Mamy na marzec 2015r

Ulubiona jak bedziesz juz mogla to sie odezwij .A jak tam Pangaz wyciszylas sie troszeczkę jak sie czujesz? Marlenka ja ta Twoja tęsknotę doskonale rozumiem teraz mam lubego na miejscu przez pare dni jak pojedzie zobaczymy sie dopiero na święta. Czasem przychodzi taki dzien ze jest bardzo smutno;-( Dobrze ze żyjemy w dobie technologii tak wysoko rozwinietej ze kontakt jest latwiejszy. Dzis na swoja bezsenność zaserwowalam sobie film Odyseja życia bardzo ciekawy szczególnie 2 i 3 cz. która nas dotyczy polecam i milego poranka ;-)

Hej. Troszke sie wyciszylam :) Was kluje szyjka,a mnie od wczoraj srodk podbrzusza. Nienawdze tego uczucia. Pojawia sie od 2mcy. Czesto jak pochodze. Wiec jak moge to sie klade. Od razu czloweka nachodza glupie myli,ze to lozysko albo cos :) Ginekolog powiedzial,ze klucie to normalny objaw,wiec staram sie nie wariowac,ale same rozumiecie :) Mala wczoraj prawie nie kopala,ale pewnie uspila sie na spacerze :) Dzis juz troszke sie rusza. A propos szyjki. Klucie podobmo jest ok. A skrajacaca sie szyjka nie daje zadnych objawow. Bylam u super specjalisty i mowil,ze wahania w dlugosci 2-3mm nie maja znaczenia. Moja w 14.tyg miala 40mm,tydzien temu 37mm,ale ginekolog ocenial ,,caloksztalt,, :)

Bardzo fajnie Pangaz ze sie wyciszylas i znalazlas dobrego specjaliste który rozwiał Twoje obawy i niepokoje.

ja mam szyjke 40mm zamknieta,ale on poczatku skrociła sie troche.narazie jest okej ale wole poleniuchwac. macie dziewczyny juz jakies ciuszki? bo ja kilka szt .i nic poza tym,czekam do 7 mc i zaczne kupywac:)

Oj dziewczyny chciała bym mieć tak długą szyjke. Moja ledwo 3cm przekracza. Jeszcze niedawno było prawie 3,5 a teraz jest krótsza. Lekarz sprawdza na kazdej wizycie jak mona wygląda. Mam nadzieje,ze to nie szyjka i ze juz sie nie skroci. Kłucia przeszły i dziś nawet zrobiłam sobie spacerek na c,entarz. Witaj liii super,ze się przyłączyłaś bo im nas więcej tyl lepiej. Ja dziś znów u mamy . Dziś dzwoniła abym na obiadek przyjechała. Strasznie nam smakował. Mała kopała po posiłku. Potem znów ciasteczka i lody mama kupiła nandeser:-) :-) :-) po zjedzeniu loda moja córeczka zaczeła fikołki robić:-) chyba jej smakowało. Ja ciuszków już troche mam. - 3pary niedrapek,3pary czapeczek, 13bodów,4pajace,skarpetki,kilka pieluch z nadrukiem. Gdy S wróci jedziemy po cała reszte. Powiem Wam ,ze ja jakoś na poczadku ciaży miałam więcej energii i ochoty na te zakupy. Teraz nic mi się nie podoba i nie chce minsię chodzić po sklepach. Mysze kupić jeszcze kombinezon, spioszki,kaftaniki,sweterki,reszte pieluch ciepła czapeczke i cały komplet na 56 ja wszystko kupuje na 62 bo siostra mi mowiła,ze na 56 nie ma co kupować bo jej coranie weszła w te ciuszki. Stwierdziła,ze lepiej wieksze ciuszki i podwinac rekawki niz mniejsze i wcale ich nie ubrać dlatego tylko jedno na56. W razie potrzeby S dokupi mi wiecej. Ja do lutego musze mieć już wszystko bo termin mam na 3 marca ale może mnie luty złapać.

Ja nigdy nie pytalam jaka dluga jest moja szyjka.Ale dzis mialam pelen dom gosci jestem padnieta pierwszy raz nogi mi spuchly jak banie.Jutro odpoczywam !!!!

