Sprzataczka nigdy nie bedzie lepsza od lekarza, prawnika, inzyniera

bieda i niski status spoleczny sa niestety dziedziczne. X Udowodnij :D

Ja myslalam ze ty sie juz bedziesz zwijac stad bo gorzej juz chyba byc nie moze, ale widze ze ty sie dopiero Hh29 rozkrecasz ;) Masakra...

hh29 nie umiesz czytać ze zrozumieniem ja pytałam o "lepszość" i "gorszość" :P :P danego człowieka i to było bardziej skierowane do autorki jak to zdefiniować jak przypisać i okreslić, a ty mi o tym, że jeden się uczył bo coś tam, a drugi nie bo coś tam. No napisałaś niby oczywistą rzecz ale jak to się ma do tematu? Chyba, że na podstawie tego uznajesz, że prawnik jest LEPSZYM gatunkiem człowieka. Tylko dalej nie wiem jak to pojmować i połączyć jego wiedzę z tą "lepszością" co z tym idzie w parze, co stawia go wyżej od sprzątaczki i gdzie? na jakims podescie? podium? społecznie? i co się z tym wiąże jakieś nagrody od narodu? no bo nie zarobki, bo na to każdy sam pracuje i to jego prywatna sprawa więc jeżeli nic innego za tym nie idzie to ten temat jest z du/py jeżeli jednak coś to co to jest? Może przypinki róbmy "lepszy obywatel" i "gorszy obywatel"

nigdy nie miałam do szkoły pod górkę. Byłam w podstawówce i gimnazjum najlepsza uczennicą w szkole. Uczyłam się w jednym z najlepszych liceów w kraju i byłam pod względem nauki jedną z 3 najlepszych w klasie. Zdałam świetnie maturę, dostałam się na wymarzone studia. Niestety nie mogłam ich podjąć ze względów wypadków losowych. Bez doświadczenia zawodowego na rynku pracy byłam spalone, nikogo moje piątki na świadectwie i 90% wyniki z matury nie obchodziły. Poszłam pracować jako sprzątaczka. Tak, moi rodzice to nie lekarze i prawnicy, ale czy to znaczy, że nie miałam szansy na lepsze życie będąc inteligentniejsza przy tym i bardziej zdolna od wielu koleżanek ustawionych dzięki rodzicom? Wychodzi na to, ze tak. Nasz rząd niestety wychodzi z takiego samego założenia jak hh29. Mi jest przykro, ale co mogę zrobić, maturę i dumę schowałam do kieszeni.

Hh29 eh, nie jestem podła i nie życzę nikomu źle, ale mam nadzieję, że dobry los się od Ciebie odwróci i przestaniesz leczyć swoje kompleksy i podbudowywać swoje ego kosztem innych ( według Ciebie gorszych, bo przecież bieda i status społeczny są dziedziczne ). I zmartwię Cię bardzo, bo Twoja teza jest błędna i niczym nie podparta.

http://www.caritas.pl/programy-i-projekty/7843-dziedziczna-bieda caritas tez to widzi podobnie, tzn. dziedziczna biede. badania socjologicznr rowniez...

Zeigen Sie mir einen Platz in kórym schrieb denglish!

zobaczcie to: http://goniec.com/component/k2/14692-emerytura-w-polsce-czy-w-anglii

Mylisz pojecia Hh29, mam wrazenie ze nadal nie masz pojecia o czym tutaj rozmawiamy.

Hh29 dlaczego nie odpowiesz Emmie w języku niemieckim? Każde zdanie jest prawidłowe wiec się nie ośmieszaj jeszcze bardziej niż juz to zrobiłaś. Język niemiecki to mój język ojczysty wiec nawet nie próbuj wmawiać mi, że coś jest źle.

w związku z powyższym oraz licznymi przykładami sprzeniewierzania się zasadom swojego zawodu w imię korzyści własnych tudziez swoich pracodawców, "prestiż społeczny" związany z wykonywaniem wyżej wymienionych lub innych zawodów, wymagających wieloletniej nauki, jest moim zdaniem delikatnie mówiąc c***a warty. również autorytet społeczny takich jednostek jest utrzymywany chyba tylko dzięki sile bezwładności ludzkich przyzwyczajeń. tyle w zasadzie bo nie mam czasu na pierdoły i tłumaczenie oczywistości, które widzi kazdy kto ma troche rozumu

hh29 - Wir in Deutschland sind so winzig. Hier im Forum versucht, zu erheben. Was Sie haben, schlecht zu sein.

