Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Susan07

Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Polecane posty

Gość Sonia 1
To tylko część 1.Potem medytacja i modlitwa. Zobaczcie ile nauki na jeden dzień. Do tego trzeba dołożyć WK i pracę nad krokami. To trzeba robić samemu codziennie. Resztę w grupach itd. Już pisałam, sukces trzeźwienia to100% wysiłku. Wieczorna to co robisz to za mało!!!! Jeśli uda Ci się zachować abstynencje to gdzie widzisz Nowe szczęśliwe życie? Miesiąc miodowy, faza muru, zagrożenia nawrotowe itd. już powinnaś znać, to Twoje być albo nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
No to z Bogiem Deep!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Acha rozumiem. Zobaczymy jak to dalej będzie w i po tym miesiącu miodowym. Na razie jest ok i mam nadzieje ze się będę trzymać i nie tylko ja. Robie tyle ile mogę :) Z Bogiem Deep. Miłej niedzieli wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorku dasz radę ! , a wiesz dlaczego? bo chcesz !!! bo widzisz niebezpieczeństwo i rozumiesz, że pijane życie Ci nie służy i nie prowadzi do niczego dobrego , bo jestem z Ciebie dumna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dół ,nawet do kościoła nie poszłam :( zapaliłam świeczkę ,może troszki pomoże ... pozdrawiam i miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Ja też siedzę w domu. Oko mam czerwone, zatoka boli. Dół dołów u mnie. Mogłabym do kogoś zadzwonić albo coś ale nawet to mi się nie chce. Dowiedzą się to mnie opieprzą jak zwykle ostatnio, bo nie bywam na grupie. Wieczorna Ty się nie złość, bo ja nie chcę dla Ciebie źle. Czy robisz tak czy tak to od Ciebie zależy, ważne abyś wiedziała jak powinno być u uzależnionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Hej ja się nie zloszcze :D Mały dołek tez mam ale nie przez alkohol na szczęście. Jutro będzie lepiej może po jutrze ale nie zapominajmy ze te uczucia nie trwają wiecznie :) Jestem myślami z wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronisława
Witam kochani.Dziś nie piłam.Byłam na bardzo długim spacerze i chyba u mnie właśnie zaczyna się faza muru jak napisał Deep. Mam doła. Wydawało mi się, że jak nie będę pić to wiele problemów będzie mi łatwiej pokonać, a tymczasem patrząc na trzeźwo, jeszcze bardziej mnie przerastają. Wiem, że nie mogę pić, nie chcę, ale właśnie co dalej, jak będzie wyglądało to za pół roku, jak sobie z tym radzić. Mój mąż mnie dziś zapytał co się ze mną dzieje, bo ostatnio trudno ze mną wytrzymać. Raz płaczę całą noc a raz się cieszę jak głupia, że nie piję. Muszę dać radę. Bardzo chcę, może to się jakoś wszystko poukłada. Trzymajcie się trzeźwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Bronislawa ja nie znam żadnej sytuacji która była by lepsza po alkoholu :( Alkohol nie pomoże pozbądź się problemów. Ja np nie piłam przez problemy tylko po to bo mi smakowało piwo a potem się uzaleznilam... albo odziedziczylam ... Nie mogę dzisiaj zasnąć nie wiem czy jest pełnia czy co ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Bronia! Wszystko w normie. Alkohol odchodzi przyczyny picia pozostają. Picie to skutek. Dlatego właśnie jest tak trudno i samemu prawie niemożliwe. NIE PRZESTAĆ Pić, TYLKO WYTRZEŹWIEĆ.Przez wrażliwość, przez tzw. chore myślenie, błędne pojmowanie życia, przez strach, lęki itd. To dlatego mamy grupy, aby korygować swoje zachowanie, myślenie i dzielić się wsparciem i to wszystko przy maksymalnej wiedzy na temat choroby. Dlatego Bronia koniec płakania i zabieraj się do pracy nad sobą. Zacznij od zastosowania programu 24 godzin/internet/w codziennym życiu. Czyli nie myśl globalnie o swoim życiu tylko zaplanuj jeden dzień i staraj się wykonać to co zaplanowałaś. Niemoc, którą odczuwasz jest tylko w Twojej głowie. Strach przed strachem, lęk przed lękiem. Zauważ, że wszystko dzieje się wtedy, kiedy myślisz, czyli w tzw zapasie. Jak przychodzi do działania jest lżej. Jeśli nie możesz spać, włącz wykład Ani Dodziuk. Ja jak miałam takie dni to dzwoniłam do kolegi a on mówił,, zejdź z krzyża, bo drewno jest potrzebne,,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
A tak nawiasem mówiąc świetnie poznajesz u siebie to co się dzieje. Pisz nawet wtedy, gdy coś wydaje Ci się głupie .I pamiętaj to co się z Tobą dzieje jest normalne w trzeźwieniu. Będzie bolało jak ch.... a, ale to jest potrzebne. Popracujesz nad sobą, powoli krok po kroku a ja gwarantuję, że przyjdą trzeźwe radosne dni. Ale nie dzisiaj. Dzisiaj musisz zrobić wszystko aby się nie poddać. Jestem z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronisława
Wieczorna masz rację. Piłam przez ponad 10 lat codziennie, a przecież problemy czasem są a czasem ich nie ma i piłam bo mi smakowało tak jak Tobie. Soniu bardzo dziękuję za wsparcie. Właśnie tym bardziej się cieszę że mimo jakiegoś tam kłopotu nie napiłam się w weekend. Dziś też nie piję. Dzięki że tu trafiłam. Pozdrawiam wszystkich. Będzie halny bo wał chmur nad tatrami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Hej czytam czytam i wiem że mam wielki problem pije weekendowo piatek sobota i niedziela w ukryciu przed mężem i dzieckiem mam 37 lat pije tak jakies 5 lat z małymi prerwami pije coraz wiecej zaczynam o 16 a o 20 juz spie mezowi tłumaczę ze bylam zmeczona i dlatego uznałam a w szafie schowane butelki po wódce masakra jak patrze na to na trzeźwo plakac mi sie chce nienawidzę siebie ze nie mam dla córki czasu bo matka uchlana leży od 8 dni nie pije pierwszy weekend bez kropli alkocholu jestem z siebie dumna boje sie jednak dalszej drogi bo jak u nie ktorych czytalam to mieli ciężkie dni abstynencji ja jak na razie daje rade nic mnie nie boli choć głód alkoholowy jest i mam takie pytanie czy bedzie gorzej????prosze pomóżcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Natkapietruszki z głodem alkoholowym u mnie nie jest gorzej . Kiedy sobie przypominam ten dni po alkoholu te bóle głowy brak sił wyrzuty sumienia te lęki i te 3-4 tyg objawów abstynencji to mi się dosłownie zygac chce :O Ostatnio mi się zmieniło myślenie w ogóle to życie na trzeźwo jest lepsze czuje się dużo lżej i mam nadzieje ze tak już zostanie ale wiem ze musze coś w tym kierunku zawsze robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Ciesz się ze nie masz objawów abstynencji :p ja chodziłam przez 3 tygodnie agresywna i czułam się jak bym w ogóle po nocach nie spala do tego ciśnienie mi skakało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Wiecie co ja jak pije weekendowo to wtedy w nocy sie budze spac nie moge i do tego te pocenie i koszmary ale gdy jest naprzyklad juz czwartek to strasznie chce sie napić i dlatego chcialam wiedziec czy jak teraz przestane pic to bedzie gorzej czy odezwie sie za 5dni jakies koszmary bol nog czy cos takiego???czy moze nie jestem w takim zaawansowanym alkoholoizmie sama nie wiem ale wiem jedno ze strasznie mnie dzis ciagnie do picia nie pije 8 dni i głód jest nie do zniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Piwo męża w lodówce:-( wiem ze dam rade i sie dzis nie napije.Trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Mnie przez 3 tygodnie tak stało na picie ze myślałam że będę po ścianach chodzić. Najlepiej nie mieć w domu alkoholu. Ja jak juz byłam krótko przed zakupieniem normalnego piwa to jednak sięglam po bezalkoholowe piwo 0,00% Jak przetrzymać te najgorsze chwile to będzie ci potem łatwiej juz będziesz wiedziała jak się zachować itd jak cie głód dopadnie. Ja nie mówię że nie mam w ogóle głodu ale teraz to taki minimalny ze zaraz się czymś zajmę albo zjem sobie coś dobrego i jest ok . Masz czekoladę lub cos slodkiego w domu i wodę mineralną? To zjedz i wypij tyle aż pękniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Wiieczorna jesli moge zapytać ile juz nie pijesz i czy wogole nie pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Wiieczorna jeśli moge spytać ile juz nie pijesz?i czy w ogóle nie pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natkapiertuszki
Wieczorna jesli moge spytać ile nie pijesz?czy w ogóle nie pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Witaj Natka! Sprawdź sobie Fazy uzależnienia od alkoholu. Wtedy będziesz wiedziała jak bardzo jesteś zaawansowana. U mnie nadal dół. Ja chyba nawet to lubię. Taki reset, lekcje pokory i daje sobie prawo takie doły czasami mieć. Jakby nie było czasami źle to skąd miałabym wiedzieć jak jest dobrze a poza tym nikt tak serdecznie nie użala się nade mną jak ja sama. Pozdrawiam i biorę się w garść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
,, Ci co upadli na dno, wiedzą na czym stoją,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
,, Cokolwiek robisz lub marzysz, że możesz zrobić - zacznij tylko,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
,, Sukces to nie brak porażek, to umiejętność podnoszenia się w razie upadku,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
,, Nic co cenne nie przychodzi łatwo,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
,, Nie ma nic gorszego niż przemawiać do rozsądku samemu sobie,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
,, Siła to maleńka Iskierka, która szepce:jeszcze trochę, dasz radę,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×