Sprzataczka nigdy nie bedzie lepsza od lekarza, prawnika, inzyniera

nauczyciela cyz innej wyksztalconej osoby. Wbijcie to sobie w koncu do glowy, tu chodzi nie tylko o wiedza, a o obycie, kulture. Taka sprzataczka czy smieciarz nie maja tego, ale np. inzynier albo lektor jezyka obcego ma. Trzeba bylo sie uczyc.

ocho, zaraz bedzie, ze to moj temat :D.

hahaha oooo tak lektor jezyka obcego to dopiero zawód! kazdy powinien znac jakis obcy jezyk, albo nawet 2-3, znajomosc jezyka to zaden zawod, tylko umiejetnosc. niech zgadne, zbulwersowana pani anglistka od 7 bolesci sie wywyzsza?;D

to ja jestem autorka. Mam nadzieje, ze to zostalo wyjasnione

nie jestem anglistka a inzynierem. Sama sie bulwersujesz bez sensu.

Ale nie rozumiem po co to piszesz? Co w zwiazku z tym?

a co ma kultura i obycie do wykształcenia?? jak komuś słoma z butów wystaje to i mgr przed nazwiskiem nie pomoże. Bo wiesz, człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy:-)

13:22, lektor po pierwsze zna jezyk ciut lepiej niz inni (ciut bylo ironicznie), a po drugie potrafi go nauczyc. rozumiem, ze ty bez problemu nauczylabys anglika polskiego ;)?

No widzisz Ty jesteś idealnym dowodem na to, że może być inaczej. Domyślam się, że jakimś cudem zrobiłaś licencjat czy mgr z p*****logii - nie wnikam - i teraz świrujesz pawiana przedstawiając tak wąski horyzont myślowy, że aż strach. Można mieć papier i być głupim i ograniczonym, czego jesteś najlepszym przykładem to dlaczego nie można i w drugą stronę? taka prosta logiczna zasada. Znam wielu ludzi z dyplomem, a nie jestem w stanie zamienić z nimi pół zdania. Skończyłam UJ i nie wartościuję tak ludzi, bo już nieraz mnie życie doświadczyło bardzo skrajnie pod tym względem. Tego też uczyli mnie profesorowie na studiach... wiadomo filozofowali jak to humany :P Tak patrzę na twój wpisz to ani obycia ani kultury :o przeczytaj co napisałaś i się zastanów nad tym, a jak dalej nie widzisz no to sorka, przypadek kliniczny debila :D

Człowiek ze wsi wyjdzie zawsze. Wieś z człowieka - jak widać po autorce i naszej hh29 - niekoniecznie.

żadna praca nie hańbi, najgorsze sa pasozyty siedzace w domu na utrzymaniu meża

Kultura i obycie :P no ty autorko tego nie masz na pewno :P zwłaszcza kultury. Tłuczesz tutaj co mamy sobie "wbić do głowy" hahaha idź ty kapciu jeden :P kulturą nie grzeszysz, a już wiedzą na pewno skoro nie wiesz, że sprzątaczka może pochłaniać tony książek i ciekawych artykułów. Wiesz z książek nie tylko płynie wiedza ale obycie i kultura także. Wiedziałabyś to gdybyś czytała i się uczyła :) Moja babcia była sprzątaczką znała 3 języki jeszcze sprzed wojny, tańce towarzyskie, etykietę przy stole, a telewizja to było diabelstwo dla niej jak tylko mogła to czytała, czytała, czytała. Zawsze znajdowała na to czas. Wysławiała się i pisała lepiej od ciebie autorko :o

chyba nawet nie wiecie kto to lektor jezyka obcego skoro myslicie, ze jego umiejetnoscia jest jedynie znajomosc jezyka:O no ale czego sie po was spodziewac.

hh29 - nie kompromituj się... Nazwałaś się gość nie hh29 i myślisz, że Ci w to uwierzymy... Żenua.

Mam nadzieje, ze to zostalo wyjasnione x Ależ oczywiście pani profesur! Twój artykuł naukowy na słynnym portalu dla wybitnych naukowców Kafeteria.pl został przez nas ciemny lud wreszcie przyswojony. Jak dobrze, że znalazł się ktoś kto nas oświecił. Nie wiem gdzie Cie nominować? Bardziej do Nobla czy do Nike?

13:41, a jak to sie stalo, ze twoja babcia skonczyla jako sprzataczka? bo moja miala podobne walory jak twoja, ale to ona zatrudniala pomoc domowa. i jej pomoc nie znala zadnego jezyka obcego.

hh29 pisac każdy może.... Twoja babka to o ile się nie mylę - z Niemcem zaszła w ciążę?

tak, tak twoja babcia byla dama niczym Beata Tyszkiewicz i kible po innych czyscila:D skoncz takie bajki opowiadac. gdyby z twojej babci byla prawdzia dama to by miala sprzataczke, kucharke a nie sama by na szmcie jezdzila.

hh29 cóka chora a ty znowu klepiesz w klawiature... biedne to dziecko...

ja natomiast mieszkam w kraju gdzie mamy najlepiej wyksztalcony personel sprzatajacy na Swiecie (Szwecja) wiesz autorko, ze tutaj stacje metra i ulice sprzataja prawnicy, lekarze, nauczyciele akademiccy etc? Ich dyplomy nie sa zwyczajnie uznawane przez Szwecje a oni nie chca byc darmozjadami wiec biara prace taka jaka jest! co Ty na to?

