13 x 2014... "pierwszy dzień nowego życia"forum wsparcia dla osób z dużą nadwagą

Dzień dobry...

Hej Kocurku :-) Witam wszystkich :-)

witam z kawką :D dziś mój szczęśliwy ranek - 99,9 kg :D

dzisiaj zaczynam 7 dzień - spadek wagi 3,2 kg :D juz chyba wiecie co to za głupia dieta :D zaraz się szykuję na siłkę :D

Czyzby to byl dukan??

witam, ja już po kawce i śniadaniu Helena gratuluję :-) Tylko nie zmieniaj topiku

elle5 gratulacje, wyobrazam sobie jak musisz sie cieszyc, pamietam moja radoche gdy zobaczylam 59,9kg. Zrobilas zdjecie? Warto, ja zrobilam i gdy sie na nie natykam to najpierw troche przykro ale potem czuje taka pewnosc, ze jak raz sie udalo to i teraz tez. Jaka dieta? Moze kopenhaska? glupia, nie glupia, efekt jest, dobrze wiesz, ze po niej musisz tylko uwazac i bedzie ok

Elle co Ty tam za wynalazki stosujesz ?

elle, uchyl rąbka tejemnicy, bo nas ciekawość i zazdrość zżera :-)

Kurcze, zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce

no ja wczoraj dorwałam kompankę na wieczorne spacery, trasa 5 km zobaczymy na jak długo zapału wystarczy?

Monia gratula je, ja w takie zimno wole w domu siedziec, mam isc do sklepu. Ale mi sie nie chce bo zimnooooooo

no ja też wole siedzieć w domku, ale jak jest okazja to trza łapać byka za rogi Iza, nie orientujesz się, czy z kijkami byłby lepszy efekt?

gdasonia o jakim Ty efekcie mowisz ? Za pare tygodni wroci to co ucieklo plus z 10 kg gratis. Nie mow ze jak sie dziewczyna bedzie pilnowac to bedzie ok. Gdyby sie pilnowala to by nie musiala die na tym watku wypowiadac. Juz pewno jak kazda z nas z 50 razy takie diety zaczynala i ciagle tkwi w tym samym miejscu co teraz. Do odchudzania potrzebna jest madra, pelnowartosciowa nie dieta tylko zmiana nawykow na cale zycie. Przestancie sie czarowac, ze Wam te diety cud pomoga. Cud to bedzie jak sie schudnie a pozniej utrzyma wage.

Monis podejrzewam,ze tak. Dietetyczka mi polecala te kijki hehhe X Kachna nie obraz sie ale nie tobie oceniac kto jak sie odchudza, moze jej taka dieta pasuje X Basia gdzie sie podziewasz?

Izulek nie obrazam sie, tylko stwierdzam fakty. Glaszczecie sie po glowach, usprawiedliwiacie a wiekszosc z Was ma beznadziejne efekty wlasnie przez takie kombinacje. Poczutajcie madre, fachowe ksiazki o tymjak funkcjonuje organizm, czego potrzebuje i co za co odpowiada i jaki to ma wplyw na tosnacy tylek. Nie macie tej wiedzy, robicie pelno bledow, na sile sie doetujecie co Wam nie przynosi radosci a tym bardziej porzadnych efektow. Zajezdzacie organizm i przy kazdej kolejnej probie jest coraz trudnoej sie odchudzic, bo organizm glupi nie jest i kumuluje wszystko wiedzac, ze za chwile znowu wpadniecie na kolejna fachowa diete i bedziecie go katowac. A on sprytnie sobie tluszczyk trzyma i ma w nosie te Wasze diety. Dziewczyny odchudzajmy sie, ale madrze.

Kazdy radzi sobie jak moze, mam zdrowa diete gdzies, bylam na niej a teraz zrobie sobie dukana, schudne szybko a pozniej sie bede martwic czy kilogramy wroca czy nie I to jest moja decyzja

A jakie mialas efekty na tej zdrowej diety ? Sama ja wymyslilas, czy bylas u jakiegos znawcy ? Co jadlas ?

Diete mam od dietetyczki, jadlam ciemne kasze ryze makarony warzywa owoce itd Wszystko to co sie je zdrowego juz mi to bokiem wychodzi

Od wczoraj zaczelam wysoko bialkowa i efekt jest - 0,6 w jeden dzien i tak ma byc :-D

