Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość rozmowa niekontrolowana

W blasku nie znającego zachodu Słońca

Polecane posty

Gość Warto posłuchać prawdy
Matka Boża z Medziugorje ❤️ Orędzie 2. marzec 2017r. https://www.youtube.com/watch?v=hPrl6Ec1LNI "Drogie dzieci, z macierzyńską miłością przychodzę do was, aby wam pomóc wzrastać w miłości, to znaczy wzrastać w wierze. Przychodzę, aby wam pomóc z miłością słowa mojego Syna, by świat stał się inny. To dlatego, apostołowie mojej miłości, gromadzę was wokół siebie. Patrzcie na mnie sercem, mówcie do mnie jak do matki o swoich bólach i cierpieniach, o swoich radościach. Proście abym modliła się za was do mojego Syna. Mój Syn jest łaskawy i sprawiedliwy. Moje matczyne serce pragnie, byście i wy tacy byli. Moje matczyne serce pragnie, abyście wy, apostołowie mojej miłości, swoim życiem opowiadali o moim Synu i o mnie, aby świat stawał się inny, aby powróciła prostota i czystość, aby powróciła wiara i nadzieja. Dlatego módlcie się, módlcie się, módlcie się sercem, módlcie się z miłością, módlcie się poprzez dobre uczynki. Módlcie się aby wszyscy poznali mojego Syna aby świat się przemienił, aby świat się zbawił. Przeżywajcie z miłością słowa mojego Syna. Nie osądzajcie lecz miłujcie się wzajemnie, aby moje serce mogło zwyciężyć. Dziękuję Wam."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piszecie w tym temacie , a rozmowa będąca blisko Boga zawsze pokrzepia nas na duszy i chętnie modli się o tych tu piszących lub tylko czytających . Za co dzięki jej wielokrotne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam takie przeczucie , że rozmowa bezustannie trwa na tych adoracjach i wyprasza nam u Jezusa miłosierne zlitowanie . No bo za kim innym miałaby się modlić , skoro my tu jej jedyni przyjaciele , którzy za nią tęsknią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
„Drogie dzieci! ! Wzywam was, abyście byli ze mną na modlitwie w tym czasie łaski, kiedy ciemność walczy przeciwko światłu. Dziatki, módlcie się, spowiadajcie się i zacznijcie nowe życie w łasce. Wybierzcie Boga i On będzie was prowadził ku światłości i krzyż będzie dla was znakiem zwycięstwa i nadziei. Bądźcie dumni, że jesteście ochrzczeni i wdzięczni w swoim sercu, że jesteście częścią Bożego planu. Dziękuję wam, że odpowiedzieliście na moje wezwanie.”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie ja jestem blisko B/oga, kochani. To On jest blisko nas. Tak napisał mi wczoraj kapłan, który się za mnie modli "J/ezus żyje! Jest blisko Ciebie". Od Wielkiego Piątku do wieczora w Wielką Sobotę miałam faktycznie wrażenie śmierci J/ezusa. Nie było Go. Puste tabernaculum, zamknięta kaplica, adoracje w Ciemnicy i przy Grobie Pańskim zakończone brakiem błogosławieństwa. Pustka też w sercu i uczuciach Kiedy w Wielką Sobotę, po liturgii, klęczałam przed N/ajświętszym Sakramentem z tą pustką w emocjach, po twarzy zaczęły mi płynąć łzy. Strumieniami. Bez uczuć. Często tak mam na m/odlitwie, ale w czasie Triduum to miało miejsce podczas każdej adoracji. Byłam zła na siebie, bo nie chciałam robić z siebie widowiska, ale nie panowałam nad tym zupełnie. Wtedy w sobotni wieczór, w tym lodowatym k/ościele, po drastycznie długiej liturgii, gdy to zimno po prostu bolało, perspektywa pozostania jeszcze przez godzinę przy N/ajświętszym Sakramencie, wydawała się męczeństwem, ale nie mogłam Go zostawić. Zostałam z kilkoma jeszcze osobami i miałam wtedy odczucie bliskości B/oga, mojej dla Niego czułości. Do B/oga mówi się jak do ukochanej osoby, najczulej, On tego chce, o ile jest to z serca i szczere. Wiecie, po każdej takiej bliskości z B/ogiem w N/ajświętszym Sakramencie, po każdym Jerychu