Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do Misio1

Misio1, jaka jest Twoja opinia o pomyśle PO dotyczącym 6dniowego tygodnia pracy?

Polecane posty

>>>a ja jestem za tym, żeby za nadgodziny pracodawcy płacili grube pieniądze.<<< Przecież płacą. Obowiązujący obecnie sztywny grafik pracy oznacza, że nie możesz zostać 2 godziny dłużej w pracy, a następnego dnia wyjść 2 godziny wcześniej(i załatwić coś w urzędzie lub przychodni), bo Twój szef zgadzając się na to, popełnia ciężkie przestępstwo przeciw prawu pracy !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
do twórców nowego prawa pracy mam apel , nie wymyślajcie nowej teorii do dyszla , popatrzcie , jak wygląda prawo pracy w Niemczech i te same zapisy prawne zastosujcie w Polsce a Polacy będą zadowoleni , wystarczy przetłumaczyć z j. niemieckiego na j. polski to niemieckie prawo pracy a gdy Polacy to zobaczą przetłumaczone, to się złapią za głowy , nie uwierzą , że to jest możliwe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misio ale ten przepis będzie dotyczył również a może przede wszystkim urzędników więc i tak sie nic nie załatwi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już widze jak to by wyglądało w fabrykach.obowiązkowe wolne 10 min po przepracowaniu 50min. Już nie bądź taki hop do przodu bo tu nie chodzi o to kto kogo dyma tylko o logike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>Odbieram, a tam szef i woła , Palikarp - natychmiast przyjeżdżaj do roboty, jest awaria i musisz tu być w robocie , pali się ! więc co, trzeba jechać do roboty bo pali się , czy na tym polega ten pomysł PO ?<<< Po pierwsze każdy inteligentny normalnie :D pracownik, pojedzie natychmiast gasić swój zakład, bo wie, że w innym wypadku nie będzie miał gdzie pracować. x Po drugie obawiam się, że nie rozumiesz słów: "na wniosek pracownika lub w razie braku możliwości udzielenia dnia wolnego od pracy w zamian za pracę w dniu wolnym od pracy". Nikt nie pisze o PRZYMUSOWYM ściąganiu pracownika do zakładu (szczególnie w nocy), ale o wniosku ZE STRONY PRACOWNIKA, albo braku możliwości udzielenia dnia wolnego ZA DZIEŃ, który pracownik JUŻ PRZEPRACOWAŁ. Nie wiem co dokładnie oznacza zwrot: "braku możliwości", ale jestem pewien, że znalazłoby się mnóstwo ludzi chętnych do pracy za podwójną stawkę w szósty dzień tygodnia. Rozumiem, ze Ty Polikarpie nie masz żadnych problemów finansowych i nie interesuje Cię, możliwość dorobienia sobie za PODWÓJNĄ stawkę. Ja w wieku lat dwudziestu byłbym taką możliwością bardzo zainteresowany :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo jeszcze lepiej. obowiązkowa minuta wolnego. przecież to byłoby zgodne z koncepcją elastycznego czasu pracy. drapiesz sie po nosie-wolne. zawiązujesz sznurowadło-wolne. skończ pierdolić zes juz taki samarytanin dla swoich pracowników. nikt nie otwiera interesu po to żeby innym zrobić dobrze. śmierdzi na kilometr od twojego pierdolenia hipokryzją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta teraz też jebią 7 dni w tygodniu i jakos nie widze żeby ktoś zarabiał "duże pieniądze" weź najlepiej zamknij ryj juz cwaniaczku z koziej d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do misio1
pracodawcy jednak unikaja placenia nadgodzin i najczesciej w nadgodzinach pracuja ci, ktorzy nie maja umowy o prace - czyli zleceniobiorcy na umowach smieciowych, ktorym za prace w dodatkowych godzinach placi sie na podstawie stawki godzinowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do misio1
a ja akurat wole miec wolne weekendy i czas na imprezowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
misio1 nie może być tak, że prawo nie jest zrozumiałe albo nadinpretowane i w Sądzie Adwokat powie, że można tak albo inaczej a Prokurator się wypowie - że przepisy nie są ścisłe , więc podpowiadam, zobaczcie jak wygląda prawo pracy w Niemczech , z tego co pamiętam, to każdy Niemiec ma zagwarantowane w przepisach prawa pracy 200 procent za każdą godzinę w pracy w godzinach wolnych od pracy i otrzymuje ekwiwalent pieniężny za dojazd a za pracę w nocy poza godzinami pracy otrzymuje 300 procent od swojej zasadniczej i dodatkowo premię uznaniową , powiedziałem teraz wprost jak Sikorski do tłumoków , czy zrozumieliście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do misio1
