie. Odebrało mi to pewność siebie, czuje się jak kaleka. Byłem u dwóch lekarzy, ale oni olewaja to bo badania słuchu wychodzą gorzej. Pare razy na kilka sekund mi się te uszy odetkaly ale na kilka sekund i wtedy brzmialem inaczej i nie miałem blokady w mówieniu. Ale szczęście trwało krótko :( Ciągle chodze wku/rwiony przez to i z nikim nie mam ochoty gadać. Moje życie jest całkowicie pozbawione sensu przez te uszy. Co ja ku/rwa mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania sluchu wychodzą DOBRZE! Pomyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyścili Ci uszy? Idź do innego lekrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam problem z trabkami sluchowymi. Chociaz badanie wskazuje że jest ok. Ale wszystkie objawy z netu pasuja do mnie. Ja tego już nie wytrzymuje psychicznie. Wszystko mi się zaczęło układać w życiu i dostałem taki cios od losu, że ku/rwa ledwo się trzymam teraz. Czuje się jak wariat i jestem sam ze swoim problemem. Nikt tego nie rozumie.. czyszczenie tu nic nie da. Rzecz dzieje się za bebenkiem! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na świecowanie, wytworzy się ciśnienie w uszach i powinno się odetkać. A najlepiej kupić świece w zielarskim sklepie i niech ci w domu ktos zrobi taki zabieg wieczorem przed spaniem, żeby już nigdzie nie wychodzić. Jak nie pomoże za pierwszym razem to można co 3 razy co 3 dni wyświecować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi też sie często uszy zatykają i powiem Ci, że płukanie uszu u lekarza mi pomaga. Nie wiem dlaczego bo nie są zatkane woskiem itp. Nic nie wylatuje przy płukaniu ucha, a mimo to pomaga. Próbowałeś? Jak tylko się przeziębie i mam katar to tez sie zatykają i biorę np. ibuprom przeciwzapalny, też czasem pomaga. Najlepiej działa antybiotyk oczywiście. Może idź do innego lekarza, może masz jakieś nawracające zapalenie ucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tylu lekarzy widziało już te uszy i żaden nic w nich nie widzi. Byłem u bardzo dobrych prywatnych lekarzy. Może sam powinienem sobie nalać wody strzykawką do ucha? Jak myślicie? Boje się że z tego nigdy nie wyjde. Jeden dzień mam dobry humor a za chwilę znowu depresja : / Jeszcze w pracy po parę razy się pytam o coś i mają mnie za czubka pewnie nierozgarnietego. :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten czas od Marca do teraz minął mi jak jeden tydzień .. wszystko się zlewa. Nie chcę mi się nic. A mam dopiero 21 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam sobie wody nie lej do uszu, ewentualnie spróbuj zamoczyć głowę z uszami w ciepłej (nie za gorącej i nie za zimnej) wodzie w wannie. Najlepiej idź do rodzinnego, powiedz, że masz zatkane i tyle. Każe pielęgniarce w zabiegowym zrobić płukanie uszu. Moim zdaniem nadal masz zapalenie ucha i nie jest wyleczone. Brałeś antybiotyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brałem steryd przeciwzapalny przez 4 miesiące. Ucho oglądane wielokrotnie. Stwierdzili że zapalenia nie mam. I ja mam to w obu uszach, jakby to było jedno to by było zaje/biscie no ale mam dwa.. Do tego mam takie trzaski gdzieś w okolicy gardła/ucha jakby. No i do uvha nie dolatuje powietrze - tak czuje. Plukane miałem na początku zapalenia i wtedy też wyszedl w badaniu wyraźny niedosluch a teraz jest lepiej ale zatkanie i przytlumiony dźwięk i tak odczuwam. Żaden lekarz mi nie proponuje plukania ani nic. Nie mam sił już się z nimi uzerac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz wyjścia. Wiem jakie to denerwujące :-( Napisałam Ci co mi pomaga bo też mam ten problem często :-( Próbuj wszystkiego co możliwe. Może na te sterydy byłeś uodporniony albo coś? Czasem antybiotyki nie działają i trzeba zmieniać na inne. Mi też mówili, że mam malutkie zapalnenie ale to nic takiego, mimo wszystko antybiotyk zapisali i pomagał. Tak samo płukanie. Ja sie nawet zastanawiałam, że to może być zapalenie w innym miejscu np. gardle czy gdzie indziej ale może troche masz spuchnięte i to tak jakby uciska przy uchu i dlatego sie zatyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale żeby mi się to odetkało na chwilkę czy coś a tu du/pa. Wsdzę sobie łeb do miski z wodą zaraz bo nie mam wanny. I zobaczę.. :( Ale przez tyle miesięcy to tsm chyba nie miałaś? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż tak długo bez żadnych przerw to chyba nie miałam. Jednak średnio co kilka mies, pół roku miałam nawroty. Ostatnio już nie tak często. Jak czuję, że "zaczyna mnie brać" to lece po ibuprom przeciwzapalny bo jest bez recepty, jak nie pomaga to dopiero po antybiotyk. W misce chyba zbyt łatwo nie będzie. Ja w czystej wodzie, bez mydła i płynów do kąpieli itp. leże sobie z 10 min, potem podniosę głowę to tak jakby strzyknie i sie otworzy. Potem drugi raz to samo i trzeci itd. Od razu nie pomogło ale po kilku dniach była znaczna poprawa. To takie moje "eksperymenty". Też u lekarzy wielu byłam bo do tego szumi mi w uszach. Teraz sie bardziej pilnuje, unikam przeciągów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi na zatkane uszy pomogła wizyta w Gabinecie Pana Pikulskiego , który wykonał świecowanie. Medycyna naturalna w dzisiejszych czasach potrafi zdziałać cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeszło ci w końcu czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna -zatkane ucho od roku

