Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Czyli co lepiej jogurt grecki czy pisalas o migdalas orzechach itp

Przepraszam juz zobaczylam odpowiedz

podajcie mi coś dobrego z bakłażanem bez mięsa bo się nudzi e lodówce ;)

Moze briam, Gerda? http://www.przepisygreckie.pl/dania_briam.htm Deep, mozesz mi zaliczyc drugi dzien :) Nie mam fajek w domu, kupilam sobie zapasy do elektronicznego, trzymam sie, jest dobrze ;)

susana ja chciałam coś smacznego co sami robicie w domkach

Briam jest pyszny! Osobiscie nie robilam, ale moja kumpela, ktora mieszkala w Grecji robi regularnie

ty nic nie robisz z baklazana? a jadłas to chociaz? a z avokado coś bo zawsze spieprze :(

Guacamole? Ja to jem awokado pokrojone i przelozone pomidorem, jak salatka pomidor z mozzarella, albo rozgniatam, smaruje tym chleb i tez zapodaje z pomidorem na wierzchu Baklazana pieklam kiedys z nadzieniem w srodku. Generalnie wole jednak cukinie.

Mozna tez zrobic kotlety z baklazana.

no ale ja nie smażę :( kurde tak na grahamke to mi avokado nie smakuje:(

czyli baklażan musi być upieczony czy zapieczony no wiele takich przepisow w necie ale takiego pewniaka chcialam no ja spagetti z cukini uwielbiam :)

no cóż jak ktoś będzie mial pomysła to proszę pisać, może Deep coś tam mi naskrobie jak będzie zaliczał susan ;) dzien bez fajki :)

Oficjalnie Deepa nie ma... więc zaliczam Ci góralu 11 dzień wytrwania w postanowieniu BYĆ TRZEŻWYM 30 DNI :) a potem się wszyscy razem nachlejemy ;) i tym akcentem mojego czarnego humoru kończę na dzisiaj i idę poczytać DOBRANOC

Susan 2 dzień masz w pełni zaliczony-)) Gerda dzięki to już 11 dni kiedy to przeleciało Przewertowałem 2 strony z waszą dietą to jestem troche pod wrażeniem jak dokładnie chcecie zaplanować posiłki. A ja dzisiaj jechałem na samych węglach ale tych dobrych oczywiście czyli makaron (ciemny pełne ziarno)z tuńczykiem z przyprawami czyli zioła prowansalskie i delikatnie soli himalajskiej. Wymyśliłem do sałatki greckiej zamiast fety możemy zastąpić twarogiem ale najlepiej z Piątnicy zawiera najmniej tłuszczu i soli jest najbardziej delikatny

gerda zrobimy se spotkanie wszyscy i sie nachlejemy hahaha czemu nie ....

no cóż Deep poszłam czytac i czytam sobie ,ze 70cio latek buja się na rolkach! i juz mam powera żeby się ruszać na rolkach stawy stóp są chyba mniej obciażone niż przy chodzeniu? czy jednak ssię mylę? jak masz jakieś pojęcie to pliss pisz bo ja nie mam żadnego, a jeśli chodzi o Twoje menu to pewnie zdrowe ale przy diecie rozdzielnej nie ma kombinacji typu ryba+ makaron bo to mialko +węhlowodan jak najbardziej złe no ale dieta a dieta akurat tu każdy ma swoją ja nie jem miesa ale na rozłącznej byłam pare ładnych lat i nie tyłam nawet przy alkoholu bo przy nim nie jadlam ... ale masz coś sybkiego dobrego na bakłażana bo się wkurza w lodowce ale nie chodzi mi o jakis leczo tylko coś na szybkensa :)

Deep dzięki za to : gerda zrobimy se spotkanie wszyscy i sie nachlejemy hahaha czemu nie .... HAHAHA :) nawet w góry !!! tylko gdzie Malina? jest tam? bo ja tam nie wchodze ...

susana,agatka,Deep mam pomysła - zadanie na wekeend powłazić na rózne topiki i wysyłć linka! kto jest za? żeby nas było wiecej? z problemami alko też sie znajdą spoko...

gerda Bakłażany podpiec w mocno nagrzanym piekarniku(ok 200c). Skórka musi być mocno przypieczona,mniej więcej 35-45min. ok. 500 gramów bakłażana 0,5 kostki sera typu feta ok. 4-5 łyżki bułki tartej 1 jajko ząbek czosnku sól,pieprz cayne ulubione przyprawy,ja lubię na ostro więc papryczki chili wskazane i wędzoną paprykę

gerda tak tylko żebyśmy wszystkich później ogarnęli Ale ty masz przeciąż dobrą wagę więc nie masz co się bać obciążenia dla stawów wiadomo zawsze ryzyko jest,ja bym wybrał chodzenie szybkie z szybkim marszem,znajdź sobie dobry teren i w drogie a z czasem rower,jak sie wciągniesz w takie rzeczy to później nie wyobrazisz sobie ani dnia bez aktywności fizycznej

