Córka już napisała lit do Mikołaja! To przerażające co jest w tym liście!

Ma 4 lata. Liczyłam koszty i wyjdzie jak nic 600zł! To chore!

Po prostu nie wie co ile kosztuje. Wez przestań pieprzyc ze chore

Moja już od miesiąca mówi co chce dostać, tym gorzej że u nas jeszcze w grudniu urodziny... ale bez przesady, list może pisać a Ty wybierzesz co uznasz za mądre i rozsądne na jej wiek i potrzeby i swoją kieszeń ;-) ja wydam około 300zł na dziecko a mam 2 dzieci.Już wstępnie zaplanowałam co kupię.

Współczuje jej. Ja bym nie mógł mieć biednych rodziców :o

To normalne. Rolą rodziców (nawet mega zamożnych)jest wytłumaczenie dziecku, że nie może mieć wszystkiego. Dla jego dobra. Mam koleżankę, której mąż ma udziały w rodzinnej firmie, która roczne oficjalne (!) dochody ma na poziomie 4-5 mln zł. Ich córka napisała list do Mikołaja to kazali jej wybrać 3 rzeczy.

Widac co się dzieje z dziecmi ,które wierzą ,ze prezenty spadają z nieba, a nie ze rodzic kupuje za własny kapital a Mikolaj to fikcyjna postac bajkowa Na codzien corka bedac w sklepie prosi cie o zakup zabawek, gazdetow jednorazowo za 1000 zł??

Toksyczna, wyluzuj. W tym wieku dziecko moze juz nie wierzyc w Mikolaja (kuma, ze to rodzice kupuja prezenty), ale jeszcze nie ma poczucia wartosc****eniadza, wiec prosi jak leci.

moja w tym roku zazyczyla sobie kolcki lego.

jak można brac się za dziecko gdy ni ema się 300 zł tak o?????

Toksyczna chyba nie ma dzieci, skoro taki komentarz wysmarowała. Ale ona lubi się udzielać na kafe, nawet gdy nie ma pojęcia o temacie. C'nie? ;-)

300 zł tak o? A to warunek jest? To by dzietność w PL jeszcze bardziej spadła, zejdź na ziemię.

Moje wszystkie dzieci wiedziały ,ze nie istnieje prawdziwy Mikołaj fruwający na saniach z reniferami po niebie i prezenty rozdaje takie jakie sobie dziecko zażyczy, czy napisze . Od małego wiedziały ze to postać fikcyjna bajkowa a za Mikołaja się ludzie przebierają ( tak samo jak w Disneylandzie za Myszke Miki, czy kaczora Donalda) Postać fikcyjna nie ozywa,bo to jets postac bajkowa,a nie realna, co nie jedne dzieci w przedszkolu i w szkole do rozpaczy doprowadzały tym faktem :D Nie są zakłamane i nie wierza w bujdy na resorach jak Mikolaje, jakies Jezusy, Maryje dziewice, demony , diabły , duchy ,aniołki niebo-pieklo tak jak wasze. Moje dzieci były wychowane i są w racjonalności . Po co dziecko okłamywać i wciskać im kit jak i tak prawda na jaw wyjdzie za jakiś czas i frajerów z siebie zrobicie kłamliwych?? A na kafe się ostatnimi czasy baaardzo rzadko udzielam

toksyczna, to mam nadzieje, ze w boga tez nie wierza, komuni nie mialy i swiat nie obchodzicie. jak sie wierzy juz w mity i bajki, to uwaza, ze wiara w mikolaja jest najsympatyczniejsza ;)

o czizas, ale to smutne Toksyczna co napisałaś. Pozostaje ci tylko współczuć, że wszystko jest dla ciebie czarno-białe ;)

To bardzo dobrą masz nadzieje i ubolewam nad tym,ze tak mało ludzi żyje zgodnie z racjonalizmem i logicznością

Aj,tam toksyczna :P To od małego dziecku mówmy jaki świat jest zły i brutalny :D A tak na serio to że dziecko robi listę prezentów na grubą kase nie znaczy że trzeba wszystko kupić :o U nas panuję zasada - lista może być długaaaaaa jak do nieba , ale prezent będzie jeden :P czytaj od rodziców.

