Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marlenka2206

Mamy na marzec 2015r

Polecane posty

Natalliaaaa jak po wizycie ??? U mnie pieknie pada sniezek ;-) i lekki mrozik ladnie wygląda to za oknem ;-) Meczy mnie strasznie zgaga;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcz znõw coś mi nie działa to kafe:( najpierw wysyłam wiadomości a jej nie ma potem pisze kolejną i okazuje się,że poprzedna się pojawiła eh... Asia u mnie śnieg sypał wczoraj wieczorem i w nocy i dziś troche go leży. Mrozu strasznego nie ma ale ślisko jest. Ja chciała bym aby już stopniało to bym pojeździła troche i czas by mi zleciał a tak okronie sië ciągnie. Najchętniej to wsiadła bym w samolot lub autokar i pojechała do S a E niestety . Teraz do samolotu by mnie nie wzieli:( Ja wyprałam dziś dwa prania ciuszków dla małej i wyprasowałam to co miałam gotowe. Cześć susze na kaloryferze to szybko wysycha i będzie kolejne prasowanie na popołudnie. Staram się nie zbierać kupek tylko robić tp na bieżąco bo potem ies ciężko a tak to pare i przerwa i tak cały czas. Jednym słowem nie składam deski:-) .chce mieć to już gotowe aby potem się nie martwić czy zdążę zwłaszcza,że teraz tak nie schnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisałam Wam jeszcze,że moja siostra urodziła przed świętami córeczk. Jest wcześniaczkiem i bardzo małutka ale zdrowa. Ważyła zaledwie 2,500kg. W wigilje sioetra byłam już w domu. Miała termin na 6 stycznia. Wiëc małej sië pospieszyło:-) Ciekawe jak to edzie ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
A wizyta kiepsko, przy usg zle się poczułam i musiał robić mi na boku, na wymioty mnie zbierało i nie wiedziałam co się dzieje. Mam niskie ciśnienie, jak położyłam się na plecach, to od razu odlecialam. Robiłam dziś badania na mocz i morfologie, znów mam podwyższone WBC, co kolejne badanie, to jeszcze kęsy wyższe, lekarz nic mi nie mówi, nie wiem czy wszystko jest w porządku, mały się kręci i kręci :( już mecze się, bo jak kopanie czasem, to az odechciewa mi się wszystkiego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Natalia to nie za ciekawie masz.Może mały uciska Ci na żyłe i przez to Ci słabo. Ja czekałam cały dzień na męża aż wieczorkiem wejdzie na skaypa a tu dopiero prace skończył więc dziś nic z tego:( U mnie mała już drugi dzień ardzo delikatnie się rusza i też mnie to niepokoi.Chyba też tęskni za tatusiem bo jak S był to tak kopała,że brzuch falował:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny witam się choc mam wrażenie ze od dawna tu na forum jestem po przeczytaniu całego wątku. mam termin na 2 marca, w środku rozpycha się chłopisko, to juz drugi. jakoś żaden facet nie umie zrobić mi córeczki. trudno, będę kochać jak swoje:) niestety w ciąży dopadła mnie cukrzyca na samej diecie nie dałam rady więc dziś mi diabetolog włączyła insuline. jakoś to przeżyję chyba. mam ogromny brzuch dziecko kopie jak wściekłe cały czas, do porodu coraz bliżej a u mnie wszystko wciąż leży w szafce niepoprane i połowy rzeczy jeszcze nie mam. nawet nad wózkiem sie wciąż zastanawiam. chyba musze się w końcu zabrać za to kompletowanie wyprawki bo w końcu mnie poród zastanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia8181
