Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dajecie dziecko do przedszkola gdy ma katar i kaszel

Polecane posty

Jeśli lekarz stwierdzi, że może iść to posyłam. Jeśli sama widzę, że katar jest zolty/zielony, a kaszel meczy to nie. Rozsądek po prostu. Gdybym miała nie puszczać za każdym razem kiedy dziecko ma katar to cała wiosnę siedzialoby w domu, bo jest alergikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś do 05.27 i tych, które postępują tak samo: Jesteście egoistkami i wychowujecie dzieci na egoistów, dla których dobro ludzi wokół nic nie znaczy. No i luz, takie życie, taki świat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "do 05.27 i tych, które postępują tak samo: Jesteście egoistkami i wychowujecie dzieci na egoistów, dla których dobro ludzi wokół nic nie znaczy". Ojej zapłakałam ze wzruszenia... Tak posyłam dziecko z katarem inaczej mogłabym się pożegnać z robota bo bym siedziała w m-cu 2,5 tyg. w domu a 2 pracowała i tak od października do marca. I raczej 60 dni płatnego zasiłku na dziecko szybko by się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie do wiosny?? wy w ogole pojecia o chorobach i zarazkach nie macie! najbardziej sie choruje jesienia i wiosna wlasnie zima nie (oczywiscie jesli sa temp. minusowe ) bo wtedy nie ma zarazkow - dlatego nie rozumiem matek ktore przy minus pieciu siedza z dzieci w domu bo zimno i ze zaraz chore bedzie ale dziecko dobrze ubrane nie zachoruje. najgorsza podoga to taka jak teraz tj cieplo i mokro czyli temperatura ok 15 stopni i deszcz dla wirusow i bakterii super srodowisko... wiec wasz tok myslenia jest conajmniej dziwny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę, że macie w d***e, że Wasze dziecko roznosi zarazki i zaraża inne dzieci i personel przedszkola. A może by tak zorganizować dla dziecka opiekę na czas choroby????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Widzę, że macie w d***e, że Wasze dziecko roznosi zarazki i zaraża inne dzieci i personel przedszkola. A może by tak zorganizować dla dziecka opiekę na czas choroby????" Katar to nie jest choroba .Jeśli moja pediatra mowi ze dziecko ma normalnie chodzic do przedszkola poki nie ma gorączki to bedzie chodzic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam opierdaalam takie stuknięte idiotki jak je widzę w szatni z prychającym dzieckiem. "katar to nie choroba". macie jakiś inny argument czy tylko ten będziecie powtarzać przez 15 stron? KATAR TO OBJAW CHOROBOWY do k***y nędzy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "sam katar ok, ale jak dzieciak kaszle jakby miał gruźlice to nic tylko z***bac takie głupiej mamuśce" Hahaha możesz sobie palcem w bucie pokiwać :) Moja jak ma katar to kaszle i to jak gruźlik dlatego, że ma refluks i automatycznie najmniejszy katarek powoduje u niej od razu mega kaszel. I co z powodu refluksu ma zostać w domu? Never idzie kaszląca. Panie wiedza dlaczego ona kaszle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Ja tam opierdaalam takie stuknięte idiotki jak je widzę w szatni z prychającym dzieckiem. "katar to nie choroba". No i co z tego ze opierdzielasz? myślisz ze to na kimkolwiek zrobi wrażenie? spłynie to po tej matce jak po kaczce a Ty sobie tylko pogadasz. Nie szkoda ci strzępić jęzora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pracuje a moje dziecko mając katar i kaszel normalnie chodzi na 6 godzin do przedszkola . Nie widze zadnego powodu zeby trzymac dziecko w domu ktore zachowuje sie normalnie , nie ma gorączki i nic go nie boli. U moje córki moze trwać to nawet 10 dni i samo przechodzi bez żadnych leków .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczescie poki co decyzja o tym, czy dziecko moze isc do przedszkola czy nie, nie nalezy do wariatek z kafe, tylko do rodzicow dziecka i personelu przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tepa kobieto tutaj jest mowa o kaszlu wywołanym infekcja, a nie refluksem bo chyba oczywiste ze taki kaszel nie jest zaraźliwy! A jak słyszysz w szatni takie kaszlące gruźliczo dziecko to co sobie myślisz? ze infekcja prawda? i od razu drzesz jape ze dziecko zaraża. A mi to zwisa co takie mamuśki myślą, moja chodzi z takim kaszlem i żadnej mamuśce tłumaczyć się nie będę ze ona ma refluks. A wy się aż pienicie w tej szatni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra to co ja mam zrobić. Mój syn rozpoczął właśnie drugi rok w przedszkolu. W poprzednim roku był w przedszkolu 42 dni po podliczeniu. Cały czas był chory i siedziałam z nim w domu. Teraz cały czas od 1.09 ma katar i brak innych objawów chorobowych. Czy powinien te dwa miesiące również spędzić w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie wy jesteście histeryczki ...masakra . W innych krajach dzieci z katarem i kaszlące NORMALNIE chodzą do przedszkola . Nikt nie robi z tego problem w wy z powodu katarku kisicie dzieciaka w domu . Później zdziwione ze co chwile choruje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hh29 dziś na szczescie poki co decyzja o tym, czy dziecko moze isc do przedszkola czy nie, nie nalezy do wariatek z kafe, tylko do rodzicow dziecka i personelu przedszkola. No właśnie o tym pisze. Mi to wisi co tam matki brzęczą pod nosem, mogą się zapienić a i tak na nikim to nie