Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2015 Czy moze zaistniec taka opcja,funkcyjna i koles od dostawy zamykaja sklep?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2015 a gdzie kasjerka w tym momencie? tak jak piszesz to dla mnie niedopuszczalne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2015 Może jest to nie dopuszczalne ale często praktykowane praktykowane, wiem jak to wygląda w innych sklepach, ale u nas często tak jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2015 Wszystko jest mozliwe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2015 Miałam taką sytuację dostawa była opóźniona ,kasjerce nie mogłam juź wydłużyć bo rcp nie pozwalał i zamykałam z nocnym.oczywiście na polecenie ks nic samowolnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2015 To po ch..j jakies procedury jak KS samowolke urzadzaja.... A ja tez mam pytanie.Ile kosztuje wyszkolenie nowego pracownika.Nie jestem KS a nawet nie jestem ZKS. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2015 Kiedyś było, ze osoba która szkoli nowego pracownika dostawała jakas tam kasę nie wiem czy to było 100 czy 150 zł , w sumie nie wiem czy to nadal obowiązuje. Zreszta teraz nie ma czasu zeby jedna osoba szkoliła jednego, przynajmniej u mnie na sklepie, każdy dorzuca cos od sobie i na dobra sprawę nie wiadomo co kto powiedział i nowy pracownik nie wie nic xd Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2015 a dlatego tak kurczowo trzymamy się tej pracy? nie dlatego że dobrze płacą tylko dlatego że mamy dzieci, zobowiązania, kredyty i nie stać nas na to żeby stracić płynność finansową, a jak ktoś już trafił do SS to siedzi dopóki nie zwolnią, bo jak nie ma się znajomości to trudno o dobrą pracę, nie mówcie że tu dobrze płacą, bo to kłamstwo, nauczyciele zarabiają 2 tys. na rękę i marudzą że mają ciężką ,stresującą i mało płatną pracę, a wcale nie są lepiej wykształceni niż niejedna kasjerka w SS Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2015 Nadal płacà za szkolenia nie wiem ile ; na polecenie KS szkoliłam kasjerkė . A kasę zgarnęła właśnie ks Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2015 Ze co???KS zgarnela ci kase za szkolenie??OMG.Zarabiaja od prawie 3 tysia w zwyz,a rzucaja sie na 100 zl.Co za chamstwo i bezczelnosc!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 2, 2015 My jestesmy niskoobrotowym sklepem. Na zmianie pracujemy we 3( k1,k2,perf) i jak jest szkolenie pracownika, co nie wlicza sie w wydajność nasza mądra ks dodaje tylko osobę szkolącą sie, a ta co ja szkoli ma prowadzić zmianę. No masakra. Czyli uczysz nową dziewczynę, prowadzisz zmianę, biegasz z towarem , nabijasz stok, pilnujesz frontowania i do tego szkolisz. . No ale wydajność najważniejsza. A kasy za to niewiele, bo jakies 60zl.gdyby jeszcze te godziny były ponad etat to spoko ale tak i tak masz goły etat i podwójny zapiernicz. Brawo Rossmann Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2015 Ale dziewczyny, ktore zarabiają 900 zł to pracują na 1/2 etatu !!! Przecież trudno by było gdyby miały zarabiać 1 800 na 1/2 etatu?? Przecież nikt ich nie oszukiwał na rozmowie kwalifikacyjnej, że będą pracowały cały etat tylko mówione jest, że 1/2 albo 3/4. Godzisz się albo nie. Bo to bez sensu jest to co piszą i biadolą, że tak mało zarabiają itd. Przecież Rossmann nie mówił na początku, że"bedziecie zarabiały po 3 tys...." a potem dostają 900 zł. To po co te wpisy??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2015 Bo na rozmowie była mowa o dopracowaniu do pełnego etatu a tu jak zawsze dupa, głownie o to chodzi. Bo na rozmowie nie mówią Ci, ze jak wydajność bedzie zła to będziesz robić goły swój etat. Tylko pięknie kolorują, ze można spokojnie mieć wiecej godzin i sie każdy na to godzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2015 Wiem jak to jest dostac 800 zl wyplaty, czesto tak jest, bo sa slabe miesiace i np w grudniu mamy tylko goly etat, bo Region zaklada nam taki obrot ze Kiero musi na maxa ciac godziny zeby wydajnosc sie zgadzala, a nie zawsze jest tak ze Klienci dopisza i czesto w styczniu wlasnie u nas dziewczyny dostaja taka kase, dobrze ze mieszkaja z rodzicami albo mezowie dobrze zarabiaja. Rossmann nie liczy sie z pracownikiem najwazniejsze sa potrzebu sklepu i obrot, nic wiecej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2015 czesc dziewczyny pewnie bede sie powtarzac bo podejrzewam ze juz kiedys taki temat był poruszany.Mam pytanie