Deep bardzo Cię lubię ale zaponiales co ja mam zakodowane o fecie ? ze dla mnie to sama sol? no chyba ,ze masz jakąs wypróbowanej firmy to proszę podaj ją:)

Deep spoko ogarniasz tych na swoim poziomie :) nie musisz schodzić do poziomu... hello nie wołamy Was! wiesz o co chodzi czy mam pisać jak ? no wiesz jak ! bo TY akurat inteligentny jestes z tego co załapalam :)

spoko to akurat jeszcze przyzwyczajenia z forum samochodowego gdzie tak się zaczyna pisać stare nawyki

bosze mój mąż namietnie ogląda tych zydów czy cos reaktywacja ?no może są to dwa programy ale napewno jest tam facet o imieniu Aron oglądasz to> to jest program o motoryzacji masakra dla mnie to juz wolę jak te garaże licytują

ee nie to akurat nie moje klimaty,zresztą ja wogóle nie oglądam tv noo może dwa razy w miesiącu się zdarzy. Co do fety ja też sie pozbywam tego całkowicie,jak pisałem wcześniej zastępuje twarogiem,aż że ty nie lubisz to se zapomniałem całkowicie

gerda no wiadomo nawet bym tak nie pomyślał żeby wszystkich tu wołać hello itp

Gerda ja kiedys jadlam bardzo dobrego baklazana w sosie pomidorowo czoskowym xapiekalo sie go w naczyniu zaroodpornym tylko je sie smazylo z tego co pamietam .a ja dzis golabki jednak robie bo wydaje mi sie ze z wloskiej kapustybigos nie wyjdzie

Hey towarzystwo..a jednak... Wrocilem z pracy...poszperalem po szafkach w kuchni...znalazlem suszone borowiki... Wywalilem z torebki do miseczki,zalalem woda...wszak nie moga byc suche.. I teraz podpowiedzcie mi kobitki co ja sam facet mam z tym dalej zrobic? Lubie zupe grzybowa...ale i tak nie wiem jak dalej postapic z tymi borowikami... Jak nie dostanemod was rady to powedruja jutro do kanalizacji..l Dawajcie mi tu szybko porady. Oswiadczam...kuchnia to nie jest to co lubie.Musze jednak sam dbac o siebie...nikt mi nie poda,nikt mi nie ugotuje...samiuski jestem Czekam na propozycje Ale fajnie ze tu sie znalazl nowy temat. Tam zostal ciut zasmiecony.. Dawac mi tu szybko...obudze sie okolo 13tej i po przeczytaniu ruszam do borowikow wymoczonych

Ja robie tak: Składniki: • garść suszonych pokrojonych grzybów (prawdziwków lub podgrzybków) • 1/2 niedużej cebuli, pokrojonej w małą kosteczkę • 3 łyżki oleju roślinnego (użyłam oleju z orzechów arachidowych) • 1 łyżka masła • 1/2 małej pietruszki, nadkrojonej na krzyż • 1 nieduża marchewka, pokrojona w plasterki • 2 nieduże ziemniaki, pokrojone w drobną kosteczkę • 4 łyżki gęstej śmietany 18% przyprawy: • sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz (pieprzu nie żałować) • 1 łyżeczka suszonego tymianku • 3 ziarenka ziela angielskiego i 2 listki laurowe Przygotowanie: Wieczorem dnia poprzedzającego przygotowywanie zupy opłukać grzyby pod bieżącą, chłodną wodą, włożyć do garnuszka, zalać zimną wodą w takiej ilości aby tylko przykryć grzyby i odstawić na noc. Grzyby wyjąć na sitko, odsączyć, wodę z grzybów zachować. Na suchą patelnię włożyć grzyby i chwilę podgrzać, odparowując resztę wody. Wlać olej na patelnię i zacząć smażyć grzyby, za chwilę dodać cebulę. Smażyć przez około 4 - 5 minut, lekko tylko rumieniąc grzyby, w połowie smażenia dodać masło, posolić. Zdjąć z ognia i odstawić. Średni garnek zapełnić do połowy wodą, posolić (około 1 łyżeczki soli) i zagotować. Dodać pietruszkę oraz marchewkę i gotować przez 4 minuty. Dodać ziemniaki oraz przyprawy: pieprz, tymianek, ziele angielskie i listek laurowy. Gotować do miękkości warzyw. W połowie gotowania warzyw dodać wodę z moczonych grzybów oraz smażone grzyby. Zdjąć z ognia i doprawić solą oraz pieprzem. Jeśli zabielamy zupę śmietaną - rozprowadzić ją z kilkoma łyżkami zupy, następnie całość wlać do zupy i wymieszać. Nie zagotowywać.

Marchewki mozesz dodac wiecej, ziemniakow tez. Ciekawe jaki przepis ma Gerda. Powodzenia Misiek i daj znac jak wyszlo :)