Marlenka, przeciez Twoja szyjka jest jak najbardziej prawidlowa. Niektore dziewczyny maja 2-1,5cm i one dopiero moga panikowac :\ Nie martw sie. Te klucia to na pewno nie skracanie. Na najblizszej wizycie u ginekologa sie upewnisz i uspokoisz :) Ja na razie nic nie kupuje. Szczerze Wam powiem,ze boje sie :( Wiem,ze to glupie,ale jakos chce jeszcze poczekac 2m-ce. Niby w 7.miesiacu powinnysmy byc juz spakowane i gotowe w razie co,ale jednak zaryzykuje i poczekam :) Z mezem mamy odlozone pieniadze na wyprawke,wiec jestem spokojna :)

Normą jest 3cm wiem,ze się mieszcze ale w ciagu miesiaca mi się skróciła .to było na ostatniej wizycie lekarz jeszcze nic nie mowil bo mieszcze sięnw normie. Gdy zejdzie ponizej3 to muepsze mieć jakiś paser bo nie wytrwam nawet do 7mies oby nie! Caly czas mam nadzieje,ze bedzie dobrze ale strach robi swoje. Ja dziś cały dzień leniuchuje. Zjadłam śniadanie i pije kawe inke z mlekiem. Mała delikatnie sië rusza ale dziś dziwnie po bokach. Ja dziś w nocy koszmar przeżywałam. Najpierw śnił mi się poród a potem ,że byłam u lkarza i zaczełam krawaić i to tak silnie. Dobrze,że to tylko sen. Coraz bardziej zaczynam się bać porodu. Na począdku byłam zajęta zdrowiem małej i nie myślałam tak o tym. Ja panicznie boje się cesarki. Najbardziej to teo znieczulenia w kregosup. Moze to qgłupie ale ja mam takie swoje opsesyjne miejaca na ciele gdzie nie chciała bym mieć nic wbijane itd. Mi gdy by poszło jechać do okulisty albo niedajboże na jakiś zabieg to aby mi to zrobić to musieli by mnie uśpić. Głupie to. No nic może nie bedzie tak żle.

Marlenka to sie nazywa optymizm poniedzialkowy moja mama mowi :"sen mara Bóg wiara "kazdy ma jakies strachy ja panicznie boje sie normalnego porodu bo jak rodziłam corke to byl koszmar i sama nie wiem co dla mnie byloby lepsze. Milego dnia kobietki

Marlenka rozumiem,ze sie denerwujesz,ale moze sprobuj swojej glowie wytlumaczyc,ze masz jeszcze zapas i bedziesz sie denerwowac od dlugosci szyjki 2,5cm. A narazie staraj sie nie myslec o tym :) Moja kolezanka wlasnie urodzila swoje malenstwo. Sliczne!!! Zaskoczyla mnie informacja,ze w naszym szpitalu funkcjonuje cesarka ,,na zyczenie,,. Chcialam rodzic naturalnie,ale w sumie teraz zaczelam sie zastanawiac co lepsze... Boje sie powiklan naturalnego porodu :( Jesli chodzi o znieczulenie to powiedziala,ze sama zdzisila sie,bo zupelnie nic nie czula. Mawet uklucia. Tylko tak, jakby ktos przylozyl jej igle do plecow,ale nie uklul.

Dzis mam jeść obiad u mamy po wczorajszych trudach musze odpocząć. Ale juz nie moglam sie doczekać i zjadlam pol paczki rafaello tak mnie naszlo na slodkie

Jutro jedziemy do lekarza na Usg i ogolnie na badania.Z jednej strony sie ciesze z drugiej denerwuje.

Wiecie tez mnie tak czasem kuje tam w dole jutro zapytam o długość szyjki tak z ciekawości.

dziewczyny nie ma co panikować z ta szyjka,mi tez sie skróciła w ciagu miesiaca ale na szczescie zatrzymało się na tych 40mm i mam nadziejeze taka pozostanie, ale lekarz ze wzgledu na wczesniejsze poronienie i zabieg na szyjce kazał mi zamówić pessar,troche kosztuje bo 170zl ale w razie czego mi załozy,dowiem sie w piatek. Ja z ciuszkami tez sie wstrzymuje,ale mam juz pełna liste:) na razie moja dziewczynka ładnie kopie,chociaż wczoraj musiałam sprowokować ja słodkim:)najcześciej kopie wieczorem 22-24,regularnie o tych porach daje popisy:) Miłego dnia dziewczyny,słoneczko dziś u nas ładnie świeci:)

Moja mała kopie codziennie raz więcej a raz mniej. Nie ma takich stałych godzin na kopanie. Robinto kiedy ma ochote. Ostatnio zawsze po jedzeniu dostane dwa kopniaki i tyle. U mnie jeszcze dwa dni i zaczynamy 24tc. W tym tyg dziecko powinno już mieć swoj steły czas na ruszanie i odpoczynek. Zobaczymy co to bedzie . Niby dwa dni to sporo czasu jak na dziecko .