Ja na to, ze pitolisz glupoty. Bylam w szwecji nie raz i w norwegii takze i nigdy nie spotkalam lekarza czy prawnika sprzatajacych zawodowo. Po co owy lekarz czy prawnik mialby wyjezdzac do kraju gdzie jego dyplom bylby nieuznawany i musialby pracowac stanowczo ponizej swoich kwalifikacji.?rusz troche glowa. Chyba ze to ci lekrze i prawnicy co stracili uprawnienia.

hh29 Moja babcia została aresztowana w 45 roku jako żołnierz wyklęty i po dwóch latach w zakładzie karnym Toledo była wrakiem człowieka i miała wszystkie drzwi do jakiejkolwiek państwowej pracy zamknięte. Zatrudniali ją prywatnie przez ok 11 lat "arystokraci" z nowego ustroju, no bo jeść się chciało, dachu nad głową nie było, a cała rodzina wymordowana. Później jak zaczęli wracać normalni ludzie to pracowała u różnych profesorów jako pomoc domowa, niania, guwernantka od języków i pianina :) Tak w wieku 33 lat poznała mojego dziadka syna profesora i lekarki. Byli zachwyceni synową z AK mimo, że miała tylko tajną maturę nic więcej. Po wejściu do profesorskiej rodziny uczyła już w domu pianina i języków ale dalej głównie sprzątała po domach u narajonych przez teściów ludzi. Po śmierci stalina i odwilży oficjalnie zatrudniła się w spółdzielni sprzątającej i tak do emerytury doczłapała :) Lubiła sprzątać po domach, lubiła tę atmosferę domów wykształciuchów zawsze skapnęły jej się książki, poznawała ciekawych ludzi, naukowców, lekarzy z którymi nie raz u teściów biesiadowała i dyskutowała przy jednym stole i którzy z daleka jej się kłaniali na ulicy. Nawet ja to jeszcze pamiętam. No ale to byli ludzie na poziomie nie to co autorka :)

hh29 - ten sam styl pisania. Kończ Waść - wstydu oszczędź...

Zaraz Ci "mądra" hh29 napisze, że wyssałaś to sobie z palca ;)

gość dziś no widzisz jak mało wiesz o czasach powojennych, o nkwd, o społeczeństwie? a akurat "dama" Beata Tyszkiewicz to pierwszy kabel, nieuk i du/podajka PRL-u był :o doucz się trochę osiołku :)

Ja tylko się zastanawiam, co to znaczy "lepsza". Może mnie ktoś oświeci. Nie znam wielu sprzątaczek, ale za to poznałam takich magistrów (zbyt wielu!), którzy nawet nie umieją poprawnie pisać po polsku, a na co dzień posługują się językiem, który tradycyjnie kojarzymy raczej z budowlańcami. Lektor języka obcego, obyta autorko wątku, to nie wykształcenie a zawód. Można być lektorem bez wykształcenia filologicznego, tylko z certyfikatem językowym, bądź po kolegium nauczycielskim. Nie wiem, czy to już gwarantuje ogólną kulturę i obycie, wedle twoich nie do końca zrozumiałych kryteriów.

gość nie hh29 a slyszales/as o ludziach, zmuszonych wyjechac ze swego kraju? Slyszales/as, ze w krajach gdzie jest wojna mordowana jest wlasnie inteligencja? Slyszales/as o azylantach politycznych? Nie? Taka wlasnie z Ciebie oczytana, inteligentna osoba, ktora wie tyle co zje i nie widzi nic poza swoim nosem!

Kulturalny, obyty inżynier siedzący na kafeterii i uświadamiający, że jest lepszy od innych. Kultura i obycie pierwsza klasa Pani inżynier;) Wiesz co? Prawdziwi wykształceni i przede wszystkim INTELIGENTNI ludzie szanują i poważają innych bez względu na ich pochodzenie czy wykształcenie. Zdobyć tytuł przed nazwiskiem zawsze i każdy może, ale zostać kulturalnym i dobrym człowiek już nie koniecznie.

w jakiej skali? nie spotkales/as lekarza czy prawnika poyeebanego jak ruskie kombinerki? to malo wiesz o zyciiu zawod to nie czlowiek, zawod to rodzaj wykonywanej pracy

14:05 O jakim toledo ty piszesz? Przecież te "rodowite" warszawianki z Pcimia nie mają pojęcia o czym mówisz zara se wikipedie powłanczajom i się może czegoś dowiedzom :D Większość też nie ma pojęcia o stalinizmie i realiach AK po wojnie dlatego tak pierdzieli zwłaszcza ta od Beaty Tyszkiewicz.