Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zorjana czemu naklaniasz mlode niedoswiadczone mamy do spania z dzieckiem?

Polecane posty

Nie będę ci tłumaczyć jak,powstaje prochnica. Poczytaj sama, może zalapiesz. To ze lekarz powiedzial to znaczy ze co? Jedyna prawda? A może warto by przeanalizować co dziecko jadło oprócz tej piersi. I fakt coś w tym jest. Jak matka wyrodna nie chce sie zajmować dzieckiem to wspolczujecie i pocieszacie. A mnie zaraz żywcem zjecie. Jakbym stanela przed wami to kamieniami byście rzucaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie piersia jest ok ale uczenie prawie 2 letniego dziecka ze moze sobie w nocy pic mleko kiedy chce jest dziwne . Nie wyobrażam sobie zeby tak duze dziecko nie przysypiało calej nocy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wredna ale ty jesteś jednak glupia:O brak słów na ciebie...w artykule wyraźnie jest napisane,że zarówno dzieci karmione mm jak i kp mogą mieć próchnicę lecz u tych drugich kp nie mialo na to wpływu tylko inne czynniki:O twój dentysta pewnie widział w swojej karierze obydwa przypadki i stąd wysnuł wniosek ,że obydwa sposoby karmienia wpływają na próchnicę.Zmień tego konowała:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zorjana predzej ty rzucisz kamieniem w matkę karmiąca mm niz ona w CIebie, Uważasz sie za lepsza bo karmisz piersia i pokazujesz to niemal w każdym temacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To teraz powiedz mi droga Zojrano dlaczego moje dzieci zęby mają zdrowe, bez ubytków i próchnicy? Bo według twojej teorii dzieci karmione mm powinny mieć zęby w złym stanie, bo mm to takie chemiczne świństwo przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, bo siostra od 13 miesiaca zycia miala problemy z zebami, takze tobie by sie przydalo "poczytac". Byla niejadkiem uzaleznionym od cycusia. Mimo dbania o zeby w wieku 24 miesiecy byly juz w stanie oplakanym. Ciagle ssanie nie pomagalo, a bardzo dobilo karmienie nocne. Stwierdzil to i pediatra i dentysta najpierw jeden, pozniej kolejny. Moze Ci dokumentacje medyczna wyslac??? Uwierzylas w glupoty napisane na internecie i myslisz, ze swiecisz. Pediatrzy sie nie znaja na karmieniu, my sie nie znamy, dentysci. Ale jedna sulimira sie zna! Bo oczytana jest w internetowych bzdetach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym miała wierzyć lekarzowi z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem to dziś faszerowałabym się psychotropami.Otóż bolało mnie przez kilka miesięcy całe ciało,chodziłam jak z krzyża zdjęta.Poszlam do niby najlepszego lekarza w mieście,kierował mnie na rozmaite badania,które nic nie wykazywały więc w końcu zirytowany moim "wymyślaniem" powiedział,ze mam iść do psychiatry bo to na pewno jakaś depresja.Szukałam w necie co może mi dolegać i znalazłam artykuł ,który idealnie opisywał co może mi dolegać.Pokazałam mu go a on mnie wyśmiał mówiąc,że w całej swojej karierze widział taki przypadek tylko w książkach:O Wybralam się do młodego reumatologa z kilkuletnim stażem,który potwierdził to co wyszukałam w necie.Okazało się,że to fibromialgia.Dzięki niemu po dwóch latach zmagania się z bólem nareszcie zaczynam dochodzic do siebie.Tak więc TaWredna internet nie zawsze kłamie a doświadczony lekarz nie zawsze jest alfą i omegą,któremu trzeba wierzyć bezgranicznie,bo gdybym tak zrobiła to źle bym na tym wyszła.Pozdro dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbyś przeczytala to co wyslalam to byś wiedziała. Naprawde, ze też muszę tłumaczyć takie banalne rzeczy. Mm może przyczyniać sie do powstania próchnicy, nie jest powiedziane ze każde dziecko karmione mm będzie miało próchnicę. W badaniu można też przeczytać, ze prochnica może być uwarunkowana genetycznie. Zreszta tu nie chodzi w tym wszystkim o próchnicę u dzieci, tylko ktos napisal, ze moje dziecko będzie miało próchnicę bo karmie piersią w nocy, więc chciałam udowodnić, ze nie, nie będzie miała próchnicy przez to ze karmie piersią w nocy. A jeżeli będzie miała próchnicę to z innego powodu. Odpowiedziałam tylko na atak na moją osobę i udowodniłam swoja argumentacje, a teraz wy ciągnięcie temat próchnicy jakbym była ekspertem od próchnicy u dzieci. Dajcie se na wstrzymanie laski, serio. Za bardzo przezywacie mój sposób wychowywania córki i chyba nie możecie znieść tego ze każdy argument potrafię poprzeć rzetelnym źródłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbyś przeczytala to co wyslalam to byś wiedziała. Naprawde, ze też muszę tłumaczyć takie banalne rzeczy. Mm może przyczyniać sie do powstania próchnicy, nie jest powiedziane ze każde dziecko karmione mm będzie miało próchnicę. W badaniu można też przeczytać, ze prochnica może być uwarunkowana genetycznie. Zreszta tu nie chodzi w tym wszystkim o próchnicę u dzieci, tylko ktos napisal, ze moje dziecko będzie miało próchnicę bo karmie piersią w nocy, więc chciałam udowodnić, ze nie, nie będzie miała próchnicy przez to ze karmie piersią w nocy. A jeżeli będzie miała próchnicę to z innego powodu. Odpowiedziałam tylko na atak na moją osobę i udowodniłam swoja argumentacje, a teraz wy ciągnięcie temat próchnicy jakbym była ekspertem od próchnicy u dzieci. Dajcie se na wstrzymanie laski, serio. Za bardzo przezywacie mój sposób wychowywania córki i chyba nie możecie znieść tego ze każdy argument potrafię poprzeć rzetelnym źródłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wybacz, ale internet nie jest dla mnie wiarygodniejszym zrodlem informacji niz kilku lekarzy (nie jeden). Twoje argumenty sa slabe. A jak Ci sie koncza to robisz z siebie ofiare, ze wszyscy Cie nie rozumieja i atakuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zorjana,daremny trud.To zakompleksione i zazdrosne babska,które znalazły sobie chłopca do bicia w postaci twojej osoby.te ciągłe tematy o tobie świadczą o tym jak bardzo są nieszczęśliwe i muszą sie na kimś wyżyć.Zakładają je z góry wiedząc,ze będzie kłótnia bo tylko w taki sposób dają upust swojej frustracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bywam rzadko na forum ale powiem wam jedno, mam w swoim środowisku taką jedną mamusię, podobna do tej całej zarjany też zbzikowała na punkcie dziecka i każdą matkę która myśli inaczej niż ona i ma inne podejście do macierzyńśtwa krytykuje obraża i zawsze to ona ma rację. wspolna znajoma podała dziecku mm bo chciała miała dość karmienia piersią a tamta przestała z nią utrzymywać wszelkie kontakty. Niby mloda laska, a poprzewracało jej sie w głowie totalnie, jej mąż (znam go dość dobrze) przy niej udaje że wszystko ok i mu to pasuje ale puka sobie na boku i to wiem.też spi z dzieckiem a jej córka ma niecałę dwa latka. Mamusia po studiach, jest urzędnikiem ale wstyd po prostu mieć za koleżankę kogoś takiego,,,,masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiejecie sie,ze net nie jest wiarygodnym źródlem a co druga tu zadanie domowe odrabiała za pomocą wujka google:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O co ja mam być zazdrosna? O to że spi z dwulatkiem czy o to że karmi piersią?:DNie wyobrażam sobie jak dzieckow tym wieku wnocy wkłada mi ręce pod koszulkę i wyjmuje pierś...:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:19,to tylko pogratulować męża koleżance:O palant i tyle.po co udaje,ze wszystko jest ok zamiast porozmawiac szczerze o sytuacji?Najlepiej poleciec do kochanki bo żona taka be:O szkoda,ze nie spróbował nawet rozwiązac problemu zanim pobiegł stukac inną:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest zrodlem wiedzy, a większość zakłada tu tematy dot. ciąży, karmienia i pyta a potem pewnie stosuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nao a ty splajtowałaś,ze siedzisz tu dzień i noc zamiast pilnować interesu?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co, mi się wydaje, że karmienie piersią czy butlą jest tylko jednym( malutkim) z czynników mających wpływ na uzębienie. Moja córka od drugiego miesiąca życia na mm ( tylko od 9 miesiąca pije mleko z kubka) ma zdrowe zęby. Bratankowie męża od pierwszego półrocza jedli tylko kaszki bobovita na mleku krowim. Moja córka żywiona zdrowo i bliźniaki w myśl zasady "niech się dziecko do wszystkiego przyzwyczaja" ( chipsy, parowki, zupki z proszki, fast food, napoje gazowane w tym cola i napoje energetyczne typu red bull spożywali już jako roczniaki). Moja córka ma piękne ząbki , a chłopcy w wieku niecałych dwóch lat zęby czarne spróchniałe i zaczynające się aż kruszyć! Teraz doszły im problemy z brzuszkami. Rodzice non stop jeżdżą po lekarzach, a tak się nabijali z nas, że chowamy dziecko pod kloszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:24 wyjęłaś mi to z ust:D nie jest żródlem wiedzy ale bez kafe żadna nie potrafi nadac dzieciakowi imienia,nakarmić,wybrac odpowiednich pieluch lub chusteczek,wózka,fotelika,nie potrafią się spakowac do szpitala,nie wiedzą jak załatwić cesarkę .........można by tu wymieniac w nieskończonośc:D A ja często tu specjalnie piszę bzury totalne i ciekawe czy ,któras sie zastosowała do jakiejś mojej rady:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W dzisiejszych czasach powiedzenie ze Internet nie jest źródłem wiedzy to tak jak powiedzenie, ze książki nie są źródłem wiedzy. Nie wkleiłam wam jakiegoś artykułu napisanego przez laske z jakiegoś forum, tylko badania naukowe, ze źródłami i odnośnikami do innych badań. Ale skoro dla was to i tak nic nie warte to idźcie sie sluchac jakiegoś tam lekarza, niech was prowadzi za rączkę, bo same widac myśleć nie potraficie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zorjana, na tym ugorze ciężko cokolwiek zasiać, jak dla kogoś badania naukowe są mniej istotne niż zdanie kilku lekarzy. Normalnie poziom średniowiecza. Po co w ogóle w medycynie robić badania, wróćmy do leczenia rtęcią i upuszczania krwi, bo przecież wielu lekarzy uważało, że to pomaga, a to jest lepszy argument niż jakieś tam badania, które niby wskazują że rtęć jest toksyczna. x Ja nie podzielam wszystkich twoich poglądów, ale bliskie mi są niektóre twoje ideały i nie widzę nic nienormalnego w spaniu z dzieckiem. Ja próbowałam z tym odkładaniem do łóżeczka i konsekwencje były takie, że po 3 mcach nie wiedziałam jak się nazywam, tak mnie te pobudki w środku nocy wykończyły. I niby miałam to robić, dla własnej wygody, żeby dziecka nie przyzwyczajać. Aż pewnego razu zapytałam sama siebie, gdzie do diaska w tym jest moja wygoda, skoro czuję się i wyglądam jak żywy trup a od wielu tygodni nie przespałam nocy? I wzięłam dziecko do naszego łóżka. To, jaką ulgę odczułam jest nie do opisania. Teraz mały sam się obsługuje, ja śpię, mąż obok i wszyscy są szczęśliwi, ale