Zniknal temat o Anwen...

Mi Anwen nie potrafiła pomóc z włosami, pisałam do niej kilkukrotnie. No ale ja mam suche, kręcone, wymagają stylizacji, pianek, kremów, żeli. Anwena z tego co widzę ma lekkie fale, więc ciężko jej było coś dobrać. No nie ma specjalistów od wszystkiego, ale nie powiem, zawiodłam się trochę, ale cóż. Ale do takich suchych, puszących się włosów, kręconych czy falowanych włosów polecam wczytać się w blogi: *wiedźmabloguje - chociaż teraz już nie pisze o włosach prawie, na początku dużo pisała, chociaż sporo tam z wizażu z wątku o falach i lokach widziałam było pokopiowanego; *kasianafali - pisze bardzo dużo o puszących się włosach, głównie o nich, o falach i lokach, sposobach na puszenie, recenzje kosmetyków, rewelacyjne tabelki ze składami i olejami, mycie włosów odżywką, bardzo fajny blog, no i zawsze odpisuje na meile, szkoda że się bardziej nie reklamuje, bo mogłaby być bardziej znana; *alinarose - można napisać w komentarzu i zawsze stara się odpisać, sama ogarnęła swoj***ardzo puszące się włosy, bo naturalnie ma loki, pisała o tym nawet duży post i pokazywała, jakie ma sianko bez stylizacji, a jakie piękne włosy po stylizacji, myje włosy odżywkami, olejuje, układa na szczotce, robi koczki ślimaczki, no i ogólnie pisze o kosmetykach i zdrowym stylu życia, ale ją zna każdy pewnie; *kascysko - ma loki, zna ją chyba każdy, sporo recenzji i świetne analizy składów, często fajnie ścina włosy i ma gdzieś, że nie ma długich, włosomaniaczka nie musi mieć włosów do pupy; iiii chyba tyle, reszta takich bardziej znanych ma bardziej proste włosy albo lekko falowane tylko, bez większych problemów

Możesz sobie kupić odlewki encanto (to ci wyjdzie pewnie ok. 50zł na jeden zabieg) albo na aliexpress purc pure keratin, za zestaw dwóch keratyn po 100ml zapłacisz ok. 40zł i starczą ci na co najmniej dwa zabiegi. Tylko szamponu z tego zestawu nie polecam, bardzo plącze i klei włosy. Używałam obu powyższych i jak dla mnie bez różnicy, w sensie rezultatu i długości jego trwania, w sumie tańsze purc keratin sprawiło się nawet lepiej. I zrobić zabieg sama w domu albo z koleżanką to drogo nie wyjdzie

O rany, ile odpowiedzi, jak milo :) Co do moich wlosow to one wlasnie takie sa same z siebie, nigdy nie farbowalam, nigdy nie prostowalam, ja nawet nie susze ich, tylko naturalnie na powietrzu najczesciej. Przegladnelam szybko blogi, alinke rose znam oczywiscie, ale ona ma tez troche inne wlosy ode mnie, ale skorzystam napewno z czegos. Kasianafali faktycznie fajna, raz doslownie widzialam jakas jej recenzje, ale znam tabele z olejami i nawet nie wiedzialam, ze to ona robila, faktycznie nie jest jakos bardzo znana, a szkoda, pewnie zostane tam na dluzej, bo duzo ciekawych postow ma. Wiedzma bloguje szkoda ze tak malo pisze teraz, w ogole malo pisze, a jesli to czesciej o naturalnych kosmetykach. Kascysko znam, ale osobiscie jej loki mnie nie zachwycaja, takie jakby suche, ale moze tak sie po zdjeciach wydaje. No i ona myje caly czas ziolowymi szamponami, ja po takim mam na wlosach pogrom. Pomysle o odlewkach keratyny, bo juz sama nie wiem, w ktorym kierunku isc. Czy wydobywania skretu, bo mam napewno w jakims stopniu falowane wlosy, czy wlasnie wyprostowac trwale i zobaczyc, co bedzie.

Ciekawe czy to prawdziwa osoba z prawdziwym problemem, czy desperacka próba Anwen szybkiej zmiany tematu po tym jak wtopiła z tą obroną o 10:59. Bo że to ona sama pisze te pieśni męczeńskie na swój temat to nie trzeba być geniuszem żeby się domyślić.

