Czy schizofrenia to poważna choroba?

Czy jest uleczalna? Czy można żyć z taką osobą? Dlaczego takich ludzi nazywa się wariatami?

obejrzyj film Piekny umysl z Russelem Crow.

Choroba nieuleczalna i możliwe ze rownież dziedziczna Moja ciocia była chora

mam w rodzinie osobe ze schizofrenia, ale nie przyszlo mi do glowy nazywac jej wariatem...:-o chyba tylko ciasne umysly tak robia...:-o

Zgadzam się z wypowiedziami. W Polsce niestety większość ludzi jest strasznie ograniczona, nie rozumieją ani schizofrenii czy depresji, wręcz boją się osób niepełnosprawnych, wszystko to wynika z ignorancji i ciemnoty. Nie rozumiem jak można oceniać kogoś negatywnie dlatego, ze jest chory?! W innych krajach jest większość świadomość.

Ta choroba ma różne stadia. I od tego zależy czy jest poważna. W mocnym stadium to bardzo poważna choroba.

Ale tez znam ludzi którzy sie wyleczyli ze schizofrenii,dlatego nie ma nieuleczalnych chorób,sa tylko nieuleczalni ludzie

choroby psychiczne tez potrafią się cofać, a także powracać z większą siłą. trzeba się nauczyć z tym żyć.

są schizofrenicy którzy od lat nie biorą leków i funkcjonują normalnie czyli ja uważam że choroba jest wyleczalna, wystarczy wejść na forum schizofrenia.evot.org jak ktoś szuka takich osób. Sam choruję na schizofrenię ale biorę leki i funkcjonuje normalnie, nie mam objawów. złą sławę schizofrenii robią osoby które nie chcą się leczyć i nie biorą leków u takich nieleczona psychoza może dawać silne objawy w postaci urojeń, wizji i głosów

choroba jak kazda inna mozna ja wyleczyc

gość dziś Bo to nie sa leki,one niczego nie lecza,lek jest wtedy gdy bierzesz go ok pół roku i jestes zdrowy ,odstawiasz leki,to jest lek reszta to tylko oszusty :)niczego nie lecza ,moze daja złudzenie :)

schizofrenię można wyleczyć ? tak tylko może twierdzić osoba chora zabawne że na temat "wyleczenia" wypowiada się schizofrenik, zwłaszcza że główną cechą tej choroby jest brak wglądu w swój stan, schizofrenik traci kontakt z rzeczywistością i neguje swoją chorobę leki jedynie mogą hamować objawy psychozy ale nawet stosowane stale nie gwarantują że psychoza nie wystąpi większość chorych ma nawroty w momencie gdy poczują się lepiej i na własną rękę odstawiają leki o stanie chorych powinni raczej wypowiadać się ich krewni na podstawie obserwacji niż sami chorzy

wszyscy schizofrenicy twierdzą że są zdrowi tylko rodzina i lekarze uparli się by na siłę ich leczyć :-)

gość dziś Ni prawda,schizofrenie jak kazda chorobe mozna wyleczyc i mówia to osoby nie zwiazane z choroba,a ze ktos ma przekonania ze czegos nie mozna to sa tylko jego przekonania nic wiecej

Nie ma zadnych leków na schizofrenie to sa tylko uszusty niby poprawiajace stan tylko ze schizofrenia jak kazda choroba ma swoje etapy i leki nie maja tu nic do rzeczy

Schizofrenii nie da się wyleczyć. Można ją w jakiś sposób uśpić. Osoba, która jest chora - już do końca życia musi przyjmować leki. To tak, jak w przypadku SM - też tego nie da się wyleczyć.

Schizofrenie da sie wyleczyc ale napewno nie srodkami chemicznymi bo to nie jest leczenie,znam ludzi którzy z powodzeniem wyleczyli sie akupunktura

LenkaMarlenka dziś A próbowałes juz Naltrexone-Adepend,w małych dawkach 1-4mg na dobe,?ze mówisz ze nie da sie wyleczyc SM ???

Rozumiem, że ludzie zrobią wszystko - aby uwierzyć w uleczenie z schizofrenii. Niestety. Takowego nie ma i nie będzie. Akupunktura? Owszem. Dobra. Ale to placebo. Żaden schizofrenik nie przyzna się, że nim jest.

Nie mam SM. Ale mam wśród znajomych SM. Próbowali już wszystkiego. Różne programy i terapie.

a skad wiedzieli o NAltrexonie i jaki długo brali jak akupunktura jest placebem to ziemia jest płąska

Placebo na schizofrenię. Widocznie dla Ciebie ziemia jest płaska.

LenkaMarlenka dziś łe to jak ty masz takie przekonania o chorobach i ich niby leczeniu to wcale sie nie dziwie ze dla ciebie tak to wyglada,ale na szczescie jest inaczej,wystarczy zmienic przekonania,tak zwana kody w podswiadomości

Gościu z 12:24: Współczuję Twojej rodzinie. Mam tylko nadzieję, że nie sprawiasz im dużych kłopotów. Życzę zdrowia.

LenkaMarlenka dziś Nie przekrecaj ,bo to dla ciebie ziemia jest płaska

LenkaMarlenka dziś No ale powinnes zaczac o wspołczucia swojej rodzinie bo ona ma w swoich szeragach człowika z klapkami na oczach i waskich horyzontach myslowych,tacy ludzi sa mocno zamkniecie na swiat

Dokładnie Lenka masz rację. Chory nigdy nie przyzna się do choroby i nie będzie chciał się leczyć. Będzie wyszukiwał 1000 sposobów, które mają mu pomóc - a które nie pomagają. Wystarczy się ich bliskich zapytać. Co przeżywają.

gość dziś Ale zupełnie nie dokładnie,bo nie mówi do czego sie przyzna schizofrenik,czy tez inny człowiek,tylko ,mówi ze nie chorób nieuleczalnych,sa tylko nieuleczalni ludzie ,to wszystko

Na wszystko natura daje lekarstwo tylko trzeba umiec po nie siegnac,a nie mówic ze jak czegos nie umiem to znaczy ze tego nie ma:),bo hamuje postep

Gość z 12:34 - cała prawda. Współpracuję z ludźmi, którzy mają najbliższych schizofreników. I napiszę tak: nieraz zdarza się sytuacja taka, że własna mama dzwoni po pomoc na policję - bo syn szaleje. I takie przypadki są częste. Obawa, niepokój, strach - często towarzyszy rodzinie chorego. A jeśli dodamy do tego ignorancję samego chorego - to wychodzi mieszanka wybuchowa.