Hej dziewczyny ;-) Mnie meczy caly dzien mega zgaga moj luby pojechał do apteki i kupil mi bardzo skuteczny środek "maalox" .Widzę ze duzo tu nowych kobietek super witamy !Marlenka domyslam się co czujesz mi na samą mysl jak luby pojedzie chce sie plakac chyba hormony buzują i emocje sie wzmagają. Wczoraj zrobilam zamowienie w sklepie internetowym "Tobi" na resztę sprzętów komode i łóżeczko i pare innych p*****l.Tylko materacyk jeszcze bede potrzebowala.Przed wczoraj wstepnie spakowalam torbe do szpitala corcia mi pomagala musze jeszcze kupic koszule do szpitala bo takich rozpinanych nie mam.Moze kupie tez przez net chyba ze trafie cos jak pojade do lekarza bo ekstra to juz sie nie wybiore uziemiona jestem przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlenka2206
Witam we wtorkowy poranek. My już po śniadaniu:-) Teraz bēdziemy leżeć. Cały dzień się taki zapowiada chyba,że mimo świëta wezme się za prasowanie bo cały dzień siedzieć i się nudzić to troche fatalna perspektywa. Mała nadal mało kopie a jak już to bardzo delikatnie. Już zaczyna mnie to martwić. Dziś kończymy 32tc i jutro rozpoczynamy 33 tc:-) Niech leci to bardzo szybko. Ulubiona jak tam wyniki badań? Asia jak się dziś czujesz? Natalaaaaa a co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubona witaj. Asianka kiedy masz wizyte? Mi brakuje ieszcze dwóch koszul do szpitala i powiem Ci,że u mnie ciëżko o takie koszule. Znalazałam tylko jedną. Ja musze dokupić jeszcze kilka rzeczy ale większość w aptece. Mnie cały czas boli kość łonowa z prawej str. Nie wiem czy to od tej przepukliny czy raczej wszystko tam się już przygotowuje do porodu. Jak by nie patrzeć to jeszcze te 6 tyg i można rodzić. Ja mam wizyte 20 i aż się boje co lekarz mi powie. Strasznie tyje mimo,że nie jem dużo i nic słodkiego poza owocami ale ich też mało.Chyba taka już moja natura. Pogoda nadal beznadziejna bo w nocy znów nasypało śniegu. Wczoraj drogi fajnie stopniały i myślałam,że dziś gdzieś sobie pojad ale niestety. Wszystko było by jeszcze ok gdy by nie to.że mieszkam na sporej górce pod którą bardzo ciężko wyjechać i często mieliśmy tak,że chcąc wyjechać do góry zjechaliśmy na sam dól. Strachu przy tym co nie miara. Jeszcze jak to na wsi oszczedności i zamiast posypać to solą aby szybko stopniało to oni chaszem sypią. Brak słów. Jeśli chodzi o męża to jest masakra.Z każdym dniem coraz gorzej znosze tą rozłąke. Chyba chormony potęgiją tą tēsknote. Przy nim było inaczej. Zawsze wieczorami siedzieliśmy razem i rozmawialiśmy albo oglądali tv. Było super a teraz cisza. Nie mam do kogo ust otworzyć. Wybaczcie,że tak Wam smēce ale nie nikt mnie nie rozumie. Teście mnie denerwują bo dla nich nic wiēcej oprócz pieniędzy się nie liczy. Jak im mówie,że jest mi'potrzebnyto oni do mnie,że on musi pieniëdzy przywieźć itd. Aż krew mni. Zalewa. Ciekawe czy teściowa została by sama tak jak ja. Każdy mądry gdy jego to nie dotyczy. Ona mówi to przecież my jesteśmy ale szczeże to na huj mi oni. W niczym mi nie pomogą a jeszcze panike posieją. Szlak mnie trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Marlenka !!! Hej dziewczyny !!! Ja dzis czuje lekki bol w podbrzuszu !!! Ale odpoczywam moj luby siedzi obok to bardzo potrzebne miec kogos bliskiego doskonale rozumie Twoja pustke Marlenka.I na sama mysl mnie dreszcz przechodzi jak to bedzie za pare dni ;-(Dzis chciałbym wyjsc