Jest jeszcze opcja, że przy porządnym nawilżeniu i "nakarmieniu" włosów, włosy same się rozprostują. Moje były wcześniej bardziej kręcone, a teraz tylko falowane. Co do Anwen i ostatnich postów, to przecież nikt nie pisał nic chamskiego o tych maskach. Zwykła krytyka. A jakby to był jakiś garnier to nikogo by tyłek nie bolał, że komentujemy składy.

Poza tym zaraz zacznie się prdlenie w stylu "sama do wszystkiego doszła". Jasne. Zawsze coś zawdzięczamy innym ludziom - bliskim lub tym, którzy w kluczowym momencie wyciągnęli do nas rekę. Skądś pieniądze miała (rodzina albo dofinansowanie z pup), raczej nie z własnej kieszeni. To nie jest złe, raczej normalne, ale powinno się podkreślać, że się coś osiągnęło przy takiej czy innej pomocy. Ale teraz w modzie jest wywyższanie siebie lub innych ludzi przez fałszywe stwierdzenie, że "sam" do wszystkiego doszedł. Owszen, dobrze to robi na ego, ale ma mało wspólnego z prawdą. Trudno powiedzieć czy Anwen odniosła "sukces" - dla jednych to sukces, dla innych nic takiego. Dobrze dla niej i niech odcina kupony, póki może.

Mi sukces Anwen lata i powiewa. Nie jest moją przyjaciółką bym miała niewiadomo jak się cieszyć ani nie jest moim wrogiem bym miała życzyć źle. Po prostu wypowiadam swoje opinię. A ten temat jest naprawdę spoko, bo jest nie tylko o Anwenie, ale ogólnie o blogach i włosach. I co do zazdrości - jakoś kupowałam w sklepach blogerek, podobało mi się ich podejście i ich produkty (nawet będące droższe niż inne na rynku), a idąc tokiem "spełnionej w życiu osoby, która nikogo nie krytykuje" to powinnam wszystkich blogerek nie znosić, co? :P x Wygladu Anwen starałam się nigdy nie krytykować, chociaż swoje zdanie mam - jednak komentarze wyznawczyń mnie bawią po prostu bo po prostu wazelina aż tryska z ekranu. x gość wczoraj A na końce używasz jakiejś silikonowej odżywki? Bo pielęgnacja pielęgnacją, ale czasami warto tez stworzyć warstwę ochronną. No chyba, ze w skręt być chciała pójść...ale to trochę więcej jednak zabawy. I ja własnie miałam kiedyś lekko falowane włosy - po pielęgnacji i mocnym ścięciu mam proste jak drut.

Używałam biosilka, ale wiem juz, ze ma alkohol. Teraz mam pomaranczowego mariona, obkupie sie w maski i odzywki, olej lniany :)

Ja widziałam u Anwen wpis o imbirze z olejem. Nie dosc , ze wpis na blogu u niej, choc pomysl z ksiazki to jeszcze pare miesiecy wczesniej widzialam o tym u Herrbaty. Takze jak ktos juz pisal, u Anwen to powielactwo - malo jej wlasnych pomyslow

Wpis Anwen pojawił się w tym roku - http://www.anwen.pl/2017/01/diy-domowa-wcierka-ala-andrea.html A Herrbaty tu - http://www.poradyherrbaty.pl/2016/03/imbirowa-maska-na-skalp-wzmacniajaca.html napisała go ponad rok temu. Dlatego uważam, że jeśli czytam inne blogi u Ani już nic nowego nie znajdę. Może niech zajmie się kosmetykami i trochę poluźni z blogiem.

żenuaaaa

I nie "ponad rok temu" ale spoko, widać, że duzooooo wcześniej.

wszystko co jest u anwen było wczesniej na wizazu i innych blogach.ona zbiera infa z róznych zródel i wkleja.

lol.

Problem jest taki że taka herrbata to się nie wybije z takim postem, podejrzewam że ma mało czytelników - a Anwen napisze że pomysł zerżnęła z książki i jest ok i jeszcze na tym zarobi... I też uważam że miała szczęście po prostu

Przykre to to... Jej włosy są ładne - bo gęste. Ale to geny a nie zasługa pielęgnacji. Pielęgnacja jej nie wychodzi, bo kłaki ma suche :D

Czyje, włosy Anwen? Nie są ani gęste ani ładne zwłaszcza teraz...

Ok, może i nie są geste - ale ma ich zdecydowanie wiecej niz ja :D I to chyba na tyle

To może ma grube a nie gęste? :P Fakt faktem jej włosy sprawiają wrażenie, ze ich dużo - obojętnie jaka jest przyczyna. Już też nie przesadzajcie z tą krytyką - na ulicy jakoś nie widuję kobiet z niewiadomo jak gęstymi włosami.