Witam Wszystkich Forumowiczów,

Od roku bezustannie poszukuję pomocy, na ten moment jestem już bardzo zdesperowana ponieważ nawet lekarze rozkładają ręcę. Pokrótce opiszę swój przypadek, ponieważ a nuż ktoś zmagał się z czymś podobnym bądź w przyszłości tak samo jak ja będzie szukał pomocy.

Rok temu po wyrwaniu ostatniej dolnej lewej 8-mki – po miesiącu od zabiegu zaczęłam odczuwać dolegliwości ze strony ucha lewego – kłuło mnie w środku, bolało a w dodatku cały czas miałam poczucie jego zatkania/pełności i nie mogłam wyrównać do końca w nim ciśnienia. Oczywiście udałam się do laryngologa (później przerobiłam ich chyba 6-ciu) – byłam leczona przez długi czas na niedrożność trąbek słuchowych m.in. sterydami donosowymi/doustnymi/kroplami Xylo/Otoventami/balonem Politzera/inhalacjami AMSA oraz preparatem Neurovit (który wyciszał kłujący ból w środku ucha). Jak się Państwo domyślają na nic to wszystko się zdało, ponieważ dolegliwości ustępowały na krótką chwilę (dni lepsze i gorsze na zmianę) ale wszystko wróciło. Odbyłam mnóstwo badań i konsultacji. Tułaczka po lekarzach od drzwi do drzwi. Wszystkie badania nawet obrazowe – prawidłowe jedynie na tympanogramie widać że trąbki słuchowe mimo że jest krzywa A nie pracują idealnie. Dolegliwości do tej pory mam takie same , czyli ból lewego ucha, uczucie kłucia, jakby ciała obcego w środku, jakby jakieś struktury się w nim zazębiały, nie możność wyrównania ciśnienia (powietrze nie chce do końca przejść przez trąbkę słuchową) oraz przy każdym przełknięciu z kolei słyszę trzaski w uchu prawym. Do tego ostatnio doszły właśnie dolegliwości ze strony stawu skroniowo – żuchwowego – w badaniu żuchwa mi zbacza w prawo a ja przy jedzeniu słyszę trzaski po prawej stronie szczęki. Byłam u ortodontki – zaproponowała leczenie szyną repozycyjną na okres 6 mscy. Laryngolog wiąże obie kwestie ze sobą ale czy  staw miałby aż taki wpływ na ból trąbki słuchowej … ? Zastanawiam się też nad balonikowaniem trąbki słuchowej – jednak lekarz daje 50 na 50 % szans na poprawę… ponieważ nadal nikt nie wie co mi konkretnie doskierwa. Chodziłam też do osteopaty – masaże jednak nie pomogły. Do tego wszystkiego mam ciągłe trzaski/pykania w prawym uchu przy przełykaniu/ziewaniu - non stop- dość głośne. Jestem załamana nie wiem co mam dalej robić. Pochodzę z Poznania ale aby znaleźć pomoc mogę jeździć szukać pomocy u lekarzy po całej Polsce. Bardzo proszę jeśli ktoś zmagał się kiedykolwiek z podobnym problemem o odpowiedź i napisanie kilku zdań na mojego prywatnego maila : ania.zajac77@wp.pl – bardzo proszę o rady/instrukcje/polecenia/co pomogło/co Państwo stosowali !!!! I jednocześnie dziękuję za jakikolwiek odzew.

Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia w tym ciężkim przypadku i sobie i Państwu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×