Hej kobietki :-) Malenstwo dzis spokojniejsze .Troszkę sie martwię bo zaczynam troche puchnac rece nogi i w ogóle; -(Dzis robilam pełną depilacje na jutro do lekarza prawdziwy wyczyn;-)

hej dziewczyny Nie było mnie trochę bo leżałam w szpitalu. Miałam jakieś dziwne bóle w podbrzuszu i brzuch mi się stawiał i lekarka wysłała mnie na izbę przyjęć. A tamci mnie zostawili na oddziale. Okazało się, że po paru dniach jest się uspokoiło ale mam CRP wysokie 18. Wczoraj wyskoczyła mi opryszczka na ustach a maż ma dziwne krostki - ostatnio byliśmy na urodzinach gdzie dziecko przechodziło bostonkę. Sama nawet nie wiem czy to opryszczka czy inny bąbel... Jestem załamana. Tak się boje o dzidzię. Ciągle chce mi się płakać. Nic konkretnego nie mogę znaleźć o bostonce w ciąży. Jutro mam połówkowe a w środę wizytę u ginekologa.

Hej ! Kobietki .Cmanocna nie martw sie na zapas pojdziesz w środę do lekarza to się uspokoisz.Ja wracam od lekarza z Us G malutka coreczka wazy 550 g powiedzial ze o 11 dni przekracza normy i termin typuje z badania na 4.03.15 caly czas sie zaslaniala godzine byliśmy w gabinecie ale w końcu sie udalo mamy foto 4D i płytę z nagraniem. NA FOTCE ŚLICZNIE ZIEWA ;-) Jedyne co to badaniach glukozy wyszla podwyższona po 2 H wiec mam diete warzywna drob i ryby bez smazonego i wieprzowiny i slodkiego !!!

Wiecie jak poczytalam o tej cukrzycy ciążowej to troszke sie zmartwilam bo to niebezpieczne.Lekarz powiedział ze narazie tylko dieta bez leków. DIETA W CIĄŻY ;-(Ale dla dobra Michalinki wszystko ;-)

CMANOCNA a co to oznacza ze masz CRP wysokie ?

Widze ze duzo dziewczynek bedzie;),moja w 21 tyg ważyła 450gram,może Asia bedziesz miała dużą dziewczynke ale i tak wydaje mi sie ze to norma.dzieci teraz rosna około 170gram na tydz tak gdzies wyczytałam:) A ten test na glukoze do którego tyg sie przeprowadza?bo ja jeszcze nie miałam. Cmanocna nie martw się napewno lekarz na wizycie rozwieje Twoje wątpliwości i bedzie ok.

Hej ja dziś bardzo *****iwy dzień miałam aż zaczeło mnie coś ciagnąc po prawej str. Cmanocna unikaj chorych osób. Wiem,ze to łatwe nie jest ale jak wiesz,ze u znajomej dziecko albo ktoś jest chore to nie jedź tam. Ja glukoze robiłam w 22tc. Jeśli chodzi o depilacje to fakt to nie lada wyzwanie:-) ja wczoraj nieźle się nagimnastykowałam:-) Polatałam po sklepach i kupiłam jedzenie i owoce dla siebie. Mam też kilka batoników:-) Moja mała codziennie daje znać o sobie ale kopnie raz gora dwamrazy i tyle. Ważne,ze cokolwiek kopie.

