Nowe zycie po... czyli jak zyc zdrowo z usmiechem na ustach.

przepraszam Deep

Witam:) u mnie leje i wiatrzysko okropne - obiecali 10 stopni i jest hehe a ja muszę z sisi do fryzjera zasuwać ,wezwania na komisję dalej nie ma :(

Kochane ja nigdy nie zruzumiem. Ale cholera, jestem ciągle pozytywna. LDobrze że jesteście:)

Powiem Wam tak nie wiem jak to jest czy dam radę czy może się poddam nie wiem i jedyny sposób jaki mogę się dowiedzieć to czas który jak na razie mi sprzyja gdy jednak upadne to powstanie pewnie zgłoszenie się po fachową pomoc ale dam radę na pewno :-)

Alkoholiczka jestem na pewno robiłam różne testy które wskazują że jestem ale i ja czuję że jestem i że nie mogłam bez niego żyć powoli było mi wszystko jedno on był najważniejszy nie ważne że dziecko chciało tam na coś pieniądze nie miałam bo musiałam kupić sobie jeszcze flaszke no nie

Alkoholiczka jestem na pewno robiłam różne testy które wskazują że jestem ale i ja czuję że jestem i że nie mogłam bez niego żyć powoli było mi wszystko jedno on był najważniejszy nie ważne że dziecko chciało tam na coś pieniądze nie miałam bo musiałam kupić sobie jeszcze flaszke no nie

Noooooo

Noooooo

... Cd

Grecja

Znam dwa ciężkie przypadki alkoholizmu ludzi którzy dali radę i dziś nie pija wiem że to jest możliwe i w to wierzę dodam tylko że nie chodzili na mitingi AA a z drugiej strony znam też dużo ludzi którzy niestety polegli mam jednak nadzieję że ja będę ta trzecia osoba która znam i nie pije :)

Natka, Ja też jestem alloholiczką. Choć nie piję 2 miesiące. Trzymam kciuki. Dasz radę :) Wierzę w Ciebie

Ja tez gratuluję 2 miesięcy :) Ostatnio mnie tutaj mało jest mam gości do środy i pełno zalatwien i terminów. Sonja i Yolanta mam nadzieję że siły wam powróciły? U mnie aktualnie od paru dni lepiej. Porobiłam sobie terminy na różne badania na wszelki wypadek Pozdrawiam i miłego weekendu kochani

Stronaaaaaaaa :O

Chyba jednak nie

Witam :) ja dziś też lepiej :) wczoraj dół brrr gotuję i sprzątam :D pozdrawiam

Hej! Mnie to sie na pewno nie spodziewaliscie :D Wlasciwie nie wiem, czemu przestalam pisac, jakis taki goracy okres mialam i mi sie przeciagnal. U mnie wszystko gra i buczy, praca, dom, dzieci, maz i fitness, wszystko po staremu. Nie wiem, czy dam rade nadrobic wszystkie zaleglosci, ale obiecuje sie poprawic i bywac u Was. Sciskam Was serdecznie, a szczegolnie moja kochana Pitke! Jakie Cie smutki kochana trapia? A w ogole to tesc ma wrzody, wiesz moze kochana co mu doradzic?

To jeszcze zdam raport z nalogow. Co do picia, to nie ma problemu, zdarzylo sie jedno czy dwa piwa w towarzystwie, ale poza tym nie. Nie kupuje i nie pije, koniec kropka. Mialam za to nawrot do fajek, ale juz wracam do elektronika. Sonia, nie wiem czy juz jestes zdrowa, ale wyglada mi na to, ze moze masz powiklania po grypie. Tez przechodzilam przez cos takiego, przez poltora roku mialam ciagle zapalenie oskrzeli, straszne to bylo! Myslalam, ze sie z tego nie wygrzebie. W koncu sie wkurzylam i kupilam ksiazke Tombaka i dzieki niemu sie wyleczylam. Przestalam brac antybiotyki, zrobilam sobie terapie sokowa (moze nawet przesadzalam, bo pilam ze dwa litry sokow warzywnych dziennie), robilam sobie lewatywy i bralam leki homeopatyczne. Po jakims miesiacu wszystko przeszlo jak reka odjal. Moze wiec powinnas zapewnic organizmowi moc witamin, odkwasic organizm, zrobic detox ziolkami, itd. Ja wierze, ze to dziala, a antybiotyki tylko nas oslabiaja.

