Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Siostra meza chce z nami mieszkać, beznadziejna sytuacja.

Polecane posty

Gość Gość
Dnia 30 września 2014 o 11:33, Gość gość napisał:

Krótko opisze.Siostra męża się rozwodzi, ma 2 dzieci, mieszkała z teściami, teraz się chce wyprowadzić i tutaj zaczyna się mój horror. Nie ma gdzie się podziać, do rodziców nie chce wracać, mieszkają w bloku mają 2 małe pokoje, razem 42 m.My mamy dom i też 2 dzieci, no i chce się do nas wprowadzić. Maż się zgadza, bo to siostra, bo nie wywali na bruk.Problem powązny, bo ona nie pracuje, dopiero chce składać papiery w sądzie, a to potrwa, na alimenty owszem liczyć może, ale to będą grosze. Mieszkamy w innym mieście, chce się u nas zameldować.Wiem,że szybko by się nie wyprowadziła, jak ją wpuszczę z dziećmi będzie trudna i napięta sytuacja, nie mam ochoty jej utrzymywać i jej dzieci, nie stać nas na to. Na górze mamy wolny mały pokoik, nasze dzieci mają swoje i my sypialnię, na dole mam kuchnię i salon.Nie wyobrażam sobie takiego życia, maż sie ze mną ciągle kłóci, sytuacja mnie już powoli wykańcza psychicznie.Rozmawiam z mezem, tłumaczę, ale jak grochem o ścianę, nie wiem co robić, aby go przekonać, że wpakuje nas wszystkich w bagno w imię pomocy siostrze i jej dzieciom. Teściowie wręcz wymuszają na nas pomoc, a sami palcem nie kiwną, twierdzą, że nie mają jak.

Dopiero był brat męża teraz jest siostra a za dwa dni będzie teściowa z teściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 30 września 2014 o 11:33, Gość gość napisał:

Krótko opisze.Siostra męża się rozwodzi, ma 2 dzieci, mieszkała z teściami, teraz się chce wyprowadzić i tutaj zaczyna się mój horror. Nie ma gdzie się podziać, do rodziców nie chce wracać, mieszkają w bloku mają 2 małe pokoje, razem 42 m.My mamy dom i też 2 dzieci, no i chce się do nas wprowadzić. Maż się zgadza, bo to siostra, bo nie wywali na bruk.Problem powązny, bo ona nie pracuje, dopiero chce składać papiery w sądzie, a to potrwa, na alimenty owszem liczyć może, ale to będą grosze. Mieszkamy w innym mieście, chce się u nas zameldować.Wiem,że szybko by się nie wyprowadziła, jak ją wpuszczę z dziećmi będzie trudna i napięta sytuacja, nie mam ochoty jej utrzymywać i jej dzieci, nie stać nas na to. Na górze mamy wolny mały pokoik, nasze dzieci mają swoje i my sypialnię, na dole mam kuchnię i salon.Nie wyobrażam sobie takiego życia, maż sie ze mną ciągle kłóci, sytuacja mnie już powoli wykańcza psychicznie.Rozmawiam z mezem, tłumaczę, ale jak grochem o ścianę, nie wiem co robić, aby go przekonać, że wpakuje nas wszystkich w bagno w imię pomocy siostrze i jej dzieciom. Teściowie wręcz wymuszają na nas pomoc, a sami palcem nie kiwną, twierdzą, że nie mają jak.

Dopiero był brat męża teraz jest siostra a za dwa dni będzie teściowa z teściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 30 września 2014 o 11:33, Gość gość napisał:

Krótko opisze.Siostra męża się rozwodzi, ma 2 dzieci, mieszkała z teściami, teraz się chce wyprowadzić i tutaj zaczyna się mój horror. Nie ma gdzie się podziać, do rodziców nie chce wracać, mieszkają w bloku mają 2 małe pokoje, razem 42 m.My mamy dom i też 2 dzieci, no i chce się do nas wprowadzić. Maż się zgadza, bo to siostra, bo nie wywali na bruk.Problem powązny, bo ona nie pracuje, dopiero chce składać papiery w sądzie, a to potrwa, na alimenty owszem liczyć może, ale to będą grosze. Mieszkamy w innym mieście, chce się u nas zameldować.Wiem,że szybko by się nie wyprowadziła, jak ją wpuszczę z dziećmi będzie trudna i napięta sytuacja, nie mam ochoty jej utrzymywać i jej dzieci, nie stać nas na to. Na górze mamy wolny mały pokoik, nasze dzieci mają swoje i my sypialnię, na dole mam kuchnię i salon.Nie wyobrażam sobie takiego życia, maż sie ze mną ciągle kłóci, sytuacja mnie już powoli wykańcza psychicznie.Rozmawiam z mezem, tłumaczę, ale jak grochem o ścianę, nie wiem co robić, aby go przekonać, że wpakuje nas wszystkich w bagno w imię pomocy siostrze i jej dzieciom. Teściowie wręcz wymuszają na nas pomoc, a sami palcem nie kiwną, twierdzą, że nie mają jak.

Dopiero był brat męża teraz jest siostra a za dwa dni będzie teściowa z teściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×