Byłam na połówkowych. O tyle jestem spokojniejsza, ze z synusiem wszystko ok. :) wazy niecałe pól kilo!!! :) lekarz powiedział ze kawał chłopa :) a to 21 tydzień :) kopie cały czas i wiercił się strasznie. odwrócił się plecami i i jeszcze w dodatku nóżkami w dól więc ciężko było lekarzowi zrobić niektóre badania ale jakoś się udało. Niby ta bostonka nie jest aż taka groźna, no ale zawsze to infekcja. Ciężko się izolować od chorych osób bo córka chociażby chodzi do szkoły i nigdy nie wiadomo co ona z niej przyniesie :/ póki co jest dobrze :) Najważniejsze, że z dzidzią jest wszystko dobrze. A co do wagi dziecka to powiedział, że raczej będzie duży... między 3700 a 4000. Ale przypominam sobie, że z córką mi też tak mówili, że będzie duża a ważyła 3540 także książkowo. Oni po nóżkach jakoś mierzą i wychodzi im waga, a córka ma na przykład dłuuugie nogi bardzo więc to może ich zmyliło i u synka też będzie podobnie. :) Co do pomiaru glukozy to powiem, ze ja też się jej trochę nawet obawiam. Trochę za dużo sobie pozwalam na owoce i słodycze :( Asia CRP to jest jakieś tam białko, które świadczy o toczącej się infekcji w organizmie. Tyle zapamiętałam :)

To super Cmanocna ze wszystko gra :-) Ja wlasnie zjadlam pozny dietetyczny obiad ciagle ostatnio bym spala .Malutka zaczyna kopac.Lubie byc po badaniach wtedy czlowiek sie cieszy i uspokaja.

Cześć dziewczyny. Ostatnio nie czułam sie najlepiej i bolał mnie brzuch, byłam u lekarza ale powiedział mi ze niestety narazie nic nie moze poradzić... Dzis rano zaczęłam krwawić i niestety... Dostałam na jutro tabletki żeby resztki mojego maleństwa ze mnie wyleciało... Strasznie mnie boli brzuch i nie mogę sobie znaleźć miejsca, łzy same napływają do oczu:/ trzymam za was wszystkie kciuki! cieszcie sie ze swoich maleństw i uważajcie na Siebie.

A jeszcze przede mną siedziały 2 gowniary( w sumie nie wiele młodsze ode mnie) i słyszałam ze szły po tabletki na aborcje to aż mnie trzeslo.. Nie rozumiem dlaczego tacy ludzie zachodzą wogole w ciąże, i dlaczego ludzie którzy nie chcą mieć dzieci i oddają je maja zdrowe dzieciaczki... Chociaz ćpają i piją.. Po prostu aż mnie szlak trafia jak o tym myśle..

Mamusia to takie straszne bardzo ale to bardzo mi przykro. Nie chce sobie nawet wyobrażać co musisz teraz czuć. Mam nadzieję ze jakos sie z tym uporasz i kiedys bedziesz sie cieszyć macierzyństwem.

Hej dziewczyny :) Dzis odebralam wyniki morfo i glukozy. Wszystko ok. A tez balam sie tego ostatniego wyniku,bo pozwalalam sobie na sporo slodyczy :) Moja Mala wazyla na ostatnim badaniu 350g,a teraz ma dlugie nogi - o tydzien wyprzedzaja swoj wiek :) Staram sie naj najwiecej lezec,zeby juz nie pojawilo sie ponownie to plamienie. Mam nadzieje,ze na kolejnym usg lozysko nie bedzie juz nisko polozone,bo prawdopodobnie przez nie mam te plamki. Na szczescie nie jest przodujace,a to najwazniejsze. Ale i tak musze sie oszczedzac bardzo. Chociaz wiadomo...czasem trzeba wyjsc do lekarza itp... Wczoraj kolezanka uraczyla mnie historyjka o jej znajomej,ktora teraz urodzila w 6mcu i tez plamila. Skonczylo sie tragedia. Nie wiem czemu niektorzy ludzie czerpia dziwna przyjemnosc a straszeniu ciazarnych i maja nagle silna potrzebe podzielenia sie najgorszymi scenariuszami... Ja sluchajac takich rzeczy zawsze strasznie si stresuje i placze...

Mamusiu bardzo mi przykro. Przezylam to samo. Teraz jestem w ciazy,ale im ciaza wieksza tym strach jest wiekszy,

No ja wcześniej myślałam ze jak poronie to nie bede chciała od razu próbować.. Ale dzisiaj po rozmowie z moja doktorka postanowiłam próbować dalej jak tylko bedzie wszystko wporzadku czyli gdzieś za półtora do 2 miesięcy.. Pangaz mnie tez tak wszyscy straszyli ze pewnie mam ciąże pozamaciczna bo mnie krzyż bolał i brzuch czasami... Ale ciąża było ok tylko było cos nie tak z "embrionem" ... Nie ma co sie słuchać ludzi dookoła bo wszyscy przechodzą ciąże inaczej..