Kachna, odpowiem ci bo szczerze przyznam, ze wkurzasz mnie coraz bardziej. Co to, wszystkie rozumy pozjadalas? Nieprawda, ze jedyna droga do schudniecia to tylko ten zdrowy tryb, w dodatku na cale zycie. Wyobrazam sobie, ze czlowiek z duza nadwaga i tak myslacy jast albo nawiedzony, ale to dziala na krotka mete albo tak sie zalamie, ze niczego nie osiagnie. Jestem najlepszym dowodem na to, ze mozna schudnac po naszemu. Na poczatku stosowalam nawet te niby obrzydliwa i glupia kapusciana i to wlasnie ona najbardziej pomogla mi uwierzyc, ze sie uda. Madre gadanie to jedno a szybki spadek wagi to najlepszy bodziec. Dziewczyna meczy sie, ma efekty to trzeba ja wesprzec a nie od razu w leb. Tyle mialam ci do powiedzenia

gdasonia :-D jestem jak najbardziej za

Na odchudzanie sposob jest, na glupote niestety nie- bo to wrodzone. Podoba mi sie Wasz watek, te poklepywanie po ramieniu, same potkniecia i od jutra dieta od nowa. Ja juz to przerobilam kiedys, i pewnie tak samo sie stawialam jak mi ktos kiedys prawde w oczy mowil. Mozna ten watek srawiac jako wzor co zrobic zeby jednak nie schudnac na dluzsza mete. A ! Jeszcze Tu brakuje jakis cud-suplementow, dzieki ktorym juz wogole nic nie trzeba robic. Oczywiscie tych rodem zza poludniowej granicy, co u nas juz wycofane. Dziewuchy wezcie sie madrze za siebie ! Bede Was podgladac. A na swieta dostaniecie srednio po 3 kg na plusie. Takich swiat Wam nie zycze, ale pozniej bedzie mozna zalozyc nowy watek- odchudzanie od 01.01.2015. Nawet wrozka nie trzeba byc, zeby wiedziec ze tak bedzie.

ale co ci to przeszkadza?

Zobacz na temat topiku. Pierwszy dzien nowego zycia .... Szumnie zabrzmialo i co ? I dupa ? No dupa i do tego gruba. Albo sie odchudzamy albo lecimy w kulki. Ile lat macie srednio ? Ponad 30 ? Cale zycie dupa rosla, to czemu uwazacie, ze zniknie raz dwa ? Ile razy diety cud probowalyscie ? Ja kilkanascie na pewno. I za kazdym razem do punktu wyjscia wracalam. Teraz przy innym nastawieniu, wiem ze tego nie chce. Dlatego jak widze te Wasze coraz to nowsze doety, to wiem, ze to na dluzsza mete prowadzi do nikad. Albo sobie mowimy prawde " prosto w oczy" albo sie bawimy w odchudzanie wiedzac w glebi duszy, ze to tylko taka zabawa na chwile

cudne jest to zmęczenie po siłce :D zrobiłam siłowe a potem 20 min rowerka poziomego i 20 min orbitreka :)na rowerku poziomym ćwiczyłam pierwszy raz w życiu i nawet nie przypuszczałam że się tak można zmęczyć :( i nie napisałam Wam że byłam wczoraj u lekarza, powiedziałam że tak jakoś sporo przytyłam od maja i dostałam komplet badań, także idę jutro sobie zrobić glukozę, TSH, lipidogram, Alat i Aspat, morfologię i OB a i lekarka też nić nowego nie wymyśliła na ból kolan i kazała się zapisać na siłownię i zredukować wagę - także redukuję, a że bardzo mnie ta trzycyfrowa waga wkurzała i nie mogłam jakoś jej zbić dlatego ta dietka - może rzeczywiście jak Kachna twierdzi nie najmądrzejsza, zgadzam się z tym - ale od czegoś trzeba zacząć a jak się ma motywację to dalej jakoś idzie :)

ten gość wyżej to ja :) a poza tym Kachna może nam pasuje takie głaskanie po główkach ? bo każdy jest tylko człowiekiem, odchudzanie jak same wiemy jest bardzo trudne, czekają nas wzloty i upadki i dlatego na wagę złota jest każde dobre słowo :)

i żadnych suplementów nie wiadomo skąd nie łykam !!! a co myślicie dziewczyny na temat laparaskopowej operacji polegającej na wycięciu kawałka żołądka i przełożeniu go jelitem żeby się nie rozciągnął i w pakiecie plastyka brzucha za rok - moja koleżanka się stara, na NFZ dostała skierowanie na chirurgię otyłości powiem Wam szczerze że jej zazdroszczę takiej decyzji bo ja sama jestem za wielkim tchórzem, żeby na takie coś się zdecydować

Elle co do kolezanki to jest odwazna Wiem ze jesli masz BMI powyzej 35 ti mozesz starac sie o opaske na zoladek na nfz X ja sama myslalam o abdominoplastyce ale koszt to 10tys. Zl

Mi sie tez to podobalo :-) i nawet by mi tych 10 tys nie bylo szkoda, ale :-) nie wiem czy zauwazylyscie ale wszystkie te programy o operacjach sa w godzinach jak ludzie nie spia i przewaznie same plusy pokazuja. Kiedys spac nie moglam i wlaczylam tv jakos nad ranem i byl program o babkach u ktorych sie to nie powiodlo. Masakra. Ze wzgledu na godzine mogli pokazac zdjecia i powiem Wam, ze od reki mi sie odechcialo :-)))to jest powazna operacja i w tym przypadku bym bardziej sie skupila na tych " przeciw" niz " za". Mam kolezanke w pracy ktora juz tyle wazyla ze na zwolnieniu jest bo chodzic nie mogla. Wiem ze sie zakwalifikowala na nfz. Bym musiala ja podpytac co i jak.