ale generalnie to gdybanie, bo mam umowe o prace i mozliwosci dorobienia sobie nikt mi nie da. natomiast, jak mialem kiedys smieciowke w innej formie, to niektore soboty byly obowiazkowe i platne po zwyklej stawce godzinowej. to sie w ogole nie oplacalo, dlatego sie z tamta firma pozegnalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>obowiązkowa minuta wolnego. przecież to byłoby zgodne z koncepcją elastycznego czasu pracy.<<< Współczuję Ci, że jesteś tak ograniczony intelektualnie, że nie widzisz różnicy między dobrowolnym porozumieniem, a narzucaniem komuś czegoś. x skończ pie**olić zes juz taki samarytanin dla swoich pracowników. nikt nie otwiera interesu po to żeby innym zrobić dobrze. śmierdzi na kilometr od twojego pie**olenia hipokryzją<<< Jeżeli ktoś jest za głupi, by zrozumieć postępowanie innej osoby, to może mu się ono wydać hipokryzją. Jeżeli dzisiaj dziewczyna zostanie dwie godziny dłużej w pracy, to będę musiał jej za te 2 godziny wypłacić nadgodziny. Jeżeli jutro wyjdzie 2 godziny wcześniej, to będę musiał za te 2 godziny nieobecności zapłacić jej, albo ukarać ją za opuszczenie miejsca pracy. W ten sposób tracę wynagrodzenie za 2 roboczogodziny + premię za nadgodziny. Dlatego nie mam ochoty zgodzić się na jej propozycję, a z pewnością nie zrobię tego w sposób legalny. Gdyby nie ograniczały nas przepisy, to dziewczyna załatwiłaby bez problemu swoje sprawy, a ja nie musiałbym płacić za to pieniędzy. Czy teraz rozumiesz GŁĄBIE o czym piszę? Nie każdy pracodawca jest wrogiem swojego pracownika i nie każdy pracownik (w odróżnieniu od Ciebie) nienawidzi swojego pracodawcy. Dla mnie pracownik jest NARZĘDZIEM. Dbam o to by samochód był sprawny i tak samo dbam o to, by pracownik był ze swojej pracy zadowolony. To nie ma nic wspólnego z dokładaniem do interesu. Zadowolony pracownik jest związany z zakładem pracy i można na nim polegać. Jeżeli ktoś ma wyłącznie roszczeniowy stosunek do pracy (jak np. Ty, albo smerfetka) to z każdej porządnej firmy go wywalą i potem będzie na forum, szczekał na wszystkich pracodawców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>a ja akurat wole miec wolne weekendy i czas na imprezowanie.<<< To jest Twój wybór :) i nikt nie ma prawa Ci go odebrać. Tyle, ze teraz wyboru nie ma, a po zmianie przepisów taki wybór zacznie być możliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misio jakby nie ograniczały cie przepisy to najałbyś paru dresów do pilnowania niewolników i wynoszenia ciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>natomiast, jak mialem kiedys smieciowke w innej formie, to niektore soboty byly obowiazkowe i platne po zwyklej stawce godzinowej. to sie w ogole nie oplacalo, dlatego sie z tamta firma pozegnalem.<<< M.in. dlatego pracodawcy wolą śmieciówkę i ryzyko przekształcenia jej w sądzie pracy, w umowę o pracę od normalnej umowy. Tak, czy siak mogą wylądować w sądzie za naruszenie przepisów, więc "idą na całość" :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dobrowolne porozumienie":D weź sie nie kompromituj. po chuj komuś potrzebny cziś wniosek jak może nie "mieć możliwości" ty albo udajesz głupiego albo nie wiesz, że ustawy i przepisy specjalnie formułuje się w taki sposób. jestes cwelem albo niebawem nim zostaniesz jak mnie będziesz dalej wkurwiał swoim cwaniactwem bądź głupotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nie potrzebujesz nikogo do pracy na dany dzień czy noc to masz w d***e jego wniosek a jak potrzebujesz to nie masz możliwości dać wolnego. i teraz wytłumacz mi po co takie debilne sformułowania. myslisz, że juz jestes w loży masońskiej boś sie dochrapał jakiejs zasranej firemki? osobiście puszcze cie z torbami bos buc i kretyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
należy poznać cały tekst proponowany przez PO aby komentować , zmiana jednego paragrafu prawa pracy już wzbudza emocje a może należy zmienić całkowicie to polskie prawo pracy i zamienić na europejskie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>misio jakby nie ograniczały cie przepisy to najałbyś paru dresów do pilnowania niewolników i wynoszenia ciał.<<< Nie, ale znam faceta, który leje swoich pracowników krótkim batem. Byłem tym zszokowany, dopóki nie zobaczyłem całości na własne oczy. Z debilami, z którymi on pracuje, inaczej się nie da:(. I żeby była jasność: on nie leje ich tą "nahajką" by zagonić ich do pracy, ale w celu uratowania im zdrowia albo życia. Ci debile potrafią (w ramach wg nich dowcipu) zrzucić sobie na głowę kilka pustaków ze szczytu drabiny, albo odciąć szpadlem palec "gamoniowatemu" koledze. O bardziej niebezpiecznych pomysłach tych debili pisać nie będę, bo są dość charakterystyczne i ktoś może skojarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
