Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Susan07

Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

Polecane posty

Gość gość
Hophoooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooopooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooopppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Chyba przerzucilysmy stronkę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Jeszcze zapomniałam napisać ze im więcej się na czytałam o aa i od aa oldtimerów to z czasem tym więcej zaczynałam rozumieć czego nie rozumialam na początku a nawet mnie co nie co denerwowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YOLA jutro wychodzisz tak ? super napisz jak będziesz w domu i jak wyniki badań Szczerze to sie też powstrzymałem od mojego wpisu wcześniej , bo dzisiaj cisza od wszystkich, a jednak kluczem jest to abyście tu pisały, bo to wspomaga trzeźwe myślenie i dobry start na jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Witajcie! Nie było mnie, bo oko mi szczerwienialo. Musiałam sprawdzić co to. Ale to wygląda, że od tej chorej zatoki. Bardzo się cieszę, że czytacie. Wieczorna jak coś to podrzucić tekst podyskutujemy.A na razie Brawa dla Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
A u mnie bez zmian. Jakie teksty Sonja? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronisława
Siedzi mi dziś jakiś diabeł na ramieniu i mnie kusi. Mam jakiś kryzys czy co. Zażyję jeszcze jedno kudzu i idę odkurzać auto. Nie piję, nie chcę nie mogę. Dobrze, że nie ma nic w domu. Mam nadzieję, że mi nic nie braknie żebym nie musiał iść do sklepu, bo ten diabeł cały czas nie kusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bronisława dasz rade głód minie nie daj się chwili wyczuj najgorszy moment i działaj a dalej do końca dnia będzie tylko lepiej,wiadomo że nie chcesz zmarnować tylu dni trzeźwości pomyśl o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość YOLANTA555
Witam no nareszcie w domu jestem :) pięc***ygdniowy koszmar mam za sobą ... Bardzo się cieszę ,że jest zrozumienie między Wami co rzadko zdarza się na takich topikach, no ja niestety pomóc nic nie mogę ... mogę tylko życzyć spokojnej trzezwej nocy kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YOLA Tak bardzo ciesze sie że jestes już w domu,a zarazem jest mi żle na sercu bo czuje że jest ci cięzko i czymś sie martwisz Przepraszam że tak osobiście ale martwię sie o ciebie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deep masz czuja...,ale nie martw się, przyczyną nie jest alkohol , bardzo dziękuję za troskę ,jakby nie patrzył łezka mi poleciała...pozdrawiam od serca... naprawdę...super duszyczkę masz chłopie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Yolanta mam nadzieje ze zdrową wyszłas ze szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z ranka :) Wieczorku po niedzieli składam dokumenty na rente heh. U mnie pada ,pada i pada a w domu mam taki bałagan, że nie ogarniam ,od wczoraj piorę i nie chce schnąć ale to tam takie pierdoły :D pozdrawiam wszystkich i trzezwej soboty życzę :) ja Wam powiem bym wypiła piwo wieczorkiem ale jak Wy nie to ja też nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Yolcia, chyba mam podobnie. Jakaś Bezsilność u mnie. Zdrowie szwankuje, mamie się pogorszyło. Dobrze, że nas tutaj tyle jest. Dzięki wszystkim za wsparcie. Wieczorna, myślę o Wielkiej Księdze. Na mitingu bierze się kawałek, czyta i dyskutuje. Albo ktoś się nie zgadza z czymś itd. Polecam Wam zakupienie 24 godziny, to są teksty na każdy dzień z datami. Bardzo przydatne na codzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronisława
Witajcie! Wczoraj wytrzymałam i dziś też nie piję. Yolka życzę Ci że żeby wszystko się poukładało po Twojej myśli. Trzymam kciuki. A dla Ciebie Soniu dużo zdrówka w te mokre dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Dziękuję Bronia. Jak dobrze, że nie pijesz i jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiieczorna
Wielkiej księgi nie czytam regularnie bo czasu brak. Ja czytam emaile od Anonimowych alkoholików to jest taka grupa przez maila. Depp a co jest po tym miodowy miesiącu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Spadek nastroju. U każdego indywidualne. Ja nie miałam. Przestaniesz się tak cieszyć z abstynencji jak teraz i staniesz przed pytaniem co dalej. Właśnie w tym momencie potrzebna jest mądrość WK albo innych ludzi, abyś na przykładach mogła wybrać swoją drogę w trzeźwości. Nauka życia, bo skoro piłaś to znaczy, że do tej pory nie było ono dobre dla Ciebie. To mogą być ogólne złe wybory życiowe, strach, błędne postrzeganie rzeczywistości itd. U każdego inaczej i tylko Ty sama to wiesz/albo musisz się dowiedzieć. Nie jest to łatwe, bo my wypieramy to co nas boli i dlatego alkoholicy najczęściej korzystają z terapii. Zajrzeć wgłąb siebie według Deepa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w końcu w słoneczną sobote,:) Wieczorna jak dobrze zrozumiałem,chodzi ci co jest po miesiącu miodowym tak? Ogólnie fazy zdrowienia dla każdego sa w czasie różne,ale i tak kolejnosc jest,mi sie wydaje że dopiero wkraczasz w tzw miesiac miodowy,wydaje mi sie ze jesteś jeszcze w fazie odwrotu,a pomału przechodzisz w miesiąc miodowy.,u ciebie nie zauważyłem jeszcze tak wielkiej eforij wiec dlatego myślę że dopiero wchodzisz w miesiac miodowy jeseś jakby w fazie przejściowej. Po miesiącu miodowym nastepuje faza muru i jest to najgorsza faza a dlatego że mózg stara się przywrócić produkcję neuroprzekaźników do właściwego poziomu, co my odczuwamy jako ich spadek, dopada nas depresja, apatia, spadek energii. Niestety w tej fazie często dochodzi do zapicia,ale oczywiscie nie jest to wpisane,to zależy od siły woli i jakie mamy już nastawienie do trzeźwości. Faza Muru wystepuje przeważnie od 45 dnia do 120 dnia plus ,minus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sonia JEST DOBRZE I TAK MA BYC GŁOWA DO GÓRY!!! Zobaczysz choróbsko minie i będziesz skakała po ogrodzie jak skowronek :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro mnie nie bezie pewnie do Poniedziałku bo takie rzeczy mnie czekaja czyli Wielka Fatra Słowacja -)) https://www.google.pl/search?q=wielka+fatra&client=firefox-b&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjdmKqH9e7PAhWGjCwKHcLSDZcQ_AUICCgB&biw=1280&bih=650 Życzę wam udanego ,trzeźwego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonia 1
Myśl przewodnia na 23. X. Nauczyłem się być szczery i uczciwy. Cóż to za ulga! Nareszcie nie muszę kłamać, kręcić, kombinować . Ani udawać Bóg wie kogo. Gram w otwarte karty i wykładami je na stół, mówiąc :,, Jestem tym, kim jestem,,. Owszem, mam niechlubną przeszłość i bardzo jej żałuję-ale tego nie mogę już zmienić :co się stało to się nie odstanie. Za to teraz moje życie jest otwartą księgą. Postępuję najwłaściwiej jak potrafię. A jeśli popełnię błąd, nie będę uchylał się od odpowiedzialności. Chcę brać życie takim, jakie ono jest-skończyłem z uciekaniem. Czy jestem szczery i Uczciwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×