Macierzyństwo po wieloletniej walce o dziecko i nie tylko

Witam wszystkie dziewczyny chciałabym zaprosić do pisania wszystkie mamusie ,które chciały by popisać o swoich maluchach .Podzielić się swoimi doświadczeniami ,poradami i nie tylko .

ja też dodałam nowy temat dzieci z n vitro

Czy mozna sie do Was, dziewczyny, dopisać ? :-) Jeśli macie coś przeciwko - nie ma problemu :-) :-) pozdrawiam Ola

Oczywiście zapraszamy wszystkie dziewczyny

Witajcie dziewczynki nasze szczęście w tej chwili ma 7 tygodni .Urodziła się 25 sierpnia 2014 roku .

moncia :-) Dziękuję :-) będę Was podczytywać :-) Olivier ur. 26.07.2014r. Ola

Dziewczyny wkrótce do was dołączę :)

patrząc ile przeszłyście w walce o maleństwo ... wraca Mi nadzieja ,że kiedyś i Mi się uda ... 29 lat , 3 lata starań , jedno poronienie... teraz miałam wywoływaną owulację clo .. i zle podziałało ... zrobiła się torbiel :( czekamy do okresu , oby się wchłonęła ... jak wszystko będzie dobrze .. przede mną pierwsza IUI ... Gratuluję Wam pociech , mam nadzieję ,że kiedyś będę mogła dołączyć do Was szczęściary :)

Witajcie Oliwka 16.09.2014 57cm i 3250g szczęścia jest kupka

Pozdrawiam szczęśliwe mamusie Oby było więcej mam, spełnionych, cieszących się z macierzyństwa, odnajdujących w tym doświadczeniu szczęście i radość :-P

Dzieci po in vitro są jakieś inne, że aż trzeba zakładać oddzielne tematy? Matki po in vitro jakieś inne, że zakładają dla siebie oddzielny temat?

gościu nie masz ochoty to tu nie zaglądaj i nie czepiaj sie

asinska nie spinaj tyłka tylko odpowiedz.

A skąd wiesz gościu ze to forum o in vitro?

Gościu nie rozumie twojej agresji temat jest dla wszystkich kobiet cieszących się macierzyństwem .Po to założyłyśmy go ,żeby pisać o naszej codzienności i zwykłych problemach jakie mamy np z kupkami i nie tylko .Jeżeli nie pasuje ci to po prostu nie czytaj ,zapraszamy wszystkie dziewczyny nie ważne czy zaszły naturalnie w ciążę czy po leczeniu .Aneta trzymam kciuki za twoje starania .

"ja też dodałam nowy temat dzieci z n vitro " napisała asinska, i dwie pierwsze laski są po in vitro, no to wygląda na to, że to temat dla tych co starały się długo i macierzyństwo dane im było przez in vitro - bo inaczej po co zakładać osobny temat, skoro całe podforum "Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci" jest poświęcone macierzyństwu bez względu na to jak poczęte były dzieci?

Gościu ,ale po to są fora żeby móc założyć nowy temat .Tak jak ty i ja mogę założyć temat .Tylko nie rozumie co ci to przeszkadza po prostu nie pisz z nami jeżeli nie chcesz .Owszem ja i Asinska mamy dzieci dzięki in vitro ,mam nadzieję ,że nie musiałaś tyle przejść co my żeby doświadczyć macierzyństwa .

Gościu naprawdę nie masz innych zmartwień?

Mój Synek żyje również dzięki INV :-) :-) Gratuluje Wam Dziewczyny !!! Ola

Witajcie mam do was pytanko ,Asinska twoja mała robi co dziennie kupę .A jak jest u innych dziewczyn ,bo moja robi co 3 dzień trochę się denerwuje że tak rzadko robi .Karmię ją jedzeniem mieszanym pół mleko modyfikowane i pół moje z piersi .

No ja się starałam rok w tym jedno poronienie, więc raczej nie zasługuję na ten temat ;) ale powiem tylko że bardzo podziwiam takie kobiety, które tak długo walczyły o macierzyństwo. A jeszcze bardziej podziwiam waszych partnerów, że byli z wami i wspierali was w tej walce.