chociaż na chwilę na świeże powietrze bo siedzenie w domu mnie meczy.Ale nie mogę sie forsowac. Na wizyte pojade w piątek i kolejna dwudziestego bo tak mam zwolnienie.Ja przez miesiąc od poprzedniej wizyty do 30 przytylam 3 kg.wiec nie tak zle ale ogolnie jestem mega wielka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Hej dziewczyny, przybywa nas to fajnie! Marlenka i Asia ja Was b. podziwiam, że tak znosicie te rozłąki. Ciężkie dzisiaj czasy mamy i niestety, ale często najbliższe nam osoby muszą być od nas daleko :( Marlenka co do tego, że mała mało się rusza... ja powiem Ci, że najważniejsze, że ją czujesz nawet lekko. Bo z kolei jak dziecko za dużo się rusza to też niedobrze. Ja w tą niedzielę co Wam pisałam, że mały się wiercił ponad normę zadzwoniłam to kazała mi przyjechać i zrobiła KTG, bo jak za mocno się dziecko rusza to może oznaczać z kolei owinięcie pępowiną i niedotlenienie. Także nie martw się mała ma na pewno spokojniejsze dni! Mój mały też się uspokoił i też się tylko co jakąś chwilę przeciągnie. Ja wczoraj byłam u mojej gin. Wyniki mam lekko obniżone, także do końca ciąży raczej żelazo i witaminki będę brać. Powiem Wam, że dopiero teraz kilogramy mi wskakują. Od ostatniej wizyty (czyli przez 3 tyg.) przytyłam 3 kg, a na mnie to baaaardzo dużo, bo ja b. drobna jestem. I mam ogromny apetyt. Ginka chciała mnie do szpitala kłaść bo brzuch jak kamień miałam, ale jak położyłam się pod USG to zelżał, wiec na razie mam w domu leżeć bezwzględnie... Dobrze, że wcześniej się bierzemy dziewczyny za te prania, prasowania, zakupy i szykowanie walizek do szpitala, bo jak widać teraz coraz więcej leżeć musimy. Mały bardzo podrósł, bo przez trzy tyg. aż 500 g i teraz waży 1340g. Fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
I u mnie mały się cały czas nie obrócił główką do dołu. Lekarka mówi, że jest coraz mniejsze prawdopodobieństwo, że się obróci i że wtedy będzie cc. A jak Wasze dzieci są ułożone??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie mała od 16tc leży głõwką w dół i bokiem czyli z lewej str mam tyłek a z prawej str nogi i ręce. Nie zmieniła taj pozycji od tego czasu. Mała jest dobrze ułożona a ja nie wiem czy nie chce teraz cc ze względu na przepukline. Lekarz nic nie mõwił ale ja musze z nim pogadać bo poród sn to ogromny wysiłek i przepuklina może mi siē pogorszyć i konieczna będzie szybka operacja a ja nie jestem w stanie zostawić małego dziecka i iść do szpitala. Moge iść na taki zabieg ale dopiero tak gdy mała bēdzie siedziała. WtedyS z nią zostanie bz problemu. Fajnie by było gdy by mi zrbili dwamzabiegi w jednym a E tak się chyba nie da:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny boli Was kość łonowa? Mnie boli już drugi tydż ale tylko z prawej str tam gdzie mam przepukline. Nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym. Przepukline mam wyżej a boli mnie ta kość. Czasem jest tak,że dotknąć ni e mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka mnie boli kosc gdy siedze na twardym np krzesle odrazu musze wstac.A jesli chodzi o ruchy to g***towne sa napewno niepokojące lepiej jyz czuc delikatnie moja byla ulozona miednicowo a ostatnie dwie wizyty glowka w dol tez mysle ostatnio o porodzie z jednej strony ogromnie sie boje bo wiem jak wygladal porod corki sn i