R/óżańcowym, przychodzi coś takiego jak zemsta złego ducha. Nie może on nic zrobić mojemu sercu, w którym jest J/ezus, więc uderza w emocje. To jest straszne dręczenie wątpliwościami, poczuciem odrzucenia, nieprzydatności K/ościołowi, braku powołania, obawami przed złudzeniem i innymi odczuciami i myślami, które doprowadzają dosłownie na skraj rozpaczy. Dlaczego to piszę? Piszę to, bo właśnie teraz tak mam. Nieustannie płaczę, przepłakałam dziś adorację, drogę do domu i teraz trafiłam na te wasze wpisy, które natchnęły mnie nadzieją. Teraz ja Was proszę o pomoc, o m/odlitwę. Bardzo jej potrzebuję. Dziękuję Wam i też ogarniam m/odlitwą. Niech Zmartwychwstały J/ezus Ch/rystus Wam b/łogosławi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto przebywa przed sakramentem ołtarza powinien wiedzieć , że Pan chcę nie tylko uwielbienia swej osoby ale by ofiarować mu dziesiątki różańcowe , za tych którzy całkowicie odrzucili wszystkie możliwości bożego miłosierdzia . Po modlitwie za takich dopiero Pan może ich na nowo włączyć ich do swej winnicy . I przydatność dla kościoła jest ściśle związana z poznaniem swego przeznaczenia (np : tak jak Maria Teresa Ledóchowska). I jak chcesz wiedzieć co pan ma dla ciebie rozmowo w przeznaczeniu musisz przed snem (po modlitwie różańcowej) powtarzać kilka razy :" O Maryjo , o mój Jezu prowadźcie mnie tam gdzie chcecie abym poszła , gdzie chcecie abym była ." I Po takiej modlitwie , poznasz odpowiedź we śnie gdzie opatrzność boża chce , byś poszła i czym się zajmowała . I Podobnym sposobem oświecenie o swej przyszłości otrzymał nasz święty Maksymilian Kolbe ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej wzruszającą świętą z ewangelii jest św Magdalena , której Pan Jezus poświęcił całą przypowieść o drogocennej perle . Ona była tą perłą , którą zagubioną warto szukać ... by odnaleźć i ocalić . W dzisiejszych czasach wstawiennictwo tej świętej u Jezusa jest równie wielkie , jak św Weroniki , która też była na golgocie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani Nie mam siły walczyć. Powinnam dopiac swego I tyle. Dla niego ślub nic nie bedzie znaczyc a dodatkowo jak mowi ciagle zyje z kosciolem na karku. Dziekuje za modlitwy za nas Dziekuje wszystkim Dziekuje Ci Rozmowo bo wiem ze o nas pamietasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda Anialon , rozmowa jest niezwykłą osobą a jej wspaniałe serce nie umie niepomagać ani nie umie o nas zapomnieć . Niedawno , tydzień temu w wieczornej porze około 22:00 nagle odczułem jakbym był w kościele otoczony stanem świętej obecności . Domyśliłem się zaraz , że to na pewno nasza rozmowa będąc na adoracji przed Najświętszym Sakramentem , wstawiała się u Boga w modlitwie za nas . To było wspaniałe . Dziękuje ci rozmowo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialon
Kochani Co ja mam robić. Komu jest potrzebna kobieta z ktòrej uchodzi życie. Co za przyszłość ma taki zwiazek. Powinnam chyba odejsc i sobie poszukac szczescia gdzie indziej niz tak zyc. Nie chce byc osadzana o szantaze. Takie zycie mi szczescia nie daje, my sie od siebie oddalamy, zanika w nas wszystko co bylo miedzy nami. Nie widze zadnego sensu dalej to ciagnac. Juz ktos mnie kiedys wysmial za takie zycie i wcale sie nie dziwie. Mial racje bo to nie jest zycie. Zadnego wsparcia nic. Zyjemy jak lokatorzy a nie jak kochajacy sie ludzie udajac przed dziecmi ze jest dobrze. Ale moje dzieci nie maja pojecia co sie dzieje. Còż. Głowa muru nie przebiję. Widocznie tak musi być. A może definitywnie powinnam się rozejść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację , to bardzo budujące ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialon
cieszy mnie że ktoś tu czasem zagląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowa niekontrolowana
Kochani moi, długo nie pisałam ale pamiętam o Was w modlitwie. W tej konferencji, do której link zamieściła anialon, ks. Glas mówi o wielkiej potrzebie modlitwy za kapłanów. To właściwie najważniejsze, co możemy zrobić, żeby ratować Kościół. Kochani a teraz moja szczególna prośba. Pewien kapłan, którego znam jako człowieka wręcz świętego w mojej ocenie, jest w wielkiej duchowej walce. Modlę się za niego, poszczę, oddaję cierpienie, którego ostatnio tak bardzo doświadczam, ale potrzeba modlitwy wspólnoty tego Kościoła, któremu on z taką miłością i tak ofiarnie służy. On prosi Was o modlitwę. Proszę módlcie się za księdza Michała, polecajcie go szczególnej opiece Matki Bożej i Bożemu Miłosierdziu. Bardzo Was o to proszę. Niech Pan Bog Wam wynagrodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam w godz. 21 -21:30 wolną jedną dziesiątkę to dołączę do modlitwy za tego kapłana , codziennie . Tylko podaj z jakiego zgromadzenia jest . Czytałem , że księżom pomaga bardzo post poniedziałkowy o chlebie i wodzie . Ale mnie jest na razie taki post poza zasięgiem mojej słabej woli . Chętnie udzielę tobie i jemu pomocy , pozdrawiam cię rozmowo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest kapłan ze zgromadzenia Księży Chrystusowców, tak jak ks. Glas. Dziękuję Ci serdecznie. Uratować jednego kapłana, to uratować tysiące wiernych. Ja poszczę w środy i w piątki o chlebie i wodzie. Dziękuję za każdą modlitwę i ten ksiądz także jest bardzo wdzięczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uratować drugą osobę nie jest wstanie człowiek , bo modlitwa to tyko prośba do Boga , a zwycięstwo i ratunek pochodzi od Jezusa . Pan patrzy tylko czy modlitwa jest sercem odmówiona jak i to , czy się wierzy się w jego moc . Dzięki wierze w moc Jezusa dzieją się cuda . Z kolei w przypadku modlitwy o nawrócenie jest obietnica Jezusa , że każda modlitwa jest wysłuchana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja modliłem się kiedyś dłuższy czas za pewną osobę niechodzącą do kościoła . Osiągnąłem tylko to : widziałem kilka razy jak ta osoba zaczęła chodzić w niedziele do kościoła ale tylko we śnie , na jawie dalej nic się nie zmieniło. Może tam we śnie też jest potrzebne chodzenie do kościoła , kto wie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy natrafiłyście na ten dialog Zofii Lenczewskiej z Jezusem http://www.gloria-deo.pl/wp-content/uploads/2015/08/alicja-lenczewska..pdf w którym Jezus odpowiada na ponadczasowe pytania Alicji z filozofii życia i celu tegoż życia. Znalazłem tu wiele odpowiedzi których kiedyś szukałem. Po tym przeczytaniu należałoby całkowicie zmienić widzenie świata i ludzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znalazłem w necie dialog Najświętszej Panny Maryi z Gietrzwałdu z dwiema widzącymi dziewczętami z 1877 r. http://sanktuariummaryjne.pl/sanktuarium/objawienia-matki-bozej/objawienia-matki-bozej-w-gietrzwaldzie/ Od drugiej połowy tej strony Niepokalana Maryja odpowiada na ciekawe pytania widzących i potwierdza 1 lipca , że jest niepokalanie poczęta . Przy okazji można zobaczyć stan tamtego społeczeństwa żyjącego pod presją kulturkampfu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znalazłem anialon wspaniałe forum , pisze tam dużo fajnych osób http://www._______.pl/forum/list.php?f=1 ale trzeba własnoręcznie wpisać w okienku wyszukiwarki , np Google a w miejsce poziomych kresek trzeba wpisać słowo : katolik I tutaj nie da się uruchomić bo spamuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialon
dzięki znalazłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×