dla idei pewnie powinnam się dalej katować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zorjana, a ja się z Tobą zgadzam, żałuję, że nie mogłam karmić dziecka minimum pół roku, niestety posluchalam "mądrych" położnych wciskających mi kit o braku pokarmu i konieczności dokarmiania. Tak dokarmiałam, ze zaraz zanikł mi pokarm. Żałuję, że wyrzadzilam taką krzywdę mojemu dziecku, a zarazem cieszę się, że dalam mu choc odrobinę mleka. I zrobię wszystko, żeby udało mi się karmić minimum pół roku kolejne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zorjana śmiem rozumieć że ty z dzieckiem do lekarza w ogóle nie chodzisz tylko czerpiesz wiedzę z internetu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzę do lekarza. Ale to ile glupot się nasłuchałam od nich to moje :) Nie wielu lekarzy spotkałam którzy faktycznie mają odpowiednią wiedzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ posty o karmieniu piersią zalały kafeterię - postanowiłam spytać się autorytetu w tej dziedzinie. Mam w bliskiej rodzinie Panią Profesor Pediatrii - z resztą światowej sławy Panią Profesor. Zadzwoniłam więc do Niej i przedstawiłam problem. Wysłałam linki do tych tematów - oczywiście nie udało mi się ich wszystkich namierzyć. Dziś właśnie otrzymałam od Niej maila. Pozwolicie, że część zacytuję: "Dziękuję Ci za podesłanie linków. Mam za sobą nieprzespaną nockę - bo tak wciągnął mnie ten temat. Linki te rozesłałam już do swoich studentów i pracowników. Cóż mogę napisać. Wiadomym jest, że mleko mamy jest najzdrowsze. Ale to, co tutaj wyczynia ta dziewczyna - to jakaś histeria oraz brak elementarnej wiedzy. Mleko omija cudownie ząbki i leci prosto do gardła... Oraz inne, podobne kwiatki... Mam prośbę do Was dziewczyny, te które nie karmiłyście, nie karmicie - nie bierzcie na serio postów tej pani. Jesteście wspaniałymi Mamami! A do tej dziewczyny, która tak bardzo krytykuje mamy niekarmiące. Zapraszam do mnie na wykład. To Pani go poprowadzi. Gremium będzie liczne. Zapewnię Pani media. Co Pani na to? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno ciebie się nie da czytać masz takie średniowieczne poglądy że szkoda mi twojego dziecka jesteś umysłowo ograniczona i współczuję mężowi że za żonę ma taką .... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy chyba pomyliłyście lekarza ze znachorem. To znachor leczy na podstawie własnego doświadczenia, a lekarz ciągle się dokształca na bazie aktualnych badań naukowych. Po co chodzicie do lekarzy, skoro uważacie, że źródło wiedzy, z której powinni korzystać jest gucio warte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zojrano wyobraź sobie, że kiedy ja czegoś nie wiem to nie pytam wujka Google tylko sprawdzam infornacje w książkach z dziedziny medycyny, które mam w domu (z racji kształcenia się w tym kierunku) lub idę do biblioteki medycznej, ewentualnie dzwonie lub idę do lekarza. I, może Cię to zdziwi, ale nigdy nie zawiodłam się na tych źródłach, a czytając informacje w internecie widzę wiele sprzecznych opinii na dany temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to podaj jeszcze imię i nazwisko pani profesor. Skoro zaprasza, to się chyba nie wstydzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
źródłem wiedzy sulimiry jest internet, jeśli w internecie napiszą że g****o jest najzdrowsze dla dziecka i bez tego dziecko nie będzie się prawidłowo rozwijało to Sulimira poda córce g****o bez zastanowienia się.Lekarze są beeeeee natomiast internet prawdę Ci powie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×