Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewelizarda2015

Rodzące w sierpniu 2015

Polecane posty

Chyba łapie mnie przeziębienie. Boli mnie gardło i jest mi zimno. Muszę porządnie wypocząć w ten przedłużony weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angie87
Hej, dziewczyny ja też dawno się nie odzywałam. Od 3 dni walczę z przeziębieniem i gorączką. Byłam u lekarza dostałam tydzień L4 żeby się dobrze wygrzać. Mam nadzieję że nie zaszkodzi to maluszkowi. W środę kolejna wizyta u gina więc zobaczym jak się rozwija :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćterka
Cześć dziewczyny. Trochę mnie tu nie było ale już przeczytałam wszystkie strony także powinnam być na bieżąco. Witam nowe koleżanki na sierpień i wszystkim bez wyjątku życzę udanego 2015 roku. Zważając na temat w jakim rozmawiamy, to MUSI być udany rok :) Ja od wczoraj kicham i prycham także właśnie się wygrzewam, żeby mnie nie dopadło na całego. Brat przywlókł do domu jakąś amebę i nie udało mi się uciec przed nią :/ Przedłużałyście sobie urlopem przerwę świąteczną? Mi się dzisiaj kończy 2 tygodniowa laba. Nie powiem, żebym była szczęśliwa z tego powodu, choć zaczyna mi się w domu nudzić:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas bedzie 2 lata i 3 miesiace roznicy :) troche sie boje ale zawsze chcielismy miec dzieciaczki zblizone wiekowo. Zoe84 jak sprawdzam wg kalendarza chinskiego płec pierwszego dziecko to raz wychodzi synek raz corka. Bo sa te wersje kalendarza co samemu sie sprawdza w tabelce i tu mi wychodzi synek a sa tez takie na roznych portalach co same wyliczaja i tu wychodzi corcia. A mam synka :) teraz tez mysle ze bedzie braciszek. Dziewczyny zdrowia Wam zycze kurujcie sie :h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa u mnie też w zależności od wersji chińskiego kalendarza wychodzi raz chłopiec raz dziewczynka. Na pewno któryś mówi prawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eszka234
Takiej różnicy jak u mnie to chyba nikt tu nie ma . Mój synek skończył rok tydzień temu a tu już niedługo kolejne dziecko nie powiem że planowane ale wyszło jak wyszło i nie ma co rozpaczać :) a co do płci to jest mi obojętna chociaż czuje że będzie drugi syn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćterka
Ja tam bym chciała syna pierwszego, celowałam w owulacje i jestem ciekawa czy coś z tego wyjdzie. Tzn. COŚ wyjdzie, tylko ciekawe co :P Oby było zdrowe! A w kalendarzach mi wychodzi i syn i córa, więc czekam cierpliwie do kwietnia, bo wtedy mniej więcej powinno się pokazać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiek chiński liczy sie w ten sposób ze do różnicy miedzy rokiem urodzenia a rokiem zapłodnienia dodaje sie 1 a wynik jest wiekiem chińskim, który należy sprawdzać w tabelach. Miesiąc urodzenia jest nieistotny , liczą sie tylko lata . Czesto różnica z naszym kalendarzem moze wynieść nawet 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anik388
Ehh wlasnie przeczytalam swoj ostatni post i padlam ja nie wiem dla czego ten choletny telefon zmienia mi slowa mialo byc plci wyszlo pluci polskich znakow brak szlak mnie trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joka_11
Mnie też dawno nie było to przez to zle samopoczucie wymioty i nudności :( ja mam synka 4 lata, a teraz nastawiamy sie na córeczkę, ale tak naprawdę z chlopaka też będę szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elilu
hej dziewczyny, ja tez ledo zyje , z każdym dniem jest coraz gorzej a to dopiero poczatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale wolałabym mieć męczące objawy bo tak to się boję czy wszystko ok. dzisiaj do gina i dobrze bo po tym przeziębieniu jestem zmartwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anik388
Ja dzis bylam u gina bo zdecydowalam sie na innego lekarza na 13 ide na usg wtedy dam wam znac co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj na badaniach, ale zrobiłam tylko krew bo z moczem się zgapiłam. Specjalnie wczoraj wysłałam Małża do apteki po pojemnik i postawiłam go w łazience w widocznym miejscu, żebym czasem nie zapomniała go napełnić no i zapomniała. Wysikałam się patrzę a tu pojemnik się na mnie patrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elilu
dziewczyny poracujace, kiedy zamierzacie powiedziec w pracy o ciązy?? ja mam straszny dylemat bo zamykaja moj dzial i przenosza na inne stanowisko stworzone specjalnie dla mnie zeby mnie nie zwalniac szef ma duze nadzieje ze mna zwiazane na tym stanowisku no i nie wiem co zrobic, lekarz mi kazal poczekac do konca 3 mca , jestem w kropce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelizarda2015
Elilu, lekarz nie powinien kazać Ci czekać, pracodawcy musisz powiedzieć. Mój lekarz kazał mi czekać z powiedzeniem wszystkim, ale dla pracodawcy wypisał mi natychmiast zaświadczenie :) Moim zdaniem w pracy muszą wiedzieć, bo należy Ci się "specjalne" traktowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anik388
A ja mam dziewczyny problem wedlug om to 7 tydzien sie dzis zaczol a na usg 4t1d za 2 tyg mam znowu isc bo zarodek ma tylko 10mm nie widac serduszka :( jestem podlamana tym bardziej ze mam krotkie 25 dniowe cykle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elilu myślę, że Eweliarda ma rację, ale z drugiej strony moja decyzja o poinformowaniu pracodawcy była oparta też na atmosferze w pracy. Wiedziałam, że jak powiem to w zasadzie wszyscy zaczną na mnie uważać, a pracodawca troche się zmartwił, ale też ucieszył. XXX Byłam dzisiaj u gina - mam bardzo grzeczne dziecko - jestem w 9tc4dniu a dziecko ma 27,73 mm co odpowiada 9tc4dniu :D no i serducho! Nie sądziłam, że słowa "echo żywego płodu w jamie macicy" będą jak najpiękniejsza muzyka ;) XXX anik nie denerwuj się. moja koleżanka miała bardzo podobną sytuację, nawet lekarz jej powiedział, że wizyta za dwa tygodnie to formalność przed usunięciem martwego płodu, a na tym usg po dwóch tygodniach okazało sie, że małe nadrabia i ma serducho. teraz jest w piątym miesiącu i jest ok. trzymam kciuki żeby ta rozbieżność była wynikiem opóźnionej owulacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćterka
elilu ja otrzymałam od lekarza zaświadczenie o tym, że jestem w ciąży i radę, żeby przekazać je pracodawcy od razu ze względu na czynniki szkodliwe na produkcji, choć pracuję w biurze przy niej. Na własną odpowiedzialność jednak czekam z poinformowaniem do końca stycznia, z różnych względów. anik, nie zamartwiaj się. Mój przykład: poszłam na pierwszą wizytę 19 grudnia, z moich wyliczeń był to 6 tydzień. Na usg jednak jeszcze nic nie było widać oprócz pęcherzyka i ciałka żółtego, a lekarz stwierdził, że jest to 4-5 tydzień. Kolejną wizytę mam 16 stycznia i wierzę, że wszystko będzie ok. Po prostu było za wcześnie choć lekarz potwierdził ciążę i jak wspomniałam, wystawił zaświadczenie dla pracodawcy. Praczetta "zazdraszczam" i gratuluję, już nie mogę się doczekać tego serducha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jak dziewczyny samopoczucie? Ja bym spala caly czas, a tyle mam pracy... Mam mega zaległości i nie wiem jak to ogarnę. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anik388, nie martw sie na zapas, moze wszystko jest ok, mam taka nadzieje. Ja mam wizytę w czwartek, ciekawa jestem bardzo i strasznie się niecierpliwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaG_pl
Gratuluję wszystkim ciężarnym :) Przygotowując się do tego ważnego momentu zapraszam na mój Blog matki, żony i pani domu: www.MartynaG.pl O porodzie słów kilka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anik , zarodek 10mm odpowiada 7 tyg. Ciazy. Czyli jest ok. A brak bicia serca to moze wina słabego sprzętu albo słabego lekarza. Zarodek rosnie prawidłowo czyli żyje! Dziwne ze lekarz tego nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anik388
zle napisalam nie zarodek.tylko pecherzyk ciazowy.... :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elilu
dzięki za rady dziewczynki, ale chyba jeszcze poczekam z tymi informacjami dla szefa , pierwsza ciąże miałam bardzo problemowa 2 razy w ciagu pierwszych 3 miesiecy lezalam w szpitalu z zagrazajacym poronieniem, dlatego lekarz kazal sie wstrzymac z informacjami do konca 3 mca, wszystko moze sie zdarzyc wiec po co za wczasu draznic szefostwo, a zadowoloni z tego faktu na pewno nie beda . wczoraj rozlozyło mnie przeziebienie, ból gardła niesamowity , zimno i wogole, caly dzien przelezalam w łózku wstalam tylko na obiad , dzis juz lepiej tylko gardlo boli troche a w aptece dostalam tylko prenalen , moze choc troche ulży. miłego dnia dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziś moje samopoczucie wyjątkowo dobre, żadnych mdłości i senności, mogę pracować!!! Co za uczucie:) Ja z pracą nie mam problemu, sama sobie szefuję, prowadzę jednoosobową działalność i w razie jakiejkolwiek mojej niedyspozycyjności będę musiała powierzyć rozpoczęte sprawy komuś innemu, na szczęście mam zaufaną osobę, więc się nie martwię. Póki mam siłę, będę pracować, zwłaszcza, że to praca umysłowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość34
Dziewczyny, podczytywalam ten topik, mialam nadzieje, ze i ja dolacze do was. Niestety, czeka mnie zabieg... Serce przestalo bic w 9 tyg, a staralam sie o ciaze ponad 7 lat!!!!!! Tyle prob, wydanych pieniedzy na lekarzy, ktorzy tylko czekaja na takie osoby z problemami jak ja!!!! Lekarz powiedzial, ze moj organizm traktuje zarodek jak intruza, to juz 4 poronienie w 9 tyg!!!! Jestem ukresu wytrzymalosci, chyba macierzynstwo nie jest mi pisane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×