Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Susan07

Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Polecane posty

Pietruszke tez mozesz dac cala i selera. No i sa takie szkoly, w ktorych warzywa (nie ziemniaki) trze sie na tarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerda1966
Witam z ranka :) hej susana :) najpierw się witam a a teraz poczytam co naskrobaliście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam wczoraj takie grzyby: widomo namoczyć odsączyć jak były suszone ,wczoraj w biedrze były mrożone :) na 1/2 do 1 kg świeżych grzybów 1 cebula 2- łyżki masła + 1-2 łyżki oleju,u mnie bez masła sam olej z pestek winogron gęsta śmietana najlepiej 18% sól, pieprz Cebulę pokroić w piórkai usmażyć na rozgrzanym tłuszczu (2 łyżki), gdy się zrumieni wyjąć z patelni i odłożyć Grzyby pokroić w paseczki, włożyć resztę tłuszczu na patelnię obsmażyć króciutko i dusić kilkanaście minut często mieszając. Cebulę dodać do grzybów, przyprawić i razem dusić jeszcze kilka minut. Zalać śmietaną, zagotować ciągle mieszając. Grzyby w śmietanie można jeść same, albo z pieczywem, u mnie były wczoraj na ziemniakach, ale z makaronem i kluskami też są ok czyli co kto lubi :). Świetnie smakują również z plackami ziemniaczanymi, z***biście smakują :D W wersji light i dla odchudzających się można zrobić duszone grzyby bez śmietany, np. tylko z koperkiem lub pietruszką. A dla kalorycznych ;) można przed usmażeniem cebuli zrobić skwareczki z boczku,żeby wytopić tłuszcz i dopiero : cebula i postępować j/w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie to ja już nic więcej nie będę dokładać od siebie miśkowi dziewczyny mnie ubiegły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj czulam sie wspaniale, a dzisiaj jakis spadek formy mam. Zastanawiam sie, czy to pogoda, zmeczenie tygodniem (watpie, ja mam zycie jak w Madrycie), czy moze organizm sie oczyszcza z cial smolistych. Kto wie. Nawet o smierdziuchach nie mysle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerda1966
susana moja szwagierka miała tak 2 tygodnie jak rzuciła faje i jescze kręciło sie jej w głowie, a wiesz co pomyślałam? ,że Ty po odstawieniu alko nie miałaś sensacji bo trułaś się nadal a ja tak cierpiałam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka1214
Susan ale mozliwe ze pogoda bo ja tez sie kiepsko czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co ma alko do fajek? Po prostu moj organizm jeszcze sie fizycznie nie uzaleznil, ja to przynajmniej tak widze, choc moze sie myle. Pocwiczylam troche, wypocilam sie i czuje sie lepiej :) Piore posciel, bede miala czysciutka, pachnaca, bez smrodu fajek, hura :) Co dzisiaj gotujecie, chce sobie zrobic cos super, tylko sie nie moge zdecydowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susan coś w tym jest ja cały tydzień chodzę jakiś nie do życia,wydaje mi sie że to przesilenie pogodowe wręcz dołujące,jeszcze wogóle sie nie ruszałem w tym tygodniu zastój poprostu ale od niedzieli ma być pogoda to napewno będzie nam już lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja na dziś gulasz robię z serc z drobiu do tego kasza brązowa i sałatka z kiszonej kapusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O wiem, sobie zrobie leczo, a dzieciom nalesniki gryczane z domowymi powidlami sliwkowymi (pyszne mi wyszly!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deep, mowwie Ci, rusz sie, idz na rower czy cos pocwicz, poprawia sie! Czuje sie naprawde znacznie, znacznie lepiej! Az sie zastanawiam, czy cos po poludniu tez nie pocwiczyc, ale w sumie zaplanowalam sprzatanie (mycie wszystkiego, skoro zaczynam nowe niesmrodliwe zycie), wiec tez bede miala ruch, jak wszystko wypucuje na tych moich stu metrach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Deep,oczywiscie, ze dopiero wieczorem. Trzymam sie dzielnie, choc kilka razy pomyslalam o zwyklym papierosie, ale nie! Nie poddam sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmalina
Hejka jestem jestem chociaz tam tez czytam wpisy jakos tak mnie ciagnie... troche mam szalony czas i nie moge za czesto pisac ale pna bierząco jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jestem jak najbardziej za zyby sie spokac w górach.hehe;) A ja niestety na Sylwka pewnie tam nie pojade. Powiem wam dziewczynki ze pod wrazeniem jestem tego waszego zdrowego odzywiania sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Susan nie jest to takie proste jedynie w niedziele moge zacząć coś działać na świeżym powietrzu raz że w tym tygodniu chodzę do pracy na 12 popołudniu a dwa to nie ma u mnie pogody leje cały czas a gdzie jeszcze inne rzeczy do zrobienia. Zaczyna mnie to wkurzać maksymalnie,u nie wygląda tak że jak nie poruszam sie ponad tydzień to jestem rozbity źle się czuje,organizm domaga się ruchu,może to dziwne ale się bardziej męczę jak nic nie robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaje Ci ruch w domu, silownia albo basen... zaczyna sie taki sezon, ze na pogode za oknem nie mozna liczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
susana ! dzięki za linka ! jesteś kochana ! i dawaj mi przepisa na te naleśniki gryczane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do niedzieli jestem w stanie obojętnym,siłownia czy basen odpadają jak narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerda1966
mnie też wylogowuje ale sprawdzam jak podpisuję :) kto umie robić knedle? kurcze pierogi umię a knedli i pyz nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka1214
Gerda a w tej diecie mozna nalesniki lub tortile ja lubie z serem i kukurydza lub ze szpinakiem.Dzis gotuje golabki polowa bedzie z samym ryzem i pieczarkami i drugie pol z miesem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gerda1966
aga tylko nie jedz razem jednych i drugich gołąbków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmalina
A ja juz od rana cały domek wysprzatałam.teraz sie za obiadek biore...maz lubi łososia a ja go nie znosze. jak robicie łososia?moze cos podpowiecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gerda, nalesniki gryczane to tak: 1 szklanka mąki gryczanej 1 szklanka wody gazowanej 1 szklanka mleka sojowego 3 łyżki oleju z pestek winogron 2 jajka szczypta soli Dalej wiesz co robic :) Mozna tez uzyc normalnego mleka, of course

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×