wcale nie chodzi o bol z drugiej zaś może teraz z drugim bedzie latwiej aczkolwiek po cc byloby dłużej dojsc do siebie sama nie wiem.A jesli chodzi o rozlake to bardzo trudne pieniądze sa wazne ale nie najważniejsze z drugiej strony milosc do zycia nie starcza trzeba to rozsadnie wyposrodkowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Hej dziewczyny, czyżbym dzisiaj ja była pierwsza? Czy kafe się tnie? Mnie na razie nie boli kość łonowa, ale ja jestem 2-3 tyg. bliżej niż Wy więc pewnie dopiero zacznie mi to doskwierać. Co do porodu Asia to faktycznie nie wiadomo co lepsze. Ja zdaję się na los. Jeżeli mały nie obróci się albo wyjdzie z pomiarów, że jestem za wąska w miednicy to urodzę przez cc. A na to się zanosi. Powiedzcie mi czy Wasi mężowie/partnerzy chcą rodzić z Wami? Mój od początku unikał tematu, widziałam, że nie chciał. Trochę mi przykro, bo we wszystkim jesteśmy tak blisko, a rodzić ze mną nie chciał :( Teraz i tak wychodzi na to, że będzie cc więc opcji porodu z mężem pewnie z moim szpitalu nie ma. Wiem, że się faceta zmuszać nie powinno i tego też nie robię, ale gdzieś w sercu nie mogę tego do końca przełknąć, samego tego faktu, że nie chce. Ja muszę pobrać trochę witamin, bo czuję po sobie osłabienie. Raz, że żelazo poniżej normy, dwa łamią mi się paznokcie i w ogóle czuję się słabiej. Mąż wrócił po długiej przerwie do pracy, a ja powinnam leżeć. Wyjdę tylko kupić coś do jedzenia i wracam i się nie przemęczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina2811
mój mąż był przy moim pierwszym porodzie, siedział ze mną 8h na sali porodowej a poród zakończył się i tak cc. teraz mówi, że dobrze, że będzie cc bo gdybym miała rodzić naturalnie to w życiu nie będzie ze mną .. z jednej strony go rozumiem. u mnie już 30tc a ja dalej nie mam wybranego imienia dla małej ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Ewelina a teraz będziesz miała cc ze względu na to, że pierwsze też było cc? Co do imienia to naprawdę nic Ci się nie podoba? Na pewno coś się znajdzie, jest tyle ładnych imion dla dziewczynek. A stawiasz na oryginalność czy odwrotnie? Ja jakbym miała córkę to by była albo Nelka albo Ada :) Ale o gustach się nie dyskutuje, bo wiadomo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilll
czesc dziewczyny,na pocieszenie tym które muszą leżeć powiem ze ja tak już dwa mc leże i jeszcze przynajmniej miesiąc poleże.da się to przeżyć ale wiadomo łatwo nie jest.u mnie w piątek zaczyna sie 33 tydz i marze żeby chociaż do 36 tyg donosić. Czuje że głowka dziecka jest nisko a wizyte mam dopiero 16 stycznia. powodzenia nam wszystkim zycze i sobie przy okazji pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
Cześć dziewczyny, faktycznie się tnie to kafe, bo wczoraj napisałam bardzo długiego posta i widzę, ze go nie ma, a tyle się napisałam. Niestety mojego partnera nie będzie przy porodzie, za to pomoże mi moja mama, jesteśmy ze sobą bardzo zzyte, mamy świetny kontakt i bardzo potrzebuje jej obecności właśnie w tym dniu :) ja jestem cały czas jakas senna, nic nie chce mi się robić, mały się wierci jak szalony, cały dzień wczoraj i noc, ale dzisiaj na razie cisza, może zaraz zacznie wojować :) kurcze, mam tyle rzeczy do zrobienia,, a najgorsze jest to, ze czeka mnie przeprowadzka przed porodem! :( wlascicielka mieszkanka, które wynajmuje, wpisała w umowę okres wypowiedzenia 2 miesiące i teraz mam czekać do 16 marca, ponieważ od 16 do 16 co miesiąc place, wiec wychodzi na to, ze za dwa miesiące to 16 marca a termin porodu kiedy mam? jasne.... 