Kobiety oczekuja tylko modeli dla tego nigdy nie bylem z kobieta

i mój post o tych nieudacznikach był bardziej skierowany do autora tematu niz do ciebie ale jak widze brak ci dystansu ze wszytsko odbierasz jako atak na ciebie.

Haha! Mam nadzieję, ze te pocałunki i przytualnia, to były na randce- nie odpowiedziałeś w sumie na pytanie- może jesteś juz na etapie bycia autobusowym "ocieraczem" :D i testujesz to jako metodę podrywu

" kasa jest wazna i to bardzo bo bez kasy nie ma zycia. ladna laska może wybrzydzac i nawet wypada by brała tego bogatszego niz golego w ryj." Ta słodka iluzja bycia jedyną którą facet interesuje się w tej chwili ... :D "nigdy bym sie nie zwiazala z nieudacznikiem, bez obaw" Akurat oni na samotność nie narzekają. "I widzisz, sa ludzie którzy przynajmniej mają jakichś "ex" a nie tak jak Ty wiecznie sam." Ex o których nie mają NIC pozytywnego do powiedzenia. Jak nie kretyni to dla od miany jakiś biedak co miał więcej szczęścia niż rozumu i dostał porządne baty. Zbliża się 30-stka i nagle DING! wyszalałam się i teraz chce kogoś na powaznie. Lepiej szalejcie dalej bo interesować się stałym związkiem z dziewczyną która jest po 24 roku życia gdy się ją poznaje to jak dojadać zimne resztki ze stołu po innych. Bon Appétit. "Gddybyś byl taki fajny jak myslisz ze jestes bez problemu mialbys jakas niunie ale najwyrazniej jestes tak beznadziejny ze zadna cie do tej pory nie chciala, to nie przypadek" Mnie bito w szkole odkąd pamiętam. Nabawiłem się fobii społecznej - nigdzie nie wychodziłem. Miałem pod górkę od początku. Nikt mi nie pomógł. A zwłaszcza żadna dziewczyna. Ot, wy empatyczne stworzenia. Gdybyście były takie wartościowe jak twierdzicie to nie miałybyście problemu ze znalezieniem świetnego mężczyzny

Shaft a co faceci maja zrobić ,bo jak facet do niej nie dokłada to walnie foha ,wyzwie od nieudaczników i poleci do innego bo wie ze konkurencja nie śpi Kiedyś był tu temat ze facet lasce wygraną ze o wiele mniej od niego zarabia to ona zaczeła go szantażować rozstaniem bo dobrze wiedziała ze zaraz znajdzie się inny . Kobiecie niby wolno krytykować mężczyzn zdanych jedynie na siebie ale ją juz nie mimo jej beznadziejności

"Mam nadzieję, ze te pocałunki i przytualnia, to były na randce" Nie. I nigdy nie będę na czymś co nazywa się randką. Za drogo wyniesie i czas stracę. "może jesteś juz na etapie bycia autobusowym "ocieraczem"" Mam własne auto.

"i mój post o tych nieudacznikach był bardziej skierowany do autora tematu niz do ciebie " To może wspomnij na początku jak nie potrafisz użyć "". Ja daję cudzysłów aby było wiadomo do czego się odnoszę.

Darker, dochodzę do wniosku, ze twoim podstawowym problemem w kontaktach z kobietami jest mizoginizm i skąpstwo- nie wiem czy to wynika z braku pracy- ale chyba nie skoro jesteś tak zajęty, że nie masz czasu do tracenia- więc przepuszczam, ze to zwykłe pospolite skąpstwo. Pewnie dlatego nie wyszlo ci w tych klubach- w końcu takie wyjście kosztuje, a jak trzeba komuś postawić szklanke coli z wódką za 10 zł, to już tragedia. I pewnie byłeś z 5 razy. Wbrew temu co napisałeś "na rynku" jest mnóstwo facetów co sie "dorobili" i przy wydawaniu kasy nie odstawiają scen jak ze sztuk Moliera, a wręcz chetnie wydadza kasę na kobiete czy przyjaciół. Mało tego- jest mnóstwo facetów, którzy sie nie dorobili, a tez mają gest i w razie czego wydadzą ostatnie 5 zł, żeby kupic dziewczynie kwiatek. No ale jak się czuje taką niechęć, złość i pogardę do kobiet, to nic dziwnego, ze sie nie ma ochoty tracić funduszy na obiekt tejże złości i pogardy..