Susan Witaj Witaj jak dobrze że jesteś :) :) bo myśmy się tu bardzo zmartwiali o ciebie, ale mogłaś dać zanać co się dzieje, bo bałem się najgorszego takie mysli też przeszły. Mam nadzeje że nas teraz nie opuścisz :) Pozdrawiam gorąco

Nie, nic takiego sie nie dzialo. Po prostu najpierw mialam zapiernicz w pracy, potem walczylam z synem o oceny na koniec roku, potem wyjechalam do Francji na dwa miechy, potem poczatek roku szkolnego, no i dopiero teraz doszlam do siebie :)

Susan najważniejsze że jesteś i się wszystko dobrze u ciebie poukładało

gośc co do mnie napisał niech się odezwie kto to, bo nie moge załapać jaki miałeś nik , ?

Drogie moje i Deep . Ja już po sprzątaniu, basenie, odwiedzinach u mamusi :) Wieczór tylko dla siebie z kubkiem yerby :) Wierzę że i Wy przyjemnie spędzicie wieczorek, oczywiście bez.

Jutro góry tradycyjnie w( niedziele u deepa)NIŻNE TATRY SŁOWACJA SALATYN (1630 m) będę was wspierał za trzeźwy weekend i dobrą drogę na nowy tydzień pomodlę się za was na szczycie i będę z wami wszystkimi tam na gorze i w szczególności za Suzan że jest cała i zdrowa i do nas powróciła)))

Witajcie! No Susan ale się ucieszyłam!!!!!!!!!!! Z tymi powikłaniami to też mi się wydaje. Pije ziółka i biorę wzięwy na astmę. Resztę doczytam bo z tej radości to tylko powierzchownie a net mi siada już trzeci dzień. Dzięki, jeszcze raz dzięki, czuję,że masz rację bo po tej grypie to ciągle coś.

Dzien dobry w sloneczny niedzielny poranek! Musze przygotowac sie do pracy na jutro, ale poza tym zamierzam odpoczywac i spedzic troche czasu z dziecmi. Deep, milo mi myslec, ze pomyslisz o mnie na szczycie, no prawie jakbym sama tam byla. Milej niedzieli wszystkim zycze.

Wszyscy przy niedzieli zajeci. To jeszcze podziele sie z Wami swoim nowym bzikiem. To sniadania dla corki. Niby nic.... ale ja tak robie, ze wzbudza dzika zazdrosc w calej szkole. A to owsianka w sloiku. A to piec roznych rzeczy w roznych przegrodkach, tortille, salatki, smoothie, takie tam. Cos mi chyba odbilo :D :D No ale widze radosc i poczucie bycia kochana codziennie.

Probuje zmienic strone. No ale nikt nie zastapi mistrzyni Joli...

No to jeszcze w ramach zmieniania strony powiem, ze mi sie tam Gerda bardzo podobala. Z Andersena, ta od Kaja. Piekna i smutna historia. I w sumie symboliczna, bo jak sie czlowiek w zyciu zapedzi, czy to przez cierpienie, czy przez alkohol, to tak jakby mu te odlamki lustra wykrzywiajacego rzeczywistosc tkwily w sercu. A potem trzeba powolutku te wszystkie kawalki usuwac, zeby widziec wszystko takie, jakim jest. Czy to nie jest to, co tu probujemy zrobic?

Susan, ładnie to ujęłaś z tymi kawałkami lodu :) Coś rzeczywiście cichutko dzisiaj tutaj. Zajrzę później.