Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy 10 partnerów seksualnych to dużo?

Polecane posty

Gość gość
ohh to kochliwa jestes :) a ja sie nie moge zakochac w nikim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam kochliwa, teraz mam męża i nie czuję potrzeby przygód, założyłam rodzinę i tak już pozostanie. :) . Ale bardzo się cieszę z tych doświadczeń. :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćooouuua
ja mam 19 lat i kochałam się z jednym facetem, gdybym miała więcej kochanków to nie czułabym się z tym za dobrze, straciłabym szacunek do siebie, poczucie wartości spadłoby mi do minimum, ale jeśli dla Ciebie nie stanowi problemu to ciesz sie że mogłaś tak się zabawiać, niektórzy na starość żałują że nie korzystali z młodości dlatego sama bym robiła jak autorka , jednak mam takie sumienie a nie inne :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks jest dla ludzi, nie ma się czego wstydzić. :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ postęp i zacofanie nie wyraża się w ilośc***artnerów seksualnych... widać niezbyt dorosła jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ inteligentny jesteś, nie o tym mówiłam . Chodziło mi o styl pisania tych prymitywów i o nalepkę, jaką od razu człowiekowi się nakleja. ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralcia
Ale co to za zwiazki? Dwumiesieczne? Dwutygodniowe? Skoro bylo ich 10 do 20 roku zycia... I zamazpojscie w wieku 20.. Chyba nie mam zadnej znajomej ktora Tak wczesnie by wziela slub. Cos mi caly ten topik smierdzi... Prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego, że tak wcześnie wzięłam ślub? Po prostu chciałam, w dodatku jak brałam ślub, to miałam tylko 19 lat, brakowało mi kilka miesięcy do 20-stki. Takie było moje marzenie i tak się stało. Prowokacja? chcesz mojego maila i chcesz popisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na polskie realia to dużo, zwlaszcza ze tu nawet jak dziewczyna ma więcej niż 2 to pewnie sie nie przyzna. Ale czy dużo? Tylu ilu miałaś ochotę i tyle ilu wyszli. Najpewniej jestes atrakcyjna i nie rzucalas sie na każdego co chcial tylko pewnie wybrałaś 10 z 50. Ja mam 27 lat, od 2 lat mam męża, spalam z 7. Tez z każdym bylam zwiazana. Ja jestem zadowolona z tego jak potoczylo sie moje życie seksualne. Nie narzekam, maz nie narzeka. Jestem świadoma siebie swojej seksualności i szczerze to mojej córce tez bym polecala taki styl zycia jaki mialam. Byleby robila wszystko z Glowa jak jej mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondies
Słuchajcie! Autorka pisze, że miała 10 partnerów seksualnych do 20stki (18?). To nie tak. Ona ma 10 klientów do dwudziestej, tudzież osiemnastej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralcia
Nie no czemu mialabym chciec prywatnie z Toba popisac? Bez przesady. Nie wnikam z jakiego srodowiska pochodzisz. Widocznie bardzo sie roznimy, ja w liceum w ogole nie mialam chlopaka ani nawet nie mialabym kiedy sie z nim spotykac. Moja wrazliwosc nie pozwolilaby mi Tak szybko latwo konczyc zwiazek i wchodzic w nowy bo jak sie zakochiwalam to na zaboj, a jak sie przywiazalam to nie chce tego przerywac. Widocznie masz specyficzna nature, malo sentymentalna, nie patrzysz w przeszlosc, rzadko czujesz zal czy melancholie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondies
a nie, nie... 10 klientów ma do osiemnastej a o dwudziestej przychodzi mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często odczuwałam żal, pochodzę z bogatej i wykształconej rodziny, moja mama była dziewica do ślubu, miała jednego chłopaka w swoim życiu i jest nim mój Tata, do tej pory są razem, przeszło 20 parę lat. W liceum się dobrze uczyłam, byłam jedną z najlepszych w klasie. Z tym, że to ja wybierałam sobie partnerów, to prawda. Nie oddawałam się każdemu, a nigdy na brak adoratorów nie narzekałam, jednak wybierałam tych inteligentnych. Zazwyczaj to ja kończyłam związek po kilku miesiącach, ale z niektórymi do tej pory mam kontakt - oczywiście koleżeński. Nie spotykamy się, ale piszemy ze sobą czasami, możemy na siebie liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 to dużo. i ty jeszcze piszesz ze z każdym byłas w związku? TO ile ty masz lat? Wiesz co to jest związek w ogóle? Dla mnie dopuszczalna liczba to max 4 partnerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co to jest związek - jestem w związku małżeńskim. :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaaSamaa
A ja mialam 15, a mam 25 lat, i wcale nie uwazam ze to duzo. dobrze zrobilas, z zycia tzreba korzystac. i nie jestem szm////ata, jestem z siebie dumna, że jestem taka ladna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna 33 z zagranicy
Seks to potrzeba fizjologiczna, tak jak potrzeba zeby sie wysrac. Zatem Twoje pytanie brzmi dla mnie mniej wiecej tak: "mam 20 lat i sralam na 2387 roznych kiblach. Czy to duzo?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahahha, to żeś d*******a xD .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna 33 z zagranicy
Bo wy macie od dziecka katolicyzm i pruderie tluczona do glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóz... ja mam 41 lat i 3 partnerów na koncie, z czego dwa związki po 6 lat i małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
droga autorko ja jestem ciekawa ile lat ma twój mąż i ile miał kobiet przed tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja natomiast uważam, że puszczalskie dziewczyny też są potrzebne. Naprawdę się przydają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie też seks to tylko seks. Tak jak "Seks w wielkim mieście" - dzieje się to w Nowym Yorku i nikt nie obraża tych kobiet, a szczególnie Samanthy, która miała juz ze 200 na koncie na pewno. I wiem, ze to tylko serial, ale tam takie zwyczaje panują, ze to jest normalne. :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż ma 27 lat i miał 3 partnerki, ja jestem 4. Uprzedmiotowienie człowieka - puszczalskie też są potrzebne - ale prymityw to napisał. ;) . Mnie osobiście to nie uraża, poniewaz za taką się nie uważam. Puszcza się dziewczyna, która zdradza swoich partnerów, a do tego ma jednonocne przygody z seksem. Ja tak nie robiłam, więc taka nie jestem. Jakaś super porządna może też nie, ale nie uważam się dziewczynę "lekkich obyczajów". :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna jesteś trochę, z tym pytaniem, no bo niby wyglądasz na taką której to nie przeszkadza, że spałaś z 10 gośćmi, a z drugiej strony mówisz o mamie, że była dziewicą do ślubu...czyli jednak coś Cię boli...jakie to ma znaczenie co Ci tutaj ludzie napiszą ? są takie kobiety które są dziewicami do śmierci, są takie co tylko z 1 przez całe życie, są takie pewnie które puszczają się co weekend i seks nazywają "czynnością fizjologiczną jak sranie" chcesz jakąś uniwersalną ocenę twojego wyniku, chcesz się odnaleźć na jakiejś skali porównania z innymi kobietami, ale to Ci się raczej nie uda...po prostu dla jednych twój wynik będzie dramatem, i ewidentnym dowodem na to, że się nie szanujesz i masz kłopot ze swoim popędem, a inny Ci przyklaśnie i powie, że mogłaś się nie żenić i dalej się bzykać co kilka miesięcy z kimś nowym...ktoś Ci powie, że zaraz zdradzisz męża bo będziesz chciała nowych wrażeń, które kiedyś poznałaś, a ktoś inny, że już się wyszalałaś i teraz będziesz super żoną i mamą...przeszłości już nie zmienisz było jak było, na prawdę porównywanie się do kogoś innego nic nie da, nie poczujesz się lepiej że osoba X ma 18 lat i miała już 13 kochanków...to do niczego nie prowadzi...więc zamiast pisać takie posty na forum, może lepiej o męża zadbaj ugotuj mu coś, albo coś w tym stylu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm.. Nie chcę się do nikogo porównywać, byłam ciekawa. Ktoś napisał, z jakiego środowiska się wywodzę, więc napisałam z jakiego. O męża dbam, nie Twoja w tym głowa, obiad jest codziennie, ale nie zawsze ja go gotuję, bo jeśli on ma wolne, a ja nie, to z jakieś racji mam mu gotować ?Wtedy on ugotuje mnie, rzadko, ale jednak. :) . Więc nie pisz "może lepiej... itd. ", bo doskonale znam swe obowiązki i założe się, że mam czyściej w domu niż Ty, obiad mam codziennie, Ty pewnie nie i na pewno smaczniejszy, bo powiem nieskromnie, że dobrze gotuję. :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna 33 z zagranicy
"są takie pewnie które puszczają się co weekend i seks nazywają "czynnością fizjologiczną jak sranie"" Mam stalego partnera od 8 lat, 3 partnerow mialam w zyciu, a mimo wszystko uwazam ze seks jest czynoscia fizjologiczna. I nie rozumiem dlaczego sie oburzacie? Zreszta, na kafeterii zawsze ktos sie na cos oburza/l :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralcia
Przedstawiasz siebie wrecz w perfekcyjnym swietle :-) Nie masz zadnego problemu ze swoja przeszloscia ale potrzebujesz dyskusji przypadkowych ludzi na swoj temat . co Toba tak naprawde kieruje? Uwierz mi ze sama nie wiesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×