Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lilunik1984

Dieta1500 kalorii i praca z dietetykiem

Polecane posty

Gość Zielona Agawa
Kurcze, zalamalam sie. Tak mi dzisiaj swietnie szlo, taka dumna bylam z siebie ale.. no wlasnie ale! Bylismy caly dzien u moich Rodzicow i jedlismy pyszne dania - obiad, przekaski. Efekt? 2200kcal. Cala radosc ze mnie uleciala. No ale tak to jest, kotlety w panierce, ziemniaki wykapane w tluszczu.. Dobrze, ze na jutro mam juz przygotowana kasze gryczana. Przekroczylam swoja dzienna ilosc kcal zalecana przy odchudzaniu tylko o 200 i wciaz pochlonelam o 300 mniej niz wynosi moje dobowe zapotrzebowanie, wiec teoretycznie wciaz chudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stanelam na wadze i jest - 0,7kg w tydzien. Jestem zadowolona, dopoki nie spada mniej niz 0,5kg tygodniowo :-) Po ilu kg widac roznice w lustrze? Bo tam jej niestety znalezc nie moge.. :-S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilunik1984
Agawa gratuluję:-) i trzymam mocno kciuki za dalsze sukcesy:-) to jest piękne gdy wstajesz na wadze i widzisz kilka deko mniej wiem to sama po sobie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj dostałam na e-mail dietę ubogo purynową i ta dieta zawiera 1300 kalorii ale jedzonko też jest pyszne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eklerka24
ja moge pic mleko i jesc mięso i nic mi nie jest :) jadłospis: ś1 2 kromki razowca z salcesonem bialym serem i ogórkiem 300 kalorii ś2 1 kromka taka sama jak wczesniej pomarancza 250 kalorii obiad kurcak pieczony z kasza jeczmienna i surowkami 500 kalorii podiweczorek 4 ptasie mleczka 3 kostki czekoaldy 500 kalorii razem 1550 biegałam 7 km :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eklerka24
ja jestem z okolic rzeszowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eklerka24
dziewczyny ja dzisisja wybierams ie na impreze takze odchudzania nie bedzie. ale za chwile ide pobiegac . mam nadzieje ze zrobie te 7 km :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalaGonia34
U mnie problem pojawił się po urodzeniu pierwszego dziecka, czyli 6 lat temu. Drastycznie przybywało mi wagi i byłam załamana. Próbowałam różnych preparatów ziołowych w połączeniu z ćwiczeniami takimi jak basen, fitness i rower. Nie dawało to efektu jaki chciałam osiągnąć, ale do czasu. Wertowałam różne fora w poszukiwaniu cudownego środka i znalazłam. Nazywa się Therma Cuts i kupiłam go na stronie http://chudne-szybko.pl/ postanowiłam zaryzykować i spróbowałam. Schudłam 18 kilo i teraz moja waga mnie satysfakcjonuje. Teraz już trzymam wagę i nie dopuszczę się do takiego stanu jak kiedyś :) Polecam wszystkim ten suplement, tylko uważajcie na podróbki bo w internecie takich pełno. Podaję Wam sprawdzony sposób przeze mnie. Aha i możecie produkt przetestować przez miesiąc jednak ja polecam kupić na 3 miesiące, wyjdzie taniej a ja niestety przepłaciłam. Jednak i tak jestem zadowolona że schudłam. Pozdrawiam Małgosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilunik1984
Witam kochane poszlak dzisiaj w odwiedziny do koleżanki i trochę poplynelam zjadłam 2 kawałki ciasta muszę przestać szaleć bo nie sztuka chodzić do dietetuczki i wydawać pieniądze w błoto :-) ja jestem z Nowego Sacza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja to dzisiaj tez dalam czadu. Bylam w gosciach w godzinie swojego posilku, wiec zapchalam sie slodkim. Jakas prawdziwa masakra. Na szczescie moj Maz ma teraz nocki w tym tyg., wiec gosci (i ciasteczek) nie bedzie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy do dietetyka na nfz trzeba miec skierowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale moje pytanie było czy trzeba miec skierowanie, a nie czy mi sie uda :p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie trzeba mieć ja juz poszłam ze wzgledu na swoje zdrowie bo co chwila coś mi dolegało i teraz jeszcze tą dne zlapalam i teraz po zmianie jedzenia dużo lepiej się czuję:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agawa nie spotkalam się żeby było na fundusz nawet kiedyś miałam skierowanie ale za wizytę też placilam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bylam 2 lata temu bez skierowania i nie placilam nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eklerka24