Są miliony brzydkich lasek, której czekają na jakąś inicjatywę ze strony faceta - nawet byle jakiego. A jak wy panowie wychodzicie z założenia, że albo ślicznotka albo żadna, to do samotności się przyzwyczajajcie, bo żadna lepsza was nie zechce, bo po co miałaby was chcieć i za co pokochać ? 1.Kto tu mówi o slicznotkach 2.To czemu obuzacie się o wizytę u prostytutki ,skoro zwykły facet nigdy nie będzie miał atrakcyjnej ,a prostytutki SA o wiele tańsze od normalnej dziewczyny

facet nie ma obowiązku płacić wszystko ale cóż bez kasy nie ma kobiety. Coraz mniej mężczyzn będzie podrywać i wchodzić w związki bo to zbyt drogie a zbyt mało zysków przynosi.

2.To czemu obuzacie się o wizytę u prostytutki ,skoro zwykły facet nigdy nie będzie miał atrakcyjnej ,a prostytutki SA o wiele tańsze od normalnej dziewczyny x Kobieta zawsze jest zazdrosna o inną kobietę. Zobacz jak zazdrosne są o teściowe :P

"dochodzę do wniosku, ze twoim podstawowym problemem w kontaktach z kobietami jest mizoginizm i skąpstwo" Pudło. Patologiczna nieśmiałość. "nie wiem czy to wynika z braku pracy- ale chyba nie skoro jesteś tak zajęty, że nie masz czasu do tracenia- więc przepuszczam, ze to zwykłe pospolite skąpstwo." Jak dziewczyna nie zasłuży to nic nie dostanie. "Pewnie dlatego nie wyszlo ci w tych klubach- w końcu takie wyjście kosztuje, a jak trzeba komuś postawić szklanke coli z wódką za 10 zł, to już tragedia. I pewnie byłeś z 5 razy. Nie mam ochoty kupować sobie was. Zawsze będzie ktoś z większym portfelem. "Wbrew temu co napisałeś "na rynku" jest mnóstwo facetów co sie "dorobili" i przy wydawaniu kasy nie odstawiają scen jak ze sztuk Moliera, a wręcz chetnie wydadza kasę na kobiete czy przyjaciół." Ale nie dla psa kiełbasa :D Paszczur to się może wody z kranu napić za darmo a o drinku pomarzyć. "Mało tego- jest mnóstwo facetów, którzy sie nie dorobili, a tez mają gest i w razie czego wydadzą ostatnie 5 zł, żeby kupic dziewczynie kwiatek." Swojej dziewczynie a nie obcej. "No ale jak się czuje taką niechęć, złość i pogardę do kobiet, to nic dziwnego, ze sie nie ma ochoty tracić funduszy na obiekt tejże złości i pogardy.." Skoro dla takich jak ty jesteśmy bankomatem to spodziewasz się szacunku? Przynajmniej to od razu wychodzi.

facet daje środki a kobieta ciało i nie ma co tu dodawać ideologii! Te tzw. normalne kobiety robią to samo co prostytutki tylko biorą więcej i nie ma żadnej pewności na seks a jeśli jest seks to zwykle z kłodą.

Wczoraj jakiś amerykański portal opublikował wyniki badań i wyszło, że z finansowego punktu widzenia prostytutka wychodzi taniej niż żona :D

Wszystko rozbija się o kasę u kobiety a nie miłość

Czyli udowodniono naukowo ze zona jest tańsza A co jeśli facet woli wydać na siebie Wtedy lepiej iść do tańszej prostytutki

gość dziś Wszystko rozbija się o kasę u kobiety a nie miłość x A co ty myślałeś?! Nie ma kasy nie ma " miłości"