20:35, nie sa lepszymi ludzmi w sensie nadludzmi - to chyba jasne. sa zwycAjnie lepsi w wielu dziedzinach wiedzy, przez to zyja lepiej i maja czas i kase na takie "bzdety" jak sztuka i kultura. 20:36, gdybys zyla w normalnym kraju nie poszlabys sprzatac, tylko dostala przyzwoite stypenedium. w polsce bez wsparcia rodziny sie nie da. dlatego wlasnie bieda jest u nas dziedziczna.

Sie genießen demütig anderen? Nur auf diese Weise können Sie begeistern?

akurat Emma pisze korzystając z translatora co widać jak na dłoni. Stwierdziłam to ja, ta głupia według hh29 sprzątaczka.

20:40, jesli niemiecki to twoj ojczysty, a tamten belkot to poprawny niemiecki, to ja jestem eskimosem ;).

Hh29 gdzie widzisz błąd w zdanie "Disgrace ist ihr zweiter vorname" wskaż proszę, bo ja, Niemka z urodzenia, mieszkająca w Niemczech 15 lat nie mogę go znaleźć. Czyżbyś uważała, że "disgrace" jest w języku angielskim?

To udowodnij to, że to jest bełkot - a nie znowu się przechwalaj :)

c*****e społeczeństwo przez chuji rządzone to i c****m sie w nim powodzi. to też chyba logiczne. I logicznym jest, że żaden chuj sie za c***a nie uważa:)

to ja z 20:36 i to ja pisałam o użyciu translatora przeż Emmę. Tak, gdybym zyła, ale nie żyję i przez to, że robię co muszę osoby takie jak ty oceniają mnie przez pryzmat tego co zafundował mi mój kraj. Sprzątam to jestem głupsza według ciebie. Tylko, że to nie ja dostawalam się na medycynę z rezerwówki jak znajoma mająca rodziców lekarzy. Cóż, życie.

pocaluj mnie w tylek, nie bede korygowac kafe-wariatce tekstu, ktory wrzuca w translatora ;). niech idzie do przysieglego, to jej przetlumaczy :D.

hh29 wer sind Sie, andere zu beurteilen?

20:48, poprawka: tego, co zagundowala ci twoja rodzina, a czego kraj nie zrekompensowal.

Hh29 ja bym powiedziała, że bieda jest dziedziczna w rodzinach patologicznych. Moja rodzina pochodzi ze średniej klasy. Rodzice wybudowali dom, przykładali dużą wagę do mojego i siostry wykształcenia, zawsze miałyśmy nowe ubrania, sprzęty. Wakacje za granicą i ferie w górach też. Rodzice mają teraz dom w Polsce i mieszkanie w stolicy jednego z krajów UE. I mi i siostrze powodzi się bardzo dobrze. Matka ojca była zwykłą naczelniczką, potem jedną kadencję burmistrzem, a rodzice mamy skończyli jedynie podstawówkę ( mój dziadek miał za to własną kapelę). Mama jest pielęgniarką, ojciec spawaczem .

Na pieszczoty sobie trzeba zasłużyć hh29 :D Widać, że brakuje ci ich :D Czyżby jakieś problemy małżeńskie i całą frustrację z nieudanego pożycia małżeńskiego tutaj przelewasz? :D

to ja z 20:36 nie trzeba być lotnym ani władac niemieckim bezbłędnie by jak na dłoni w twoim wpisie z 20:37 zobaczyć, że korzystasz z translatora.

hh29 Jesteś germanistką, skończyłaś studia i w swoim rzemiośle sobie działasz, otarłaś się o życie uczelni, przeczytałaś jakieś książki i teraz błyszczysz co nie uczyniło cię wcale elokwentną, inteligentną i obytą osobą. Pozostałaś maluczka. Masz wąski horyzont myślowy i twardo go tu nam wszystkim tłuczesz jak głupia. Dalej tego nie widzisz? Inteligentna osoba nie kategoryzuje ludzi w ten sposób.

W rodzinie hh29 dziedziczy się biedę umysłową :D

to ja 20:36 nie uważam bym powinna mieć pretensje do rodziców, oni zrobili co mogli, ale sami nie wywowdzili się z bogatych rodzin. Okres wojny, który dotknął moich dziadków niestety odcisnął się na ich statusie materialnym. To państwo powinno wspierać zdolnych ludzi, pomagać im, bo to się państwu potem zwróci z nawiązką. Rozwinięte i cywilizacyjne kraje wiedzą o tym, Polska niestety wciąż reprezentuje poziom utrzymywania "szlachty" i inwestowania w nią.

zapytajcie hh29 o jej rodziców. O to, co się działo u niej w domu - ajk byłą mała i dorastała. Tak bardzo wstydzi sieswojej przeszłosci, że chce to wyprzeć.