Drogi gościu jak najbardziej zapraszamy do pisania wszystkie mamusie ,pozdrawiam i jak masz ochotę to popisz z nami ile ma twoje maleństwo?

witam ja tez juz dlugo czekam na dzidzie w przyszlym roku podchodze do in vitro

moncia z tego co czytałam to niemowlak może nawet kilka dni nie robić kupki i to jest normalne o ile nic je nie boli, nie ma wzdęć i się nie pręży, ale to tylko teoria bo na razie Oliwia robi i daję jej wodę przegotowaną i herbatkę pediatra powiedziała,żeby dawać na 1kg masy ciała 40ml czyli jak wazy 4ko to mogę dawać 150ml na dobę trochę zaniżyła bo niby wychodzi 160ml

Asinska nasza mała nie chce za bardzo pić wody pluje nią ma odruch wymiotny ,wciskam jej na siłę trochę jak da się oszukać cwaniara.Wiem ,że dzieci nie muszą robić co dziennie ,ale jak napisałaś ,że twoja nie zrobiła tylko w jeden dzień to się trochę przestraszyłam ,że moja po 2-3 dni nie robi.

Asinska dużo dajesz Oliwce swojego mleka ?Myślałaś już nad szczepionkami my pierwsze szczepienie mamy już sobą ,teraz następne za 6 tygodni i później chcemy ją zaszczepić na pneumokoki i meningokoki .

" Drogi gościu jak najbardziej zapraszamy do pisania wszystkie mamusie ,pozdrawiam i jak masz ochotę to popisz z nami ile ma twoje maleństwo? " A to dziękuję :) W takim razie muszę jakiś nick sobie zaklepać. Moje "maleństwo" już nie takie maleństwo bo za 2 tygodnie rok skończy :) Co do kupek, to wiem, że dziecko może i tydzień nie robić i to jest normalne, ale na piersi jak jest, bo mleko matki jest czasem w całości przyswajalne. W przypadku mm nie wiem, jak często powinny być wyprożnienia, ale wiem, że należy dopajać (np. herbatą lub wodą). Mój syn jak był mniejszy to się mu zdarzało, że 6 dni nie robił, no ale właśnie był wyłącznie na piersi. Może zadzwoń do położnej, która do ciebie przychodziła po porodzie. U nas są bardzo fajne babki i zawsze można do nich zadzwonić jak się czegoś nie wie, są bardzo pomocne. Szczególnie przy pierwszym dziecku to jest przydatne. x Jeśli chodzi o szczepienia, to ja szczepiłam 6w1 i polecam, zero odczynów, u nas nawet gorączki nie było. Na rota też szczepiłam, w sumie to jest doustna szczepionka, więc stwierdziłam, że raczej nie zaszkodzi. Teraz niedługo czeka nas nieszczęsny mmr, o którym tak głośno w kontekście autyzmu. Meningo i pneumo też się zastanawiam, ale to dopiero jak będe posyłała małego do przedszkola. Na razie będzie z nianią zostawał, kiedy ja wrócę do pracy. Uch, ale się rozpisałam...

Witaj Olainka położna była u mnie i się jej wczoraj pytałam ,mała robi miękkie kupy co 2 -3 doby regularnie i mówiła mi, że tak może mieć . Na piersi robiła mi jedną co dziennie czasami 2 lub co 2 dzień -pytałam się też pediatry i powiedział mi ,że taka jest zapewne jej uroda . Olainko fajnie ,że przyłączyłaś się do Nas .

Jestem i ja :D wreszcie dotarłam ;) Nasz robi kilka kup na dobę. Jak rozmawialiśmy z pediatrą w szpitalu to mówiła, że nie ma normy - może nie być kupy przez tydzień i jest ok a może być 12 dziennie i też jest dobrze. Walczymy z ulewaniem i chyba są postępy. Widzę też, że Małemu zdarza się pobolewanie brzuszka, położna zaleciła żebym piła mix z mięty, melisy, rumianku i kopru więc się tym poję od dzisiaj. My będziemy szczepić 6w1, rota, meningo i pneumo. Szkoda mi, że pogoda tak się teraz popsuła, bo przed nami pierwszy spacer a jeszcze trochę ponad tydzień temu było tak pięknie...ech...

No, ja dziś po 40 minutach wróciłam ze spaceru bo myślałam, że zamarznę. chyba czas wygrzebać zimowe ciuchy... My z ulewaniem też mieliśmy problem, okazało się, że to uczulenie na mleko. Miał też od tego paskudną ciemieniuchę, której się pozbyliśmy w 3 dni jak odstawiłam produkty mleczne.