Poza tym kobietom i tak bardziej zależy na seksie a facetom na uczuciach Kobiety wczesniej maja inicjację seksualną, większość ilość partnerów na koncie a do tego szybciej wchodzą w nowy związek (nie licząc tu waszych ukochanych rooochaczy)

Poza tym kobietom i tak bardziej zależy na seksie a facetom na uczuciach Kobiety wczesniej maja inicjację seksualną, większość ilość partnerów na koncie a do tego szybciej wchodzą w nowy związek (nie licząc tu waszych ukochanych rooochaczy)

Darker, Idź do psychiatry jak chcesz mieć kiedyś jakieś normalne życie. Albo do prostytutki- nie widzę przeszkód- i tak nigdy nie będziesz w żadnym związku, masz zbyt dziwaczne fiksacje, poglądy i skrzywioną osobowość. I nie uważam, żeby nieśmiałość była twoim największym problemem. Mocno się w tej sprawie mylisz.

Najlepiej to sobie samemu ulzyć pod porno zdarte z torentów, oczywiście takie lepsze z ładniejszymi ludźmi i płatne odpada, bo oni nie są frajerami i nie będą płacić za żadne d****** także wirtualne :D

"I nie uważam, żeby nieśmiałość była twoim największym problemem. Mocno się w tej sprawie mylisz." Dziękuję za bezużyteczną kobieca opinię. :D

Darker ma racje. Wpakujemy się w jakiś kurs który nas średnio albo w ogóle nie interesuje za który dodatkowo zabulimy i nie będziemy na niego chodzić bo nam uczestnicy nie odpowiadają? To chore. W klubie zaś laski przygotowane na ataki ze strony facetów i z góry defensywnie nastawione. Poza tym trzeba mieć z kim iść do tego klubu a ja na razie nie mam z kim.

Wy tu gadu gadu a tymczasem mi na ulicy młody chłopak wyznał miłość - szło o zakład albo ćwiczenie podrywu ulicznego. A wiec jednak faktycznie zagaduja na ulicy :-P Może jesteś tu he??

Wczoraj jakiś amerykański portal opublikował wyniki badań i wyszło, że z finansowego punktu widzenia prostytutka wychodzi taniej niż żona xxxx tak, tak :D Jeżeli nie straszne ci choroby weneryczne i hiv i koszty związane z leczeniem tego to masz racje, wizyta u prostytutki to bardzo opłacalne rozwiązanie :D

Wpakujemy się w jakiś kurs który nas średnio albo w ogóle nie interesuje za który dodatkowo zabulimy i nie będziemy na niego chodzić bo nam uczestnicy nie odpowiadają? To chore. W klubie zaś laski przygotowane na ataki ze strony facetów i z góry defensywnie nastawione. xxxxxx to siedź dalej w domu przed komputerem. a panna sama z nieba spadnie ci prosto do łóżka.

Ale ja nie siedzę tak znowu cały zegar w domu. Spaceruje, jeżdżę na rowerze. Z tego co obserwuje gdy jestem na zewnątrz to właśnie ludzie nie wychodzą z domu, nie ja.

hahahahah! tak, do klubów chodzimy jak na obronę Stalingradu, właśnie tylko po to, żeby odpierać ataki, przed wyjściem godzinami cwiczymy pogardliwe prychnięcia i złośliwe uśmieszki oraz trenujemy własciwą wymowę słowa "s********j". nigdy żadna dziewczyna nie poszła do klubu zeby kogoś poznać, wszystkie ćwiczą się tam w defensywie. ale z was pajace:D za 20 lat nadal będziecie tu siedzieć i sobie przytakiwać, o ile was nie zamkną u czubków:D

Nie no bo tu naprawdę jest siedlisko mężczyzn trudniejszych... Na szczęście nie popsują mi ogólnego obrazu mężczyzn bo ci ktorych znam z życia są zupelnie inni...

Zadam pytanie do kobiet? Dlaczego macie tak duże wymagania jeśli chodzi o wygląd? Że tak u was musi być wszystko idealne?!?!

No ale z powietrza się taka opinia nie wzięła. Tobie jest łatwo to wyśmiać bo się nie zmagałaś i nie będziesz zmagać z tym problemem.