czesc dziewczyny oczywiscie zrobilam wczorj te 7km. potem iprezka alhohol itp itd a dzisiaj wielki kac. od jutra wracam na prawidłowe tory . trzyamjcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena78
Ja zaczelam 3 tyg temu ale niestety totalna porazka, szczególnie w ostatnich dniach: duzo jedzenia, alkohol:( Wypada dzis zaczac od nowa, musze tylko dodac choc troche cwiczen. Ja tez jestem Lilunik z malopolski, tylko z okolic Oswiecimia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eklerka24
czesc dziewczyny. u mnie wporzadku. dzisiejsze menu: ś1 2 kromki razowca z serem bialym szynka i ogorkiem 300 kalorii ś2 2 czekoaldki 100 kalorii obiad: sałatka z kurczaka pieczonego makaronu razowego sałaty i pomidora 500 kalorii podwieczorek pomarancza i 2 ciastka 300 kalorii razem 1200 biegałam dzisiaj tylko 6 km bo mnie znowu noga boli masakra. juz tydzien diety prawie mija . niestety narazie nie widze efektow . u mnie zreszta trzeba długo na nie czekac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Agawa
A ja juz nie wiem, co mam ze soba robic.. Do 17 codziennie trzymam sie diety, a po 17 jest dramat :-S Ktos by mi musial od 16 co pol godziny pisac SMSa, zebym byla silna.. W tym tyg. czuje, ze waga nie spadnie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eklerka24
zielona agawa musisz jesc wiecej rano zeby wieczorem nie wlaczał ci sie wilczy apetyt :) albo zacznij cwiczyc wieczorem to ci sie nie bedzie chhciało jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena78
Ja mam to samo Agawa co Ty. Koło 16.30 -17.00 zaczynam byc nieziemsko glodna nawet jesli jadlam obiad o 14-tej:(( Niestety u mnie wdrozenie wiekszego sniadania nic nie daje. Zjem obfite sniadanie i obiad a o 17 jestem glodna:(( Moze cwiczenia pomoga? Bede próbowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety nie moge cwiczyc min. do 10 grudnia. Wtedy mam wizyte u lekarza, ktory powie mi, czy moge wlaczyc jakas aktywnosc. A do tego czasu czekaja mnie 2 badania USG, bo podejrzewaja, ze moge miec zrosty pooperacyjne :-( Mam nadzieje, ze to falszywy alarm, bo objawy ustapily, ale tak czy siak musze to najpierw potwierdzic. Poza tym u mnie problemem jest tez czas. Codziennie jestem sama z dwojka maluchow (niecale 3 lata i 1,5 miesiaca). Jedno spi w dzien, drugie w nocy, a ja wcale :-D Malena, my to powinnysmy miec jakis czat ze soba i od 7 sobie przypominac, o co walczymy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Agawa
W domu mam 2 paczki, 2 wuzetki i babke. Babke zabiore jutro do Rodzicow na kawe, a reszta pachnie w lodowce i kusi, cholera jasna! Juz i tak dzisiaj sobie lejce popuscilam, bo na sniadanie zjadlam parowki - kalorycznie ok ale bezwartosciowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malena78
Agawa, ale jak ty urodziłas 1,5 mies. temu to Ty nie powinnaś się odchudzac:( Poczekaj choc troche zwazywszy, ze naprawde masz niska wage. Mysle, ze wystarczyłoby u Ciebie odstawienie słodyczy. No i moze parówek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moge, moge racjonalnie sie odchudzac :-) Rozmawialam z dietetykiem w szpitalu i laktacja to najlepszy czas na odchudzanie, bo zapotrzebowanie kaloryczne organizmu jest wyzsze. Parowki jadlam dzisiaj drugi raz od porodu i nie bylo warto (nie spodziewalam sie, ze jedna parowka ma az tyle kcal!!!). To nie zaspokaja glodu na dluzej niz pol godziny. Z paczkiem zrobilam tak, ze zjadlam go maly kawalek i o tyle kcal mniej jablka na II sniadanie. Wartosc kcal pozostala taka sama, a ja zaspokoilam swoja fanaberie. Lepiej tak niz jak robilam dotad, do 17 osiagalam 1100-1300kcal i wtedy zjadalam paczka, a tak wkleilam go jakos w jadlospis. Jakie to glupie, zeby nie potrafic sobie odmowic glupich slodyczy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malena, mam niska wage, ale ja jestem sama bardzo niska. Daleko mi do fajnej figury.. :-( A jak mi ktos zdradzi sposob na rezygnacje ze slodyczy, to bede wdzieczna :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×