Z tego co sama pisała, to ma rzadkie, ale grube włosy. (chociaż chciałabym mieć takie "rzadkie" jak ona ;) )

gość 2017.02.07 Ja używam podróbkę (odpowiednik? :P w stanach wprost na opakowaniu piszą czego to jest imitacja) Farouk chi silk infusion. Możesz spróbować kiedyś - włosy są bardzo miękkie i lśniące po nim, nie puszą się. To typowo osłania. I w ogóle rozdwojonych końcówek nie mam (nie mam pewności czego to wpływ, ale nie używam prócz olejowania nic specjalnego, a mam trochę rozjaśnione włosy)

Kiedyś na warsztatach blogerskich jakiś gość powiedział, że każdy bloger to d***** (on sam oczywiście też). Bo gdyby nie liczyli na jakikolwiek fejm, czytelników itd to pisaliby do szuflady. Facet ma racje :)

Ja to rozumiem, ale fejm czyimś kosztem? Kosmetyki drożyzna ale na pewno beda szły. Drogie, słoiczki małe - ale anwen ma swoje grono :)

Ale ma c*****e pozycjonowanie strony. Jak wpisuję w google "anwen sklep" to się jej blogasek pokazuje, ceneo, empik nawet, dzień dobry tvn tylko nie jej sklep.

Ta dziewucha nie ma wykształcenia w temacie,w którym robi za ekspertke.Kopiowała od początku mądrosci z wizażu i innych podobnych,a od siebie to pisała ze drogie odżywki są be(teraz jak ma wiecej kasy i sponsorów to są cacy).Ekspert od robienia innych w bambuko.

Kobietki, znacie może jakiś blog naturalnie prostowłosej? Oprócz BHC. Naturalnie mam włosy proste jak od prostownicy, raczej niskoporowate, mysi blond (jeśli kolor w ogóle ma znaczenie). Zapuszczam naturalne od zeszłego marca, ostatnio dużo ścięłam z tego względu aby szybciej pozbyć się farbowańców i obecnie mam za ramiona. Szukam właśnie jakiejś włosomaniczki z podobnymi włosami aby coś skopiować do swojej pielęgnacji. x Pytam się tutaj bo z blogerek kojarzę tylko Anwen (inna grubość włosa i fale), BHC, Kosmetyczną Hedonistkę (ta gęstość...) i chyba Martusiowy Kuferek czy jakoś tak. Teoretycznie mogłabym coś "zerżnąć" od BHC ale nie chcę się zamykać tylko na jej bloga, ponadto ostatnio troszkę gorzej mi się na nim siedzi bo jest dużo wpisów sponsorowanych a ja jednak szukam czegoś takiego zwyklejszego i codziennego. x Wstawiam zdjęcie swojej czupryny, może komuś się skojarzy kto może mieć podobne włosy i to pomoże. Włosy po naturalnym wyschnięciu po myciu. https://images83.fotosik.pl/351/2c5bc4ce30eeba08.jpg x Za pomoc będę bardzo wdzięczna. :)

Ja mam takie, ale niestety już nie prowadzę bloga :( zajrzyj jeszcze do rudej Sophieczerymoja i na bloga Eve (ona ma bardziej wymagające włosy). x Wykształcenie w kierunku urodowym nie zawsze oznacza, że ta osoba będzie lepsza od kogoś mającego wiedzę "bez papierów". Koleżanka po szkole kosmetycznej powiedziała mi, że tak naprawdę wiedzę tam zdobytą mogłaby wykorzystać najwyżej dla siebie, na pewno nie do robienia zabiegów na kimś. Przecież ile jest kosmetyczek, manikiurzystek i fryzjerek- partaczy. A teraz jest tyle pseudo artystek po zaledwie kursach, co już mają się za profesjonalistki

Jeszcze eulallia 2013 oraz cotymasznaglowie, nie moge podac linkow bo uznaje za spam ale wszystkie sa z blogspota :)

Dzięki wielkie ;)

Btw nie wiem czy to się pojawiło bo nie ogarnęłam jeszcze wszystkich komentarzy w tym wątku ale jak teraz patrzę to widzę, że Eulallia zrecenzowała maskę Anwen po pierwszym użyciu. Wydaje się być bardzo zadowolona.