Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sante87

13 x 2014... "pierwszy dzień nowego życia"forum wsparcia dla osób z dużą nadwagą

Polecane posty

Hejka Wczoraj była totalna porażka, nie chce wiedzieć ile zjadłam i wypiłam, ale przy weekendzie jeden dzień można poszaleć:P Ale od dzisiaj znowu zaczynam diete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta89
Ja tez wczoraj poleglam i dzisiaj tez.polegne.;p nie mam czasu na.gotowanie i.to mnie bardzo denerwuje ale od jutra sie zbieram ;) swieta coraz blizej ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sante87
Haha widze ze kazda z nas polegla w ten weekend :p Ale od jutra trzeba się ogarnac bo w piątek ważenie :) dzisiaj jestem u rodziców więc jeszcze normalny obiad zjem :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi najgorzej dietować jak co chwilę słyszę: mamo zjadł bym coś a mama pichci, cuduje i... sama też pałaszuje wczorajszy dzień zaliczam do porażek, wieczorem miałam napad wilczego głodu na swoje usprawiedliwienie tylko dodam,że 45 minut na rowerku przejechałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sante87
No właśnie lepiej nie bo później przynajmniej mamy motywacje i 5 dni na rehabilitacje popełnionych grzeszkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta89
A to grzeszenie wcale.nie powinno.miec miejsca ! ;) bo przez 5 dni schudniemy a w weekend nad robimy i gdzie tu sens ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasamosia
cześć dziewczyny - przy niedzieli mam dołka - no nie poległam jak wy - bynajmniej - jestem taka doskonale poprawna - jem jak w diece stoi - i co - i kuzwa bateria w wadze się zes.......rała :) i dziś mi wyskoczyl komunikac - low batery - wiec mało ze jem jak ptaszek - nie mogę się pocieszyć wazeniem. choć w piątek nie było szalu- waga stoi, a to mnie oslabia najbardziej. dziś na obiad będę jesc kapustę kiszoną gotowaną. kolacje mozzarelle z pomidorem i papryką. jedną małą kulkę mozzarelli na spółę z moją córką :) dziś mam doła. moja werwa i energetyczne nastawienie jest w głębokiej du......pie :) no. jutro wiec się nie zwaze bo jak się wazyc to rano i w samej koszulce. im głębiej w dzień tym wieksza waga - ale to chyba wszyscy znają. no - a ja się zważę we wtorek jak se baterie kupię jadąc do pracy. na razie gratuluję awansem wszystkich spadków wagi - chudzinki !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już dzisiaj zjadłam około 1200 kcal, mam nadzieję, że nie przekroczę 1500kcal po wczorajszym szaleństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj zjadłam około 1500 kcal, czyli jest dobrze. Żeby nie ten alkohol w niedziele nie było by tak źle, aj! Ja zważę się dopiero po 1 listopada, bo na razie nie mam wagi a nie chce mi się kupować, bo wiem, że jak kupie to będę się cały czas ważyć co jest męczące i jak nie ma efektów dołujące, ale chętnie posłucham po ile schudłyście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki przepraszam ze was zaniedbalam ale mialam busy weekend :-) jutro napisze co robilam bo dzis padam na twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam udany weekend - bo i spacer 6 km w sobotę zaliczony a w niedzielę mała wycieczka rowerowa 16 km zrobiona :D natomiast dietetycznie do du..... 😭 dzisiaj zaliczam fryzjera :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej monika :) czyli co podajemy wagę dzisiaj? moja niestety b/z - 101,9 kg myślałam o tej tabelce co Wy na to żeby podawać tylko spadki ? byłoby prościej kilka lat temu chodziłam do NH ( gabinet dietetyczny) mogę nawet wykopać kilka diet od nich jeżeli jesteście zainteresowane tam tak jest - wizyta na której jesteś ważona, dostajesz dietę i musisz wykupić suplementy, pani dietetyczka wyznacza za tydzień kolejną wizytę - ładnie się tam chudnie - ale drogo 😭 policzcie same - ok 100 zł za wizytę rachunek np za trzy miesiące mnie powala na kolana 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie dzis 68,9kg az zdziwiona jestem bo wczoraj wogole dietetycznie to nie jadlam procz obiadu, ogolnie weekend mialam spoko, w piatek bylam z moim u znajonych,sobote cala spalam wczoraj bylam na zakupach pozniej na lodach, zachaczylismy restauracje i nie obylo sie bez wesolego miasteczka sporo sie nachodzilam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyta89
Hej dziewczyny zaczynamy nowy tydzien ! ;) jestem zwarta i gotowa ;) ja nie podam wagi bo nie mam jej w domu niestety albo stety ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może te dziewczyny które nie chcą albo nie mogą się zważyć - zmierzą się centymetrem krawieckim ? można by zapisać w piątek czy jakieś centymetry ubyły? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam trzymacie się w swoich postanowieniach? ja się muszę przyznać że w weekend trochę poszalałam z jedzeniem, niestety :( ale coraz częściej zastanawiam się nad odchudzaniem w jakimś centrum, myślałam o Gaca Centrum, czy ktoś korzystał, wiecie o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elle, dawaj te diety bo ja padnę chyba jestem zła i załamana na maksa, przez tydzień zgubiłam tylko 0,5 kg to jakaś kpina no dobra, miałam małe 2 wpadki,ale to chyba nie zbrodnia jak czytam na forum, to są osoby, które potrafią 2 kg w 3 dni zrzucić a ja co? 0,5 kg no masakra!! izulek o Twojej wadze to ja nawet pomarzyć nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sante, mamy tą samą wagę może w piątek cosik spadnie wiecie co, dobrze,że sie zważyłam,bo miałam wrażenie, że jest lepiej waga otworzyła mi oczy a tak bym się oszukiwała i żyła złudzeniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiasamosia
no to ja 136.600 - czyli kg przez tydzien tylko - koszmar szczerze zalamana jestem. ale ok bylo 150 calkiem niedawno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koleżanki kochane :D nie narzekać mi tu proszę :D bo każdy spadek jest piękny - a te jak najbardziej prawidłowe to od 0,5 - 1 kg :D oby tylko zaczęło spadać przecież wiadomo, że na dietkę nie przeszłyśmy na tydzień czy dwa byłoby pięknie gdyby topik utrzymał się koło roku, a z nim nasze chęci :D - wtedy byłybyśmy laski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×