gameover bravo, wielkie brafka i brawa , tak 3maj ! pięknie napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do misio1
dlatego ja sie z tamta firma rozstalem. jestem legalista i uwazam, ze jesli laczy mnie z pracodawca stosunek pracy, to zgodnie z kodeksem przysluguje mi umowa o prace. pracodawcy najemni na umowach cywilnoprawnych (nie mowie o freelancerach) zazwyczaj nie zarabiaja za dobrze, wiec nie maja wiele do stracenia i w kazdej chwili moga wystapic do sadu pracy o ustalenie stosunku pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak misiu nie wątpie że znasz a nawet ze sie przyjaźnicie co w praktyce oznacza wspólne interesy. widzisz żebys nie cwaniakował to bym ztoba mógł dyskutować ale jak zacząłeś mi tu piac w nuty typu lepiej dla pracownika by było to wybacz ale chyba nie traktujesz rozmówców poważnie jak również pracowników. jakbym chciał u kogoś pracować i zaczałby mi mówić co jest dla mnie najlepsze to bym się obraził co mogłoby być tragiczne w skutkach dla obydwu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikarp
misio1 gdzie Ty chłopie żyjesz i mieszkasz, czy w obozie pracy przymusowej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do misio1
a czemu on ich nie zwolni i nie znajdzie sobie normalnych pracownikow? min. dlatego wole pracowac w biurze w korpo i za wspolpracownikow miedzy kulturalnych gosci i ladne dziewczyny, niz z jakimis jaskiniowcami na budowie sie uzerac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>weź sie nie kompromituj. po ch*j komuś potrzebny cziś wniosek jak może nie "mieć możliwości"<<< Czy Ty kretynie rzeczywiście nie rozumiesz, ze tu nie chodzi o zagonienie kogoś do pracy w konkretnym (wymyślonym) dniu, ale o "rozliczenie" dnia już przepracowanego? x >>>jestes cwelem albo niebawem nim zostaniesz jak mnie będziesz dalej wk**wiał swoim cwaniactwem bądź głupotą<<< W odróżnieniu od Ciebie :D, cwelowany nigdy nie byłem i być nie zamierzam :). Rozumiem jednak skąd bierze się Twoja nienawiść do świata. Doświadczenie takich brutalnych gwałtów musiało zostawić wyraźny ślad w Twojej psyche :D :D :D. x >>>osobiście puszcze cie z torbami bos buc i kretyn<<< Nie strasz :D, nie strasz :D, bo się zesrasz :D :D :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz ci wytłumaczę skąd się wziął ten "na wniosek pracownika" otóż większość nadgodzin będzie na wniosek pracowników. takie będą statystyki. a na podstawie statystyk można wymyslać różne fajne i korzystne wnioski, które można następnie przedstawiać w rozmaitych komisjach a nawet w TV:classic_cool: czyz to nie piękne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cie nie strasze tylko przewiduje. Jeżeli przyjdzie nam konkurować w branzy to możesz pakowac manatki bo jesteś za głupi żeby wygrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn oczywiście będzie to wynikało z "braku możliwości udzielenia wolnego w dzień wolny" ale wiadomo jak to wygląda w praktyce. Nie będę ci tłumaczył tego co codziennie robisz. Iteraz skoro statystyki mówia, że pracownicy chcą pracować w dni wolne od pracy tzn, że tak naprawdę tego nie chcą. Juz rozumiesz czy bedziesz dalej snuł wizje wspólnych spacerów po starówce z pracownikami (teraz nie możesz bo jest sztywnoustalone czas pracy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>a czemu on ich nie zwolni i nie znajdzie sobie normalnych pracownikow?<<< Bo w tamtym rejonie NIE MA innych. Pozostali albo nie trzeźwieją zupełnie, albo za granicę wyjechali. Są jeszcze "młodzi gniewni" (podobni do gameover :D), którzy do roboty przy łopacie życzą sobie umowy na czas nieokreślony i wynagrodzenia minimum 3000zł na rękę (to nie żart :(, widziałem nagrania z rozmów "kwalifikacyjnych"). Prawda jest niestety taka, że im ktoś jest głupszy, tym ma większe wymagania :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×