zrobi wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś hmm a dlaczego tylko matkami gardzisz co ? dziecko tez ma ojca to moze jak jestes taka "mundra " to idz z pretensjami do ojca dziecka a nie jedziesz tutaj tylko po matkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "Dobra to co ja mam zrobić. Mój syn rozpoczął właśnie drugi rok w przedszkolu. W poprzednim roku był w przedszkolu 42 dni po podliczeniu. Cały czas był chory i siedziałam z nim w domu. Teraz cały czas od 1.09 ma katar i brak innych objawów chorobowych. Czy powinien te dwa miesiące również spędzić w domu?" NIE!! jeżeli lekarz pozwala (pytałaś go w ogóle o zdanie, czemu ma katar, może to alergia?) to niech idzie do przedszkola. Czy wy nie macie innych zmartwień niż katarek? OMG!! Założę się że w grupie twojego dziecka min. 60-70% jest zaflukanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSmok
gość dziś -szkoda, że Twoja pediatra nie zapamiętała na swoich studiach, ani sama nie doczytała, że najbardziej zaraża się właśnie na początku choroby, gdy choroba dopiero się rozwija, już jest katar, jeszcze nie ma gorączki.... ! Dopóki głupie mamuśki będą posyłały zakatarzone i kichające dzieci do przedszkola, dotąd ciągle będzie taka sytuacja, że dzieci przedszkolne ciągle chorują. One po prostu zarażają się jedne od drugich i ciągle któreś jest chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćSmok dziś "One po prostu zarażają się jedne od drugich i ciągle któreś jest chore! " Serio? kurde nie wpadłabym na to za chiny ludowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama pracuje w państwowym przedszkolu i dzieci z objawami chorobowymi są odsyłane do domu, a mamuśki faszerują dzieci nurofenem w nadziei, że w przedszkolu się nie zorientują. Z zakatarzonym dzieckiem owszem, można iść na spacer itd, ale nie w skupisko innych dzieci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś -szkoda, że Twoja pediatra nie zapamiętała na swoich studiach, ani sama nie doczytała, że najbardziej zaraża się właśnie na początku choroby, gdy choroba dopiero się rozwija, już jest katar, jeszcze nie ma gorączki" Moje dziecko nigdy nie ma gorączki tylko kaszel i katar i nie bede tylko z takiego powodu kisiała go w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że 70% jest zaflukanych. Bo gdyby nie było, i jej dziecko nie miałoby kataru od 1.09. ALe że większość naszego społeczeństwa to tępe buraki bez grama wyobraźni, no to 70% dzieci jest w przedszkolu zakatarzonych. To jest proste jak drut :) Na szczęście w moim przedszkolu dyrektorka zrobiła zebranie i powiedziała, że dziecko z katarem, kaszlem i temperaturą do przedszkola wpuszczane nie będzie. A zrobiła tak we wrześniu po tym, jak w ubiegłym roku na 7 przedszkolanek zostały jej 3, bo tak wszyscy chorowali przez takie tępiszcza jak wy. Zdrowia szczęścia pomyślności kretynki. Debil nie wie, że jest debilem, więc rozgrzeszam was z waszej totalnej, bezkresnej głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -niby takie proste i śmiejesz się z tego, a jednak tak wiele mamusiek posyła takie dzieci do przedszkola i o tym właśnie jest ta dyskusja -że te dzieci ZARAŻAJĄ ! Jak ktoś czegoś nie rozumie, to trzeba mu to wytłumaczyć, Twój prześmiewczy ton wypowiedzi jest ciut żałosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TAK chodzą normalnie do przedszkola bo dla mnie katar i kaszel np suchy to nie jest zadna choroba . 80% dzieci w przedszkolu biega z chusteczkami i nikt nie robi z tego problemu . Jak ktoś boi sie katarku :) to proponuje siedzieć dzieckiem caly czas w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś -nikt nie mówi o kiszeniu w domu, ale o nie prowadzeniu do przedszkola. Czy poza przedszkolem i domem Twoje dziecko nigdzie nie bywa? No właśnie, jak słusznie zauważono, takie dzieci zarażają też personel przedszkola i to też jest problem. Tępe jesteście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filijnkjaklakj
gość dziś - A Ty lekarzem jesteś, że "dla Ciebie" to nie jest choroba? Katar i kaszel to jest OBJAW rozwijającej się choroby, z którą organizm jednego dziecka sobie poradzi, a innego (które Twoje dziecko zarazi) - nie !!! I Twoje np. wyjdzie bez szwanku, a inne się poważniej pochoruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Histeryczki hehe w innych krajach nikt nie robi takiej afery z powodu kataru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie histeryczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, dajcie się wykrzyczeć tutaj NIEhisteryczkom :) Egoistkom, nieodpowiedzialnym babsztylom, oczytanym i nowoczesnym kosmopolitankom, burakom bez wyobraźni - jak zwał tak zwał :) Nie ma co dyskutować laski z kimś, dla kogo inni ludzie ( w dodatku dzieci) i ich zdrowie nic nie znaczą bo naważniejsze są one i ich obsmarkane dzieci .Szkoda czasu :) Zdrowia życzę! (tego psychicznego też)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie ma co dyskutować laski z kimś, dla kogo inni ludzie ( w dodatku dzieci) i ich zdrowie nic nie znaczą bo naważniejsze są one i ich obsmarkane dzieci .Szkoda czasu usmiech.gif Zdrowia życzę! (tego psychicznego też) Otóż to nie dyskutuj bo i tak nic nie wskórasz tylko sobie pojęczysz troszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×