16 marca. Czeka mnie przeprowadzka w dniu swojego porodu... Nie nie. Ja muszę z nią porozmawiać, ja sobie tego nie wyobrażam, nic dla mojego maleństwa nie będę mieć przygotowane... Następna wizytę u ginekologa mam za miesiąc, ale cały czas obawiam się, ze te ciągłe wiercenie się małego nie jest normalne. Może jestem przewrazliwiona. W dalszym ciągu mam anemie, dużo tyje a nie jem dużo :( mam podwyższony poziom leukocytów, czy mam powody do zmartwień ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej co tam u Was słychać? Ja od rana po sklepach pochodziłam. Kupiłam koszule do szpitala.'super,że mam to zamsobą bo bardzo trudno u mnie z koszulami takimi odpinanymi z przodu. Mała dziś fajnie się wierci. Pewnie ją dotleniłam. Dziś było-17 stopni. Odebrałam też wyniki i niestety hemoglobina spadła a tsh poszło w góre. Za każdym razem mam większą dawke leku a mimo to tsh nadal rośnie. Czyqtałam gdzieś,że przy braniu żelaza nie wchłania siē jod i przez to zaburza się terczyce a ja. W witaminach mam żelazo z tym,że tabletke na tarczyce pije rano a witaminy wieczorkiem. Teraz pewnie lekarz da mi żelazo. Ulubiona ty pisałaś o jakimś dobrym żelazie. Ja teraz borykam siē z zaprciami już 3 tg.więc boje się tego żelaza. Od wczoraj nabiera mnie choroba. Gardło ,kaszel,katar. Kupiłam dziś leki i oby przeszło. Mam też nadzieje,że ten dzisiejszy spacerek nie sprawi ,że będzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy cc nie może być obecny mąż. To operacja i musi być wszystko sterylne. Po za tym nikt nie chciał by na to patrzeć więc nie dziwie się twojemu mężowi. Jeśli chodzi o poród sn to mõj też nie chce być. Ja pytałam dlaczego a on mi powiedział,że się boi. Ja to szanuje. Ma do tego prawo. Trzeba jednak porozmawiać o tym i zapytać co jest powodem aby nie było żali. Ja też bym chciała aby S był przy mnie ale skoro nie chce to jego wybór. Ważne aby czekał gdzieś obok i mi to wystarczy. Ja mam wizyte 20 i bëde pytała o ten poród.Niech mi powie wcześniej na co mam się szykować. Natala skoro mały aż tak się woerci to może zadzwoń do lekarza i zapytaj się. A E dylematy. Jak dziecko rusza się za mało to źle a jak za dużo to też nie dobrze. Jak ruchy dziecka są mało wyczuwalne to może być oznaka owinięcia pępowiną to samo odwrotnie. Siosrta mojej znajomej w 8 mies była w szpitalu aby sprawdzić co jet grane bo słabo wyczuwała ruchy dziecka.w 9 mies rozwiązanie przez cc i okazało sië,że dziecko owinięte pępowiną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Marlenka ja biorę żelazo feroplex. Jest słabo dostępne (ale na zamówienie spokojnie), lekarze go nie znają (mało popularne) i drogie (20 ampułek, bo to jest żelazo do picia, kosztuje ok 50 zł). Za to dobrze się wchłania i ja osobiście po żadnym żelazie nie czułam się tak dobrze, więc jestem w stanie wydać na nie ile trzeba. Teraz je też biorę i do tego dha osobno. Muszę sobie też jakieś witaminki kupić. A co do obecności męża przy cc to słyszałam, że niektóre szpitale dopuszczają, ale raczej te w wielkich miastach, a ja mieszkam w małym 50 tys. mieszkańców więc nie sądzę. Zreszta mąż nie chce, więc nie mam co rozmyślać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulubiona123
Natala a jaką masz hemoglobinę? W ciąży musisz zadbać o to by tą anemię koniecznie wyleczyć!! Także kup sobie też jakieś dobre żelazo (niech Ci lekarz receptę da) i nie zwlekaj, bo będzie tylko gorzej, a wiem z doświadczenia, że na wyleczenie potrzeba sporo czasu. Dbaj o siebie i maleństwo. A nieleczona anemia może doprowadzić Cie do jakiejś depresji - także uważaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam chela ferr forte. to jest żelazo chelatowane i polecane zarówno dla tarczycowców i jak i ciężarnym. nie powoduje tylu skutków ubocznych co inne żelazo. i nie kosztuje jakos strasznie dużo. ja dziś po wizycie. w brzuchu 2 kg dziecka. jak mi się udało połknąć takie duże? paskud rośnie, kopie, rozpycha się a ja jak ta mata treningowa. muszę się powoli zabrać za ostateczne dopięcie drobiazgów, bo mnie poród zastanie z ręką w nocniku. a braki mam spore, wciąż szukam wózka idealnego. brak łozeczka i drobiazgów, które najwięcej czasu zajmują. chyba listę zrobię i wyśle chłopa do miasta on kupi bez zastanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My dziś zaczynamy 33tc. Musze chyba więcej odpoczywać przynajmniej do wizyty bo dziś brzuch mi twardniał a teraz mam jakieś bóle ale nie wiem czy to czasem nie jelita. Hmmm... Zwariować idzie z tym wszystkim. Maci już robione ktg? Mój lelarz uważa ,że jeszcze za wcześnie ja to ale jak dla mnie to mõgł by mi to zrobić aby sprawdzićmczy nie mam czasem skurczy. Ciężko jest odrõżnic co teraz boli. Ja już nie wiem co robić. Teraz wizyta za niedługo a ja i tak poleciała bym do lekarza teraz aby sprawdzić co i jak.Teraz troche żałuje ,że nie mam dwóch lekarzy tak jak tynasia. Mogła bym chodzoć do jednego na fz i do drugiego prywatnie:-) Chyba popadam w obsesje ale strasznie się boje. Do tego mam taki dziwny śluz. Dziś jest taki gęsty,żółty rozciągliwy. Ps sory za takie szczegóły ale boje się czy to czasem czop mi nie odchodzi. Zwarjuje chyba. Oby nic takiego sę nie działo bo mała musi wytrwać do tego37tc aby było z nią wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina2811
Ulubiona tak teraz będzie cesarka ze względu, że pierwszy poród tak się zakończył i po drodze miałam usuwaną 2 razy endometrioze z macicy. Moja starsza córeczka ma na imię Nela :)) Nelka, Nelusia :)) hehe szukam imienia podobnego własnie do Neli, krótkiego, miłego może Maja albo Pola ciężko mi się zdecydować, gdy już coś wybiore na drugi dzień zmieniam zdanie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa__
Hemoglobinę mam poniżej normy, leukocyty i neutrofile mam powyżej, też cały czas biorę to żelazo, a wyniki coraz gorsze, ja też nie czuję się super, cały czas bym leżała, ciśnienie też mam niskie. Dzisiaj się mały trochę mniej rusza, także nie wiem juz od czego to zależy. A mój lekarz taki troche dziwny, jak mu mówię, ze bardzo bola mnie nogi i nie śpię po nocach, a cały czas biorę magnez, to też go nie interesuje, mowi, żebym kupiła jakiś inny... :/ generalnie jakos mało co go obchodzi to wszystko. teraz zbieram się od godziny do sklepu, bo tak mi się nic nie chce. Jeść też jem bardzo mało, mimo to dużo tyje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×