jak jest w tej chwili po powrocie z macierzyńskiego (wracam za niecałe dwa miesiące)tzn czy kierownik ma prawo zmienic mi stanowisko i zmniejszyc etat,czy moze mnie delegowac na inny sklep ?jakie ja mam prawa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2015 Do wyzej. Znajdz w necie przepisy z kodeksu pracy.To jedyne wiarygodne zrodlo informacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2015 Ja pitolę, kolejny wpis (01:02) mający na celu mydlenie oczu i odwracanie kota ogonem. Koleżanko, tutaj nie chodzi o to, czy myśmy się zgodziły na pół etatu, ani o to co nam obiecywano. Chodzi o to, że zatrudnianie na niepełny etat to s************o. 99% kasjerek i asystentek powinno być zatrudnianych na cały (lub prawie cały) etat. Ja akurat chcę pracować na pół, bo mam 19 lat, jeszcze się uczę i nie chce pracować więcej godzin. Ale jak widzę koleżankę, która ma męża i dwójkę dzieci i musi pracować na pół etatu, to mi się nóż w kieszeni otwiera ! Dlaczego ona nie może pracować więcej godzin skoro chce ? Nie może, bo SS nie daje takiej możliwości. Laski się godzą na warunki SS, bo nie mają wyboru - bezrobocie jest duże, inni pracodawcy też zatrudniają na niepełne etaty i ogólnie rynek pracy jest c*****y. Więc co mają robić ? Przyjmują ofertę SS, a potem siedzą na kafeterii i "biadolą". Gdyby SS było solidną firmą, to by zatrudnialo na większe etaty, a nie wykorzystują sytuacje na rynku pracy i wyzyskują pracowników. I o to tutaj chodzi - kasjerki zatrudniane na pół etatu powinny stanowić margines, 99% lasek powinno być zatrudnianych na pełny etat. Laski maja prawo narzekać, i nie ma znaczenia czy się zgodziły na pół etatu, czy nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2015 Z tego co mi wiadomo może bo wracasz do pracy i pracujesz jak każdy inny pracownik,nie jestem pewna co do zmiejszenia etatu tu musi być jakiś konkretny powód,jest jeszcze kwestia nocnych dostaw u nas dziewczyna ni chodziła na nocki w procedurach jest też wznianka że nie masz obowiązku jeżeli nie wyrażasz zgody nikt nie może cię zmusić msisz dopytać albo doczytać masz jakieś przywileje jak masz dziecko do lat 4,ale ross jak wiemy rządzi sie swoimi nue pisanymi prawami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2015 Do 12:22 Jak już wrocisz do pracy to dostaniesz druk na ktorym albo wyrazisz zgodę albo nie : 1. Na pracę w godzinach nocnych tj 22-6, 2. Na delegowanie do innych sklepow, (dotyczy to rowniez szkoleń bhp itd) 3. Na pracowanie w godzinach nadliczbowych (chodzi o pracę w ciągu dnia powyzej 8h) i chyba cos jeszcze ale nie moge sobie przypomniec... Co do zmiany twojego etatu/stanowiska to watpie zeby cos takiego mialo miejsce. Jesli bedzie was za duzo na sklepie to pewnie beda kogos chcieli przeniesc na jakis inny sklep... albo wszyscy beda pracowac swoje gole etaty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 3, 2015 ja po powrocie z macierzyńskiego odmówiłam nocek i delegacji i nikt nie robił mi z tego powodu problemów.miałam takie prawo i z niego skorzystałam.wiem,że nie wszystkie ks informują o takich przywilejach,więc pilnuj tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 4, 2015 Hehehe... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 4, 2015 ....hahahahaha... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 4, 2015 Hihihi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 4, 2015 ...hohohoho... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dirk Prossmann Napisano Wrzesień 4, 2015 Macie zje..ne łby hahaha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 4, 2015 hahaha juz bylo,wysil sie troche a nie idziesz na latwizne,w pracy pewnie tez sie slizgasz... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2015 Hej kochane. Jak jest u Was z dostawami? Tzn ile boksów w jakim czasie? Bo u nas czy ich 8 czy 18, czy przyjada o 17 czy o 19 - do 23.30 wszystko ma byc zrobione, przy czym sklep czynny do 20... chlopak na dostawy jest na godzine,poltora, w zaleznosci ile trwa rozladunek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2015 U nas dostawy 3 lub 4 w nocy a moze to juz dzien Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2015 my dostawę rozkładamy przez 2-3 dni, i potem juz następna dostwa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2015 My nie mamy nocek, dostawy sa koło 19,20 boksy zostawiają i jadą. W dniu dostawy jesteśmy do 23 a kolejnego dnia sie ją kończy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach