Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość rozmowa niekontrolowana

W blasku nie znającego zachodu Słońca

Polecane posty

Gość gość
A gdzie jest coś dla gościa II ? Mnie nie pasuję to dla gościa , gdyż są tam niebezpieczne słowa: " o nadzwyczajnych umiejętności będących ukoronowaniem ... . I Daleko mi do koronacji a o tym jak powalająca jest pycha już się wielokrotnie przekonałem , jak wtedy wiele straciłem . I Czy Magda czujesz poprawę w swych cierpieniach ? Modlę się za poprawę twego zdrowia . Jeśli nie ma poprawy to znak , że serce moje nie jest doskonałe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjątki z przesłania Matki Bożej podczas Jej wizyty w dniu święta Niepokalanego Serca, 22 sierpnia 1957r.: ...O moje słodkie dziecko, czas upływa i wraz z nim przemijają niewykorzystane łaski, a człowiek stale odmawia współpracy ze mną w wypełnianiu Woli Bożej dla swojego uświęcenia i zbawienia. Co ja mam czynić, dziecko mego serca, gdy moje dzieci odwracają się ode mnie? Fałszywy pokój tego świata wabi je i w końcu je zniszczy. One myślą, że trzeba tylko poświęcić siebie mojemu Niepokalanemu Sercu. To nie wystarczy. To, o co proszę i co jest najważniejsze, nie zostało spełnione. To, o co proszę, prosiłam, i będę prosić, to jest odnowa życia. Musi być uświęcenie się wewnątrz. Będę przyczyniała się do cudów łaski dla tych, którzy proszą o to i opróżniają swoje dusze z upodobania i przywiązania do grzechu i do tego wszystkiego, co nie podoba się mojemu Synowi. Dusze, które trwają grzechu, nie mają swych rąk wolnych i gotowych do tego, aby odbierać skarby łaski, które trzymam dla nich. Moje pokorne dziecko, mój mały kwiatku, musimy mieć więcej dusz, które miłują, miłują bezinteresownie i bez zastrzeżeń. Czy można dokonać czegokolwiek, jeśli się nie miłuje? Chcę zgromadzić wokół siebie, moje czułe dziecko, żołnierzy i dzielnych chorążych, armię odważnych rycerzy kochających Mnie , którzy niosąc moje pochodnie rozpalą ogień Boskiej Miłości w duszach ludzi. Tylko ci, co silni Miłością mego Serca, mogą zostać moimi żołnierzami, aby nieść wysoko nie miecz zniszczenia, lecz światło wiary - płonącą pochodnię Bożej Miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Piszesz: "A gdzie jest coś dla gościa II ?" 🌻 Skoro Ty jesteś " gość I " to poproszę wskaż, które to posty są od "gość II" ? Przepraszam, w ogóle nie zauważyłam, że tutaj wypowiadają się dwie osoby spod "gościa" Jednego owszem kojarzę - tego, który zwraca się do mnie per Magda i jego kojarzę również z innych rozmów na innych tematach i z tego, że wkleja tutaj piękne fragmenty z objjaawień Matki Boożeej. Jeśli jest tutaj ów " gość II " to proszę się tutaj ładnie ujawnić :) A najlepiej jakoś odznaczyć może właśnie np. jako "gość II " Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Piszesz: " Mnie nie pasuję to dla gościa , gdyż są tam niebezpieczne słowa: " o nadzwyczajnych umiejętności będących ukoronowaniem ... . I Daleko mi do koronacji a o tym jak powalająca jest pycha już się wielokrotnie przekonałem , jak wtedy wiele straciłem . " 🌻 Ów dla Ciebie "niebezpieczne słowa" nie dotyczą Ciebie osobiście przecież :) Lecz dotyczą daru wolności decydowania na czym skupia się uwaga każdego człowieka. Czyli każdego z nas :) Czytaj proszę ze zrozumieniem: >> Obdarzyłem cię niezwykłą wolnością, w tym wolnością decydowania o tym, na czym skupi się twoja uwaga.<< i dalej: >> Tę nadzwyczajną umiejętność mają wyłącznie istoty będące ukoronowaniem dzieła stworzenia; jest ona oznaką tego, iż zostały one stworzone na Mój obraz. << Czyli dlatego, że posiadamy ten dar wolności decydowania na czym skupia się nasza uwaga - to ta umiejętność jest nazwana jako "nadzwyczajna umiejętność" które mają WYŁĄCZNIE istoty będący "ukoronowaniem dzieła stworzenia" I ów dar wolności w umiejętności decydowania " jest ona oznaką tego, iż zostały one stworzone" na Boży Obraz :) Czyli, że jesteśmy stworzonymi istotami na "Obraz i Podobieństwo Boże" :) x Proszę czytaj jak Mówi Słowo Booże: Psalms 8, 6 6 Uczyniłeś go niewiele mniejszym od istot niebieskich*, chwałą i czcią go uwieńczyłeś. ( PS.: chodzi tutaj o człowieka :) 8,6 - "Istot niebieskich" - inni tłum.: "od Booga", "od anioołów" ) x Rdz 1, 26-27 DZIEJE POCZĄTKÓW ŚWIATA I LUDZKOŚCI Świat stworzony przez Booga* 1 26 *A wreszcie rzekł Bóog: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!» 27 Stworzył więc Bóog człowieka na swój obraz, na obraz Booży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. x 2 Kor 10,5 10 5 i wszelką wyniosłość przeciwną poznaniu Booga i wszelki umysł poddajemy w posłuszeństwo Chryysstusowi x Iz 26,3 Druga pieśń dziękczynna za zwycięstwo 26 3 jego charakter stateczny Ty kształtujesz w pokoju, w pokoju, bo Tobie zaufał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Piszesz: " Czy Magda czujesz poprawę w swych cierpieniach ? " x Jak najbardziej :) W poniedziałek byłam w pracy i miałam momenty, że chwilami chciałam się zwolnić bo tak źle się czułam lecz w pewnym momencie zupełnie odeszło złe samopoczucie tak, że dotrwałam do godz. 17 w pracy :) Również i ja momentami moodliłam się w duchu do Pana Jeezusa wczoraj i dzisiaj w pracy o siłę do działania i odczuwam faktyczną pomoc i wsparcie :) Bo gdzie dwóch lub trzech moodli się w moje Imię ... :) :) :) Dlatego bardzo, bardzo, bardzo Ci dziękuję za Twoje cudowne wsparcie moodlitewne :) Dzisiaj nawet moodliłam się jeszcze przed tym jak byłam bardzo słaba żeby już wcześniej mnie Pan Jeezus umocnił :) I było to dla mnie umocnienie odczuwalne :) Dziękuję Tobie bardzo :) 🌻 Piszesz: " Moodlę się za poprawę twego zdrowia . " x Jak to przeczytałam dzisiaj w 15 min przerwie w trakcie pracy to mnie to aż rozczuliło :) Urocze to jest :) Cudownie przeczytać takie słowa kiedy się właśnie się walczy o siły do funkcjonowania. Dziękuję Ci :) 🌻 Piszesz: "Jeśli nie ma poprawy to znak , że serce moje nie jest doskonałe . " 🌻 Poprawa jest i to znaczna :) Wczoraj w ciągu dnia schodziłam schodami trzymając się poręczy bo tak mi było słabo a dzisiaj ani razu :) Czy Twoje serce jest doskonałe ? hmm... wynika z tego, że właśnie dostałeś znak od Pana Jeezusa, że bywa ;) Oby jak najczęściej :) Bardzo Ci dziękuję raz jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj właśnie bo bardzo trudnym dniu w pracy po moim długim L4 kiedy w wieczorem leżałam i rozmyślałam czy w ogóle iść w następnym dniu do pracy przy takim osłabieniu czy wziąć L4 i co to będzie jak pójdę, że w sumie mogę wziąć taksówkę i tak wrócić do domu i potem iść do lekarza itd... i wstałam z łóżka, wzięłam do ręki książkę "Jezzus Mówi do ciebie" otwarłam na chybił trafił i przeczyłam słowa z 16 Stycznia. Bardzo do mnie przemówiły :) Szczególnie: " ... dzień przyniesie wiele problemów, i zastanawiasz się, co zrobić, aby sobie z nimi poradzić. Próbując przewidzieć, co cię czeka, zapominasz, że jestem z tobą - teraz i na wieki. Wybiegając myślą w przyszłość do trudnych sytuacji, które być może cię czekają, przeżywasz je wiele razy, a powinieneś przechodzić je tylko raz - wtedy, gdy rzeczywiście mają miejsce." Bingo :) Dokładnie to właśnie przeżywałam :) Oraz: "Nie przysparzaj sobie dodatkowego cierpienia! Przyjdź lepiej do Mnie i odpocznij w Moim Pokoju. >> Wzmocnię cię << i przygotuję na dzisiejszy dzień, przemieniając twój strach w głębokie zaufanie. " Po prostu ... brak słów :) I potem przeczytałam wpis z 15 Stycznia "PADA NA CIEBIE BLASK MOJEJ TWARZY, roztaczając wokół poświatę Pokoju, który przewyższa wszelki umysł. Otoczony jesteś morzem problemów, ale w tej chwili patrzysz na Mnie, a Ja jestem twoim Pokojem ..." i od razu pomyślałam o naszej Rozmowie, że takie słowa mogą być do niej :) Szczególnie, że uwielbia Adorację "PADA NA CIEBIE BLASK MOJEJ TWARZY ... :) " I potem otwarłam z intencją dla Anialon i było idealne o wyprawie :) co skojarzyło mi się z Jej podróżą :) 13 Stycznia " POSTARAJ SIĘ TRAKTOWAĆ KAŻDY DZIEŃ jak niezwykłą wyprawę :) " i dla Gościa otworzyłam na 29 Stycznia " SKUPIAJ SIĘ NA MNIE NIEUSTANNIE... Gdy poczujesz się rozkojarzony, pochwyć błądzące myśli i przynieś je do Mnie. W Moim promiennym Świetle niespokojne myśli wątleją i więdną. " Uważam idealnie :) Przepraszam ale drugiego gościa nie zauważyłam tutaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 🌻 Info dla rozkojarzonych - w/w post jest mój ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa sprawa bo nikt z nas przez długi czas nie zauważył , że ty Magdo M., cierpisz w stopniu heroicznym . Na pewno powodem tego było , że trzymałaś swe konanie w tajemnicy . Nie wiem co mam tobie powiedzieć na temat twoich rozmów 'on line' z Panem . Jestem w szoku chociaż wszystkie rodzaje religii i tak mówią , że modlitwa to rozmowa z Bogiem , ale zupełnie co innego jest taką rozmowę prowadzić samodzielnie . I Magda , czy w twoim otoczeniu ludzie wiedzą , że tu piszesz ? I Ja się staram zachowywać incognito , bo ten temat jest u nas czytany powszechnie ( jakieś grupy modlitewne) i obawiam się by mnie nie rozpoznano . Nie chcę by mnie uważano ani uznano za lokalne religijne guru , a i tak obserwuję jak jakieś nie znane osoby kłaniają mi się publicznie bez znanego mi powodu . Pozdrawiam wszystkich . Chciałbym abyście wymyśliły jakieś fajne zawołanie po którym moglibyśmy się wzajemnie rozpoznać . Czym krótsze tym lepsze , nie musi być patetyczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magdo , twa pewność że dałaś mi właściwy przekaz może być rzeczywiście słuszna , jeżeli przyjmiemy koronę cierniową . Moja korona cierniowa jest wielka a koronują mnie moi domownicy nie praktykujący , nie modlący , urządzający co dzień awantury . Epitety jakimi mnie obrzucają nie nadają się nawet by tu zacytować . Szkoda że zostawili swoje mieszkanie puste i wprowadzili się tu do mnie by mi " pomagać ". Ale może to jest ten krzyż który mam cierpieć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy musi nieść swój krzyż i w ewangelii jest o tym napisane , nawet widzące Maryję z Medjugorie pisały w swoje książce ( nie jednej) , jaki ciężki krzyż musiały cierpieć . Jezus w objawieniu zapewniał , że krzyż jest źródłem błogosławieństwa bożego nie tylko dla osoby co go niesie , ale też dla innych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.09.04 Ciekawa sprawa bo nikt z nas przez długi czas nie zauważył , że ty Magdo M., cierpisz w stopniu heroicznym . 🌻 Bez przesady :) Każdy z czymś się zmaga. Nie ma życia bez trudów życia. Z tym, że konsekwentnie powtarzam, że cierpienia / trudności daje szatan a nie Bóg :) I mnie to pomaga w tym, że nie obwiniam Booga o moje trudności / cierpienia itd. ale właśnie złego. A do Stwórcy zwracam się o pomoc :) I Najwyższy Działa z Mocą :) Z Mocą Miłości ma się rozumieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.09.04 Piszesz: " Na pewno powodem tego było , że trzymałaś swe konanie w tajemnicy . " - o - Skoro napisałam z czym się zmagam to znaczy, że nie trzymam w wielkiej tajemnicy moich trudności / cierpień. Ale też nie pogrążam się w rozpaczy ponieważ zwracam się do Najwyższego o pomoc w trudach doczesnych. Ponieważ skoro ON jest moim przyjacielem to i Mu mówię co i jak u mnie. Polecam :) Szczególnie już leżąc w łóżku przed snem powiedzieć Jemu jak do przyjaciela o wszystkim i wówczas Najwyższy Działa wg Swojej Świętej Woli :) Polecam taką "intymną" przyjaźń od serca Jezusam :) 🌻 Piszesz: " Nie wiem co mam tobie powiedzieć na temat twoich rozmów 'on line' z Panem . - o - Masz na myśli otwieranie książki "Jezuus Mówi do Ciebie" na chybił trafił? To nie jest mój autorski pomysł :) Dowiedziałam się o nim na kazaniu ojca Zbigniewa, który w ten sposób otrzymał prowadzenie otwierając trzy razy Pismo Święte i uzyskał odpowiedź na swoje pytanie czy ma odejść od kapłaństwa razem z siostrą zakonną w której na misji zabujał się ;) I otrzymał trzykrotne potwierdzenie, że to było kuszenie szatana. Pan Jezzus prowadzi każdego kto Go o to prosi. Nie pozostawia nikogo. Nawet jak widać takiego grzeesznika jak ja ;) 🌻 Piszesz: " Magda , czy w twoim otoczeniu ludzie wiedzą , że tu piszesz ? " - o - Wiedzą. Nie robię z tego tajemnicy, że piszę na forum. Z tym, że nie specjalnie ich to interesuje, co piszę i gdzie. 🌻 Piszesz: " Magdo , twa pewność że dałaś mi właściwy przekaz może być rzeczywiście słuszna , jeżeli przyjmiemy koronę cierniową . " - o - A mamy jakieś inne wyjście? ;) Cierpienia przychodzą i odchodzą. Nie ma co dramatyzować. Momenty są różne. Jedynie co wiem to mamy wołać w ufności do Najwyższego o Jego Działanie i Pomoc. W końcu On jest naszym Ojcem Niebieskim i mamy również Mamę Niebieską, która nigdy nie odmawia pomocy w potrzebie. 🌻 Piszesz: "Moja korona cierniowa jest wielka a koronują mnie moi domownicy nie praktykujący , nie modlący , urządzający co dzień awantury . Epitety jakimi mnie obrzucają nie nadają się nawet by tu zacytować . " - o - W takim razie Ty im oddawaj "Zdrowaśkami" w myślach modlląc się szczerze w ten sposób za ich nawrócenie. Przyjmij zasadę: jedną za daną osobę - o wszelkie łlaski i błlogosławieństwa dla niej a drugą za Ciebie - Twój stan ducha - Twoje myśli i ochronę Ciebie żebyś o niej źle nie myślał. W ten sposób broń złego zamieniasz na broń Niebieskiego :) 🌻 Piszesz: "Ale może to jest ten krzyż który mam cierpieć . " - o - Ich agresja słowna jest ze złego źródła. Więc za tym stoi zły, który Cię w ten sposób nęka. To jest jakby standard dla osób, którzy idą w swoim sercu z Najwyższym. Zły lubi uderzać przez innych ludzi. Więc Ty musisz zacząć bój duchowy. Polecam też codzienne 1 dziesiątkę za miłość i zgodę w rodzinie. Działa :) O miłość i dobre relacjie również powinniśmy prosić Najwyższego. Ponieważ On jest Źródłem Miłości. Kierunek już znasz :) Zacznij tak działać i zobaczysz cuda Miłości Ojca Najwyższego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Orędzie iz Medziugorje, 31. lipiec 1986r. Słowa Maryi z Medjugorie : „Drogie dzieci! Nienawiść rodzi niezgodę i nie widzi nikogo i niczego. Wzywam was, byście zawsze przynosili pojednanie i pokój. Szczególnie, ukochane drogie dzieci, działajcie z miłością w miejscu, w którym żyjecie. Niechaj miłość będzie zawsze jedynym stosowanym przez was środkiem. Miłością skierujecie ku dobremu to wszystko, co szatan pragnie zniszczyć i opanować. Jedynie w ten sposób będziecie całkowicie moimi i Ja będę mogła wam pomóc. Dziękuję, że odpowiedzieliście na moje wezwanie. ” .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2 Dzięki tobie Magdo za pomoc , jesteś wspaniałą pocieszycielką . Wprawdzie niektóre twe rady są dla początkujących ale tu też wchodzi czytać niejeden początkujący . I Na pewnym forum religijnym przy temacie są podawane też ilości tych tylko czytających . Na każde 4 , 5 wpisów jest tam około 10 do 25 tych co tylko czytali . Dlatego dobrze się stało , że każdy (każda) z nas dała tu świadectwo , że w naszym życiu nie mamy lekko . Podejrzenia i zazdrość osób zakonnych (tu czytających ) , że wierni parafianie żyją w beztrosce i mają sielankę powinni już uznać za niewłaściwe . I Po poprzednim moim tutaj wpisie do mego domu zawitał zadziwiający tajfun spokoju , to dowód na wasze modlitwy , za które bardzo wam z serca dziękuję . I Miałem zadziwiający sen Magdo w którym byliśmy w wielkim kościele o b. wysokich kolumnach ale pustym i w całkowitym mroku . Ledwo ciebie widziałem . I wówczas podszedł i przemówił do nas niewidzialny anioł i prosił o modlitwy i ofiary dla ożywienia pustoszejących kościołów . Okazuję się więc , że nawet bardzo zabytkowe i imponujące świątynie w Polsce mogą przeżywać kryzys i zanik wiary . Co o tym myślisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 Lutego DZIĘKUJ MI za okoliczności, które zmuszają cię do tego, aby się zatrzymać. Nie psuj tych cichych godzin, marząc o tym, aby już minęły, i niecierpliwie wyczekując powrotu do aktywności. Niektóre z dzieł o największym znaczeniu w Moim królestwie powstały w łóżkach chorych i celach więźniów. Zamiast oburzać się na ograniczenia osłabionego ciała, szukaj Mnie w tej właśnie sytuacji, w której się znalazłeś. Ograniczenia mogą dawać wolność, jeśli twoim najsilniejszym pragnieniem jest życie w bliskości ze Mną. Cisza i ufność wzmacniają twoją świadomość Mojej Obecności przy tobie. Nie gardź tymi prostymi formami służby. Choć czujesz się odcięty od tego, co dzieje się w świecie, twoja cicha ufność jest czymś wielkim w duchowym królestwie. Pełnia Mej Mocy okazuje się w słabości. Za 2, 13; Iz 30, 15; 2 Kor 12,9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość2 Piszesz: " niektóre twe rady są dla początkujących " 🌻 Które ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa niekontrolowana
https://www.youtube.com/watch?v=mtIwLMPGtR4 Jeszcze jedno cudowne miejsce z żywą obecnością Jezusa Eucharystycznego. To najpiękniejsza monstrancja jaką kiedykolwiek widziałam. Można adorować Najświętszy Sakrament on line. Błogosławionej nocy Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz "Miałem zadziwiający sen Magdo w którym byliśmy w wielkim kościele o b. wysokich kolumnach ale pustym i w całkowitym mroku . Ledwo ciebie widziałem ." -o- Obraz i symbol współczesnego kościoła niestety... Wielki i wysoki ale pusty i w mroku. Taki niestety jest teraz w tych czasach spostazji. 🌻 Piszesz: " I wówczas podszedł i przemówił do nas niewidzialny anioł i prosił o modlitwy i ofiary dla ożywienia pustoszejących kościołów ." -o- Coś niezwykłego... :) Z niewidzialnymi aniołami miałam już kiedyś do czynienia na żywo ;) A teraz u Ciebie w śnie :) Przyszedł do Ciebie wysłannik Najwyższego :) Piękne :) 🌻 Piszesz: "Okazuję się więc , że nawet bardzo zabytkowe i imponujące świątynie w Polsce mogą przeżywać kryzys i zanik wiary . " 🌻 Niestety tak. W objawieniach Piotr Żywy Płomień pisze, że jeśli nie będziemy się moodlić za kapłanów to za 15 lat nie będzie kościołów w Polsce. Teraz trudne do uwierzenia... Ale poprzez moodlitwy każdego z nas można to zmienić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Piszesz: "Co o tym myślisz ?" 🌻 Myślę, że najwyższy czas w tym temacie zacząć działać. Każdy wg własnego prowadzenia :) Myślę, że to niesamowicie ważna sprawa skoro taka prośba przez samego Anioła :) Kiedyś się dowiemy, który to był Anioł :) Dlaczego tam były dwie osoby? "Bo gdzie dwóch lub trzech modli się w Moje Imię ... " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość1 Anialon już dawno nic o tobie nie wiem , pisz czy już jesteś w Polsce . Czy byłaś w piątek w katedrze wrocławskiej ? https://www.youtube.com/watch?v=v-BIpN7Qhs4 na tym filmie przedstawionej . Czy twoje córeczki dobrze się czują w ojczyźnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najświętsza Matka do kapłanów swoich umiłowanych synów ,18 lipca 1959 r. " .. Och, dusze pełne pychy! Jak one się opierają mojej łasce! O moi kapłani, moi drodzy w stanie zakonnym, czego bym nie zrobiła dla was, gdybyście tylko pozwolili mi na to? Przychodzę codziennie obleczona łaskami, które wy codziennie odrzucacie. Cóż mam wam powiedzieć, moi najukochańsi? Jak długo jeszcze będziecie odrzucać moją miłość? To właśnie od was spodziewam się najwięcej, a otrzymuję jedynie strzępy waszych wzruszeń. Jak długo jeszcze mam dźwigać wasz opór, wybrani moi? Jak długo jeszcze będziecie odtrącać moje starania? Mój mały biały gołąbku, to ta niewdzięczność kapłanów i osób zakonnych przysporzyła mi wiele smutku w moim cierpieniu (męce). Och, jaki opór stawiają oni mojej łasce! Jak sprzeciwiają się mojej miłości! Jak się boją, że zostaną pozbawieni swych „nędznych błyskotek" i odwracają się, żeby nie widzieć wyrzutu w moim spojrzeniu. x Matka Boża przyszła do mnie znowu 20 grudnia 1959 r. Patrycja Mundorf . Oto jak zrozumiałam słowa, które do mnie skierowała: ...Och, pokutujcie, pokutujcie! Jak mało moje dzieci to rozumieją! Wypowiadają do mnie wiele słów, ale nie są zdolne do poświęceń. To nie mnie kochają one, lecz samych siebie. Och, jakie to zaślepienie, słodkie dziecko, jakież zaślepienie! Jak to rani moje serce! Spójrz, ja płaczę, ale moje dzieci nie okazują współczucia. Widzą miecz w moim sercu, ale nie zrobią żadnego ruchu, aby go usunąć. Ja daję im miłość; oni dają mi tylko niewdzięczność. Płacz więc, drogie dziecko, płacz razem z twoją Matką nad grzechami ludzi. Wstawiaj się ze mną przed tronem miłosierdzia, bo grzech ogarnia świat i kara nie jest odległa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmowa niekontrolowana wczoraj Piszesz: " https://www.youtube.com/watch?v=mtIwLMPGtR4 Jeszcze jedno cudowne miejsce z żywą obecnością Jezusa Eucharystycznego. To najpiękniejsza monstrancja jaką kiedykolwiek widziałam. Można adorować Najświętszy Sakrament on line. Błogosławionej nocy Wam życzę. " 🌻 Ah... Coś pięknego :) :) :) Dziękuję Ci za tego linka :) Podam dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość2 W takich sprawach jak ożywienie całej parafii , to chyba nie jest w mocy nas zwykłych osób . Choć czytałem o pewnym sposobie dołączania swoich modlitw jak i cierpień do ofiary Jezusa w czasie mszy świętej a wówczas nasze ofiary miały by nabierać wielkiej mocy . I Pisała o tym św. Faustyna w swoim dzienniczku ale nie wiem jak i w którym momencie , może rozmowa wie coś więcej na ten temat . I Dzięki ci rozmowo za tę wspaniałą adorację , rzeczywiście niepojęta . I Kiedyś za czasów bizantyjskich były obrazy Maryi z portretem Jezusa na Jej sercu , miały one nawet swoją nazwę . I Magdo miałaś tu umieścić nagranie pewnej grupy modlitewnej , może wejdź i utwórz na forum nastroik . pl , swój własny temat . Tam można bez logowania jako gość otwierać nowe tematy . Dzięki za wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość1 piękne kazanie i szokujące , dzięki ci rozmowo . Jednak dołączanie swoich darów do ofiary Jezusa w czasie przyjmowania komunii , to chyba nie w porę (za późno). Wiem , że jest taki moment w trakcie mszy św. nazywany : przygotowaniem darów . I to w tym czasie jest chwila , gdzie możemy dołączyć swe dary z którymi przyszliśmy do kościoła . <> Napisz rozmowo jak się czujesz , czy zdrowie twoje poprawiło się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fizycznie jakoś się trzymam, ale przez ostatnie dni trwałam wiele godzin na m/odlitwie i poście przed N/ajświętszym S/akramentem w intencji pewnej osoby i teraz zły d/uch się mści. Ciężko mi teraz na d/uszy, zalewa ją smutek i ogólnie czuję się tym d/uchowo miażdżona i bezsilna. Jeśli możecie, to szepnijcie za mną słówko do Pana J/ezusa. Dziękuję i życzę Wam b/łogosławionego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość1 A jak u ciebie jest ze znajomością (nabożeństwem) z Archaniołem Michałem ? Czy znasz jego objawienia i modlitwę: " Święty Michale Archaniele , wspomagaj nas w walce ... ". Wierz mi , że jego chęć pomagania jest bardzo wielka , wezwany chętnie przybywa . Wprawdzie niekiedy nie da mu się usunąć całkiem złego ducha ale wówczas skraca jemu łańcuch , przez co spada jego dokuczliwość kilkakrotnie . Doświadczyłem jego pomocy . Chciałbym ciebie przekonać , że twoje wyobrażenie o złych duchach jest nie całkiem poprawne bo demon tak samo nienawidzi tych co wierni Bogu jak i tych co są nie wierni . <> Ja o 21 godz. mam modlitwy . W pewnym objawieniu jest sugestia by wybrać sobie dodatkowego świętego dla siebie oraz osobnego świętego na opiekuna całej rodziny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja myślę, że to tak ma być. To takie antidotum na pychę, która najbardziej zagraża tym, którzy mocno chcą zbliżyć się do Boga. To wielka Boża mądrość-takie gorzkie lekarstwo na tę chorobę duszy. To bardzo służy duszy, takie zobaczenie własnej nędzy i ponowne przekonanie się, że bez Boga człowiek nie może nic, kompletnie nic i gdyby Bóg go nie strzegł, to demony by go zniszczyły i nie mógłby ani kochać ani wierzyć, nic dobrego uczynić a tylko by grzeszył... Nie mniej, jest to bardzo bolesne doświadczenie, ale jest ono moim udziałem zawsze po każdym hm..."maratonie" modlitwy, dlatego proszę o modlitwę, abym nie wpadła w zwątpienie w miłość Bożą i żal do Niego, że na to pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość1 & gość2 🌻 Dzięki za rozróżnienie się :) Tylko nie wiem czemu odnoszę takie wrażenie jakby to była jedna i ta sama osoba ;) Ale to może tylko takie wrażenie... x W temacie Ofiarowanie swoich darów kiedy i po co i jak to się odbywa usłyszycie na tym filmiku u współczesnej mistyczki Katariny Rivas, której było dane zobaczyć to co dzieje się ukryte na Mszy Św. Catalina Rivas - Współcześnie Żyjąca Boliwijska Stygmatyczka cz1 https://www.youtube.com/watch?v=pKyk2sN7MKY 🌻 Mnie osobiście to bardzo pomogło przy przeżywaniu Mszy św. z wiarą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×