moj chce kamere koszta okolo 800zloty ,jedynak ma 11 lat ,przezyje dobrze ze za 800zloty sobie wybral a nie drozszy:-))

zdolna dziewczynka, 4 lata i juz listy pisze

Ja mam szalenie wysoka alergie na kłamstwo i w moim życiu jak i domu nie ma miejsca na kłamstwa ,fikcje, bujdy . To nie jest smutne , to jest bardzo prawidłowe Może i jestem za bardzo poważna w waszych oczach ,no ale patrząc na dzieci wychowane w moim domu nie mają w głowie kisielu , tylko rozum

Toksyczna 4 latek nie zna wartosc****eniądza wiec juz nie czepiaj sie tego Mikołaja . Ja jak byla mala to wierzyłam w Gwiazdora ( jestem z Wielkopolski ) i dla mnie to byla magia swiąt. Pamiętam jak z kuzynostwem zastanawialiśmy sie co nam przyniesie :) kto byl grzeczny a kto nie . Moje dzieci tez wierzą a pisanie listów do Gwiazdora jest dla mnie urocze :)

Gość dziś ----> Są takie dzieci że w tym wieku ładnie piszą i czytają :)

ToksycznaKobita wyluzuj kobieto ..czy ty nie umiesz sie w zyciu bawić ? zachowujesz sie jakbyś miala kolek w d***e i nawet z wiary w Swietego Mikolaja robisz wielka aferę jakby ktos dziecko krzywdził.

Toksyczna a dzieci nie są depresyjne od nadmiaru racjonalności? Nie odrealnione od dziecka zaprzyjaźnione ze smutną rzeczywistością czy nie targną się na swoje życie kiedy będą miały już dość rzeczywistości?

I Twoim zdaniem Toksyczna fakt, że Twoje dzieci nie wierzyły w Mikołaja uwarunkował Twój sukces wychowawczy w postaci mózgu zamiast kisielu Twych pociech :D No nie osłabiaj mnie!! Miliony dzieciaków na całym świecie wierzy w Mikołaja, Dziadka Mroza, Dzieciątko, Wróżkę itp itd - uważasz, że mają kiełbie we łbie i wyrosną na zdegenrowanych idiotów? Bez przesadyzmu, no daj spokój.

O 4 latkach mi nie pisz ,bo znam na wylot 4 latki/ków :) Oczywiście ze 4 latek nie będzie domagać się od rodziców jednorazowo lawiny prezentów o wartości kilku tys zl, a jeśli wie ze owy Miklaj jemu prezenty ma przynieść jakie sobie zażyczy i zamarzy dziecko limitow już sobie nie narzuca,bo myśli ,że one "z nieba spadają" i nikt kosztuj nie pokrywa i ot masz babo placek, teraz się martw :D

20:04 Targną a czemu by nie?! Piekła nie ma-hulaj dusza!

Toksyczna ale po co ty piszesz w tym temacie ? Twoje dzieci nie pisza listów do swietego Mikołaja wiec masz takie problemy z głowy. Ty nie pozwalasz im wierzyc w cokolwiek wiec wszystkie matki na świecie maja robić tak samo hehe bujaj sie toksyczna :)

gość dziś - nie jestem psychiatrą, nie odpisze ci na to pytanie. Zapędów samobójczych u najstarszych nie zauważyłam ( już niemal dorosle), co nie znaczy ze są ślepo zachwycone rzeczywistoscią, bo bywa i piękna jak i brutalna Na temat młodszych się nie będę wypowiadać, mogę jedynie wydawać ocenę opierając się już na odchowanych dzieciach

Toksyczna, ty rzeczywiście jestes toksyczna... Może twoje dzieci nie miałyby limitu gdyby wierzyly w Św. Mikołaja. Nie wiem, może gdzies popełnias błąd. Wiele dzieci wierzy i nie tworzy listy z 1000-cem pozycji ani nie ma kisielu zamiast mózgu. Ciebie niedużo tutaj ostatnio? Wolne żarty..

moj 5letni syne tez juz napisal ale wytlumaczone ma , ze Mikolaj moze przyniesc tylko jedna rzecz Wybral wiec ciezarowke Na pewno nie kupie najdrozszej Wiec nie rozumiem jak mozna miec z tym problem, ze dziecko sobie tyle zyczy...